OD AUTORKI


Witaj na moim blogu! ♥


Mam na imię Natalia, mieszkam w Poznaniu i od 2011 roku prowadzę tego bloga - www.blondhaircare.com. Moją stronę czyta prawie 3 miliony kobiet rocznie! ♥

Jestem kociarą, włosomaniaczką, kocham podróże i muzykę. Moja czarna kotka Pepsi to moje największe oczko w głowie. ;)

W listopadzie 2011 postanowiłam wziąć zdrowie i urodę w swoje ręce, a wszelkie istotne dla mnie informacje gromadzić na tym blogu. Tak się wszystko zaczęło.

W momencie zakładania bloga moja cera była szara i bardzo sucha, wręcz łuszcząca się. Na nosie i wokół niego rozszerzone pory wypełnione były czarnymi kropeczkami. Na twarzy często pojawiały się drobne pryszczyki, szczególnie na nosie i czole. Na nogach miałam uporczywy problem z wrastającymi włoskami.

Każdego ranka budziłam się z opuchniętymi powiekami i z workami pod oczami.

Włosy były połamane, suche, sztywne, rozdwajające się. Elektryzowały się i plątały, skóra głowy nie znała baby hair. Przez niską odporność byłam bardzo często chora, a w ciągu dnia odczuwałam coraz większe zmęczenie, nawet tuż po przebudzeniu.

Przeczytaj:

  • Moja włosowa metamorfoza: TUTAJ,
  • Kurs dla początkujących włosomaniaczek: TUTAJ
  • Lista najważniejszych wpisów na blogu: TUTAJ
  • Moja książka "Pielęgnacja włosów": TUTAJ

Wyniki badań nie wskazywały niczego niepokojącego, więc postawiłam na bardziej świadomą pielęgnację oraz zbilansowaną dietę. Ta decyzja okazała się strzałem w dziesiątkę - dzięki kilku znaczącym zmianom doprowadziłam swój wygląd do porządku.

Opanowałam swoją cerę: drobne wypryski pojawiają się sporadycznie, zmniejszyły się worki pod oczami i zaskórniki otwarte. Skóra bardzo rzadko się łuszczy, a nawet wyraźnie się ujędrniła - widocznie zmniejszyły się drobne mimiczne zmarszczki (szczególnie między oczami oraz bruzdy wokół ust).

Włosy zaczęły błyszczeć, są nawilżone, elastyczne, nie plączą się i nie rozdwajają na potęgę. Dzięki lepszej diecie udało mi się poprawić odporność organizmu, mam więcej energii, zapomniałam czym są bóle menstruacyjne.

Wszystkie swoje włosowo-urodowe doświadczenia zaczęłam zapisywać na blogu i teraz z moich doświadczeń korzysta rocznie prawie 3 miliony osób!




To, co sprawdza się u mnie, niekoniecznie sprawdzi się u innych ze względu na indywidualny charakter skóry, włosów i stan zdrowia każdego z nas. Nie ponoszę więc odpowiedzialności za skutki niepoprawnie stosowanych przepisów, niedostosowanie przepisów do rodzaju swojej cery, włosów oraz stanu zdrowia czy zwyczajne niedoczytanie treści postów przez Czytelników. Wszelkie nowe zabiegi (nawet te naturalne i na pozór bezpieczne) należy skonsultować ze specjalistą!

Wszystkie posty na blogu znajdziesz w Archiwum, które umieszczone jest w prawej kolumnie strony (wersja na komputer) lub na dole strony (wersja mobilna).

Pomocne będzie też rozwijane menu lub wyszukiwarka - oba elementy znajdują się koło nagłówka.

