poniedziałek, 8 grudnia 2014

Zmysłowe fale na długich włosach | Tutoriale Dacey Hapa




W dzisiejszym poście wyjaśnię Wam, dlaczego na mojej ostatniej liście prezentów znalazła się gruba lokówka i duże wałki. :)


Stylizuję włosy sporadycznie ("od święta") i najczęściej stawiam na prostownicę albo lokówkę o standardowej średnicy. Prostowanie to najszybsza forma stylizacji, nie niesie za sobą ryzyka nieudanej fryzury i co ważne, wyprostowane włosy można swobodnie rozczesywać albo spinać, a one nie puszą się i nie odkształcają (przynajmniej moje). Gdybym jednak miała możliwość choć na jeden dzień posiąść takie długie, śliskie, gładkie, grube, lśniące włosy, od razu wykonałabym na nich właśnie grube, błyszczące fale. :)






Dlatego dzisiaj chciałabym Wam pokazać świetną inspirację w postaci kanału na youtube, który podrzuciła mi Aniamaluje i który niedawno pokazałam na blogowym profilu na facebooku. Jego właścicielka pokazuje jak w prosty sposób zrobić fryzurę, która według mnie jest jedną z najseksowniejszych fryzur świata - grube fale. Efekt jest niesamowity i w dodatku naturalny. :)



5:01 <3



7:00 <3



3:58 - 4:10 <3


Warunkiem do uzyskania takiego efektu jest umiejętność odpowiedniego operowania lokówką (co wbrew pozorom nie jest takie proste) oraz włosy, które są:
♥ zadbane (najlepiej gładkie i śliskie, o niższej porowatości).
♥ długie,
♥ podatne na stylizację,
♥ umiejętnie wycieniowane (szczególnie przednie kosmyki).



A Wy co sądzicie o tej fryzurze? Spróbujecie ją wykonać? A może już umiecie? :) 
Jaka fryzura jest według Was najbardziej zmysłowa? Czekam na Wasze propozycje :)

« Nowszy post Starszy post »

63 komentarze

  1. Bardzo mi się podobają takie fryzury, ale na moich włosach, aby je utrwalić, potrzeba dużo lakieru - a tych staram się unikać. W przeciwnym razie po 2-3 h mam już tylko postrzępione falki, a nie fale... Słyszałam, że można włosy utrwalać na wodę z cukrem, ale trochę się obawiam, że włosy będą się kleić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj odradzam! W podstawówce na koloniach opiekunki bawiły się tak moimi włosami i potem trzeba było je rozczesywać .. 4 godziny:P Mechaniczne uszkodzenia są wtedy dużo bardziej widoczne niż negatywny wpływ lakieru do włosów. No i te lepkie, matowe wykończenie..

      Usuń
    2. Ja też odradzam :) Po niedokładnie spłukanym peelingu cukrowym miałam niezłe problemy z rozczesaniem włosów ;)

      Usuń
    3. Czytałam gdzieś w komentarzach o metodzie utrwalania bez alkoholu na żel do stylizacji + woda, i to wszystko do atomizera.

      Usuń
    4. dziewczyny, a poleciłybyście coś zamiast lakieru? mam mega niepodatne włosy na stylizacje, lakier słabo daje radę, na dodatek po nim muszę przez kilka dni włosy "leczyć". co do przykładu z żelem, to nie mam pustego atomizera niestety.

      Usuń
  2. Uwielbiam takie kobiece, grube fale! :) Sama lokówki nie mam, ale bardzo podobny efekt uzyskuję po nakręceniu włosów na grube papiloty. Dzielę włosy na dwie części, pochylam głowę w dół (tak jak do koka ślimaka) i każdą z połówek nawijam na jeden papilot o dużej średnicy. Rano włosy są uniesione u nasady jak po ślimaku, nie ma efektu "barana" czyli oklapniętych włosów u nasady i pokręconych tylko końców. :) Są za to grube fale i objętość. Spróbujcie Dziewczyny. :) Włosy muszę utrwalić pianką, bo inaczej fryzura w ciągu dnia mi opada, ale efekt jest mega, mega kobiecy.

