wtorek, 3 kwietnia 2012

Jedwabie do włosów - analiza składów

Tym razem przeanalizowałam składy kilku wybranych produktów do włosów znanych jako jedwabie.

Warto pamiętać, że nie tylko silikony tworzą film na włosach, jest jeszcze bardzo wiele takich substancji. Nie popadajmy jednak w panikę - mają też swoje plusy. Należy zadbać, aby nie nadbudowały się na włosach.

Składy pobrałam ze stron: lbiotica.pl oraz wizaz.pl. Jeśli zauważycie, że nie są zgodne z rzeczywistością - proszę o informację :)

Biovax, A + E serum wzmacniające

Cyclomethicone (silikon lotny, emolient), Cyclopentasiloxane (silikon lotny, emolient) (and) Dimethiconol (silikon usuwalny łagodnym szamponem), Amodimethicone (silikon usuwalny łagodnym szamponem), Phenyl Trimethicone (silikon usuwalny łagodnym szamponem), Isohexadecane (emolient suchy, tworzy warstwę okluzyjną, nadaje poślizg) (and) Polyisobutane (syntetyczny polimer, zmiękcza, tworzy film), Parfum (zapach), Isopropyl Myristate (ciekły wosk, emolient suchy, daje dobry poślizg, tworzy film), Glicyne Soja (Soybean) Oil (olej sojowy), Carthamus Tinctorius (Safflower) Seed Oil (olej z krokosza barwierskiego), Linoleic Acid (kwas linolowy - nienasycony kwas tłuszczowy typu omega-6), Tocopheryl Acetate (pochodna wit. E, antyoksydant), Retinyl Palmitate (pochodna wit. A), Geraniol (zapach - pelargonia).

Biovax, jedwab w płynie

Cyclopentasiloxane (silikon lotny, emolient) (and) Dimethiconol (silikon usuwalny łagodnym szamponem), Cyclomethicone (silikon lotny, emolient), Phenyl Trimethicone (silikon usuwalny łagodnym szamponem), Ethyl Ester of Hydrolized Silk (Ethyl Ester - octan etylu - rozpuszczalnik farb i lakierów, Hydrolized Silk - hydrolizowany jedwab), Ethoxydiglycol (rozpuszczalnik), Parfum (zapach), Panthenol (prowitamina B5), Limonene (zapach - skórka cytrynowa), Benzyl Salicylate (substancja zapachowa), Citronellol (zapach - róża i geranium), Buthylphenyl Methylpropional (substancja zapachowa).

Marion, Natura Silk

Cyclopentasiloxane (silikon lotny, emolient) (and) Dimethiconol (silikon usuwalny łagodnym szamponem), Cyclomethicone (silikon lotny, emolient), Phenyl Trimethicone (silikon usuwalny łagodnym szamponem), Ethyl Ester of Hydrolyzed Silk (Ethyl Ester - octan etylu - rozpuszczalnik farb i lakierów, Hydrolized Silk - hydrolizowany jedwab), Ethoxydiglycol (rozpuszczalnik), Parfum (zapach), Panthenol (prowitamina B5).

Farouk, Biosilk, Silk therapy

Cyclomethicone (silikon lotny, emolient), Dimethicone (silikon usuwalny łagodnym szamponem), SD/Alkohol 40B (etanol), Panthenol (prowitamina B5), Ethyl Ester of Hydrolized Silk (Ethyl Ester - octan etylu - rozpuszczalnik farb i lakierów, Hydrolized Silk - hydrolizowany jedwab), Octyl Methoxycinnamate, Parfum (zapach), C 12-15 Alkyl Benzoate (konserwant, pochłania lepkość olejów, uzyskiwany m.in. z ropy naftowej), Phenoxyethanol (konserwant), Methylparaben (konserwant), Propylparaben (konserwant).