Jeśli szukasz usystematyzowanej i kompletnej wiedzy o włosach w jednym miejscu, przeczytaj moją książkę o włosach: KLIK ↓


Pozdrawiam Cię serdecznie
Natalia Pawłowska
www.blondhaircare.com


Zapraszam do komentowania zdjęć i śledzenia relacji

68 komentarzy

  1. witaj:)
    Wspanialy blog:) chcialabym prosic o pare rad co do moich wlosow, moge liczyc na Twoja pomoc?:) moj mail akrason2611@gmail.com odezwij sie jesli mozesz pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. a ja bym prosila o kilka porad na tematprowadzenia bloga, bardzo podoba mi sie Twoj, piekna szata graficzna,duzo 'bajerow'... prosze o kontakt k.am.il.a@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  3. Hej. Ja również jestem zafascynowana Twoim blogiem, tylko w natłoku informacji tak naprawdę nie wiem od czego zacząć pielęgnację. Jeżeli znalazłabyś chwilę to bardzo proszę o kontakt: ewa_nicewicz@poczta.onet.pl W mailu opisałabym jaki mam problem z włosami.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. Serdecznie gratuluję i dziękuję za bloga - bardzo mi pomaga w moim włosomaniactwie:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękna jesteś! Nie wiem dlaczego tak się nie chciałaś ujawnić ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam sie i fajna ta bluzeczka *.*

      Usuń
    2. zgadzam się z komentarzami wyżej- co do urody jak i sweterka;)
      niemożliwe,że za 3 zł! :D

      Usuń
  6. Drugie zdjęcie jest przepiękne!!!
    Pozdrawiam, Ewa

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja czekam (nie)cierpliwie, aż w końcu zrobisz nowy nagłówek ze sobą w roli głównej:)))

    OdpowiedzUsuń
  8. No i pięknie teraz! :) Wiadomo, kto pisze ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. bardzo ładne zdjęcia!:) masz taką delikatną, subtelną i kobiecą urodę- Twój TŻ to prawdziwy szczęściarz!:) Pozdrawiam:):*

