środa, 19 lipca 2017

Moje włosy - lipiec 2017


Przez ostatni miesiąc bad hair days występowały u mnie bardzo rzadko, ale znów nabrałam ochoty na odświeżenie sombre. No i nie wiem co zrobić - wybrać się do fryzjera czy poczekać na wyjazd nad morze. Lato w tym roku jest bardzo kiepskie (przynajmniej w Wielkopolsce), ale na szczęście przez kilka najbliższych dni mogę liczyć na bezchmurne niebo.

Suche powietrze wyjątkowo sprzyja moim włosom - w upalne dni są sypkie, pełne objętości, błyszczące, w dotyku jest ich dużo więcej i mają ładny, słomkowy odcień. Podczas wilgoci lekko chłoną wodę i niestety szybko klapną. M.in. dlatego wyczekuję latem ciepłych dni. :)

W sierpniu na pewno odwiedzę fryzjera, aby pozbyć się resztek cieniowania. Na dzisiejszych zdjęciach tego nie widać, ale w gorszy dzień wystrzępione końcówki okropnie odstają i mają tendencję do przesuszania. Nigdy więcej! :)

Wybaczcie niezbyt atrakcyjną scenerię dzisiejszych zdjęć, ale było to jedyne słoneczne i spokojne miejsce w okolicy.


Od kilku lat sukienki zamawiam głównie w tym sklepie. Zawsze dokładnie oglądam je na modelce na video i kupuję tylko te modele, które na video nie mają żadnych wad. Jeśli prześwitują lub odstają na filmiku, w rzeczywistości jest dokładnie tak samo. Na szczęście w Asos jest darmowa dostawa i zwrot.


Na żywo nie widać halki - aparat zawsze wychwyci to, czego nie powinien. :)


Włosy umyłam szamponem Dermedic Capilarte stymulującym wzrost włosów, a w wilgotne końce wtarłam 2 pompki mojego ukochanego olejku Kerastase (KLIK). Wyschły naturalnie.


Okulary: Rayban (KLIK klik)


Dajcie mi proszę znać, co u Waszych włosów. Czy też lubią upały tak jak moje? I czy o Was lato też do tej pory zapomniało, tak jak o Poznaniu i okolicach? ;)


« Nowszy post Starszy post »

53 komentarze

  1. Idealne! <3 Moje włosy bardzo nie lubią się z latem. :(

    OdpowiedzUsuń
  2. w Krakowie lata jest aż za dużo :P nie lubię takich upałow, a ostatnio jest cały czas ponad 30 stopni... Twoja sukienka jest przepiękna! baardzo kobieca! ja też zaluje cieniowania włosow, nie wiem co mi strzelilo do głowy, w kwietniu tego roku poszłam na podciecie koncowek wlosow (juz mialam prawie do talii dlugosc i prawie zapuszczone poprzednie cieniowanie), a fryzjerka namowila mnie nie tylko na podcięcie właśnie, ale na porządnie cieniowanie ponownie:(((( mam grube i gęste wlosy, dlatego fryzjerka przekonywala mnie ze bedą wyglądac jeszcze lepiej. a wcale lepiej nie wyglądają, jest ich objętościowo mniej i najkrotsza warstwa sięga szyi :( wcieram wcierki, zażywam suplementy, aby tylko roooosły szybko!! tak bardzo chcialabym zeby byly dlugie i proste od linijki <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Południe Polski zawsze cieplejsze. :-) U nas praktycznie codziennie padało, dopiero od wczoraj jest ładnie i słonecznie. :) Trzymam kciuki za zapuszczanie! Znam ten ból - u mnie cieniowanie było delikatne, a i tak włosy na końcach wyglądają przez to czasami jak siańsko. :(

      Usuń
  3. Mam tak samo. Suche powietrze dla moich włosów to jest to:)

    OdpowiedzUsuń
  4. W Trójmieście lata jak nie bylo tak nie ma. Bo to co za oknem, to najwyżej późna wiosna jest.
    Ja mam cieniowane i nie żałuję. Fajnie się układają, nareszcie nabrały objętości i nie wiszą smętnie jak wcześniej. Ja w ogóle zadowolona jestem z mojej ostatniej metamorfozy. Od kwietnia ani razu nie żałowalam, że je obcięłam. Nareszcie sama mogę je zaplatać jak chcę, w co chcę. Moim włosom lato jest obojętne. Trudniejszedo utrzymania były zimą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie sprawdzałam pogodę na weekend w Gdańsku i nieciekawie. :( A chciałam pojechać. :(

      Usuń
  5. Gratuluję ciąży:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To samo pomyślałam :D

      Usuń
    2. Luuuudzie, po co takie komentarze...

