czwartek, 25 października 2018

Jak często myć włosy?


Jak często myć włosy? Ogólna zasada brzmi, że włosy powinniśmy myć wtedy, gdy stają się nieświeże, czyli przetłuszczone, obciążone i źle się układają. Częstotliwość mycia włosów zależy tak naprawdę od stosowanej pielęgnacji oraz od rodzaju włosów i skóry głowy. Jedni mają suche włosy, inni przetłuszczające się, normalne, z łupieżem, wypadające, zniszczone, mieszane...

Poza częstotliwością mycia włosów, ważne jest także prawidłowe mycie włosów, dokładne spłukiwanie kosmetyków i delikatne osuszanie włosów. Przeczytaj:


Jak często myć włosy nadmiernie przetłuszczające się u nasady?

Włosy nadmiernie przetłuszczające się to takie, które tracą świeżość już w ciągu kilkunastu godzin od umycia - po tym czasie stają się widocznie tłuste u nasady.

W przypadku nadmiernie przetłuszczających się włosów, zwykle powinniśmy myć głowę codziennie, ponieważ nadmiar łoju jest dla tego typu skóry niebezpieczny. Łój i ciepła skóra to doskonałe środowisko do rozwoju drobnoustrojów, w tym grzybów, które mogą powodować łupież, pieczenie czy świąd. Dodatkowo, gdy skóra głowy pozostaje długo tłusta, wiele osób obserwuje wzmożone wypadanie włosów.

Nadmierny łojotok ograniczymy m.in. zbilansowaną dietą oraz wcierkami i szamponami, które zawierają składniki przeciwłojotokowe (np. glinkę ghassoul). Właściwa pielęgnacja może przedłużyć świeżość skóry głowy do 2, a nawet 3 dni. Można też doraźnie przedłużać świeżość włosów stosując suche szampony.

Warto pamiętać, że tłusta skóra potrzebuje również regularnego nawilżania - mimo że jest dobrze natłuszczona, może być jednocześnie odwodniona. Tłuszcz wspomaga utrzymanie nawilżenia, ale sam w sobie nie nawilża - zrobią to dopiero składniki wiążące wodę, na przykład aloes, kwas hialuronowy czy mocznik.



Jak często myć włosy nadmiernie przetłuszczające się u nasady i suche na końcach?

W tym przypadku pielęgnację włosów należy rozdzielić na pół. Na włosy u nasady i skórę głowy nakładamy szampony i wcierki przeznaczone dla przetłuszczającej się skóry głowy, a na końce stosujemy tłuste maski, oleje i silikonowe olejki, czyli kosmetyki przeznaczone głównie dla włosów suchych i zniszczonych.

W tym przypadku również sprawdzi się codzienne (lub nieco rzadsze) mycie głowy - ze skóry zmyjemy nadmiar łoju, a przesuszonym włosom pozwolimy nasycić się maskami i poprawimy ich kondycję.

Najlepszą metodą mycia w tym przypadku jest metoda OMO (odżywka - mycie - odżywka) lub OM (odżywka - mycie).

Jeśli nie możemy myć głowy codziennie, doraźnie możemy rozpylić na skórze głowy suchy szampon, który wchłonie nadmiar sebum, a w końce wetrzeć odrobinę naturalnego oleju lub silikonowego olejku - dzięki temu końcówki staną się gładsze, miększe i elastyczniejsze.


Jak często myć włosy przetłuszczające się po kilku dniach?

Włosy, które przetłuszczają się w normalnym tempie (czyli po kilku dniach) najlepiej myć dopiero wtedy, gdy stają się nieświeże, czyli tłuste u nasady. U każdego wygląda to inaczej - jednym przetłuszczają się włosy po 3 dniach, a innym dopiero po tygodniu.

Jeśli skóra zachowuje świeżość, a włosy tracą po kilku dniach lub godzinach nawilżenie, najlepiej wetrzeć w końce odrobinę naturalnego oleju lub silikonowego serum, co je dociąży i zmiękczy. Nie trzeba myć włosów, aby nawilżyć końcówki.