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam pomożesz się rozkręcić /? ;>
    to mój blog ---> http://sercebijedlainnychludzi.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Znasz się na tym o czym piszesz, ale jak spojrzałam na Twoje zdjęcie, to Ty wyglądasz bardzo młodziutko- magister...Byłam zdziwiona, dawałam Ci 17 lat ;) To oczywiście komplement, a włosy masz, przepiękne ;) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Magister? :D Jakto... tak młodo wyglądasz! jestem w szoku, na prawde :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  13. Witam,
    Jestem tutaj nowa – na Twój blog trafiłam przez przypadek po wpisaniu w Google zapytania: jak zapuścić długie włosy . Na początku chciałam Ci pogratulować pomysłów i determinacji czego efektem są Twoje piękne, lśniące i zdrowe włosy. Ja zawsze nosiłam włosy do ramion (jako dziecko miałam nieco dłuższe), teraz zamarzyły mi się takie co najmniej do łopatki . Do momentu kiedy trafiłam na Twojego bloga wydawało mi się, że to marzenie się raczej nie spełni, ale teraz moje nadzieje rozbudziły się na nowo  Prze kila lat robiłam na swoich włosach balejaż, w tym roku, od czerwca przeszłam na farbę (mieszanka trzech kolorów blond firmy CeCe). Moje włosy są proste (trochę falują na wilgoci) cienkie, ale dosyć podatne i nie jest ich mało, więc po modelowaniu (suszarka dosyć dobra, bez silnego strumienia powietrza) na szczotce ich objętość jeszcze bardziej wzrasta i trzymają się uniesione niemal przez cały dzień(bez lakieru i pomimo stosowania szamponów z silikonem, odżywki, pianki, jedwabiu na końce oraz maski arganowej lub placenty raz na tydzień). Włosy myję codziennie rano przed pracą, gdyż po wstaniu z łóżka mam na głowie nieokiełznaną kopę siana, przetłuszczoną od skóry głowy a suchą dalej aż po końce i generalnie wyglądam okropnie (nawet po koczku) . Generalnie mam raczej suche włosy ale nie są szorstkie – niestety się puszą. Ponieważ moja praca (10-12 godzin) pochłania mnie niemal bez reszty (raczej wbrew mojej woli) nie bardzo mam czas na codzienne rytuały związane z pielęgnacją włosów, niestety nie mam też czasu (co z żalem stwierdzam) na przeczytanie w całości Twojego bloga i uporządkowania sobie wszystkiego. Dlatego mam do Ciebie ogromną prośbę o pokierowanie mną troszkę i udzielenie wskazówek od czego zacząć: jakie zabiegi powinnam zastosować na początku mojej drogi do pięknych włosów, jakich kosmetyków używać (podpowiedzi jakie firmy i sklepy będą ogromną pomocą), jak długo powinnam stosować takie zabiegi i co potem robić. Fajny byłby taki poradnik dla początkujących na Twoim blogu wraz z odnośnikami do innych wpisów. Dzięki temu Ci bardziej zapracowani łatwiej odnaleźliby to czego szukają. Jeśli chodzi o mnie to na bardziej czasochłonne zabiegi mogę sobie pozwolić góra 2-3 razy w tygodniu. Jeśli chodzi o moje przygotowania, to wczoraj wyrównałam moje pocieniowane na końcach włosy (poszło jakieś 5 cm) , od tygodnia wcinam skrzypowi tę oraz robię sobie wcierkę z bursztynu firmy Jantar. Z powodu problemów żołądkowych od kilku lat piję siemię lniane (oczywiście mielone bo szybciej się przygotowuje), fast foodów raczej nie jadam a warzywa zawsze są moim menu. Wczoraj sprawdziłam swoje szampony (wszystkie mają silikony) wiec muszę zakupić nowe – proszę podpowiedź jakie. Jestem zdeterminowana by mieć piękne i długie włosy dlatego będę ogromnie wdzięczna za Twoją pomoc. Na wszelki wypadek podaje też mój adres mailowy kwiatuszek451@gmail.com . Oczywiście będę informować na bieżąco jak przebiega cały proces. Jeszcze raz ogromne gratulacje!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno cokolwiek doradzić w kilku zdaniach, między innymi po to są blogi, ponieważ nie da się tego zwięźle wszystkiego ująć :) Pomyślę nad takim poradnikiem :) Jeśli masz suche i szorstkie włosy pomyśl nad myciem metodą OMO (odżywka -mycie - odżywka), zainwestuj też w kilka maseczek, aby włosy miały różnorodność:) Dobrze, że podcięłaś włosy, od tego należy zacząć :)) Siemię pij niemielone, mielone utraciło dawno swoje wartości... Wyrzuć też szampony z silikonami, lepiej, gdy mają je (w umiarkowanej ilości) tylko maseczki :) Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. Dziękuję bardzo za odpowiedź. Masz racje muszę się zmobilizować i kupić siemię w ziarenkach. Proszę Cię jeszcze o podpowiedź co do szamponu. Jak wspomniałam myję głowę codziennie - jakiego szamponu najlepiej używać? I czy lepiej stosować jeden czy mieszać? Jaką firmę polecasz? Z góry dziękuję:-)

      Usuń
  14. cześć, od pewnego czasu śledzę Twojego bloga i przyznam się szczerze, że jest on inspiracją do mojego włosomaniactwa. Nie prowadzę bloga ale chciałabym pokazać moją włosową metamorfozę od tamtego roku. jak mogę przesłać Ci zdjęcia? Jestem dość zajętą osobą dlatego stosuję tylko niektóre z Twoich pomysłów, ale z ich efektów jestem bardzo zadowolona :)
    Jest kilka zabiegów, które powtarzam regularnie:
    - od ponad 3 miesięcy codziennie piję siemię lniane
    - stosuję farbę do włosów bez amoniaku - ziołową (tą co ty)
    - nakładam regularnie oliwę i olej araganowy spożywczy ( nie za często ale regularnie)
    - staram się zdrowiej jeść -nie zawsze wychodzi :-)
    - używam delikatnych szamponów i odżywek - z olejkiem araganowym
    - nigdy nie suszę suszarką, nie kręcę, nie używam prostownicy, nie modeluję, żadnych zabiegów !!!
    - zażywam suplementy diety - potas magnez i biotynę