      Usuń
    3. Natalia, nie przejmuj się, każda kobieta wygląda pięknie w ciąży, nawet "pozornej" :)))))))))))

      Usuń
  6. No właśnie:) oprócz ślicznych włosów,slicznie wyglądasz i nabralas ciałka.czy to faktycznie stan błogosławiony?:)jeśli tak,to wielkie gratulacje .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :)) Dziękuję, jak będę w ciąży, na pewno poinformuję. :-)

      Usuń
  7. Natalio polecam Ci z pomadek Golden Rose crayon 10 i 13 😍 też jestem stosowanym latem i te kolory to moje must have :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam te pomadki - dobra jakość w dobrej cenie. 13 to mój ulubiony kolor i również must have lata. Muszę wypróbować 10, dziękuję za polecenie.

      Usuń
  8. To jeszcze blog o włosach czy już reklama sukienki i okularów? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja niczego nie reklamuję. :) Wszystkie produkty kupiłam sama, a piszę o nich, bo często są pytania o ubrania. :)

      Usuń
  9. Piękne włosy :) Jak tam książka?Już gotowa do sprzedaży? a jeśli nie to za jaki czas :D Bardzo chciałabym osiągnąć taki efekt na moich włosach <3 a książka byłaby bardzo w tym pomocna:).I jeszcze pytanie o ten szampon stymulujący wzrost ,czy zauważyłaś wzrost swoich włosów po jego stosowaniu?
    Pozdrawiam Asia:*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Asiu, książka już niedługo. :) Trzymaj kciuki, abym podczas ostatniego czytania nie wyłapała kolejnych błędów. :))

      Usuń
    2. A szampon dopiero zaczęłam testować. :-)

      Usuń
  10. Tez zauwazylam, ze kroj tej sukienki jest niestety nie dla Ciebie. Szkoda , zebys zakladala takie 'worki' na siebie, bo figure masz idealna !
    Wlosy sliczne , tez zetne wlosy teraz wn'u' , gdyz ciężko mi zapanowac nad wlosami przy twarzy . Podcinanie na prosto nic nie daje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam takie worki. :) Czuję się w nich swobodnie, wygodnie i na luzie. :) Przy krótkich i obcisłych sukienkach muszę się zastanawiać czy nie widać majtek podczas siadania, kucania itd. Ale takie też noszę. :-)

      Usuń
    2. Myślę że w tej sukience bardziej chodzi o brak zaznaczonej talii a nie jej długość :) przy twojej odrobinę bardziej krągłej figurze zdecydowanie lepiej by wyglądała chociażby z paskiem w talii. No ale co kto lubi :))

      Usuń
    3. Brzydka sukienka i nie mowie tego zlosliwie czy z zazdrosci tylko szczerze. Na szmateksach pelno podobnych rowniez z asos

      Usuń
  11. Natalko po 1. pięknie wyglądasz...mega kobieco *_____*
    Jesteś z Poznania i bardzo bym Cię prosiła o pomoc...będę 2 tygodnie w Poznanii z chłopakiem (wynajeliśmy mieszkanie przez Airbnb na Poznańskim Łazarzu), jeszce nigdy nie byłam w Poznaniu... Poleciłabyś mi jakieś fajne restauracje? :) Fajne miejsca, fajne bary ? ^^
    Z góry dziękuję :)))
    Marta.

    OdpowiedzUsuń
  12. Idealne!!! Włosy jak z reklamy. Sukienka jest również piękna. Nie pojmuję komentarzy, które mówią, że to "worek". Ja uwielbiam takie romantyczne fasony, czuję się w nich jak księżniczka Disneya. :) Czy naprawdę tak trudno uszanować, że ktoś ma swój gust? Ja nie cierpię spódnic i sukienek tak mini, że aż mikro - według mnie to jest wulgarne, i śmieszy mnie gadanie typu "Młoda osoba powinna nosić mini". Okrutnie śmieszy.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiąc "worek" chodziło o krój sukienki,nie było mowy o długości. Śmieszy mnie gadanie typu "nie wiem o co chodzi ale gadam"

      Usuń
    2. Och, bo ja Anonimie na pewno siedzę ci w głowie i wiem, że pisząc worek miałaś na myśli krój, a nie długość. Przydałoby się trochę dystansu.

