piątek, 5 lipca 2019

Nowe włosy: odświeżyłam kolor i ścięłam ok. 10 cm ♥


W miniony piątek udałam się do warszawskiego Salonu Expert - Hull Hair przy ulicy Żurawiej 26/8, aby poprawić odrosty, odświeżyć kolor włosów i podciąć końcówki. Zapraszam Was na relację z tej wizyty.

Salony Expert to prestiżowa grupa salonów będących pod opieką marki L'oréal Professionnel, która dba o wysoką jakość wykorzystywanych w nich produktów oraz o edukację pracujących w nich fryzjerów. Tym razem moimi włosami w Hull Hair zajmował się Kamil.

Włosy przed metamorfozą



Moja przygoda z blondem zaczęła się w kwietniu 2019, kiedy postanowiłam przejść przedślubną metamorfozę - pełną relację przeczytacie TUTAJ. Następnie, 10 maja, tuż przed samym ślubem, byłam w salonie na poprawieniu odrostów i tonowaniu. Moją ślubną fryzurę możecie zobaczyć TUTAJ.

Końcówek natomiast nie podcinałam bardzo długo i już nie mogłam się doczekać porządnego cięcia. Końce były już podniszczone i przestały się układać, a ulubione kosmetyki przestały dobrze działać. Było mi trochę żal swojej rekordowej długości włosów (nigdy nie były dłuższe!), ale zdrowie i wygląd włosów zawsze stawiam znacznie wyżej niż ich długość. Podcięcie końcówek to jedna z najlepszych metod walki z włosowym kryzysem - spróbujcie!

Nie tylko końcówki, ale też kolor wymagał odświeżenia - odrosty miały prawie 2 cm długości, a kolor na długości lekko pożółkł.

Wizyta w salonie


Na odrosty Kamil nałożył farbę L'oréal Professionnel Majirel Cool Cover (9.11) na wodzie 6%. Następnie, aby odcień odrostów nie odcinał się od reszty włosów, Kamil wykonał refleksy. Farba została wzbogacona o Smartbond.

Smartbond to dodatek do usługi koloryzacji, rozjaśniania i dekoloryzacji, który chroni włosy przed ewentualnymi negatywnymi skutkami tego typu zabiegów. Smartbond dostępny jest wyłącznie w Salonach Expert L'Oréal Professionnel.

Do wypielęgnowania włosów po koloryzacji i tonowaniu Kamil wykorzystał linię do pielęgnacji blondu L'oréal Professionnel Blondifier: szampon Blondifier Gloss i maskę Blondifier.

L'oréal Professionnel SerieExpert Blondifier

Blondifier to seria kosmetyków, która powstała z myślą o włosach blond - zarówno naturalnych, jak i farbowanych. Linia bazuje na fioletowych pigmentach, które neutralizują żółte odcienie oraz na ekstrakcie z jagód acai, który przywraca włosom witalność. Nie wiem czy wiecie, ale jagody acai to naturalne bogactwo przeciwutleniaczy - występują w tych owocach w postaci polifenoli.


W skład serii wchodzi 5 produktów:
  • Szampon Blondifier Gloss to nawilżająco-rozświetlający szampon, który łagodnie oczyszcza i nawilża włosy, a także przygotowuje je do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.
  • Szampon fioletowy Blondifier Cool to produkt, który przywraca włosom chłodny odcień. Zawiera fioletowe pigmenty, które neutralizują żółte i miedziane refleksy.
  • Maska Blondifier posiada właściwości nawilżające, odbudowujące, wzmacniające i wygładzające blond włosy. Można ją wymieszać z fioletową ampułką PowerMix Shot Cool Blonde - wówczas maska wzmocni ochładzające działanie szamponu Blondifier Cool. 
  • Odżywka Blondifier do codziennego stosowania.
  • Spray Blondifier Blonde Bestie o lekkiej formule, która chroni, wygładza i rozświetla blond włosy.

Włosy po wizycie w salonie - efekt

Czas na to, co najlepsze, czyli efekt końcowy. Tym razem końce zostały skrócone w kształcie trójkąta - dzięki temu nie straciłam długości, a najbardziej uwrażliwione końce zostały krócej podcięte, o jakieś 10 cm. Wcześniej sięgały do kości miednicy!