    Ale szczerze powiedziawszy to nie mam za dużo czasu więc te wszystkie zabiegi robię z umiarem, - może powinnam częściej?
    Jedynym moim problemem jest wypadanie włosów, raz więcej raz mniej... ale to mam chyba genetyczne. Jednakże nigdy nie zauważyłam aby fryzura bardzo się od tego zmieniła. Może masz jakieś pomysły co do wypadania? jak zapobiec? ja próbowałam wszystkiego ale nic nie pomaga - wyniki badań mam w porządku.
    Pozdrawiam !!!! ;-))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie mam czasu na poprawną pielęgnację i odkąd mi go zabrakło moje włosy mają się najlepiej :D Także jeśli Ci służy to co robisz, nie przejmuj się, że mogłabyś więcej :) Czasami więcej znaczy gorzej. Oczywiście nie mogę się doczekać maila od Ciebie (blondhaircare@gmail.com) - zdjęcia dodaj jako załączniki i napisz w treści to co chcesz :)) Jeśli dobrze się odżywiasz i pijesz siemię to może powinnaś nawilżać skórę głowy i ją delikatnie masować, aby zapobiec wypadaniu? Od wewnątrz jest ok, więc może trzeba zadbać od zewnątrz :) Pozdrawiam i czekam :))

      Usuń
  15. hej mozesz mi podac swoj email? mam pytanie:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hmm...Często wchodzę na Twój blog bo uważam ,że jest super-ale dzisiaj troszkę byłam zaskoczona gdy po godz 19-weszłam coś poczytać to moją uwagę zwróciła lista wyświetleń która zmieniała się dosłownie co 2 s(jest po 20-tej i cały czas licznik bije tak jakby ktoś specjalnie włączał i wyłączał stronę aby nabić licznik-2miliony coraz blizej rozumiem ,ale chyba takiego zamiaru nie miałaś rozpoczynając prowadzenie bloga.Dodam ,że liczba online nie zmienia się a powinien prawda?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wierzę w to co napisałaś! Nigdy w życiu nie pomyślałabym, aby nabijać sobie licznik... Licznik faktycznie szybciej teraz chodzi, bo od jakiejś godziny u Anwen jest post z linkiem do mojego bloga :)

      Usuń
    2. Uważam to oskarżenie za żałosne. jeśli nawet się tak pomyślało, to nie powinno się tego pisać na forum. Pani blog jest świetny, wszystko jest uporządkowane, dopasowane graficznie. Wchodzę tu codziennie i przyznaję, z chęcią nabijam licznik bo za każdym razem potrafię spędzić godzinę wracając do postów z archiwum, nawet tych, które już kilka razy czytałam. Gratulacje HairCare!

      Usuń
  17. Hej
    Chciałabym kupić szczotkę Tangle Teezer porównywałam ceny i okazało się,ze na oficjalnej stronie są najdroższe(compact 65zł).Czy jest możliwe aby na innych stronach np
    iperfumy.pl sprzedawano podróbki tej szczotki?(tam cena jest 50,84)
    Wiesz może coś o tym?Z góry dzięki za odpowiedz
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mogą być podróbki, ale nie muszą :-) Ja zwykłą TT kupiłam chyba za 45 zł rok temu :)

      Usuń
  18. Minęło tyle czasu i żadnej odpowiedzi:(

    OdpowiedzUsuń
  19. Dzięki TOBIE moje włosy ZDROWIEJĄ!

