poniedziałek, 30 lipca 2012

Recenzja: ochronny krem do twarzy Soraya (SPF 30)

Na początku byłam nim zachwycona: bardzo dobrze nawilżał moją suchą skórę twarzy, nie zapychał, nie podrażniał, a wszystko za przystępną cenę. Potem nagle zaczęły mi mocno łzawić oczy, a patrzenie w ekran albo w kierunku światła słonecznego sprawiało po prostu ból. Najpierw byłam pewna, że to przeciągi, klimatyzacja, zbyt długie siedzenie przy komputerze, ale niestety winny okazał się krem. Nawet omijanie oczu szerokim łukiem kończyło się podrażnieniem spojówek. Za to nieprzyjemne uczucie nigdy więcej go nie kupię, a szkoda, bo jego działanie na skórę było naprawdę zadowalające: bardzo dobrze się wchłaniał, nie zostawiał białej poświaty, nie ściągał skóry. Nad morzem zużyłam go na inne części ciała, ale niestety potem potarłam oczy palcami i cały dzień męczyłam się ze szczypiącymi oczami.
www.ekstraprodukt.pl


Skład

aqua, ethylhexyl methoxycinnamate, diethylamino hydroxybenzol hexyl benzoate, ethylhexyl stearate,cocoglycerides, decyl oleate, cyclopentasiloxane, cetyl alcohol, glyceryl stearate, potasssium cetyl phosophate, ethylhexyl triazone, glycol propylene, caprylic/capric trigliceryde, laminaria ochroleuca extract, pyrus malus (apple) fruit extract, tocopherol, hydrolyzed algin, chlorella vulgaris, maris aqua, panthenol, disodium EDTA, allantoin, dimethicone, tetrahydroxypropyl ethylenediamine, carbomer, methylparaben, propylparaben, DMDM hydantoin, parfum, alpha-isomethylionone, benzyl alcohol, benzyl salicylate, butyphenyl methylpropional (lilial) citral, citronellol, geraniol, hexyl cinnamal, hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde (lyral), isoeugenol, limonene, linalool [źródło: Wizaz.pl]
.
Analiza składu

kliknij, aby powiększyć
Wygenerowane za pomocą www.cosdna.com/eng/ingredients.php

Opis producenta

Krem ochronny do twarzy z SPF 30 zapewnia skuteczną i bezpieczną ochronę skóry twarzy, szyi i dekoltu. Polecany do każdego rodzaju cery, szczególnie dla osób o bardzo jasnej karnacji oraz wrażliwej na słońce.

Skuteczna ochrona UVB 30/UVA 18.

Nowoczesne filtry słoneczne chronią skórę twarzy przed szkodliwym działaniem promieniowania UVA i UVB. Wodoodporna formuła zapewnia optymalną ochronę przed poparzeniami słonecznymi również podczas kąpieli. Dodatkowo zawarte aktywne polifenole ze skórki jabłka chronią DNA skóry.

Krem ochronny z SPF 30 zawiera specjalny ekstrakt z algi brązowej (Agarum Cribosum), który delikatnie rozjaśnia przebarwienia słoneczne i chroni przed powstawaniem nowych. Dzięki temu skóra odzyskuje zdrowy, naturalny koloryt. D-Panthenol i Alantoina koją i łagodzą podrażnienia. Witamina E zapobiega tworzeniu się wolnych rodników odpowiedzialnych za starzenie się skóry. Bogate w składniki mineralne algi morskie doskonale nawilżają i pielęgnują rozpaloną słońcem skórę.

Cena: ok. 13 zł

Jaki jest Wasz ulubiony krem z filtrem? Ja wciąż poszukuję ideału - czekam na Wasze propozycje :)
« Nowszy post Starszy post »

37 komentarzy

  1. tez poszukuję ideału, więc bede zaglądać co jakiś czas na komentarze... =)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej Blondi :)
    Chciałam Cię o coś zapytać, niestety o nic związanego z tematem postu. Jeśli tuningujesz już gotowe maski, to robisz to z całym opakowaniem, czy po prostu dodajesz kilka kropel do tego, co potrzeba Ci do jednego mycia?
    I jak długo dajesz szansę danemu kosmetykowi czy półproduktowi? W sensie po jakim czasie wiesz, że jest dla Ciebie dobry? Po jednym myciu? Czy po kilku?

