Wczoraj po raz pierwszy na mojej głowie zagościł kłos - nie mogłam się z Wami nie podzielić tą informacją. Jest to jedna z moich ulubionych fryzur, stąd ta radość! :) Zdjęcia robione są telefonem, więc wybaczcie słabą jakość :)
Nie przegap
Wyszukiwarka
Moje książki o włosach:
Metamorfozy
Fryzury
Listy od Czytelniczek
Domowe sposoby
Zabiegi Profesjonalne
Pozostałe
Odżywianie
Sport
Pozostałe
niedziela, 28 października 2012
Kłos na moich włosach :)
Natalia Pawłowska - autorka
Od 2011 roku edukuję Polki z pielęgnacji włosów. A wszystko zaczęło się od tego, że doszczętnie zniszczyłam swoje włosy i postanowiłam je odratować. Swoją drogę do zdrowych i pięknych włosów opowiadam na tym blogu.
- Kup moje książki o pielęgnacji włosów
- Zobacz moją metamorfozę
- Mój Instagram - oglądaj moje codzienne Instastory
Posty miesiąca
Archiwum
-
►
2023
(11)
- ► października (4)
-
►
2021
(22)
- ► października (2)
-
►
2020
(52)
- ► października (5)
-
►
2019
(81)
- ► października (7)
-
►
2018
(93)
- ► października (11)
-
►
2017
(117)
- ► października (5)
-
►
2016
(108)
- ► października (10)
-
►
2015
(123)
- ► października (8)
-
►
2014
(141)
- ► października (10)
-
►
2013
(148)
- ► października (14)
-
▼
2012
(144)
-
▼
października
(14)
- Olejowanie włosów | Jak olejuję obecnie włosy
- Kłos na moich włosach :)
- Roczne podsumowanie włosowych osiągnięć - część II
- Siemię lniane - efekty po 3 miesiącach picia
- Recenzja: Marion, kuracja z olejkiem arganowym
- Sok z czarnej rzepy na włosy: wcierka do skóry głowy
- Półprodukty kosmetyczne, które mnie zachwyciły
- Pół roku z Tangle Teezer
- Maseczka ze spiruliny na twarz
- Włosowa metamorfoza Gustawa...
- Produkty, które pielęgnują moje włosy - październi...
- Recenzja: szampon z półproduktów - aloes i prawoślaz
- Włosowa motywacja z życia wzięta - Kasia i Patrycja
- Recenzja: maska do włosów Dolce Anti-Age (Pettenon...
-
▼
października
(14)
Newsletter
Posty tygodnia
Liczba wyświetleń strony
Polityka prywatności i cookies
Natalia Pawłowska BlondHairCare.com © . BlogDesign: WebLove.pl
Wygląda ślicznie;) Też muszę spróbować, włosy coraz dłuższe, więc powinno już się dać;)
OdpowiedzUsuńPięknie to wygląda :) Kłos to świetne połączenie dziewczęcej i kobiecej strony :)
OdpowiedzUsuńKłos ślicznie wyszedł, chciałabym sama móc taki robić ale niestety nawet warkoczyk koślawo mi wychodzi :D
OdpowiedzUsuńsuper jest :) ja niestety mam jeszcze za bardzo wycieniowane włosy na kłosa, bo wszystko mi z niego wychodzi ;/ ale mogę już sobie pozwolić na klasycznego francuza i na ostatnio przeze mnie ulubionego warkocza kopenhaskiego :)
OdpowiedzUsuńBeautiful!!! Ja też uwielbiam kłosy, bardziej luźne i na boku:-) ale ten Twój robi wrażenie, żaden włos nie wystaje a włosy pięknie połyskują na "zakrętach";-)))
OdpowiedzUsuńJa zawsze mojej wspollokatorce zaplatak klosa bo sama tez nie potrafi :) Raz dwa nauczysz sie sama go zrobic.
OdpowiedzUsuńZ drobniejszych pasemek na pewno bedzie wygladał jeszcze lepiej! Ten pierwszy jest pleciony ze zdecydowanie za grubych
buziaki
To był nasz pierwszy raz, następne pewnie będą lepsze :D
UsuńKłos - piękny, jak to kłos. Ale - już kiedyś o tym pisałam chyba w komentarzach u Anwen - piękną fryzurę niszczą brzydkie gumki. Ja wiem, że takie najmniej niszczą włosy, ale całe piękno zdrowych włosów i piękno fryzury jest zniwelowane przez brzydką frotkę.
OdpowiedzUsuńMówisz o różowej czy czarnej, czy o obu? :) W sumie muszę się rozejrzeć za jakimiś ładnymi akcesoriami :)
Usuńbzdura! ładnemu we wszystkim ładnie, a te frotki nie są wcale brzydkie :D
UsuńO obu ;) Wiadomo, o gustach się nie dyskutuje, ale takie jest moje zdanie, że tak grube frotki psują fryzurę niezależnie czy ktoś jest ładny czy nie ;)
UsuńAle też mam nadzieję, że nie odbierasz tego jako złośliwość, ot, po prostu masz piękne włosy, a ja uwielbiam tego typu fryzury, więc pozwoliłam sobie na taką sugestię :)
Nieee :) Ten próbny był spontanicznie zrobiony i nie miałam przy sobie innej gumki :)
Usuńto samo pomyślałam, że gumki psują efekt, niestety trudno znaleźć jakies ładne i nieniszczące jednocześnie włosy, dlatego sama używam właśnie tylko tych niewyjściowych frotek
UsuńPięknie wygląda ten kłos :)! Kochana, proszę zdradź mi gdzie kupiłaś ten piękny, czerwony płaszcz :)?