    OdpowiedzUsuń
  20. Jestem pod wrażeniem Twojego bloga ;) odnalazłam go całkiem przypadkiem w google i od dziś będę go odwiedzać codziennie! Naturalne sposoby, to jest to! Dodaję oczywiście do obserwowanych i zapraszam do siebie z obietnicą, że u mnie w tym roku więcej foto nowości ;))

    OdpowiedzUsuń
  21. Super blog. Chcialabym sprobowac picie drozdzy i mam pytanie 1/6 kostki to ile gramow?

    OdpowiedzUsuń
  22. a ja chciałabym Ci podziękować, z całego serca! Od roku wchodzę tutaj przynajmniej dwa razy dziennie z nadzieją, że pojawił się nowy wpis lub z zamiarem wyszukania konkretnych informacji. Po roku moje farbowane na jasny blond, suche, matowe, puszące się włosy odzyskały miękkość i blask (widać to nawet na miniaturce obok:)). Jesteś moim włosowym guru, niech Ci się zwróci cała ta dobroć i wiedza darowana kobietom szukającym ratunku dla swoich pukli:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! :) Miło takie coś przeczytać po ciężkim dniu :-) Pozdrawiam :*

      Usuń
  23. możesz mi powiedzieć jak poradziłaś sobie z krostkami na przedramionach ja mam ten sam problem, dodatkowo mam je jeszcze na pośladkach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomógł mi olejek pod prysznic Isana z dpathenolem :) Jest na blogu jego recenzja - ja jestem zachwycona, ale nie wszyscy go lubią :(

      Usuń
  24. Jak czytam co napisałaś o sobie mam wrażenie, że czytam historię mojego życia. Wiecznie chora, ciągłe problemy z zatokami, przeziębienie nagminne, szara smutna cera, makabryczne wypryski, wągry widoczne gołym okiem, cienie pod oczami i opuchlizna którą ciężko zakryć podkładem! Lato czy zima nie wazne mi wiecznie zimno....śpię w grubych skarpetach, długich spodniach i grubej koszulce pod kołdrą i kocem przy odkręconym kaloryferze a i tak marznę.... Włosy w stanie tragicznym....suche, kruszące się tak okropnie że od ok pięciu lat miały taką samą długość ( do ramion) teraz jest już z nimi troszkę lepiej jednak do ideału dużo im brakuje....
    Szczerze to nie wiem od czego zacząć....Chyba poczytam o oczyszczaniu jelit i walkę o zdrową cerę zacznę od oczyszczania jelit....
    Może poradzisz coś....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Znam to :-) I powiem Ci, że już 90% tego, co napisałam na tej stronie już "wyleczyłam" :-) Chwytaj miksturę oczyszczającą i pij systematycznie kilka miesięcy. Nie byłam chora wiele miesięcy i jest mi teraz wręcz gorąco ;) I odstaw słodycze. A potem po kolei zaczynaj dbać o resztę :-) Pozdrawiam i powodzenia :* Daj znać za jakiś czas jak Ci idzie :))

      Usuń
    2. Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź, mam nadzieję że podziała. Najpierw siądę porządnie do Twojego bloga i do artykułów dotyczących oczyszczania. Zresztą moja walkę o włosy zaczynałam od Twojego bloga i wiele mi dał więc i "naprawę" mojej twarzy zacznę z Tobą :)
      A co do słodyczy....Ach będzie ciężko.... Ale myślę, że dwa razy w miesiącu na coś słodkiego sobie pozwolę :)

      Usuń
  25. Cześć bardzo podoba mi się to co robisz i że bardzo pomagasz innym osobom. Od długiego czasu próbuję zrobić coś z moimi włosami trochę się poprawiły jeżeli chodzi o gładkość gdyż przestałam je farbować ale nadal są cienkie. Szczerze mówiąc nie wiem od czego zacząć twoje porady gdyż jest tu bardzo dużo informacji i cięzko jest mi się w tym odnaleźć. Znajdziesz dla mnie chwilę?