    OdpowiedzUsuń
  3. Hmm kurcze skoro szczypie Cię aż tak w oczy to nie wiem czy warto ryzykować i go kupić. Myślałam też nad tym z Babydream, ale niektórzy piszą, że w ogóle nie spełnia swojego zadania i wręcz szkodzi.. Albo i zaryzykuje i go kupie.. najwyżej będę go stosować na ciało tak jak Ty :) Jak sądzisz nada się dla cery mieszanej czy nie bardzo?

    OdpowiedzUsuń
  4. Moim idealnym kremem przeciwsłonecznym jest ten firmy URIAGE SPF+50 :) Ma w sobie kilka silikonów lotnych, i 5 filtrów :) Nie zatyka porów. Z Sorayi używam tylko podkładu antybakteryjnego :) jest lekki i bardzo tani :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Anthelios w wersji koloryzującej

    OdpowiedzUsuń
  6. ja polecam z Iwostinu Solecrin 50++

    OdpowiedzUsuń
  7. to jedyny filtr ktory nie ma w skladzie parsolu, a wiec mozna z nim uzywac podkladow/pudrow z talkiem etc. Niestety inne np avene, la roche posay maja go w skladzie, wiec nie powinno sie uzywac z nimi podkladow, poniewaz skladniki destabilizują filtr w nich zawarty...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. i zapomnialam napisac, ze uzywam go i nic mi sie z oczami nie dzieje :) moze masz alergie?

      Usuń
    2. Byłabym wdzięczna jeśli napisałabyś o jakim składniku mówisz. Sprawdzę czy w moim filtrze jest :)

      Usuń
    3. chodzi zapewne o butyl methoxydibenzoylmethane (wiki: http://en.wikipedia.org/wiki/Avobenzone) :)

      Usuń
    4. Kurcze, niestety jest:-(

      Usuń
  8. Też go miałam i to samo szczypał w oczy niemiłosiernie ,a nie smarowałam nim powiek czy coś podobnego:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja miałam takie same odczucia! Ale kupiłam 45 (co prawda nazywa się "balsam do ciała", ale ja go używam tylko na twarz) i problem zniknął ;) I nawet nie zapycha, a ja niestety mam skłonności do tego :P

    OdpowiedzUsuń
  10. oj niedobrze;/
    na szczęscie go nie miałam;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja polecam biodermę photoderm :) Zimą używam photoderm max 50+, która jest kremem tonującym o zabarwieniu jak podkład, a latem pthotoderm bronz 50 który przyspiesza opalanie nadając brązowy odcień skórze :)

    OdpowiedzUsuń
  12. świetne te zestawienie w tabeli.. Współczuję takiej reakcji :( Ja polecam bardzo krem z Ziai do cery fotowrażliwej SPF25 z serii Sopot Sun (8zł/60ml).. Żadnych podrażnień, krem nie bieli i szybko się wchłania, polecam. Tutaj recenzja na Wizażu http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=17995

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajny jest Athelios SPF 30 z firmy la roche posay :)

    OdpowiedzUsuń
  14. ja też w tym roku zainwestowałam w całą serię Ziaji Sopot Sun, niższe filtry bo ja jestem z tych o ciemniejszej karnacji :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Szkoda , ze Ci nie podpasował ;/ Jest moim ulubieńcem :)

    OdpowiedzUsuń
  16. W zeszłym roku używałam Lavery SPF 20, ale była dośc ciężka (trudna w aplikacji, pozostawiała twarz białą, wyglądałam po niej jak gejsza), w tym roku tylko masło shea... ale ciągle nie wiem co zabiorę na wakacje... jak cos odnajdę, dam znac ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Niedawno skończyłam sorayę i dobrze mi służyła. Obecnie używam Ziaja Sopot Spa SPF 30, ale wchłania się gorzej niż jej poprzednik.

    OdpowiedzUsuń
  18. Ja polecam Pharmaceris, osobiście mam 50+ i wcale nie bieli, ogólnie jestem zadawolona.

    OdpowiedzUsuń
  19. Fajny analizator składników - przydatne narzędzie.
    Osobiście wolę kremy z filtrami 50+... szczególnie do twarzy ;)

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja może nie na temat, ale nigdzie nie mogłam znaleźć e-mail do Ciebie, a mam oczywiście pare pytan (jak zawsze).. :)

    Zrobiłam małe zakupy w ZróbSobieKrem.pl

    M.in.:
    Olej kokosowy VIRGIN WHITE - ORGANICZNY
    Olej sojowy ORGANICZNY
    Olej ze słonecznika ORGANICZNY
    Olej makadamia ORGANICZNY
    Olej z kiełków pszenicy NATURALNY

    (Sojowy i ze słonecznika na wyprobowanie do twarzy- moja cera jest mieszana, a nawet tłusta z tendecją do przetłuszczania), a reszta do włosów (kruche, zniszczone, łamliwe, matowe itp itd)... Tak się zastanawiałam tylko przed zakupem, ponieważ pisałaś wczesniej, aby wybierać oleje tłoczone na zimno i nierafinowane, jednak nie znalazlam przy opisie tych konkretnie olei informacji o tym czy są rafinowane czy nie (nie było o tym wzmianki), wiesz może gdzie to sprawdzić, albo może wiesz po prostu czy na pewno nie są rafinowane (te konkretnie)?

