piątek, 27 listopada 2020

Lista olejów do włosów o wysokiej porowatości


Z olejowaniem włosów o wysokiej porowatości bywa różnie. Kwestia doboru oleju zależy przede wszystkim od kondycji kosmyków, ale też od efektu, jaki chcemy na nich uzyskać. Niektóre kobiety lubią włosy gładkie i dociążone - wtedy powinny wybierać oleje typowo filmotwórcze, ciężkie i mocno wygładzające (niewnikające). Inne z kolei lubią włosy puszyste, podatne na układanie i z objętością - wówczas powinny stawiać na oleje lżejsze, półwnikające.

Oleje półwnikające są zwykle polecane dla włosów o średniej porowatości, ale nie warto trzymać się sztywno tego podziału. Właścicielki włosów wysokoporowatych powinny przetestować zarówno oleje półwnikające, jak i niewnikające, aby w końcu wybrać ten najlepszy. Postanowiłam ułatwić Wam wybór najlepszego oleju i przygotowałam listę tłuszczów roślinnych, które warto przetestować, gdy pasma są wysokoporowate.

Wszystkie oleje kupiłam w sklepie Triny.pl. Obecnie trwa tam 20% zniżki na kategorię Black Friday, może uda Wam się coś fajnego upolować. ♥ W sklepie znajdziecie wszystkie cudowne kosmetyki do włosów o pięknych składach! Każdy olej pod zdjęciem podlinkuję do Triny.pl, aby ułatwić Wam wyszukiwanie.





Czy trzeba przetestować wszystkie oleje, aby wybrać ten najlepszy?

Aby wybrać swój idealny olej, nie trzeba testować wszystkich olejów z powyższej listy. Warto przetestować co najmniej po jednym oleju z niewnikających i półwnikających. Najlepiej jednak kupić oleje o niewielkich pojemnościach i przetestować kilka różnych. W ramach jednej grupy dobrze też przetestować oleje o skrajnie różnych składach - te o podobnych składach mogą działać na włosach podobnie (ale nie muszą). 

Właśnie dlatego zależało mi, aby znaleźć dla Was pełne składy wymienionych wyżej olejów, ale niestety nie jest to takie proste. Poniżej zamieściłam informacje, które udało mi się zdobyć. Warto pamiętać, że one są tylko orientacyjne. Dwa oleje tłoczone z tych samych części roślin mogą różnić się zawartością poszczególnych kwasów tłuszczowych. Ostateczny skład oleju zależy od bardzo wielu czynników, np. od tego, na jakiej glebie rosła dana roślina.


Oleje i masła niewnikające - orientacyjna zawartość kwasów tłuszczowych

Olej makowy - 70% kwasów omega-6

Olej lniany - 50% kwasów omega-3, 15% kwasów omega-6, 15% kwasów omega-9

Olej sezamowy - 45% omega-6, 40% omega-9

Olej z opuncji figowej - 60% omega-6

Olej z kiełków pszenicy - 58% omega-6, 16% omega-9, 10% omega-3

Olej brokułowy - 50% omega-9 (erukowy), 15% omega-9 (oleinowy), 10% omega-3

Olej musztardowy - 60% omega-9 (erukowy i oleinowy), 15% omega-6

Olej z wiesiołka - 80% omega-6

Olej z nasion bawełny - 50% omega-6, 20% omega-9, 30% palmitynowy (nasycony)

Masło shea - 50% omega-9, 40% stearynowy


Oleje półwnikające - orientacyjna zawartość kwasów tłuszczowych

Olej arganowy - 40% omega-9, 30% omega-6, 

Olej migdałowy - 65% omega-9, 25% omega-6, 

Olej makadamia - 55% omega-9, 25% omega-7

Olej awokado - 65% omega-9, 13% palmitynowy (nasycony)

Olej jojoba - 92% omega-9 (60% eikozenowy, 20% oleinowy, 12% erukowy)



Moim ulubieńcem jest olej arganowy (półwnikający), mimo że moje włosy są wysokoporowate. Lżejszy olej świetnie uzupełnia się z treściwą maską, co przekłada się na świetny efekt pielęgnacji.

Z kolei oleje niewnikające emulgowane maską zbyt mocno obciążają moje włosy.