Farouk, CHI

Cyclomethicone (silikon lotny, emolient), Dimethicone (silikon usuwalny łagodnym szamponem), C-1215 Alkyl Benzoate, Panthenol (prowitamina B5), Ethyl Ester of Hydrolyzed Silk (Ethyl Ester - octan etylu - rozpuszczalnik farb i lakierów, Hydrolized Silk - hydrolizowany jedwab), Phenoxyethanol (konserwant), Parfum (zapach), D&C Yellow 11 (barwnik), D&C Red 17 (barwnik), Zinc Oxide (pigment wybielający, filtr UV, antybakteryjny), Titanium Dioxide (pigment wybielający, filtr UV), Mica (pigment mineralny), Boron Nitride Powder (wypełniacz, pochłania sebum).

Joanna, Styling Effect

Cyclopentasiloxane (silikon lotny, emolient), Dimethiconol (silikon usuwalny łagodnym szamponem), Cyclomethicone (silikon lotny, emolient), Isopropyl Myristate (ciekły wosk, emolient suchy, daje dobry poślizg, tworzy film), Amodimethicone (silikon usuwalny łagodnym szamponem), Tocopheryl Acetate (pochodna wit. E, antyoksydant), Parfum (zapach), Alpha-Isomethyl Ionone (substancja zapachowa), Benzyl Salicylate (substancja zapachowa), Butylphenyl Methylpropional (substancja zapachowa), Citronellol (zapach - róża i geranium), Hexyl Cinnamal (zapach - jaśmin), Linalool (zapach), Limonene (zapach). Zapomnieli dodać jedwabiu? :)))

Artiste, Hair Care & Styling

Cyclomethicone (silikon lotny, emolient), Cyclopentasiloxane (silikon lotny, emolient), Dimethiconol (silikon usuwalny łagodnym szamponem), Etyl Ester of Hydrolyzed Silk (Ethyl Ester - octan etylu - rozpuszczalnik farb i lakierów, Hydrolized Silk - hydrolizowany jedwab).

 
Jak widać - w każdym przypadku jest mało jedwabiu w jedwabiu ;) Biosilk wysuszał mi włosy (pewnie przez alkohol), a Marion swego czasu uwielbiałam.

Jeśli zauważycie jakiś błąd - proszę o poprawkę :)
« Nowszy post Starszy post »

54 komentarze

  1. Fajnie rozpisane :) dobrze że tłumaczysz składy bo jestem początkująca:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny wpis!
    Moze wkoncu milosciczki jedwabiu gwarantujace, ze jakie to maja po nim piekne i ODZYWIONE wlosy wbija sobie do glowy czym faszeruja wlosy :)

    A juz jais czas temu zauwazylam, ze w Joannie jebwab wogole jedwabiu nie ma! :P

    OdpowiedzUsuń
  3. Z tych wszystkich kosmetyków tu prezentowanych mam Biovax, A + E serum wzmacniające. Jestem z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja jedwabiom mówię zdecydowanie nie!

    OdpowiedzUsuń
  5. oo bardzo przydatny wpis! wszystko ładnie i jasno wypisane, objaśnione :)

    OdpowiedzUsuń
  6. przyda sie , mi tez biosilk nie odpowiadał ;/

    OdpowiedzUsuń
  7. Miałam Joanne i jak widzę nie myliłam się że to jest shit. biosilk robił z moich włosów siano. A za marionem też się rozejrzę , ma najprzyjemniejszy skład.

    OdpowiedzUsuń
  8. uzywam Mariona, nie codziennie, najczesciej zaraz po myciu. wlasnie do zabezpieczenia koncow moich dlugich wlosow. dieta bezsilikonowa im niestety nie sluzyla, musza ich ociupinke dostac

    OdpowiedzUsuń
  9. kilka lat temu mialam jedna opakowanie biosilka, mi w sumie nie wysuszalo wloskow, teraz nie uzywam zadnych jedwabi...

    OdpowiedzUsuń
  10. Miałam Biosilka i też nie zauważyłam wysuszania :]

    OdpowiedzUsuń
  11. Czekam własnie na przesyłkę z Biovaxem A+E. zużyłam dwie próbki i jestem zadowolona :) biosilk już prawie raz kupiłam, ale jak zobaczyłam te wszystkie parabeny to się powstrzymałam

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo przydatna notka :) ja osobiście używam Biovax A+E i jestem bardzo zadowolona! włosy wyglądają zdrowo, a opakowanie jest bardzo wydajne.

