Brązowe! :)
Marzę o naturalnie brązowych, gładkich, prostych, lśniących, długich włosach :)
A dlaczego jestem blondynką?
A dlaczego jestem blondynką?
Już w liceum bardzo chciałam mieć brązowe włosy i właśnie wtedy po raz pierwszy zdecydowałam się na farbowanie. Efekt końcowy koloryzacji bardzo mi się podobał, ale po dość krótkim czasie z moimi włosami było naprawdę źle: szybko blakły i pojawiały się o wiele jaśniejsze odrosty. Często je wtedy farbowałam, a one w podzięce ekstremalnie wypadały. Po roku stopniowo wróciłam do blondu i tak już zostało :) Miodowy kolor nie wymaga ode mnie specjalnej pielęgnacji (poprawiam jedynie odrosty) i praktycznie nie widać, że włosy są farbowane. Spotykam dużo osób, które nie chcą uwierzyć, że nie jest to mój naturalny kolor :) Gdybym mogła cofnąć czas wybrałabym swoje naturalne włosy koloru ciemny blond :)
![]() |
To ja w ciemnych, wycieniowanych włosach ;) |
cudnie wyglądasz na tym zdjęciu :)
OdpowiedzUsuńteż kiedyś farbowałam na ciemny brąz, a obecnie wróciłam do naturalnych blond - po drodze romansując jeszcze z rudościami ;)
hmmm...a chciałabym mieć zimny odcień dość jasnego blondu, no ale zagmatwałam :P
OdpowiedzUsuńA ja kiedyś pofarbowałam włosy na niebiesko... ;))
OdpowiedzUsuńten tak jest ostatnio coraz bardziej w modzie, mam nadzieje ze i mnie ktos otaguje pozdrawiam :D:*
OdpowiedzUsuńu mnie nowy wpis, zapraszam:)
Ja na tym zdjęciu żadnej pyzy nie widzę:p bardzo korzystnie Ci było w takim kolorze i fryzurze:) co nie oznacza, ze teraz tak nie jest:) ładnemu we wszystkim ładnie:)
OdpowiedzUsuńJa siedze owinieta w puchowy szlafrok i tez popijam kakao :D
OdpowiedzUsuńLadnie Ci bylo w brazowych wlosach, nie poznalam Cie ;). Gdyby nie 1 komentarz to pomyslalabym, ze to fotka z netu :)
Do twarzy Ci było w brązie :)
OdpowiedzUsuńJa oglądam najnowszy odcinek Chirurgów zajadając się owocami :)
I w brązie i w blondzie Ci ładnie. :)
OdpowiedzUsuńWłaściwie to spędzam ten wieczór podobnie. Cieszę się jeszcze wolnością, popijam malinową herbatkę i słucham jak moje rodzeństwo za oknem gania razem z psiakiem. Kurcze, ale szkoda mi lata..
mi od zawsze się podobają długie, lśniące ciemno brązowe włsy ahhh
OdpowiedzUsuńZupełnie inaczej wyglądałaś w brązowych włosach! Ale trzeba przyznać, że i w brązie i w blondzie Ci ładnie :) Ja właśnie w tym tygodniu jeszcze lub w następnym będę wracać do brązów i może w końcu uda mi się ograniczyć częstotliwość farbowania włosów :)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam ciemnobrązowe włosy, takie wpadające w kasztan :) Ale Twój miodowy kolor jest super i wygląda bardzo naturalnie.
OdpowiedzUsuńNo i właśnie brunetkę kojarzę Cię z PKS :D
OdpowiedzUsuńWłaśnie nie wiem w czym Ci bardziej do twarzy :)) ale chyba w blondzie, przynajmniej tak się przyzwyczaiłam :)
OdpowiedzUsuńAle ładnie wyglądasz na tym zdjęciu!
OdpowiedzUsuńJa zaraz będę gościć moich znajomych, choć w taką pogodę też uwielbiam kubek kakałka, ciepły kocyk i dobrą książka :)
o kurcze! moim zdaniem powinnas powrocic do brazu:) chcialabym cie w nim zobaczyc:) do tego to zdjecie piekne, choc czarno biale i pewnie nie oddaje za dobrze stanu i koloru twoich wlosow:)
OdpowiedzUsuńNa razie sie nie zanosi :) musialabym zmienić adres błota na brownhaircare :D blond jest o wiele wygodniejszy :) no, ale nigdy nie mów nigdy ;)
UsuńBloga mialo byc ;) ach ten słownik w telefonie ;)
Usuńjeszcze tylko dodam ze tez mam niby takie blond, troche rudawy, troche zolty,i od jakiegos czasu korci mnie braz:) narazie mam duzo produktow do wlosow blond, wiec sie powtrzymuj..ale jak wykoncze..to kto wie:))
OdpowiedzUsuńja mam swoje wlosy naturalnie ciemnobrązowe a marze o naturalnie wygladajacym blondzie, przez to moje wlosy staly sie sianem przez rozjasnianie wiec wrocilam do brązów.. morze kiedys jak wlosy beda w lepszej kondycji to bardziej ostroznie i swiadomie zrobie jakis sredni blond, na razie wracam do naturalsów ;)
OdpowiedzUsuńhehe a ja sie zastanawialam co to za dziewczyna;) ja tez marze o gladkich lsniacych brazowych wlosach ale wiem ze musialabym miec peruke zeby to marzenie spelnic;))
OdpowiedzUsuńPięknie Ci w blondzie, ale w brązie byłoby Ci bardziej ze tak powiem charakternie. Super w tatmtym kolorku.