Jestem ciekawa, jak jest u Was. Zwracacie uwagę na skład olejów czy nakładacie na włosy to, co macie pod ręką? Które oleje są najlepsze dla Waszych włosów?



« Nowszy post Starszy post »

42 komentarze

  1. Natalii używam olejku arganowego jedną pompkę i zmywam szamponem mam włosy strąki...Włosy po myciu schną mi w kilka godzin... Są miekie i jedwabiste. W naturze jestem blond, ale farbuje się na jaśniejszy kolor. Każdy olej mi nie pasuje, a przetestowałam masę olejów i olejków. Służą mi olejki silkonowe i maską w ramach mycia omo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A emulgujesz olej maską? :) Szampon może nie domywać.

      Usuń
    2. Tak, emulguje olej maską i mam strąki. Zmywam także olej szamponem. Fajnie, że odpisujesz.

      Usuń
  2. Super, że napisałaś taki post ❤️
    Zapisuję w ulubionych :)))

    Ja bardzo lubię olejek z wiesiołka, lniany, rzepakowy, słonecznikowy, jojoba i awokado.
    Najmniej arganowy :/

    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja kocham argan! :D Co złego robi Twoim włosom? :-)

      Usuń
    2. Zapomniałam odpisać! 🙊🙊🙊

      Po czystym arganie mam jakieś takie jakby przesuszone włosy, jak po przeproteinowaniu, nie wiem nie lubię go i tym bardziej jego zapachu... 🙈
      Pozdrawiam :))) ❤️

      Usuń
  3. Kupiłam Johna Frieda do blondu i Tresemme do blondu. Ciekawie czy będę musiała używać te odżywki przed myciem włosów...?? Wszystko mi barwi włosy na fiolet...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te maski mają delikatne zabarwienie, nie powinny barwić na fioletowo. :) Szampony są za to mocno napigmentowane

      Usuń
    2. Dzięki :)

      Usuń
  4. *maski. Sorki za literówkę.

    OdpowiedzUsuń
  5. Makowy fajnie brzmi

    OdpowiedzUsuń
  6. Natalii, używam olejek arganowy z maską do włosów i włosy po są super :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mnie dobrze służą olej ze słodkich migdałów oraz marula :) Czy wszystkie z powyższych nie barwią włosów blond?

    OdpowiedzUsuń
  8. Do moich wysokoporowatych włosów jak narazie najlepiej sprawdza się olej z czarnuszki i konopny. Na liście do przetestowania mam olej z nasion bawełny🙂

    OdpowiedzUsuń
  9. Natalii, co polecasz do chłodnego blondu? Coś co wychładza blond, a nie nadaje fioletowych kosmyków. Mam blond poziom 10, natura to blond 8,11. Czy Tresemme i John Frieda nie zrobi mi krzywdy oraz maska Delia Cameleo do chłodnego blondu? Czy Blond Angel od Kevina Murphy'ego i Kerastase nie nada mu fioletowych włosów... Wszystko chwyta mi na fioletowo...Nawet gencjana jedną kropla na trzy łyżki maski robi ze mnie bluenetke...

    OdpowiedzUsuń
  10. Radzę nie używać Joanny do różanego blondu chłodnym blondynkom. W składzie zawiera rumianek, który ozlaca blond... Oraz nie używajcie rumiankowego szamponu Eva Natura Style, bo ten szampon i Delia Cameleo zawierają środek rakotwórczy...

    OdpowiedzUsuń
  11. Uf, jak dobrze że tutaj trafiłam! Olejowanie to moje adwentowane wyzwanie, a że jestem właścicielką włosów wysokoporowatych, już wiem w co powinnam się zaopatrzyć. Dzięki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo ciekawe i szczegółowe zestawienie olejów do włosów. Fajnie też, że umieściłaś tabelę z zawartością kwasów tłuszczowych :)

    OdpowiedzUsuń
  13. czym zmyc masło shea? zemulgowac odzywka czy szampon wystarczy?

