Jak każdego 28. dnia miesiąca, dzisiaj także przedstawiam zdjęcia moich "intensywnie pielęgnowanych" włosów ;)
Pierwsze zdjęcie: Włosy, których końcówki podwinęłam szczotką jonizującą Braun (aby uzyskać taki efekt wystarczy raz 'przejechać' po włosach).
Drugie zdjęcie: Włosy uczesane zwyczajną szczotką.
Włosy na fotkach są świeżo umyte szamponem rumiankowym Essence z SLS i odżywką intensywnie nawilżającą Isana Hair (trzymaną 1/2 godziny pod folią i ręcznikiem). Jedynym preparatem stylizującym jest szczotka Braun (na zdjęciu nr 1).
Powyższe zdjęcia zostały wykonane bez lampy błyskowej i w ciemnym świetle, stąd kolor włosów nie odzwierciedla za bardzo rzeczywistości... :( Zostałam oszukana przez leniwego "fotografa" ;) Być może jutro uda mi się kogoś namówić na zrobienie lepszych fotek ;)
Dla porównania wrzucam zdjęcie z 28. lipca 2011 :)
efekt szczotki braun poodba mi się bardziej, pielęgnacja widzę przynosi efekty ;)
OdpowiedzUsuńjest ogromna roznica w stanie wlosow tych z lipca a obecnym :)
OdpowiedzUsuńNie no, różnica jest niesamowita!! Czy ta szczotka nadaje się do fal czy raczej działa jako prostownica?
OdpowiedzUsuńNa moich włosach działa prawie jak prostownica. Po jej użyciu włosy nie są proste jak drut, ale są bardzo wygładzone i wyglądają na naturalnie proste ;)
OdpowiedzUsuńróżnica ogromna :)
OdpowiedzUsuńduza roznica !! ... ja mam takie same włsoy jak ty mialas ( zniszczone) .. moglabys podac napisac jak o nie tak zadbałaś ?? ( bo nie moge odczytac na blogu ) ...
OdpowiedzUsuńChodzi Ci o produkty, które stosowałam? Niedługo stworzę notkę o tym :)
OdpowiedzUsuń