    Zamiast pianki można spróbować z żelem lnianym, ale nie u każdego się on sprawdzi. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie testuję żel lniany, po 3-letniej przerwie :D Moje fale po koczku trzymają się hmm 30 minut, a gdy nawijam wilgotne włosy, po rozwinięciu są spuszone :(

      Usuń
  3. Zasubskrybowałam ten kanał po tym, jak Ania gdzieś tam wrzuciła chyba zdjęcie :) Ta dziewczyna ma także piękne włosy w wersji prostej, ale tego typu fale to moja ulubiona fryzura. Z jednym się tylko nie zgodzę :D "zadbane (najlepiej gładkie i śliskie, o niższej porowatości)." - dwa lata temu moje porowate włosy wyglądały tak przez cały dzień po nocy w zwykłym, byle jakim koku ślimaku. Dzisiaj nie chcą trzymać loków nawet po lokówce :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A były wtedy takie lejące i śliskie? :) Bo właśnie moje mocno porowate włosy też kiedyś bardziej trzymały loki, ale były też sztywne i matowe po podgrzaniu ;) Teraz, gdy są mniej porowate dużo trudniej zrobić falę, ale za to błyszczy :)

      Usuń
  4. Gdybym miała chociaż grube włosy.. To by było coś! Fale, proste włosy - we wszystkim dobrze. Jednak jestem posiadaczką cienkich włosów i do tego mam ich mało. :/ Pozdrawiam gorąco i zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo! Teraz juz wiem czemu sie teraz mniej trzymaja chociaz efekt na moich wlosach po rozprostowaniu to i tak bardzo delikatne fale, a z przyklapem na szczęście nigdy nie mialam problemu.

    OdpowiedzUsuń
  6. Mógłby mi ktoś polecić grubą lokówkę do uzyskania takich loków? Zależy mi na sprzęcie typu Babyliss, Remington itp. Nie lubię marki Philips i Bosh. Może któraś z Was jest szczególnie zadowolona z konkretnego modelu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przecież to dobre marki. Co z nimi nie tak?

      Usuń
    2. Na stronie Babyliss jest jeden model grubych lokówek, ale różnią się średnicą i nawet nie wiem, która mogłaby być lepsza. Może ktoś coś doradzi? :)

      Usuń
    3. Ja mam zwykłą lokówkę z philipsa za 39 zł i dam radę kręcic na niej grube loki, miałam okazje wyprobować grube lokowki, ale doszłam do wniosku, że są beznadziejne bo loki zaraz sie rozwalają. A ja kręcę włosy od nasady zamiast od końców, a później je układam po swojemu. Patent super się sprawdza już kilku koleżankom robiłam, bo tak im sie spodobały:)

      Usuń
  7. Takie loki są też dobre dla cienkich włosów, ponieważ optycznie wydaje się, że jest ich więcej;)

    OdpowiedzUsuń
  8. a może dodasz post z przykładami fryzur na Studniówkę? :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Anwen zgapila od Ciebie posta ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że to mógł być zbieg okoliczności, czasami się tak zdarza :)

      Usuń
  10. Wlosy aniolków sa zachwycajace, zawsze zastanawialam sie jak je ukladają i teraz juz wiem ))) Dziewczyna z filmikow ma piekne wlosy i sliczna buzie )

    OdpowiedzUsuń
  11. Dużo bym dała, żeby mieć takie fale, niestety moje całkowicie proste włosy nie są podatne na żadną stylizację... Żeby miały wytrzymać dłużej niz godzinę muszę nałożyć tonę lakieru. Myślę nad zakupem Babyliss Curl Secret, może chociaż to poradziłoby sobie z moimi włosami :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Curl Secret robi raczej drobne fale/loki z cienkich pasm. Myślę, że są plusy z posiadania takich opornych prostych włosów - nie puszą się, nie wywijają, nie odkształcają i nie zbijają się tak chętnie w kolonie :-)

      Usuń
  12. Taki efekt to można uzyskać chyba tylko na włosach o niskiej porowatości. Moje wysokoporowate sucharki owszem skręcą się z łatwością, ale nigdy nie są gładkie, puszek jest raz mniejszy, raz większy :( I mimo, że są dosyć zdrowe, to ta ich porowata natura sprawia, że łatwo wyglądają jak suche, zniszczone siano :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest! Napisałabym "przybij piątkę", ale nie mamy z czego się cieszyć :D
      Mi loki zrobione bez użycia ciepła trzymają 3 dni, w tym spanie, chodzenie na uczelnię, bez problemu. I co z tego, skoro są spuszone?