      Usuń
    3. Słowo worek z reguły odnosi się do kroju danego ubrania,nie trzeba bynajmniej siedziec u kogos w glowie. Więcej dystansu przedmówco😊

      Usuń
    4. Może masz rację, życzliwy Anonimie. :* Natomiast uparte nawiązywanie do powiedzeń przedmówcy (dystans) jest dość dziecinne. :)

      Usuń
    5. Dziecinne? Na tym polega dialog.
      Nie nazwałabym tego bynajmniej upartym.
      Tak więc naprawdę zdystansowanie w blogosferze przydałoby się Tobie.

      Usuń
    6. Masz rację - mój dystans powinien polegać na tym, by nie odpisywać na podobnie złośliwe komentarze jak Twój - które niby nie są niczym nieprzyjemnym, a jednak wbijają szpilkę. Cóż, współczuję frustracji w takim razie. Miłego dnia! :)

      Usuń
    7. Kurczak Tweety - po co uparcie chcesz mieć rację??? ;)
      Podzielam zdanie Anonima.
      Dystans Kurczaku :)

      Klaudia

      Usuń
    8. Przeczytaj wszystkie komentarze i wskaz miejsce, w ktorym komukolwiek wbilam szpilke

      Usuń
  13. Moje włosy wytrzymują upały, ale na prosto, czyli bez stylizacji - wyglądają wtedy bardzo dobrze, są sypkie i miękkie, i odbite od nasady. Nakręcone na termoloki niestety się trochę puszą, czego nie potrafię na razie do końca wyeliminować. :(

    OdpowiedzUsuń
  14. Twoje włosy wyglądają coraz lepiej. Nie sądziłam, że to jeszcze możliwe!
    A pierwsze zdjęcie jest super, włosy wyglądają na nim jak "na żywo".
    W większości muszę kombinować, jak chronić włosy przed dusznym powietrzem :( Moja fryzura upały wytrzymuje bez problemu (włosy są ładne i sypkie), ale kondycja samych włosów trochę cierpi po długich upałach, dlatego staram się je chronić przed słońcem. No ale ja w tym roku lata nie zaznałam: do tej pory miałam tylko jeden tydzień upałów w czerwcu i teraz jeden słoneczny tydzień. W przyszłym roku muszę koniecznie pojechać na wakację w jakieś ciepłe miejsce!

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje końcówki włosów są dość suche pomimo stosowania oleju szamponu nawilzajacego i odżywki. Ciągle szukam idealnych kosmetyków dla moich włosów.:/

    OdpowiedzUsuń
  16. gatulacje przyszla mamo :) pewnie dlatego wlosy tak dobrze wygladaja bo przy stanie blogoslawionym to norma :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HAHAHAHAHAHA nie wierzę. ludzie, jesteście żałośni. gdzie widzicie tam jakiś ciążowy brzuch? niejedna z Was chciałaby mieć figurę Natalii... poza tym, co to za głupie "porzekadła" na temat kondycji włosów w ciąży? niestety, nie każda kobieta ma piękne włosy podczas ciąży i wielu z nich ciężko jest sprawić by po ciąży wyglądały tak jak przed więc pudło.....
      Angelika.

      Usuń
    2. C.D. ale tak właśnie myślałam, gdy pierwszy raz zobaczyłam ten wpis, że komentarze będą kręciły się tylko wokół tego jak Natalia wygląda w tej sukience... a przeczytał ktoś w ogóle tekst?
      trochę mi w tym momencie Natalii szkoda widząc te komentarze. szkoda mi że ma takich płytkich czytelników jak Wy.
      ale wiecie co? wrzućcie linki do Waszych zdjęć, myślę że wiele osób z chęcią skomentowałoby Waszą aparycję. nie krępujcie się :P

      Usuń
  17. Natalko czemu nie zaakceptowałaś mojego komentarza? :(
    Wyglądasz pięknie, w tej sukience mega kobieco *___*
    Może poleciłabyś mi jakieś fajne restauracje i bary w Poznaniu ? :)
    Będę tam przez tydzień z chłopakiem.