    I jeszcze jedno, na jak długo wystarczy Ci olej (powiedzmy 60 lub 115 ml) do włosów do olejowania, przykładowo 2 razy w tygodniu?

    P.S. Dzielisz się może swoim adresem e-mail?

    A tak w ogole to zapomnialam skomentować fotorelacji znad morza... BYŁAM W SZOKU, na pierwszym zdjęciu Twoje wlosy były tak cudne, że aż brak mi słów!!! Pozazdrościc!!!!!!!!!!!!!! i pogratulować :) :*!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na zróbsobiekrem.pl nierafinowane są oleje naturalne i organiczne, czyli wszystkie przez Ciebie zakupione na pewno nie są rafinowane:) tu: http://www.zrobsobiekrem.pl/pl/c/Oleje-zimnotloczone/4 na samej górze strony masz opisane, o co chodzi z ich podziałem:)

      wg anwen (http://anwena.blogspot.com/2012/03/jak-olejowac-wosy-krotka-instrukcja.html) na jedno olejowanie zużywa się przeciętnie jedną lub dwie łyżki stołowe oleju, czyli ok. 10-15 ml lub 20-30 ml. ale ja ostatnio olejowałam włosy olejami, które dostałam kiedyś gratis do zakupów, i które były pakowane w buteleczki o pojemności 5 ml i na jeden raz zużyłam ok. jedną taką buteleczkę. włosy mam za łopatki, cienkie, ale o przeciętnej objętości.

      Usuń
    2. Dzięki za odpowiedź :*!!! Przeoczyłam ten podział.. :)

      Usuń
    3. Mi wystarcza 1 ml na włosy i 1 ml na skórę głowy :)

      Usuń
    4. O kurcze... da rade w ogole taką ilością coś zrobić :)? A przy której metodzie olejowania tylko 1 ml Ci wystarczy ?

      Usuń
  21. Dla mnie JEDYNYM i najlepszym jest Kanebo Allie Gel SPF 50 PA+++, jest co prawda dość drogi (ok. 100 zł) i trudno dostępny (ebay!) ale używam go od kwietnia codziennie, końca nie widać i w dodatku jest to ŻEL którego 3 sekundy po aplikacji w ogóle nie czuć na skórze (nawet na początku nakładałam go przez to za dużo, bo myślałam, że nie działa).
    Ogólnie jeśli możesz wydać na krem właśnie ok. 100 zł, polecam poszukać japońskich firm, tam wysokie filtry do twarzy to podstawa i rynek jest o wiele bardziej rozwinięty niż u nas :)

    OdpowiedzUsuń
  22. uuuu... bardzo niepożądany efekt. masakra.

    OdpowiedzUsuń
  23. ja bardzo lubię sorayę 45, niestety tą wycofywaną ze sprzedaży. ostatnio szukam winowajcy moich podrażnionych oczu. albo maskara, albo właśnie soraya (po twoim poście o niej pomyślałam). muszę to sprawdzić.

    OdpowiedzUsuń
  24. mnie tak zapchal ten krem, ze masakra. a myslalam, ze bedzie ideal... nie bielil, momentalnie sie wchlanial. nie swiecilam sie az tak jak po innych filtrach. juz po jednym dniu od uzycia mialam pelno zaskornikow na calej twarzy. jak myslisz jaki skladnik mogl zapchac ?

    OdpowiedzUsuń
  25. właśnie zakupiłam ten krem, pierwsze testy wypały u mnie bardzo zadowalająco:)

    OdpowiedzUsuń
  26. polecam TheFaceShop Natural Sun SPF 45 PA+++. Moja miłość! nie dość, że świetny filtr, to jeszcze przedłuża trwałość makijażu <3

    OdpowiedzUsuń
  27. Do suchej skóry, niezapychający- u mnie, najlepszy do tej pory, Iwostin SPF 50

    OdpowiedzUsuń