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam biosilka, którego musże wykończyć i biovaxa na zaś :) a post bardzo przydatny

    OdpowiedzUsuń
  14. Nie używam takich cudów :) Jak zaczęłam blogowanie wyczytałam gdzieś, że to same oblepiuchy ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. HairCare, który polecasz najbardziej jako zabezpieczenie końcówek (pod względem składowym, z własnego doświadczenia itp.) Biosilk odpada przez alkohol. Drugie pytanie: co oznacza silikon lotny? odparowuje i nie mamy czym się przejmować, że nadbuduje się na włosach czy o co chodzi ; )?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. HairCare silikonom poświęciła osobny wpis o tu:

      http://blondhaircare.blogspot.com/2012/01/inci-silikony.html

      I napisała w nim, że lotne odparowują z włosów po jakimś czasie:)

      W Internecie znalazłam jeszcze taki artykuł nt. silikonów:

      http://chemical.pl/artykuly/chemical-review/7397/silikony.html

      Myślę, że wart przeczytania:)

      Usuń
  16. Czyli, ktory najlepiej wybrać ?

    OdpowiedzUsuń
  17. Czyli, ktory najlepiej wybrać ?

    OdpowiedzUsuń
  18. Czyli, ktory najlepiej wybrać ?

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak patrząc na skład... ewentualnie ostatni bym rozważyła, ale na razie nie mam takiej potrzeby ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tak samo! :) I najlepiej najpierw nałożyć jakiś fajny olejek, kokos albo sesę, a potem dopiero jedwab ;)

      Usuń
  20. rewelacyjny post. tak to właśnie jest że kupując coś ma konkretnie nam służyć ma mało tego najważniejszego składnika. :/ To straszne jak producenci kosmetyków nas oszukują. Jeśli chodzi o jedwab, to używałam tylko Biosilka i CHI.

    OdpowiedzUsuń
  21. Bardzo, bardzo przydatny wpis. Z produktów, które wymieniłaś miałam Biosilk, który okazał się kompletną katastrofą. Szczerze odradzam, mam takie same spostrzeżenia co Ty. Mam próbki serum Biovaxu, które będę na niedługo testować.

    OdpowiedzUsuń
  22. Mam jedwab w płynie z Biosilku i uważam, że to jedna wielka ściema. Nie tylko nie poprawia kondycji, ba! On ją znacznie pogarsza... Super zestawienie, otwiera oczy.:)

    OdpowiedzUsuń
  23. Fajnie, że to opisałaś! przydatny post . Podoba mi się składem lbiotica

    OdpowiedzUsuń
  24. Przydatny post :) jedwab Joanny - 'zapomnieli dodać jedwabiu' hahaha mistrz :))
    mam pytanie trochę z innej beczki - chłonę informacje z Twojego bloga i juz jako tako się wyedukowałam w składach kosmetyków ;)
    myję twarz słynnym Cetaphilem, polecanym przez wiele dziewczyn, ze delikatny, świetny i w ogóle... kupiłam go bez patrzenia na skład, a tu niedawno patrzę... że ma w sobie aż 3 rodzaje parabenów!!! no i weź tu bądź człowieku mądry :(
    a Ty co myślisz o Cetaphilu?
    pozdrawiam ciepło
    Magda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cetaphil ma SLS z tego co widziałam gdzieś ostatnio na jakimś blogu... lepszy będzie hydrolat! :)

      Usuń
    2. podpisuję się pod tym nogami i rękami - mam atopowe zapalenie skóry, od kiedy myję twarz tylko i wyłącznie hydrolatem (no i od czasu do czasu peelingi) nie mam żadnych problemów ze skórą twarzy! odstawienie wody i kosmetyków przeznaczonych do mycia zmieniło moją skórę nie do poznania:)

      Usuń
  25. Świetny post, dzięki niemu przeżyłam lekki wstrząs. Już wcześniej czytałam o "jedwabiach" ale nie sądziłam, że mają aż tyle świństwa w składach:) Sama używam CHI i Marion ale tylko ma same końcówki w celu zabezpieczenia i staram się nie przedobrzyć i zmywać regularnie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  26. A ja mam takie pytanie, może banalne ale liczyłabym na odpowiedź wtedy wszystko stanie się dla mnie klarowne xD Napisałaś w poście o silikonach: "Dziewczyny, które stosują pielęgnację z silikonami (np. zabezpieczają jedwabiem końcówki lub stosują ochronne mgiełki) powinny pamiętać o systematycznym zmywaniu ich z włosów, aby nie tworzyły grubej warstwy." zatem czym je zmywać?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. szamponem,ktory ma w skladzie SLES- sodium laureth sulfate :)