    Marta

    OdpowiedzUsuń
  18. Przepiękne włosy i cudowny kolorek ( uwielbiam tego typu delikatne przejścia w blondzie). Dlugość również boska.
    U mnie ( wschód Polski), nieestety ale pogoda w tym roku nie dopieszcza. Jest bardzo wiele deszczowych dni oraz niewiele dni, w których można byłoby się cieszyć prawdziwą letnią, ciepłą pogodą :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Natalio, ja mam do Ciebie pytanie innej kwestii:
    jak zapanować nad baby hair?
    Mam ich naprawdę całe mnóstwo, szczególnie przy twarzy na zakolach i na karku. Widać, że one rosną i są coraz dłuższe, a przez to coraz bardziej niesforne. Moje włosy się kręcą, więc jakakolwiek fryzura wygląda dość komicznie, bo wszędzie odstają mi kręcone antenki. Nie mogę używać ciężkich, wygładzających szamponów, żeli, płukanek itp, bo przyspieszają przetłuszczanie moich włosów, które paradoksalnie przy nasadzie są bardzo podatne na obciążenie. Moje włosy są zdrowe i mimo swojej struktury krótsze kosmyki łatwo wymykają się z upięć, psując każdą fryzurę.
    Nie chcę też niszczyć włosów ciągłym stosowaniem lakieru.
    Czy masz może jakiś sposób na antenki? :)

    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  20. Czemu nie zatwierdzasz komentarzy,?????
    Ahh te zmiany hormonalne w ciąży

    OdpowiedzUsuń
  21. Oj niestety ta sukienka Cię pogrubia ... Jakby była odcięta w talii, wszystko by dużo lepiej grało :)
    Włosy piękne! :) pozdrawiam, Aga

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej moim zdaniem sliczmie Ci wlasnie w takim sombre.W calkowicie naturalnych wlosach nie az tak fajnie.Blond odmladza i wygladasz wtedy na 17 lat 😎

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja zawsze uważałam, że wilgotne dni są lepsze dla moich włosów, ale w tym roku było ich tyle, że miałam okazję zmienić zdanie:D Twoje włosy wyglądają świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  24. Twoje włosy wyglądają rewelacyjnie. Za mną natomiast chodzi coś w rodzaju ombre, z platynowym, chłodnym kolorkiem. Wygląda to pięknie na zdjęciach, boję się jednak, że moje nieznoszące rozjaśniania włosy mogą tego nie przeżyć :(

    OdpowiedzUsuń
  25. Piękne włoski !!! :) moje sięgają już do tali i zastanawiam się na skróceniem :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Piekne wlosy :* po 2 latach zapuszczania nayuralnych odrostow mialam kolor prawie ofenttczny jak Ty. Ciążowe hormony strzelili mi do głowy i zafarnowalam się na rudo :x przy mojej zimnej karnacji wyglądała tragicznie i musiałam moje wypieszczone włosy poddać dekoloryzacji i zrobić ombre takie jakie miałam. Na szczęście fryzjer zrobił to perfekcyjnie :) Weszłam w link do sukienki i modelka ma "chlopieca" figurę. Taki typowy "wieszaczek" dlatego wygląda ok w tej sukience. Ty Natalka masz piękna figurę klepsydry i wyglądasz w sukience rrewelacyjnie, ale zaburza ona proporcje stąd pytania o ciążę. Myślę, że jeśli dobrze się w niej czujesz to nie ma się czym przejmować :) zuuaan

    OdpowiedzUsuń
  27. Co za chamscy ludzie. Aż przykro czytać. Dajesz piękne zdjęcia a niektórych chyba w oczy kole. Się mówi ze kobieta kobiecie wilkiem i jak cztam niektóre komentarze to się nie dziwię. Musisz mieć Natalio dużo dystansu do siebie, że je publikujesz;) ode mnie dodam, że wyglądasz pięknie i kobieco a może sukienka nie jest w moim stylu ale to ze sama bym jej nie założyła nie znaczy ze musze dogryzać innym, którym się podoba. A wlosy śliczne, inspirujesz ;)

    OdpowiedzUsuń