Jak często myć włosy z łupieżem?

Wyróżniamy łupież tłusty (tłuste, żółtawe płatki naskórka) i suchy (białe, suche płatki). Łupież suchy to łagodna odmiana łupieżu, ale nieleczony może przekształcić się w groźniejszy łupież tłusty.

Łupież wywołują grzyby, które żywią się łojem, dlatego podczas leczenia łupieżu należy:
  • Regularnie zmywać ze skóry nadmiar sebum, aby ograniczyć rozwój grzybów (warto oczyszczać skórę wtedy, gdy tylko zaczyna być tłusta). 
  • Złuszczać zrogowaciały naskórek, aby pozbyć się nieestetycznych płatków oraz aby ułatwić wchłanianie leczniczych dermokosmetyków. Złuszczająco na skórę działają mocznik i kwas salicylowy (w odpowiednim stężeniu).
  • Stosować preparaty przeciwgrzybicze, czyli szampony i wcierki zawierające składniki lecznicze takie jak pirytonian cynku czy climbazol. 
  • Dbać o równowagę skóry głowy, czyli dostarczać jej składników nawilżających i takich, które odbudują prawidłową florę bakteryjną (np. inulina).
W przypadku łupieżu warto posiadać co najmniej dwa szampony: przeciwłupieżowy (stosujemy go co mycie aż do ustania problemu, a potem profilaktycznie co kilka myć) oraz do codziennego stosowania.



Jak często myć włosy nadmiernie wypadające?

Jeśli włosy nadmiernie wypadają z powodu tłustego łupieżu lub nadmiernego łojotoku, najlepiej oczyszczać je z łoju jak najczęściej (jeśli jest taka potrzeba to nawet codziennie), a także codziennie stosować kurację przeciwłojotokowo-wzmacniającą.

Jeśli włosy wypadają z przyczyn związanych z chorobami (np. anemia czy niedoczynność tarczycy), nie trzeba myć ich codziennie, ale codziennie warto wzmacniać je odżywczymi wcierkami i bogatą dietą.


Jak często myć włosy, gdy skóra głowy jest wrażliwa?

Wrażliwa skóra głowy jest najczęściej sucha (ale może się przetłuszczać!) i nie toleruje niektórych składników kosmetycznych. Uczulić ją może dosłownie wszystko: zawarte w kosmetykach barwniki, składniki zapachowe, konserwanty, detergenty a nawet składniki roślinne czy... woda w kranie.

Wrażliwa skóra nie lubi zbyt częstego mycia, chyba że idealnie dobranymi produktami. Wrażliwą skórę głowy warto regularnie nawilżać i pielęgnować odżywkami, które zawierają łagodzące składniki - one ograniczą świąd, pieczenie czy swędzenie.

Koniecznie unikamy wszystkich tych składników, których skóra nie toleruje - nawet, jeśli nakładamy je na końce włosów, z którymi skóra pozornie nie ma bezpośredniego kontaktu.

Jednym przynosi ulgę rzadkie mycie (nawet raz na tydzień), a innym częstsze mycie w połączeniu z nawilżaniem i łagodzeniem.

A jak sprawdzić, na co skóra jest wrażliwa? Najlepiej analizować składy produktów, które uczulają i szukać w nich punktów wspólnych - na pewno co najmniej jeden z powtarzających się składników działa na skórę drażniąco. Następnie analizujemy składy produktów, które nie uczulają i wykreślamy z puli składniki, które znajdują się w produktach nieuczulających.


Jak często myć włosy normalne? Zdrowa skóra i zdrowe włosy

Włosy normalne można myć co kilka dni, ponieważ skóra nie jest ani sucha, ani się nadmiernie nie przetłuszcza, a włosy są zdrowe i nie sprawiają żadnych kłopotów. Najlepszą metodą mycia w tym przypadku jest metoda tradycyjna - najpierw myjemy głowę szamponem, a w umyte, wilgotne włosy wcieramy odrobinę silikonowego olejku lub odżywki do spłukiwania.