      Usuń
    2. Tak, SLS lub SLES, ale też zależy jakie ma silikony :) ponieważ niektóre są zmywalne samą wodą lub delikatnym szamponem bez SLS :) takie to wszystko skomplikowane :)))

      Usuń
  27. Hej :) Nie znasz przypadkiem jakiegoś "domowego sposobu" na blizny i drobne plamki po trądziku? Nie chcę stosować tych wszystkich maści przepełnionych chemią, ponieważ podrażniają tylko moją wrażliwą i atopową cere. Z góry dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. borykałam się z trądzikiem ok 6 lat!!niestety:( też miałam sporo blizn lecz do czasu kiedy pani w zielarskim poleciła mi krem borzozowy z bytuliną!po nie całych dwóch miesiącach twarz jak u niemowlęcia zero sladów po trądziku!naprawdę polecam!choć muszę jeszcze dodać, że co do trądzika o radzę zrezygnować z wszystkich kosmetyków które są przeznaczone do tego typu skóry i zacząć stosować łagodne oczyszczające pianki w miarę naturalne i przed wszystkim nie myć buzi wodą z kranu!a z tym trochu trudno ale po mału się człowiek przyzwyczaja!
      przepraszam, że się tak rozpisałam i odbiegłam od tematu!
      co do włosków HairCare polecam serdecznie płukanki z solanek Bingo np. z minerałami z morza martwego z kolagenem transdermalnym włosy po zastosowaniu są świeże przez ponad 3 dni!zaznaczam, że kiedyś myłam je codziennie!!!pozdrawiam serdecznie i życzę powodzonka!

      Usuń
    2. Dziękuję za poradę, na pewno się rozejrzę na stronie Bingo :) co do blizn i trądzku - ja się nie zmagam z tym problemem, jednak może na blogu naturalnapielegnacja.blogspot.com Italiana Ci coś poleci, Kasik? :)

      Usuń
    3. No i zgadzam się z Anonimowym - kosmetyki i kranówa to zło :(

      Usuń
    4. przepraszam, że się nie podpisałam nie posiadam żadnego konta a obserwuję Twój blog od jakiegoś czasu i czasem mądre rzeczy sie dowiaduję o których nie miałam pojęcia(a trochu się znam na temacie :D)i chciałam Ci jeszcze napisać że do szamopnu dobrze jest dodać łyżeczkę nafty kosmetycznej zrobi się wtedy płynny ale to tak ma być!włosy są prześliczne po użyciu i nie trzeba myć dwa razy!i przede wszystkim bardzo dobrze zmywa moje włosy po nocnym olejowaniu!Aneta ;)

      Usuń
    5. ojej tak bardzo Wam dziękuję! spróbuję jeszcze z tym kremem brzozowym i za jakiś czas dam znać czy pomógł :) pozdrawiam i życzę Wesołych Świąt :)

      Usuń
  28. Ehh a ja tak uwielbiam jedwab do włosów:( myślisz, ze źle będzie wpływał jeśli bede go używała raz na jakiś czas? Czy wtedy musze umyć włosy jakimś mocniejszym szamponem? pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  29. Jesli np. raz na kilka dni pamietajac o zmywaniu jakims szamponem (jesli lekkie silikony to lekkim szamponem lub odzywka, a jesli ciezkie silikony to mocniejszy szampon) :)

    OdpowiedzUsuń
  30. o, a skład mojego jedwabiu z Mariona Natura Silk się różni... :/
    Cyclopentasiloxane (and) Dimethicone, Isopropyl Myristate, Phenyltrimethicone, Parfum, Ethyl Ester of Hydrolyzed Silk, Panthenol, Simmondsia Chinensis (Jojoba) Seed Oil, Triticum Vulgare (Wheat) Germ Oil, Polyquaternium-59 (and) Butylene Glycol, C.I. 47000