      Usuń
    2. Jakie to smutne, bo skoro mają tak z natury, to nigdy nie będzie inaczej :( W dodatku ja moim jeszcze dokładam farbowaniem, ponieważ siwieją :(

      Usuń
    3. Dokładnie z tego samego powodu uważam, że ta fryzura nadaje się dla włosów o niższej porowatości, przy wysokiej miałam podobne problemy :(

      Usuń
    4. włosy niskoporowate są najczesciej niepodatne na stylizacje- tak jak moje. Także i tak źle, i tak niedobrze :P

      Usuń
    5. Dokładnie, dlatego celowo nie pisałam "niskiej porowatości" tylko "niższej" :D

      Usuń
  13. Ile bym dała, żeby mieć takie fale naturalnie :) A mi nawet fryzjer nie potrafi takich na wielkie wyjście zrobić, bo od razu się prostują :( są antyukładalne :P :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Efekt ciężkich, śliskich i mięsistych fal najlepiej daje radę na włosach zadbanych,zdrowych i niskoporowatych. Na tych suchych i zniszczonych robi się efekt sianka. Ktoś napisał, że takie fale optycznie zwiększają objętość włosów- nie zgodzę się :) Właśnie mały skręt- sprężynki, zwiększa optycznie ilość włosów. Takie cieżkie fale jak u VS, raczej nie nadadzą objętości bo do ich wykonania potrzebne są grube partie włosów. Małym loczkom za to wystarczą cienkie pasma, by zrobić efekt UP :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm... chyba, że jest dobrze zrobione tapirowanie i do tego duże fale- wtedy jest efekt niesamowitej objętości :) Wiadomo, że przy bardzo rzadkich włosach, ale przy w miarę gęstych i cienkich- może być świetnie.

      Usuń
  15. Hej,
    mam pytanie niezwiązane z tematem postu, jednak zależy mi na dobrej opinii. Planuję zakupić swój pierwszy Tangle Teezer, czy na stronie Minti Shop dostanę na pewno oryginalny? Nie chciałabym trafić na podróbkę.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jaką grubą szczotkę polecacie do modelowania/prostowania włosów polecacie.?Mam kręcone włosy ,kupiłam okrągłą szczotke w rossmanie z naturalnego włosia,ceramiczna za 27 zl i koszmar..wogóle nie chciała się "ślizgać" na włosach tak jak to robią fryzjerzy,pełno włosów powyrywanych...

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie wydaje mi się aby takie fryzury Ci pasowały :) Wydajesz się być raczej typem szarej myszki i jakoś tak po prostu nie współgra mi to, ale ważne oby się Tobie podobało.

    OdpowiedzUsuń
  18. No to właśnie dzięki takim fryzurom może przestać być "typem szarej myszki" :)
    Chociaż według mnie Natalia do szarych myszek nie należy:)

    OdpowiedzUsuń
  19. mi wychodzi cos podobnego jakk zwine polmokre wlosy w dwa ruloniki. rano mam falo-loki.

    OdpowiedzUsuń
  20. Co myślisz o nafcie na wysokoporowatych włosach? Zastanawiam się nad kupnem w celu wcierania w skórę głowy dla porostu włosów, pomoże?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.blondhaircare.com/2014/07/metamorfoza-moich-wosow-czyli-relacja-z.html polecam w formie płukanki, jako wcierki nie stosowałam :) ale gdybym miała wybierać, postawiłabym na wcierkę

      Usuń
    2. mam na myśli wcierkę w postaci placenty lub Jantaru :)

      Usuń
  21. od kiedy skróciłam włosy nie mam już problemu z uzyskaniem fal na głowie. włosy są lżejsze, przez co kręciołki utrzymują się dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Jakiś czas temu wspominalas że gdy farbowalas to Ciebie też dotyczył problem piórek po myciu, po jakim mniej więcej okresie od ostatniego malowania to ustalo? ;)

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam włosy do końca łopatek i też chciałabym lokówkę na święta, ale nie wiem czy wybrać średnicę 25mm czy 32mm. Dziewczyna z filmiku mówi "one inch or one and a half" czyli albo to albo to właśnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam dokładnie ten sam problem - zastanawiam się nad lokówką 25 mm lub 32 mm. Próbowałam na razie jaki będzie skręt na 24 mm z Remingtona i 38 mm z Babyliss. Na 24 wyszły piękne fale, ale chyba mocniejszy skręt niż na filmikach, a na 38 nie wyszło praktycznie nic - delikatnie pofalowane końcówki jak po koczku ślimaku. Wypróbuję jeszcze 32 mm i pewnie wtedy się zdecyduję;)

      A tak w ogóle, co bardziej polecacie dziewczyny? Babyliss czy Remington?