Jak często myć włosy suche? Sucha skóra głowy i suche włosy

Jeśli skóra głowy i włosy są suche, to znak, że skóra nie produkuje wystarczającej ilości sebum, które zatrzymuje wodę, wygładza i stanowi warstwę ochronną. Skóra sucha powinna mieć zatem jak najmniejszy kontakt z mocnymi detergentami, które zmywają ze skóry i włosów naturalną otoczkę tłuszczową. Sucha skóra i przesuszone włosy uwielbiają tłustą pielęgnację opartą głównie na naturalnych olejach i składnikach nawilżających.

Sucha skóra jest najczęściej również wrażliwa.

W przypadku suchej skóry zaleca się łagodne i raczej rzadkie mycie. Co mycie nawilżamy i natłuszczamy skórę i włosy, aż do ustania problemu. Najlepsze właściwości nawilżająco-natłuszczające posiadają emolientowe maski. Jeśli sucha skóra się łuszczy,  dodatkowo należy regularnie pozbywać się martwego naskórka za pomocą peelingów enzymatycznych.

W przypadku suchej skóry nie ma jednego rozwiązania - niektórym służy codzienne mycie i intensywna pielęgnacja włosów i skóry, a innym sporadyczne mycie i codzienne dociążanie przesuszonych włosów za pomocą naturalnego oleju lub silikonowego olejku.


Podsumowując, częstotliwość mycia głowy należy dopasować do indywidualnych potrzeb.

Są osoby, które myją głowę wyłącznie wtedy, gdy nieświeża staje się skóra, ale są też tacy, którzy myją głowę wtedy, gdy skóra jest normalna, a przestają układać się włosy.

Ja należę do grupy osób, które oceniają zarówno skórę, jak i włosy. Jeśli skóra jest czysta, ale włosy obciążone, kwalifikują się do mycia. Jeśli skóra jest czysta, ale włosy są przesuszone, również nie zwlekam z myciem. Myję głowę również wtedy, gdy końce pięknie się układają, ale skóra głowy traci świeżość.

A Wy czym się kierujecie kwalifikując głowę do mycia:
kondycją skóry, włosów czy może skóry i włosów?
Jak często myjecie swoją głowę?


« Nowszy post Starszy post »

50 komentarzy

  1. Jakbym miala myc glowe codziennie to bym oszalala. Moje wlosy naleza do tych przetluszczajacych u nasady i suchych na dlugosci i koncach. Myje co 2 dzien. Duzo zalezy tez od tego czy sa swiezo farbowane, czy mam naturalny kolor u nasady. Przy naturalnym kolorze moglabym myc wlosy co 12 godzin i nie chca sie ukladac.
    Musze przekonac sie do olejowania wlosow.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś musiałam myć codziennie, bo miałam smalec na głowie. Na szczęście to zwalczyłam ♥

      Usuń
  2. super wpis :) jestem tu u Ciebie od kilku dniu i nie mogę się oderwać od czytania:) Natalko a czy odżywki bez spłukiwania nawilżające są dobrym pomysłem przy włosach wysokoporowatych? muszę użyć takiej odżywki za każdym razem po umyciu aby rozczesać moje kłaczki (mam kręcone wysokoporowate wiecznie puch na głowie) i zakupiłam teraz taką odżwykę: Aqua/[Water], Propylene Glycol, Polysorbate 20, Panthenol, Vitis Vinifera Seed Extract/[-Vitis Vinifera (Grape) Seed Extract], Hydroxypropyltrimonium Honey, Sorbic Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Parfum/[Fragrance], Disodium Phosphate, Citric Acid, Sodium Benzoate. Jest to nawilżająca odżywka prawda? czy stosować ją po każdym umyciu czyli co 2 dni czy może również powodowac puch