    OdpowiedzUsuń
  26. jak się pozbyłaś wrastających włosów na łydkach?

    OdpowiedzUsuń
  27. WSPANIAŁY BLOG!!! DZIĘKUJĘ!!! Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  28. Natalko, wyglądasz przepięknie, ale na każdym zdjęciu inaczej! :D Mam na myśli też te wcześniejsze :) Boję się, że gdybym mija Cię na ulicy to mogłabym nie poznać :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Chciałam napisać ten komentarz pod ostatnim postem, ale przeskoczyły mi strony :(

      Usuń
    2. :-) Masz rację, na każdym inaczej :) Mało tego, mam wrażenie, że ja codziennie odrobinę inaczej wyglądam :D Ale kilka dziewczyn mnie rozpoznało, więc chyba nie jest tak źle :) Pozdrawiam :*

      Usuń
  29. Dzień dobry, mam do Ciebie pytanie dotyczące włosów :)
    Mam 28 lat,moje włosy są koloru brązowego,naturalny kolor bez farbowania, są cienkie i mają skłonność do wypadania, ale to kwestia niedoczynności tarczycy na którą biorę leki. Zauważyłam że od jakiegoś czasu pojawiły się pojedyncze siwe włosy, a także widzę że niektóre włosy jaśnieją. Czy są jakieś naturalne sposoby typu płukanki lub maseczki, które chociaż na jakiś czas spowodują że kolor włosów ostanie taki jaki jest? nie chciałabym farbować, ponieważ i tak włoski są dość słabe, a rosną w miarę szybko i widać byłoby odrost.Liczę się z tym że jeśli włosy będą siwieć to bez farbowania się nie obejdzie, jednak bardzo zależy mi żeby chociaż trochę to opóźnić. Wydaje mi się że może to mieć związek ze stresem, a pewnie i uwarunkowania rodzinne są z tym związane, ponieważ moja mama zaczęła siwieć w wieku 30 lat. Będę bardzo wdzięczna za jakąś podpowiedź i z góry dziękuję,
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  30. Hej,
    od ponad pół roku staram się dbać o włosy, ale efekt jest zupełnie odwrotny - moje włosy stały się jeszcze bardziej przyklapnięte, jeszcze mniej puszyste, jeszcze bardziej wypadają i wydają się być jeszcze cieńsze. Czytam Twój blog i czytam, ale wciąż nie mogę znaleźć odpowiedzi na pytanie: dlaczego tak się dzieje i jak w takim razie powinnam je pielęgnować? Pytałam paru fryzjerek, ale żadna mi nie pomogła. Najbardziej sensowna odpowiedź, jaką otrzymałam, brzmiała "Twoje włosy nie nadają się do pielęgnacji, myj je zwykłym szamponem, a na końce nakładaj raz na jakiś czas odżywkę nawilżającą i będzie najlepiej". Ale jednak coś mi nie pasuje, czy naprawdę istnieją włosy "nienadające się do pielęgnacji"? Póki co patrząc na te wszystkie dziewczyny z pięknymi gęstymi włosami pozostało mi im zazdrościć. Jeśli znalazłabyś czas, byłabym wdzięczna za parę rad i uwag! Pozdrawiam,
    Ewa
    e_v_e@wp.pl

    OdpowiedzUsuń
  31. Bardzo podoba mi się Twój blog. Jest jasny, czytelny i sympatyczny. Daje bardzo ciepłą atmosferę. Informacje są rzetelne i nie wydają się naciągane. Super robota. Uwielbiam kiedy kobitki mają taki zapał i chęć do pracy.

    OdpowiedzUsuń
  32. Genialny blog kosmetyczny. Mimo że jestem związana z zawodem kosmetyczki zawsze znajdę na tym blogu cos czego nie znałam, jakies fajnee ciekawostki i porady . Brawo !