OdpowiedzUsuńEjjj, na tym zdjęciu jesteś zupełnie do siebie nie podobna :D
OdpowiedzUsuńjestem blondynką z rozdania od genów, i poza krótkim romansem z rudościami (świetna marchewa osiągnięta dzięki naturalnej hnie, zresztą wtedy bardzo mocno poprawiłam gęstość i jakość włosów,cały czas jestem blondynką, teraz już z wyboru :)
OdpowiedzUsuńzaskoczyłaś mnie tym kolorem:D I faktycznie... na zdjęciu wyglądasz jak zupełnie inna osoba :)
OdpowiedzUsuńŁadnie wyglądasz na tym zdjęciu, ale tez zupełnie inaczej, niż teraz;) Ładną fryzurkę miałaś;) Znam ten ból wypadania włosów po farbie, dobrze że przeszłaś do blondu;)
OdpowiedzUsuńO matko! Wygladałaś genialnie w tych ciemnych włosach! Coś pieknego! I fryzurka tez super!!!! Jestem pod wrażeniem!
OdpowiedzUsuńCieszę się :) to był 2005 rok ;)
UsuńA ja się uparłam i znalazłam swój idealny brąz. Ale to dobrze, że jesteś zadowolona ze stanu obecnego :))
OdpowiedzUsuńCałkiem inaczej! By nie rzec lepiej! Wspaniała fryzura, całkiem odmieniła Twoja buźkę:)
OdpowiedzUsuńWow, na początku Cię nie poznałam. Też jestem zakochana w długich, prostych, ciemnobrązowych włosach, są piękne. Uważam, że koniecznie powinnaś wrócić do brązu- wyglądałaś pięknie, do tego brąz wydobywa piękno Twoich oczu ;)
OdpowiedzUsuńDoskonała fryzura! Dodała włosom objętości, a Tobie charakteru:)) I kolorek moim zdaniem też bardziej twarzowy i wyrazisty:)
OdpowiedzUsuńcoś koło blondu...
OdpowiedzUsuńwow, też marzą mi się brązowe włosy! ale jakoś trudno mi się przebic z blondu (mam taki ciemny blond, szary / mysi) na brąz... no bo to by była jakby rewolucja.... ale kurcze, straaasznie bym chciała, ostatnio coraz bardziej ;)
OdpowiedzUsuńz pewnością zajrzę do dziewczyn:)
OdpowiedzUsuńmoże wstawiłabyś jeszcze zdjęcie w kolorze? to jest bardzo ładne (:*), ale chciałabym zobaczyć jaki wtedy miałaś kolor <3 I zgadzam się z opiniami, że Twój obecny kolor można uznać, za Twój naturalny - pasuje Ci do karnacji i oczu niesamowicie. No,ale tęsknotę za naturalkami rozumiem...:)
OdpowiedzUsuńkurcze no właśnie nie mam :( tzn. mam w albumie, musiałabym zeskanować :D dziękuję :*
Usuńbardzo dziękuję za otagowanie!:) i za takie odznaczenie! bardzo mi miło. Dzięki:*
OdpowiedzUsuńAle ślicznie, pasuje Ci strasznie :*
OdpowiedzUsuńMam średnio brązowe z natury i chyba są najłatwiejszym kolorem w pielęgnacji.
Zauważyłam, że naturalne blondynki mają słabsze, rzadsze włosy od tych ciemniejszych-nie wiem czy to przypadki, ale sporo tego jest.
Mi się z kolei znudził mój kolor w wakacje i słońce+cytryna+rumianek i krem rozjaśniający zrobił z moich włosów taki średni blond i teraz mega żałuję. Ciągle farbuję henną, ale ona się wymywa, a odrosty wyglądają prawie jak czarne.
Brąz Ci bardzo bardzo pasuje, bo masz ciemną oprawę oczu (wyraziste brwi), która mocno kontrastuje z blondem i wyglada troszkę nienaturalnie. Myślę też, że brąz bardzo wydobyłby piękno Twoich oczu:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńKurcze, to już nie wiem:D Chyba masz swojego klona:) Myślałam, że kojarzę Cię z PKS, który jeździł z Wałcza do Poznania:D
OdpowiedzUsuńzdradź jaką farbą malujesz wlosy,masz śliczny kolor :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Sylwia
jak dla mnie tutaj wyglądasz super, w blondzie taka "wyblakła"
OdpowiedzUsuńA dlaczego nie chcesz wrocic do swojego naturalnego koloru? Widze, ze obecnie masz ombre i bardzo ladnie ci w ciemnych odcieniach ;)
OdpowiedzUsuń