    Zakupiłam też taką odżywkę do spłukiwania: Aqua/[Water], Cetearyl Alcohol, Behentrimonium Chloride, Stearamidopropyl Dimethylamine, Panthenol, Leontopodium Alpinum Extract, Tocopherol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Glycerin, Hydroxyethylcellulose, Cetrimonium Chloride, Lecithin, Ascrobyl Palmitate, Citric Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Sodium Benzoate, Parfum, Linalool, Hexyl Cinnamal. Czy to również jest odżywka nawilżająca? Czy mogę ją użyc np raz w tyg na olej? a pozniej dodatowo odżywki natłuszczającej?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie przepadam za odżywkami b/s dla włosów porowatych, bo są zbyt lekkie. :) Wolę maski i silikonowe olejki, bo są treściwsze i skuteczniej nawilżają. Ale do włosów kręconych może być OK, zwłaszcza do ich ugniatania :) Obie mają składniki nawilżające, ale jak włosy są suche to mogą ich nie dociążyć - jedynym sposobem jest przetestowanie. :) Wtedy się dowiesz, jak wpływają na Twoje włosy i czy warto je stosować ♥

      Usuń
  3. Właśnie ja zmagam się z tym ze musze codziennie myć włosy . Gdybym chciała myć co dwa dni to i tak musze umyć chociaż grzywkę... mam dość szczerze przyznam. Mam długie rozjasnione włosy, ale by wyglądały ładnie musze myć je codziennie i codziennie nakładać maske. Nie wiem już co mam robić. Chciałabym myć je co dwa dni ale na drugi dzień wyglądają fatalnie...włosy mam takie :
    http://megi8.blogspot.com/2017/10/farbowana-blondynka-po-prawie-roku.html?m=0
    ?mówisz dieta? Co bym nie dala by one wyglądały dobrze przez dwa dni...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Megi, ja miałam to samo - kiedyś musiałam robić tak samo. Dopiero odkąd przestałam regularnie farbować to włosy przestały się niszczyć i nie musiałam ich tak bardzo nawilżać. :)

      Usuń
  4. U mnie najczesciej glowa by przetrwala ale wlosy sa juz takie suche obciazone i kolejne dokladni olejku nie wplywaja na nie lepiej tylko pogarszaja ich stan i nie mozna ich rozczesac

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze, że o tym napisałaś:) Moje włosy na długości są raczej suche, ale skalp ma tendencje do częstego przetłuszczania się, nigdy nie wiem jak im dogodzić i zachować równowagę:D

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetny artykuł. Moja skóra głowy niestety przetłuszcza síę nadmiernie. Włosy muszę myć codziennie. A ile razy wysłuchałam już porad, żebym przetrzymała włosy i ich nie myła kilka dni, to się przyzwyczają. Kiedyś sprawdziłam to faktycznie, bo pomimo że wiedziałam, że to mit, stwierdziłam, że nie zaszkodzi spróbować. Włosy jak się przetłuszczały, tak się niestety dalej przetłuszczają. Jeśli nie umyję ich codziennie, na następny dzień skórę głowy pokrytą mam krostkami i bardzo swędzi, a nawet boli. Rozmawiałam też jakiś czas temu z koleżanką na ten temat, też doradziła to samo. Próbowałam jej wytłumaczyć, że włosy powinno się myć tyle ile tego wymagają, ale dalej obstawała przy swoim. Wysłałam jej link do tego artykułu, ale w dalszym ciągu nie wierzy :)
    Pozdrawiam :)
    Walentyna

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przetrzymanie włosów trochę pomaga, ale stopniowe i nie przy tak intensywnym łojotoku. Trzeba wprowadzić dużo zmian w pielęgnacji i stylu życia, aby przegonić przetłuszczanie. Chyba napiszę o tym osobny, zbiorczy artykuł. :)

      Usuń
    2. Ja tez wlasnie przetrzymaniem "nauczylam wlosy" mycia co 3 dni a nie 2. Po prostu przecierpialam jeden dzien w kitce a teraz moge myc 2 razy w tygodniu co dla mnie jest nawet szokiem. Ale mi tez bardzo pomoglo pare kosmetykow na to ze mi sie zmniejszylo przetluszczanie jeszcze bardziej. Wiec jesli u Ciebie wystepuje az taka reakcja skalpu na nie mycie codzirnnie to moze pomoz mu jakimis kosmetykami moze wtedy swiad i krostki ustapia i sie przyzwyczai