Jak Wam się podoba efekt końcowy? ♥


« Nowszy post Starszy post »

33 komentarze

  1. A dlaczego farba, wcześniej pisałaś że robisz gęsty balejaż?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każdy fryzjer robi mi włosy inną metodą. :) Kamil najpierw nałożył farbę na cały odrost, a potem przeciągnął pasma. Wcześniej miałam gęsty balejaż :-)

      Usuń
  2. Bardzo się podoba ;-) Na szczęście nie widać, że ściął aż tyle cm.Nadal są bardzo długie. Nie wiem tylko co po tylu latach cię skusiło do cięcia w v. Przyzwyczaiłam się do Twoich włosów ciętych na prosto ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zasługa kształtu V :) Ale będę schodzić do kształtu U, bo jednak bardziej mi się podoba :-)

      Usuń
  3. Uwielbiam Twoje włosy, niestety tym razem muszę powiedzieć, że to cięcie wygląda krzywo. Może mi się tylko wydaje, ale po lewej stronie jest taki uskok :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, muszę to sprawdzić, ale to chyba takie wrażenie :-)

      Usuń
  4. Piękny kolor i włosy! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor włosów bardzo ładny, ale cięcie w V wyglada moim zdaniem okropnie. Przy cienkich włosach się to nie sprawdzi, pasma z przodu zaczną się jeszcze bardziej kruszyć i łamać. Cięcie na prosto sprawiało u Ciebie piękną tafle, zawsze podziwiałam. Teraz włosy wyglądają na rzadkie i nijakie, jak po nieudanym cięciu. No nic teraz tylko zapuszczać do sensownego i lepszego cięcia ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Następne na pewno będzie w U! V nie jest dla mnie jednak :-) Własnie ze względu na piórkowate końcówki

      Usuń
  6. Na zdjęciach wydają się krzywo obcięte, ale to pewnie przez to że końcówki się powinęły :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Maleńka poprawka-przy ulicy Żurawiej :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja nie mam dobrych wspomnień po cięciu w U/V... włosy innej długości działały mi na nerwy, dlatego teraz doceniam cięcie na prosto :)

    OdpowiedzUsuń
  9. podcięcie zdecydowanie na plus, wg mnie jest coś takiego jak "za długie włosy" :D które mogą psuć proporcje sylwetki i wyglądać już niechlujnie, mimo dbania o nie. tzn Twoje nie wyglądaly niechlujnie, tylko tak ogólnie piszę o długościach :D ja sama kiedyś wyhodowałam kudełki do długości po pupę i kiedy teraz oglądam zdjęcia sprzed lat łapię się za głowę, jak niekorzystnie wyglądałam...taki płaszcz z włosów to był dosłownie :D co do kształtu to też wolę u Ciebie literę "U" , teraz masz taki ogonek z tyłu, ja bym to wyrównała na Twoim miejscu i będzie super :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jejku naprawdę masz przepiękne włosy! :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Efekt końcowy bardzo fajny. Osobiście nie przepadam za cięciem w kształcie "V" końce wydają się być rzadkie wtedy

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ładny kolor teraz masz :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ladniej ci w naturalnym blondzie 😏

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Święta prawda.

      Usuń
    2. Zdecydowanie. O wiele lepiej Ci było do twarzy w kolorze naturalnym z delikatnymi refleksami

      Usuń
    3. A przepięknie w całych naturalnych włosach, które były śliczne i pasowały do twarzy.

      Usuń
    4. Ale Natalia nigdy nie dotrwała przecież na blogu do naturalnych włosów na całej długości? Chyba że chodzi o zdjęcia z czasów nastoletnich które kiedyś zamieściła :)

      Usuń
    5. Tylko końcówki były jeszcze rozjasniane, a reszta w przepieknym słowiańskim blondzie :-)

      Usuń
  14. Bardzo lubię tę serię do włosów.

    OdpowiedzUsuń
  15. Kolor idealny ale poza tym ciąża bardzo Ci służy :) Z każdym dniem coraz bardziej promieniejesz! Wyglądasz po prostu kwitnąco!

    OdpowiedzUsuń
  16. Hahahaha ciekawe gdzie tu widzisz ciąże 😂 ludzie są niemożliwi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamiętam żeby Natalia wspomniała coś o ciąży ;D, no tak bo jak kobieta wychodzi za mąż to albo jest w ciąży albo zaraz w nią zajdzie, nie ma innej opcji bo każda mężatka musi mieć dzieci! ;D

      Usuń
  17. Włosy jak pióra na końcach. Nie pasuje Ci takie obcięcie totalnie.

    OdpowiedzUsuń
  18. Natalia widzę, że zaczęłaś się inaczej uśmiechać! Tak jakoś pełniej? Nie wiem sama ale na pewno Ci do twarzy z takim uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń