wtorek, 2 lutego 2016

PURC Pure Keratin, czyli keratynowe prostowanie w domu | Efekt na moich włosach




Tak jak obiecałam, dziś zapraszam na relację z mojego domowego zabiegu prostowania włosów za pomocą zestawu chińskich kosmetyków PURC Pure Keratin. Jeśli interesuje Was ten zestaw, wszystkie niezbędne informacje (dokładny sposób użycia, skład oraz gdzie można go zamówić) podałam TUTAJ.




Co jest potrzebne, aby wykonać keratynowe prostowanie w domu?

♦ Zestaw do keratynowego prostowania, czyli szampon i keratynowy rekonstruktor
♦ Dostęp do bieżącej wody
♦ Ręcznik
♦ Suszarka
♦ Prostownica
♦ Grzebień
♦ Rękawiczki gumowe
♦ Polecam również maskę na usta i nos oraz okulary ochronne na oczy (więcej o tym napiszę w dalszej części wpisu).



Purc Pure Keratin można zamówić na Aliexpress (KLIK). Więcej pisałam o nim TUTAJ.



Jak długo trwa keratynowe prostowanie?

Umycie głowy szamponem, wysuszenie suszarką, rozprowadzenie rekonstruktora, ponowne wysuszenie włosów i wyprostowanie zajęło mi ok. 2,5 godziny.


Keratynowe prostowanie w domu krok po kroku

Dokładny przebieg zabiegu opisałam już w TYM poście, ale wprowadziłam kilka modyfikacji:

♦ Prostowałam włosy temperaturą 150*C, 5 razy każde pasemko. Moje włosy są bardzo cienkie i uwrażliwione, dlatego nie chciałam ich męczyć, zwłaszcza, że po raz pierwszy wykonywałam taki zabieg na swoich włosach.

♦ Włosy umyłam trzykrotnie, ponieważ mają coraz większą tendencję do oblepiania i czasami ciężko je doczyścić. Po umyciu włosy aż skrzypiały, ale były błyszczące, sypkie i wcale nie były uniesione u nasady. Końcówki też nie były mocno spuszone, co ma miejsce po umyciu włosów moim ulubionym szamponem oczyszczającym (KLIK).

♦ Keratynę rozprowadziłam wyłącznie na rozjaśnianych końcach, ewentualnie dotknęłam ok. 1-2 cm naturalnych włosów. Nie chciałam męczyć odrostów, a ponadto nie wyobrażam sobie, abym 3 dni spędziła w ulizanych włosach bez możliwości podpięcia grzywki. :)



Wady keratynowego prostowania

Cały zabieg przeszedł bezproblemowo, myślałam, że włosy będą bardziej szorstkie i ciężko będzie je rozczesać, ale nic takiego nie miało miejsca.

Co mnie zraziło to samoistnie łzawiące oczy, drapanie w gardle i nosie, co w pewnym momencie było dla mnie trudne do wytrzymania i chciałam się poddać. Na szczęście to uczucie trwało tylko podczas rozprowadzania keratyny i delikatnie podczas jej wprasowywania prostownicą. Zabieg wykonywałam przy otwartym oknie, następnym razem zaopatrzyłabym się też w maskę i pływackie okulary, o czym pisałam wyżej. Nie jestem osobą, która potrafi cierpieć w imię urody, więc ze względu na to paskudne uczucie nie wiem, czy jeszcze raz poddam się zabiegowi, jeśli już to wiosną lub latem, kiedy jest możliwość przeprowadzenia zabiegu na świeżym powietrzu.






Efekt na włosach po keratynowym prostowaniu

Gdy zobaczyłam efekt (jak wiecie, uwielbiam idealnie proste włosy i mogłabym nosić takie codziennie), na chwilę zapomniałam o szczypiących oczach i nosie, i byłam naprawdę zadowolona. :) Dziś, czyli dzień po zabiegu włosy wyglądają jeszcze lepiej i póki co jestem zachwycona.

Tuż po rozprowadzeniu keratyny włosy były klejące i delikatnie trudne do rozczesania, ale po wyprostowaniu przestały się mocno kleić i wróciły do mnie sztywne końcówki, a po kilku godzinach zapach się ulotnił. :) Przeszkadza mi tylko brak intensywnego połysku, ale wierzę, że powróci, gdy umyję włosy "po swojemu".






Zdjęcia wykonałam w sztucznym świetle (bez lampy błyskowej) za pomocą samowyzwalacza, ale mam nadzieję, że w weekend będę mogła pokazać Wam jak prezentują się włosy po keratynie w świetle dziennym. :)






Czy efekt się utrzyma, gdy po raz pierwszy umyję włosy "po swojemu" i czy nadal będę zadowolona tak jak pozostałe dziewczyny? Zobaczymy! Na bieżąco będę zdawać relację. :) O tym jak wykonać keratynowe prostowanie w domu, jak pielęgnować włosy po zabiegu oraz gdzie można zamówić mój zestaw możecie przeczytać TUTAJ.


« Nowszy post Starszy post »

74 komentarze

  1. Cudowne wlosy:) mi w keratytowym prostowaniu bardzo przeszkadza ten zapach i to ze wlosy sa takie ulizane. Dawno juz nie robilam tego zabiegu ale efekt na Twoich wlosach zachęca :)

    OdpowiedzUsuń
  2. włosy wyglądają zachwycająco, ale nie wytrzymałabym więc Cię podziwiam ;) nie cierpię jak coś mnie drażni,drapie itp.

    OdpowiedzUsuń
  3. Włosy wyglądają cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jaki efekt! :O
    oj kusisz kobieto na wydatki xDDDDD

    OdpowiedzUsuń
  5. wow niezły efekt :D ciekawe co będzie potem :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Efekt wow, ale nie wszystkie keratyny powodują łzawienie oczu czy szczypanie, np. z firmy Kativa :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Przepiękne włosy i super efekt! Też robiłam prostowanie keratynowe ale zestawem Alfaparf, mimo iż wiedziałam o tym z aliexpress, to nie miałam do niego przekonania;p teraz chyba go zamówię!

    Zapraszam do siebie:
    http://bluedotted.blogspot.com/
    http://flywithmiss.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  8. A jeśli zamiast prostownicy użyję lokówki to wyjdą loki? Robił ktoś?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ktoś już kiedyś pytał o to i nie, nie wyjdą ;]

      Usuń
  9. Jak zwykle ogromną radość sprawiłaś mi kolejnym postem. Włosy cudowne, absolutnie. ❤

    OdpowiedzUsuń
  10. Pięknie! Kativa nie śmierdzi i nie dusi ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cześć Kobiety! Natalio mam pytanie - dużo rozjaśniły się Twoje włosy po keratynowym prostowaniu? Robiłam keratynę na swoich włosach 5-6 razy i zawsze rozjaśniały się trochę. Noszę się z zamiarem potraktowania swojej szczeciny keratyną kolejny raz ale boję się tykać tej swojej sierści czymkolwiek już. aaaaa i powiedz mi, czy temperatura 150 st. była wystarczająca, żeby wprasować keratynę? Pytam, bo gdy robiłam u fryzjera, to fryzjerka mi robiła temp. 230 stopni ( kosmetyki coco choco).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Końcówki są jaśniejsze, co jest pewnie efektem prostowania i keratyny, więc będę musiała je nawilżyć i natłuścić :) Po wyprostowaniu 150*C włosy były idealnie proste (są do dziś, zaraz czeka je mycie), więc na keratynę też pewnie zadziałało :))

      Usuń
  12. Pięknie Natalia!
    U mnie prostowanie wyszło tak: http://www.fotosik.pl/zdjecie/78d0b84f62e7177e
    ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale masz piekne wlosy! Dlugo zapuszczalas?

      Usuń
    2. Cudne! :) Na blogu był post o pięknych włosach Sylwii http://www.blondhaircare.com/2015/02/przemiana-wosow-sylwii-pielegnacja.html :)

      Usuń
  13. bardzo dobra decyzja że nałożyłas tylko na rozjasnianą partie włosów te produkty, sama rozważam taki zabieg. Jesteś niemalże moją włosową siostrą gdy patrze na Twoje starsze posty, tylko że ja jestem pare miesięcy za Tobą jeśli chodzi o efekty pielęgnacji i odstawienie farby:) Mam nadzieje że uda mi się dojśc do takich włosów.

    OdpowiedzUsuń
  14. hej, zamówiłam sobie ten zestaw i mam pytania do pielęgnacji po zabiegu, czy odżywki i olejowanie nie zaszkodzą? bo staram się codziennie nakładać olej na włosy. aha i jestem po zabiegu dekoloryzacji, włosy są trochę zniszczone, ale już jest lepiej, czy mogę na takie włosy używac płukanki z octu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie zaszkodzą, możesz

      Usuń
    2. Dziewczyny nie polecają silikonów, ale jeszcze nie wiem, dlaczego. Prawdopodobnie, żeby nie obciążać włosów, bo będą wymagały oczyszczenia, a to z kolei wypłucze keratynę. Płukanka z octu może przesuszać, ale spróbuj :) Olejowanie i odżywki są wręcz wskazane po keratynowym prostowaniu, ale trzeba czytać składy i nie przesadzać z emolientami :) Muszę to wszystko przetestować i dopiero będę wiedziała na 100% :)

      Usuń
  15. Czy na przeprowadzenie zabiegu zużyłaś całe zamówione opakowanie ? Czy może zostało Ci jeszcze preparatu ? Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, około połowę rekonstruktora i 3 porcje szamponu (max 1/5). :)

      Usuń
  16. włosy piękne jak zwykle, daj koniecznie znać jakie będą efekty po pierwszy myciu :)

    OdpowiedzUsuń
  17. ja jestem już 3 tygodnie po keratynowym prostowaniu, również tej firmy :) jestem bardzo zadowolona, a najlepszy efekt miałam po 3-4 myciach. Daj koniecznie znać jakich kosmetyków zamierzasz używać, bo ja miałam osobiście duży problem z wyborem odpowiednich ! pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I co stosujesz obecnie? :) Jak długo utrzymał się efekt? Jestem ciekawa :-)

      Usuń
  18. Za taką cenę to chyba się skuszę, myślałam o cocochoco, ale cena zdecydowanie zbyt wysoka

    OdpowiedzUsuń
  19. Natalio, wiem, że jest to Twoja decyzja, ale nie ścinałabym na Twoim miejscu rozjaśnianych końców. Wyglądają świetnie z naturalną górą, ożywiają kolor całości.
    Wydaje mi się, że bez takiego jaśniejszego przejścia, naturalny kolor po prostu będzie taki "zwykły" i nudnawy.
    Mam nadzieję, że teraz po zabiegu keratynowym końce będą sprawiać Ci mniej problemów i jednak ocaleją.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę :-) Chcę się niedługo (może pod koniec roku) pozbyć rozjaśniania, ale pewnie znów zrobię jakieś pasemka, z tym że tym razem bez eksperymentów :-)

      Usuń
  20. Natalko jak udalo ci sie nie spinac wlosow? mam na mysli mycie sie, spanie itp czekam na porady bo tez zamierzam zrobic ale z True Keratin, kamile

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciężko było, mam tłuste włosy, ale zaraz będę mogła je umyć :-) Przygniatałam lekko włosy w nocy (nieświadomie) i pod kurtką, gdy padało (miałam kaptur), ale mam nadzieję, że nic się nie stanie :D Mogłam też spiąć włosy w wysoki kucyk podczas kąpieli (na stojąco :D, ale pod prysznicem byłoby za dużo pary), bo celowo keratynę nałożyłam tylko na rozjaśniane końce. :)

      Usuń
  21. Masz piękne włosy, mam jedno pytanie, pewnie się gdzieś przewinęło, ale nie potrafię znaleźć. Czy jeśli będę olejowała rozjaśnione włosy na blond, to one zżółkną lub się znacznie przyciemnią? Bo Twoje włosy mimo olejowania nadal nie są żółte, ale mają śliczny odcień, chociaż ja myślę o jaśniejszym u mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam włosy rozjasniane do odcienia jadny blond i przed kazdym myciem nakładam na nie olej i nie zauwazylam zmiany koloru. Stosowalam olej lniany,słonecznikowy i makadamia :) jedynie uważałabym na olej rycynowy, bo on faktycznie moze zmienic troche odcien włosów, ja go nie używam, bo raz go nałożyłam i włosy zrobiły mi się bardziej żółte:/

      Usuń
    2. Dokładnie, niektóre oleje mogą przyciemniać :)

      Usuń
  22. Fantastyczni efekt! Aż mnie samą kusi żeby wyprostować. Tylko zastanawia mnie czy włosy po tym zabiegu da się pofalować od warkocza na przykład?

    OdpowiedzUsuń
  23. Mam to szczęście że moje włosy są proste z natury ;-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja używam zestawu Kerapro http://allegro.pl/kerapro-keratynowy-zestaw-do-prostowania-oryginal-i5307995219.html i nic nie śmierdzi i nie dusi bo nie zawiera formaldehydu efekt jest zawsze super i utrzymuje sie do 3 msc spokojnie

    OdpowiedzUsuń
  25. Efekt niesamowity, a czy twoje wlosy sa z reguly proste? Bo tak wygladaja na zdjeciach, blask pewnie ci wroci po odpowiednim umyciu. Ja pamietam jak mialam robione prostowanie keratynowe to czupryna taka oklapnieta...ahh to byl chyba jedyny minus. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  26. tak bardzo kusi mnie keratynowe prostowanie, jestem ciekawa jak utrzyma się Twój efekt na włosach! :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Czy czarnuszka mogę olejowac włosy tak jak robię to innymi olejami czyli na mokro w misce?

    OdpowiedzUsuń
  28. Pięknie wyglądają :-) Namawiam siostrę, żeby zrobiła sobie keratynowe prostowanie, może i ja się kiedyś skuszę :-)

    OdpowiedzUsuń
  29. Efekt jest piękny. Zastanawiam się nad tym zabiegiem, ale czytałam o zupełnie innych produktach...
    W każdym razie u Ciebie świetnie to wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  30. Ale ładny efekt:) Mnie odstrasza to łzawienie oczu- niby nic, ale strasznie tego nie lubię.

    OdpowiedzUsuń
  31. Efekt powalający, od razu nabrałam ochoty na ten zabieg

    OdpowiedzUsuń
  32. Twoje włosy to prawdziwe piękności - jestem ciekawa jak długo efekt będzie trzymał:)

    OdpowiedzUsuń
  33. f.kafeteria.pl/temat/f1/zniknal-temat-o-anwen-p_6084041

    OdpowiedzUsuń
  34. efekt genialny :D Chciałabym zapytać Natalko czy tak jak w instrukcji, nakładałaś na włosy foliowy czepek? Bardzo mnie to zdziwiło, ponieważ nie spotkałam się z takim rozwiązaniem w instrukcji żadnej ze znanych mi keratyn i zastanawiam się, w jaki sposób podpiąć/schować włosy pokryte keratyną, aby nie dotykały do skóry głowy?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tez sie nad tym zastanawiam! Tym bardziej, ze mam wlosy do ramion i ciezko jest nalozyc to omijajac skore glowy, wlosy sa tez za krotkie by je jakos zawinac czy spiac pod czepkiem

      Usuń
    2. Nie, bałam się, szczególnie że szczypało mnie w oczy i gardło, a byłam sama w domu :( Ewentualnie gdy będę robić po raz drugi to nie pominę tego kroku :)

      Usuń
  35. Czy zużyłaś całe opakowanie? Zastanawia mnie na ile starcza zestaw?