    OdpowiedzUsuń
  33. Uzależniłam się od codziennego czytania Twojego bloga:) Bardzo cenne, rzetelne informacje, pisane z pasją:)

    OdpowiedzUsuń
  34. GENIALNY BLOG , po prostu jestem pod wrażeniem , gratulacje ! Bardzo pomocny i przydatny. Jak dla mnie informacje dotyczące włosów 10/10 !

    OdpowiedzUsuń
  35. DZIĘKUJĘ CI ZA TEN BLOG !!!! PRZEZ PONAD ROK CZYTAŁAM BLOGA ANWENY, A DOPIERO ODKĄD WPROWADZIŁAM TWOJE ZALECENIA MOJE WŁOSY ODŻYŁY. DZIĘKUJĘ ;***
    ~ania

    OdpowiedzUsuń
  36. Dziękuję za tego bloga. Dzięki niemu poznałam mydełko Aleppo które pokochałam całą swoją skórą i całym sercem, a przede wszystkim nauczyłam się pielęgnować włosy. Teraz moje zakupy "kosmetykowe" są bardziej świadome.

    OdpowiedzUsuń
  37. Witaj :) szukałam na Twoim blogu informacji w jaki sposób farbujesz włosy i znalazłam taką odpowiedz:
    "są to bardzo gęsto robione, cieniutkie pasemka (w tej kwestii, w pełni polegam na moim fryzjerze). Zawsze rozjaśniamy tylko odrosty – rozjaśniacz kładziemy z dodatkiem wody o niskim stężeniu – 3% lub nawet 1.9%, w zależności od partii włosów (żeby, mniej więcej, w tym samym czasie zmywać mieszankę) i trzymamy wszystko do uzyskania kolorku, który jest dla mnie odpowiedni. Nie nakładamy na to żadnej farby/tonera, tylko zostawiamy blond, który powstał".
    Bardzo chciałabym też osiągnąć taki efekt, jednakże fryzjerka do której chodzę robi mi takie pasemka na wodzie 12% rozjaśniaczem :( dlatego proszę cię, powiedz mi którego fryzjera w Poznaniu miałaś na myśli, jestem również z Poznania, chętnie skorzystałabym z jego usług. Z góry dziękuję za odpowiedz :***

    OdpowiedzUsuń
  38. Witam :) Czy na zmniejszenie bólów menstruacyjnych wpłynęło ogólnie poprawa diety na zdrowszą, czy były to jakieś konkretne produkty/ działania ? Z góry dziękuję za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  39. Co sądzisz o masce do włosów z oelejem konopnym cannabis oil. Jak stosowaci czy odpowiednie dla włosów suchych.

    OdpowiedzUsuń
  40. Hej, chcialabym zapytac czy zajmujesz sie udzielaniem porad w temacie pielegnacji wlosow? Jesli tak, to jak to sie odbywa? Dziekuje i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Cześć :) Bardzo podoba mi się Twój blog, szczególnie lubię czytać o artykułach nt włosów innych czytelniczek, jest to przydatne i pokazuje, że włosy mogą "odżyć" przy odpowiedniej pielęgnacji ;)
    Blog jest przejrzysty, podoba mi się minimalna kolorystyka, choć może warto spróbować dodać trochę kolorów ;) Powodzenia

    OdpowiedzUsuń
  42. Witam Zaciekawił mnie bardzo twój blog. W ostatnim czasie stan moich włosów strasznie się pogorszyła, są suche po rozjasnianiu pasemek a do tego wypadają garściami i mam plączą się po myciu. Mój kucyk przypomina musi ogonek. Proszę o pomoc nie wiem jak sobie poradzić z problemem. A do tego w czerwcu ślub. Jestem zdesperowana do tego stopnia że nawet myślałam o przedłużeniu i zageszczeniu włosów. Podaje mój adres mailowy koluszki133@wp.pl.

    OdpowiedzUsuń