    OdpowiedzUsuń
  31. Używałam Biosilku całe lata i bez niego nie wyobrażałam sobie pielęgnacji. Rozczesanie moich często farbowanych włosów, które po umyciu zbijały się w kołtuny, byłoby po prostu niemożliwe.
    Kiedy przeczytałam u Ciebie jego skład podjęłam trudną, ale nieodwołalną decyzję: koniec z Biosilkiem.
    Teraz po umyciu rozcieram jedwab hydrolizowany z kroplą kwasu hialuronowego i wcieram we włosy. Sprawdza się znakomicie :-) Na początku wymaga to trochę cierpliwości, ale trud się opłaca!

    Pozdrawiam

    Iwona

    OdpowiedzUsuń
  32. Właśnie zabieram się do opisania Biosilka na swoim blogu. Recenzuję głównie produkty profesjonalne.
    Zapraszam cię do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  33. A miałaś Argan oil z Joanny jedwabisty elixir?
    Skład: cyclopentasiloxane, dimethiconol, cyclohexasiloxane, amodimethicone, isopropyl myristate, argania spinosa kernel oil, tocopheryl acetate, parfum, butylphenyl methylpropional, coumarin, hexyl cinnamal, linalool, CI:40800

    nie za dużo tych silikonów?

    OdpowiedzUsuń
  34. Do tej pory tylko Cię uwielbiałam, jednak od chwili zobaczenia tego posta Cię kocham dozgonnie. Nigdzie w sieci nie mogłam znaleźć właśnie tego czym będę w stanie zmyć serum z biowaxa a+e, a tu proszę. Jesteś cudowna! A ja jestem Ci wdzięczna całym serduszkiem, bo jeden włosowy problem z głowy(chociaż może nie powinnam mówić, że z głowy, ta metafora jest nieadekwatna chyba, jako że włosy mogą lecieć z głowy a tego bym nie chciała). Nie wiem o czym piszę :)
    W każdym razie ludzkość powinna być wdzięczna, że istniejesz i piszesz tego bloga.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  35. Uwielbiam twoj blog.
    Nie ma dnia zebym tu nie zagladala. Swietny post-kolejny raz zdalam sobie sprawe jak bardzo firmy kosmetyczne nas oszukuja-brak jedwabiu w jedwabiu heheeh dobry zart, tylko ze nikt sie nie smieje :-(
    Dzieki za ciezka prace ktora odwalasz. Nie przestawaj

    OdpowiedzUsuń
  36. Bardzo mi się ten post przydał :) Wreszcie wiem co sądzić o jedeabiu którego używam ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. zauważyłam że bovax silk i serum biovax a+e ma zmienione składy. w tym pierwszym na samym końcu składu mamy alcohol. co o tym sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
  38. zauważyłam że biovax silk i biovax a+e ma zmieniony skład! w tym pierwszym na końcu składu widnieje alcohol. co o tym sądzisz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A wkleisz skład? Przejrzałam na stronie producenta i nie zauważyłam żadnego alkoholu :)

      Usuń
    2. najlepsze jest to że na opakowaniu biovax silk jest inny skład niż na butelce!
      skład biovax silk:cyclopentasiloxane, dimethiconol, phenyl trimethicone, ethyl ester of hydrolized silk, d-panthenol, parfum, benzyl salicylate, butylphenyl, methylpropional, citronellol, limonene, alcohol.
      skład biovax serum A+E: cyclomethicone, cyclopetasilaxane (and) dimethiconol, amodimethicone, phenyl trimethicone, isopropyl myristate, glycine soja oil, carthamus tinctorius (safflower) seed oil, linoleic acid, tocopheryl acetate, retinyl palmitate, isohexodecane, parfum, alpha-isomethyl lonone, benzyl salicylate, butylphenyl methylpropional, citronellol, coumarin, hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde, linalool.

      Usuń
    3. i co o tym sądzisz? :/

      Usuń
    4. Napisałam maila do L'Biotici. Dam znać jeśli odpiszą :) Jeśli możesz, zostaw mi maila ;)

      Usuń