      Usuń
    3. TAK TAK czekamy

      Usuń
    4. Napisz, napisz! Chetnie powalczę o zmniejszenie przetluszczania bo moje sianowate włosy dopiero na drugi dzień sa troche wygladzone ale niestety juz tluste u nasady :\

      Usuń
    5. Natalia, ja również czekam z niecierpliwością na tekst o tym, jak zwalczyć przetłuszczanie.
      Kiedyś musiałam myć codziennie, ostatnio udaje mi się przedłużyć o jeden dzień, jednak ten drugi często jest naciągany (podejrzewam że dzień cyklu ma na to wpływ), zdarza się, że konieczny jest ratunek suchym szamponem. Wydaje mi się, że przetrzymanie nieznacznie pomaga, ale też nie zawsze.

      Pozdrawiam serdecznie,
      Magda

      Usuń
  7. Ja zdecydowanie kieruję się ułożeniem włosów, kiedy widzę, że z loków już nic nie będzie, nawet po reanimacji :-) Myję włosy dwa razy w tygodniu, wtorek i sobota to święte dni :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo się cieszę, kiedy zamieszczasz posty o "podstawach pielęgnacji". Dbam o włosy od 2 lat, a nadal czuję się jak nowicjuszka :)
    I mam dzisiaj do Ciebie pytanie nie w temacie wpisu: moje włosy są falowane (2b), długie, gęste i średnioporowate w kierunku niskich, mają potworną tendencję do puszenia. Usłyszałam od fryzjerki, że brakuje im nawilżenia. Myślę o zakupie kosmetyków Insight, o których kiedyś pisałaś. Nie wiem tylko jaki zestaw powinnam wybrać: nawilżający anti-frizz, czy może szampon anti-frizz, a maska odżywiająca? Albo na odwrót? Albo jeszcze inny? :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm.. Insight są lekkie według mnie, może lepiej coś wygładzającego (np. Joico Revitaluxe)? A może spróbuj dodawać do masek skrobi ziemniaczanej? :-) Z drugiej strony stosowałam tylko Insight Rebalancing (szampon) i DryHair (odżywka), może Anti-Frizz są wygładzające, nie wiem. :(

      Usuń
    2. Już raz odpisywałam, ale chyba się nie wysłało, więc na wszelki wypadek piszę jeszcze raz: dziękuję :) Zdecydowałam się na Joico Revitaluxe :)

      Usuń
  9. Hej Natalko :) bardzo przydatny post. Już za moment zacznie się czas noszenia czapki, więc moje włosy będą potrzebowały specjalnej pielęgnacji i także będę musiała myć częściej włosy.
    Książka jest rewelacyjna! Zakochałam się w niej i chłonę cenne informacje :) Dziękuję Ci za tą książkę :)
    Natalko bardzo bym chciała Cię prosić o post dot. paznokci, a konkretnie lakierów hybrydowych - bardzo bym chciała uzyskać informacje od Ciebie, ponieważ wiem, że do każdego tematu podchodzisz profesjonalnie i holistycznie. Interesuje mnie wszystko - cały proces malowania paznokci lakierem hybrydowym, jaką używasz lampę i jak ściągasz hybrydę z paznokci - byłabym Ci bardzo wdzięczna!
    Twoja wierna fanka,
    Gosia

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gosiu, dziękuję za miłe słowa, zwłaszcza o książce, bo tak bardzo mi zależało, żeby była pomocna! :) Co do paznokci - w najbliższym czasie planuję post o paznokciach, ale troszkę o czymś innym niż hybrydy. Widziałaś ten wpis o hybrydach? http://www.blondhaircare.com/2016/03/relacja-ze-szkolenia-w-akademii-semilac.html :) A lampę polecam taką: Lampa UV LED 24W Semilac. Tej małej różowej w ogóle nie opłaca się kupować, bo przedłuża cały proces malowania. :-) Ja nie miałam cierpliwości i wymieniłam ją na taką o większej mocy.