    OdpowiedzUsuń
  36. Na 1 zdjęciu w dzinsowej koszuli włosy wyglądają o niebo lepiej niż na 2 zdj.Twoje włosy są piękne,marzenie do takich dążę:)

    OdpowiedzUsuń
  37. Cudne włosy i super efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Natalia właśnie przed chwilą zrobiłam zabieg i włosy są bardzo tempe i klejące w dotyku czy to normalne? Strąkują się co chwile :( czy to skutek niewystarczającego wprasowania keratyny?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie będą aż do umycia. :) Moje też były matowe i klejące, widać to na zdjęciach

      Usuń
  39. Robiłam dziś tym zestawem 8 % i nie doczytałam o czepku,więc nie załozyłam go.Jak myślisz czy zabieg sie powiedzie?Kurczę jestem zła na siebie za to przeoczenie bardzo.:(

    OdpowiedzUsuń
  40. Na wstępie chciałam podziękować na masę inspiracji na blogu z którego często korzystam. Chciałam podzielić się swoim doświadczeniem z ppk. Jeśli chodzi o efekt byłam przeszczęśliwa gdy pierwszy raz maź mi go wykonał i okazało sie ze mogę cieszyć sie gładkimi włosami prez 1,5 miesiąca . Niestety proces suszenia i prostowania jest bardzo mocno uciążliwy szczególnie dla gardła i oczu. Najgorszy był zabieg kolejny gdzie po nim miałam mocno podrażnione oczy a mąż krwawienie z nosa, wymioty, zawroty głowy i podrażnienie gardła. Gra nie warta świeczki. Czy istnieje coś bezpiecznego co możecie polecić?

    OdpowiedzUsuń
  41. super efekt czy na mocno rozjasnione włosy można stosować kreatyne dziś mi przyszła Ale nie wiem jak wyjdzie na moim bladzie

    OdpowiedzUsuń
  42. myślisz, ze jeżeli mam rozjaśnione włosy będę mogla zrobić tym zestawem? Może na mniejszej temperaturze prostować? w wakacje mam wypad w którym moja stylizacja będzie jakby ograniczona do zera a nie chcialabym chodzic z puchem lub jakimis slabymi falami, ale ewentualnie lekkimi. Błagam o porade

    OdpowiedzUsuń
  43. Ratunku! Odpowiedz potrzebna na już! Zrobiłam wszystko tak jak w instrukcji. Prostowałam włosy temperaturą 150 stopni, a włosy są bardzo sztywne i trudne w rozczesaniu. Po prostu siano. Powinnam umyć włosy i nałożyć na nie odżywkę czy zostawić je te trzy dni? Możliwe, żeby się przeprotwinowały?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a były takie juz po keratynie czy dopiero po wyprostowaniu?

      Usuń
    2. Przy 150 stopniach keratyna się nie wprasuje. Nie wiem Natalia, dlaczego z jednej strony piszesz aby nie kombinować i przestrzegać instrukcji w której jak byk pisze 430 storni fahrenheita czyli 220 celsjusza, po czym robisz to w 150 i niczego nieświadome dziewczyny Cię naśladują. To postępowanie jest błędne.

      Usuń
  44. Juz po wysuszeniu keratyny suszarką. Trzymałam 30 minut. Dzisiaj są już trochę bardziej gładkie, ale końcówki to wciąż siano i wciaz są bardzo szorstkie.

    OdpowiedzUsuń
  45. Hej,
    jak poradziłyście sobie z malowaniem się/myciem twarzy etc. w ciągu tych 72h po zabiegu? Zawsze do takich celów spinam włosy a w tej sytuacji nie wiem, jak wybrnąć, bo bardzo mi zależy, żeby sobie taki zabieg wykonać... I jak potem sytuacja z farbowaniem (blond)?

    OdpowiedzUsuń