      Usuń
    2. Jeśli chodzi o samą markę, wolę Babyliss, ale co do grubości lokówki - nie mam pojęcia :(

      Usuń
  24. ,,Prostowanie to najszybsza forma stylizacji, nie niesie za sobą ryzyka nieudanej fryzury"- chyba jestem wyjątkiem, bo moje włosy po wyprostowaniu wyglądają fatalnie, a końce zbijają się w strąki. Fryzury, które zaprezentowałaś bardzo mi się podobają, ale kompletnie nie radzę sobie z władaniem lokówką, jest to dla mnie czarna magia : (

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo, np. z lewej strony wychodzą mi względnie dobre fale, to z prawej zwisają jakieś sprężynki lub odwrotnie. I co z włosami z tylu głowy? Dla mnie to jakiś koszmar! A tak podobają mi się fale :(

      Usuń
    2. Trzeba ćwiczyć niestety. Mogę tylko powiedzieć, że w lokówce liczy się wszytko - od sposobu nawijania pasma, po użycie samego klipsa i rozwijanie włosów. Mnóstwo sposób i mnóstwo rodzajów skrętu :)

      Usuń
  25. Hej, co sądzisz o farbowaniu włosów na SREBRNO-SZARY, jasny odcień? Mam naturalne ciemne, gęste, proste włosy i ostatnio wpadłam na pomysł pofarbowania ich na właśnie taki kolor. Niestety moja fryzjerka powiedziała, że nie podejmie się tego zadania, mówiąc, że moje włosy zniszczą się poprzez rozjaśnienie ich do bardzo jasnego koloru, późniejsze nałożenie farby oraz najzwyczajniej w świecie nie wie co z tego wyjdzie i boi się efektu końcowego i mojego niezadowolenia. Czy uważasz podobnie, co moja fryzjerka, że to totalnie beznadziejny pomysł, czy może jest jednak szansa, że może moje włosy wcale nie będą w beznadziejnym stanie i mogę spróbować z nią negocjować? :) Czy jednak ten kolor jest możliwy tylko dla osób o jasnych włosach...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że nie kłamała, bo na pewno musiałaby je rozjaśnić i dlatego tak sądzi, a rozjaśnianie źle wpływa na strukturę włosów. A dlaczego właśnie taki kolor? :)

      Usuń
    2. Hmm, szczerze to zobaczyłam zdjęcie w internecie i się zakochałam ;) Stwierdziłam, że będą mi pasować i w sumie to czemu sobie takich nie zrobić, przecież to tylko włosy. Najwyżej się zetnie i w końcu odrosną( mam nadzieję, że w takim samym stanie jak początkowo, w razie ewentualnej porażki ;p). No i myślę, że czasem po prostu trzeba coś zmienić i zaszaleć bo dlaczego nie!:D

      Usuń
  26. Dziwne, ze popierasz dopinki (Skoro się nimi zachwycasz). Przecież każda z dziewczyn w tych filmikach je ma i nawet o tym mówi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam szczerze, że nie słuchałam jej za bardzo, byłam skupiona na włosach :D W każdym filmiku jest ta sama dziewczyna. ;)

      Usuń
  27. Tytułowe foto z prawej - ależ pięknie i drapieżnie wygląda ta modelka i te pióra! :)
    To jest właśnie moja inspiracja na sylwestra.
    Czy ktoś wie, gdzie można kupić lub wypożyczyć w Warszawie (lub poza) taki strój???

    OdpowiedzUsuń
  28. Mam bardzo podatne włosy na układanie. Jest tylko jedno "ale"- sięgają mi do ramion... Ciut za mało na piękne fale :(
    Daria

    OdpowiedzUsuń