      Usuń
  10. Interesujacy wpis odnosnie mycia wlosow, jednak nie zachwalalabym za bardzo suchego szamponu, gdyz niestety ale nie jest cudownym srodkiem na przetluszczajaca sie skore glowy. Nadmierne stosowanie moze powodowac do podraznienia skory glowy, a nawet wypadania wlosow. Ale to takie moje male spostrzezenie, pozdrowienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie przepadam za suchym szamponem, ale w kryzysowych sytuacjach pomaga. Nie lubię uczucia "sztucznej higieny". To tak jakby smarować spocone pachy antyperspirantem. :D

      Usuń
  11. Mam problem z włosami nadmiernie przetłuszczającymi się u nasady. Dodatkowo obserwuję wzmożone wypadanie, świąd skóry głowy, a przy podrapaniu osypujący się "biały pyłek" (bez mechanicznego tarcia nic się nie sypie). Miesiąc stosowania szamponu przeciwłupieżowego jedynie pogorszył sprawę (bardzo nasilony świąd i wypadanie, a brak poprawy z osadem). Myślisz, że może to być naskórek (skóra jest tak wysuszona?), a nie łupież?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może tak być. Koniecznie nałóż na skórę coś nawilżającego (maskę, Cerkogel albo nawet krem do twarzy o dobrym składzie - przed myciem). :)

      Usuń
  12. A jaka rada dla przetłuszczających się włosów u nasady a suchych na końcach nadmiernie wypadających gdzie skóra głowy jest sucha i szorstka jak tarka ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwsze nawilżanie włosów i skóry głowy. Delikatne złuszczanie martwego naskórka i nawilżanie - po nawilżeniu i złagodzeniu objawy mogą ustąpić. Spójrz też na komentarz wyżej :-)

      Usuń
  13. Ja myję włosy tak często, jak potrzebuje tego moja skłonna do przetłuszczania się skóra. Kiedyś codziennie, a potem, jak wzięłam je na kilkumiesięczne przeczekanie od codziennego mycia, przeszłam na mycie co dwa dni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż kilka miesięcy? Wow, podziwiam za cierpliwość i upór! ♥

      Usuń
  14. U mnie to chyba nie do przeskoczenia. Od 10 lat myje wlosy codziennie. Mysle ze bez mycia wytrsymuja 1,5 dnia, ale nie cgce komplikowac i myc wlosow raz rano raz wieczorem. Mam mam tłusty łupueż i kazde przetrzymanie włosów skutkije u mnie jego nawrotem, swędzeniem i wypadaniem. Bardzo chciałabym kiedyś przejsc na mycie co 2 dni, ale nie wiem czy to mozliwe. Natalio, dziewczyny, moze Wy mi na to odpowiecie- czy mozliwe jest przestawienie sie na mycie co 2 dni przy ltustym lub łsz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A stosujesz preparaty lecznicze? Np. szampony dziegciowe? :)

      Usuń
    2. Szampony dziegieciowe na mnie nie dzialają. Stosuje lagodny szampon na co dzien i raz w tyg przeciwłupieżowy, apteczny. Gdy pojawi sie wiekszy lupiez uzywam plynu na recepte- belosalic. Bardzo mi pomaga, praktycznie od razu. Ale nie zmienia to faktu ze przy przetrzymaniu włosów łupież sie zwieksza pod wpływem łoju

      Usuń
  15. Hej, no ja niestety muszę myć włosy codziennie bo inaczej ich stan jest tragiczny. Nawiązując do szampony to chyba też jest tragiczny... Myślę nad zmianą.. Czy słyszałyście coś o seboradin niger? Podobno działa na włosy przetłuszczające się, czekam na jakieś opinie.
    Pozdrawiam, czytelniczka Marysia ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam włosy normalne, za to przetłuszczającą się skórę głowy i twarzy... Muszę myć głowę codziennie i najlepiej rano, bo po nocce zawsze włosy się wygniotą i mam gniazda hehehe. Do tego wypadają, ale to raczej ze względu na nadczynność tarczycy i przyjmowane przy niej leki :( chciałabym przedłużyć okres bez mycia, ale przetrzymywanie nie wchodzi w grę, chętnie przeczytałabym jakiś kompleksowy artykuł o tym jak Ty sobie z tym poradziłas :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja moje włoski muszę myć codziennie rano... U nasady gdzie mam swój naturalny kolor przetłuszczają się bardzo szybko, a końcówki są dość przesuszone:( Na drugi dzień rano wyglądają tak: http://pokazywarka.pl/sdvnru/ .Staram się kupować kosmetyki profesjonalne, ale nie do końca znam się na składach. Chciałam się poradzić czy szampon, którego używam jest okay dla moich włosów? Jest to Giovanni, 2chic, Ultra-Luxurious Shampoo : Aqua (purified water), sodium cocoamphoacetate, sodium lauroyl sarcosinate, sodium cocoyl glutamate, lauryl glucoside, sodium lauryl glucose carboxylate, decyl glucoside, cocamidopropyl betaine, glycerin, prunus speciosa (cherry blossom) flower extract, rosa centifolia (rose) flower extract, *aloe barbadensis (aloe vera) leaf extract, *lonicera japonica (honeysuckle) flower extract, *jasminum officinale (jasmine) flower/leaf extract, *zea mays (corn) silk extract, passiflora edulis (passionfruit) fruit extract, plumeria alba (plumeria) flower extract, dimethicone, guar hydroxypropyltrimonium chloride, glycol distearate, citric acid, panthenol (pro-vitamin B5), fragrance, phenoxyethanol, dehydroacetic acid, benzyl alcohol, beta vulgaris (beet) root powder.
    Odżywka, którą używam od połowy włosków w dół: Biokeratin Deep Penetrating Conditioner Reconstructor: Aqua, Mineral Oil, Collagen, Vitamin B5, KDMP Emulsifier Jojoba Oil, Kaolin, Kreatin Protein, Aragan Oil Fragrance. Byłabym wdzięczna za odpowiedź :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Moje włosy po umyciu są takie spuszone. Najlepiej prezentują się 3 dni po myciu. Taki urok wysokoporowatych. Zbieram dużo komplementów jak są już kilka dni po myciu. Jakbym miała codziennie myć włosy to bym oszalała. Samo suszenie trwa z 30 minut (suszarką) a naturalnie schnąc ponad 4 godziny. Nie dzięki..To nie przejdzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  19. Moje włosy przetłuszczają się co kilka dni, jednak pachną nieładnie, dlatego też myję je co 1-2 dni. Niestety, nie mogę sobie poradzić z ich puszeniem i odstającymi baby hair pomimo nawilżających masek. :(

    OdpowiedzUsuń
  20. Natalio,
    Mam trochę one pytanie-czy nadal na noc upinasz włosy w koka ślimaka?
    A może masz jakąś inną metodę?

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja myję włosy normalnie co 2-3 dni, zależy czego użyję do ich mycia i pielęgnacjo. Jak mi zależy, żeby ładnie wyglądały umyję na drugi dzień, a jak mam np. tylko wyjść po syna do przedszkola to związuję i myję dopiero 3-go dnia.

    OdpowiedzUsuń
  22. Myje co 3 dzień i nie wyobrażam sobie funkcjonowania bez suchego szamponu który rozprawia się z tłustym u nasady włosami

    OdpowiedzUsuń
  23. A ja z kolei mam taką huśtawkę uzależnioną od pory roku, pory wstawania, mycia głowy itd. Potrafię myć głowę codziennie albo co kilka dni. Szaleństwo :D

    OdpowiedzUsuń
  24. U mnie wygląda to tak, że myję raz co dwa dni, raz co trzy. Kwestia nastroju no i tego co robiłam cały dzień :P, wiadomo jak ktoś regularnie ćwiczy to powinien myć włosy częściej ( nie mówię już o ciele). Włosy miałam jak siano, sięgnęłam po porządny szampon, ale nie dawał rady. Mama podsunęła mi zioła na skórę i włosy, chyba dermovital. I muszę przyznać, że nie chciało mi się wierzyć w działanie "ziółek", ale po tygodniu stosowania byłam w szoku jak dobrze wyglądają moje włosy i skóra. Sama potem zaczęłam zamawiać z nowoczesneziola, darmowa przesyłka mnie zawsze przekonuje do zakupów, nie weim czemu :D