    OdpowiedzUsuń
  14. Moje wysokoporowate włosy kochają masło shea i swojego nowego faworyta - olej z nasion bawełny 😍 na trzecim miejscu jest makadamia i arganowy. Olej z pestek malin tez chętnie bym przetestowała, słyszałam, ze jest świetny do twarzy. Natomiast ulubieniec wielu czyli lniany na moich kłakach robi masakrę 😅 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Moje wysokoporowate włosy kochają masło shea i swojego nowego faworyta - olej z nasion bawełny 😍 na trzecim miejscu jest makadamia i arganowy. Olej z pestek malin tez chętnie bym przetestowała, słyszałam, ze jest świetny do twarzy. Natomiast ulubieniec wielu czyli lniany na moich kłakach robi masakrę 😅 pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja na włosy nisko i średnioporowate (a nie wiem, czy i do wysokoporów się nie sprawdzi) polecam smalec gęsi. Nigdy żaden olej nie zrobił mi takich cudów jak on.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Próbowałam kiedyś, ale bardzo elektryzowały mi się włosy :) Do wysokoporów się nie sprawdzi, bo to tłuszcze nasycone :)

      Usuń
    2. A to chyba jeszcze zależy od osobniczej wrażliwości. :D Ja byłabym skłonna powiedzieć, że są osoby z wysokoporami, którym i kokos i smalec pasuje.

      Usuń
  17. Mnie intryguje olej musztardowy :), więc chyba się na niego skuszę. Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  18. Natalie, przejrzałam sobie Twoje odpowiedzi i dziękuję, że odpisałas mi na moje pytania. Ratuj mnie. Mam blond włosy poziom 10 lekko popielaty za sprawą gencjany. Włosy przy skalpie blond poziom 9. Włosy mocno skróciłam. Odpadło mi jedno pasemko włosów... Co robić? Błagam odpisz mi.

    OdpowiedzUsuń
  19. Natalie, staram się zdrowo odżywiać. Włosy (pasemko) mi odpadło...Pewnie od farby do włosów. Jem suplementy diety. Piję sporo. Nie używam protein, bo włosy po są puszyste. Czy spróbować protein? Kupiłam już Loreal i Schwarzkopfa.

    OdpowiedzUsuń
  20. Moim ulubionym jest akurat olej z dzikiej róży, kupiłam go do twarzy i raz eksperymentalnie nałożyłam na włosy. To był strzał w dziesiątkę, włosy błyszczały jak po laminowaniu, od tego czasu namiętnie nim olejuję:)

    OdpowiedzUsuń
  21. Natalie, śpie na jedwabiu i satynie. To od farby odpadło mi pasemko włosów...Co robić?

    OdpowiedzUsuń
  22. Wycieram włosy miękką tkaniną. Przepraszam, że nie w jednym poście piszę. Zapomniałam ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. U mnie prowadzi lniany, z dzikiej róży, konopny i z krokosza - głównie te oleje sprawiają, że moje sztywne, matowe włosy miękną i pojawia się na nich połysk.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie też różany daje fajne efekty.
      Ostatnio wypróbowałam olej z pestek truskawki i też bardzo dobrze się sprawdził.

      Usuń
  24. Olej musztardowy to mój ulubieniec! Jest genialny! :) Świetnie wygładza i nawilża włosy!

    OdpowiedzUsuń
  25. A co polecacie na włosy cienkie które się kruszą już nie wiem co mam dawać mam urządzenie do tłoczenia oleii ostatnio dałam z ostropest i trochę byli lepiej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mocno skróciłam włosy. Są teraz do ramion, a były za piersi...Wprowadziłam emolienty, proteiny i hukamenty. Jest lepiej, bo włosy mi nie odpadają.

      Usuń
  26. Natalie, robiłam tonowanie włosów: Schwarzkopf pure Color odcień 10.21 baby blond i blond wyszedł naprawdę chłodny. Nie ma już tych tonerów... Wcześniej robiłam Schwarzkopf Palette szamponetka 00 Frosted blond i praktycznie nic nie wychodził mi włosów. Ten toner był granatowy, ale nie chwycił mi na fiolet, a tego nie chciałam osiągnąć.

    OdpowiedzUsuń
  27. lepiej wybrać te polskie, są lepszej jakości

    OdpowiedzUsuń
  28. Robiłam włosy Loreal Recitalal Preference kolor 102 najasniejszy blond perłowy i wyszedł truskawkowo...
    Nie podoba mi się...

    OdpowiedzUsuń