    OdpowiedzUsuń
  25. Pomocy, ratunku 😣 Niedługo będę łysa 😢. Jestem 5 miesięcy po porodzie, mam niedoczynnosc tarczycy i masowo wypadają mi włosy. Na zakolach i czubku glowy widac juz skórę głowy 😯. Włosy muszę myć codziennie rano, gdyż jak umyje je wieczorem, rano są bardzo przyklapniete i tłuste u nasady. Jest to bardzo męczące, gdyż nie moge wyjsc z domu bez wczesniejszego umycia glowy a przy dwojce maluszków ( starsze dziecko ma niecałe 3 latka) nie zawsze jest to możliwe. Włosy przetluszczają mi się nawet w przeciągu 12 godzin. Mam rozjasnione od polowy wlosy (ombre), które są bardzo suche od polowy długości a przy skórze tłuste. Włosy mam do łopatek. Na wypadanie używam od niedawna ampulek Radical i zaopatrzylam sie we wcierke Jantar. Włosy myje szamponem przeciw wypadaniu wlosow z propolisem od babuszki agafii. Stosuję metodę OMO i używam duo maski z wyciagiem z bursztynu. Raz na jakis czas zaczelam robić piling głowy. Dodatkowo zaczęłam pic siemie lniane i hetbatke z pokrzywy. Bardzo proszę o radę jakich dokladnie kosmetykow powinnam używać i co robić, aby wzmocnić włosy, nadac im objętości i blasku. Prosze o podanie konkretnyxh nazw produktow, które moglabym wypróbować. w miarę mozliwosci czytam blog i szukam informacji w internecie, ale mam zupełny mętlik w glowie. Dodam, ze wlosy bardzo mi sie placza zarowno jak sa mokre i suche. będę wdzieczna za każdą radę.

    OdpowiedzUsuń
  26. Niestety nie dopisalam wcześniejszego komentarza , gdyż moj synek przyczynił się do jego wyslania w takiej niedokonczonej formie, za co przepraszam��. Prosze o rady, jak wzmocnić
    wlosy, zagescic je i przede wszystkim zminimalizować uporczywe przetluszczanie. Będę wdzięczna za konkretne rady i podanie konkretnych nazw szamponow, masek, olei czy odżywek, które mogłyby pomóc oraz kolejnosc ich stosowania. Przypomnę tylko, ze włosy są tłuste u nasady i suche od polowy długości. Włosy a wlasciwie ich brak i nadprogramowe kilogramy po ciazy nie pozwalaja mi się cieszyć życiem. Dziękuję z gory wszystkim za rady. Zrozpaczona młoda mama

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie wybierz się do lekarza, a jeśli chodzi o przetłuszczanie - ostatnio powstał o tym wpis. :) http://www.blondhaircare.com/2017/11/przetluszczanie-wlosow-przyczyny-leczenie.html + http://www.blondhaircare.com/2013/03/przesuszone-koncowki-i-przetuszczajaca.html. Powodzenia :)

      Usuń
  27. Należę do osób posiadających przetłuszczającą się skórę głowy jak i twarzy. Rzeczywiście myje włosy codziennie ale gdy nie wychodzę z domu myje co 2 dzień. Bardzo dużą rolę w mojej pielęgnacji odegrały kosmetyki trybologiczne,które zminimalizowały stan przetłuszczania,bez efektu przesuszenia. :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Ja myje minimum raz dziennie włosy, jednak do ich pielęgnacji nie stosuje szamponów i odżywek z typowych drogerii sklepowych tylko ze sklepu zajmujący się sprzedażą naturalnych kosmetyków. Gdyż jak stosowałam wcześniej z typowych sklepów to musiałam częściej myć włosy nawet 2 razy dziennie by mieć tak lśniące jakie bym chciała. Dlatego teraz używam naturalnych środków, a efekt jest taki sam, a nawet czasami lepszy.

    OdpowiedzUsuń