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedź, może znajdę podobny :). Całuski :*
UsuńBardzo ładny.
OdpowiedzUsuńJa nie mam zdolności do robienia jakichkolwiek fryzur. Z reguł noszę rozpuszczone, albo kucyk
Kłosy są śliczne, wolę jednak jak ktoś mi robi, bo po pewnym czasie ręce odpadają :D
OdpowiedzUsuńświetny kłosek , mi raczej nie pasują takie fryzurki , ale lubię czesać je innym ; )
OdpowiedzUsuńŚwietny. :)
OdpowiedzUsuńW odpowiedzi na komentarze odnośnie gumek - w C&A w Plazie można dostać w paczce kilkanaście gumek bez metalowych elementów, cena przystępna, ja swoje notorycznie gubię, a mam je już z dobry rok. Po jakimś czasie się rozciągają, ale to raczej normalne :) Kiedyś były różne odcienie brązów i beżów, ostatnio rozglądałam się za nową paczką dla siebie i widziałam, że są dostępne białe,czarne i szare (w jednym opakowaniu). Poza tym takie gumki można też dostać w Plazie w Świecie Spinek - dowolnie pomieszać kolory, ale całość z tego co pamiętam wychodzi wtedy drożej.
OdpowiedzUsuńCo do samego kłosika - bardzo ładny :) Właśnie dlatego cieszę się, że schodzę z cieniowania - u Ciebie jest taki równy, a u mnie zawsze niedość, że wyłaziły kosmyki pojedyncze, to jeszcze dół był o połowę chudszy od góry... Najbardziej mi się podoba z drobnych pasemek, na boku (to też jedna z ulubionych fryzur TŻ). Brakuje mi jeszcze kilku cm żeby pasemka najbardziej skrajne się trzymały :)
Ps. Dalej zachwycam się Twoim kolorem!
Będę męczyć koleżankę i następne będą na boku :D:D:D To był też jej pierwszy raz :) A ja i tak chodzilam "zajarana" cały dzień, że w koncu sie doczekalam klosika :D
Usuńdomyślam się :D Pamiętam, kiedy udało mi się odkryć jak zrobić francuza. I nagle do mnie doszło, jakie to prościutkie! Teraz uwielbiam zaplatać włosy (swoje i cudze ;)), to taki mój tik w chwilach stresu - przerzucam na bok i robię kłosa. Zawsze ktoś obok się zdziwi, jak to możliwe, że sama sobie zaplatam xD
UsuńJak fajnie! Ja mam dwie lewe do fryzur, ale może dlatego, że nie ćwiczyłam nigdy ;) Będę się uczyć na bratanicach :D:D :*
UsuńMam pytanie co do siemienia lnianego. Jeśli nawet zaleje siemię zimna woda, odstawie i bede spożywac glutka rozgryzajac także ziarenka, to czy nie zachodzi wtedy równiez cyjanogeneza? bo przeciez co za roznica czy zmiele go blenderem, czy sama pogryze, chodzi przeciez o to, ze cyjanogeneza zachodzi po naruszeniu łupiny ziarna i dzieje sie tak równiez podczas gryzienia..
OdpowiedzUsuńZachodzi, ale dwie lyzki ziaren nie sa niebezpieczne, pisalam juz o tym kilka razy :p
UsuńUuuuwielbiam kłosy i wszelkie warkocze, dlatego zapuszczam włosy by móc nosić takie długie warkocze aż do ziemi ;D
OdpowiedzUsuńI ja muszę spróbować tego kłosa, bo drugi dzień i drugi wpis o nim xd
OdpowiedzUsuńślicznie to wygląda, ja niestety nie umiem sobie takiego warkocza zrobić :((
OdpowiedzUsuńUwielbiam kłosa!:) Na gumce jest dużo łatwiej, choć bardziej podoba mi się ten zrobiony u dołu:D Ja od dwóch dni plotę ciągle francuza na bok z grzywki:D nie ma to jak nauczyć się czegoś jednej fryzury i ciągle ją nosić do znudzenia :D - zawsze tak mam:D
OdpowiedzUsuńpięknie wyszedł! ja niestety mam zbyt pocieniowane wlosy, takze poki co robie zwyklego warkocza :)
OdpowiedzUsuńkłos dobry na wszystko :) bardzo, bardzo lubię - zaplatać sobie i długowłosym koleżankom :) na blond włosach wygląda najładniej :)
OdpowiedzUsuńwygląda naprawdę super!
OdpowiedzUsuńświetne fryzurki!
OdpowiedzUsuńcudny kłos, ja nawet zwykłego warkocza nie potrafię porządnie zapleść :(
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam kłosy! :) Chociaż na moich włosach zrobić się go nie da - są za bardzo wycieniowane :(
OdpowiedzUsuńZa to u Ciebie wygląda ślicznie :)
Świetnie wygląda ;] Choć ja wolę mniej pracochłonne fryzury ;D
OdpowiedzUsuń5 min trwało :))
UsuńŁadnie wyszlo, podoba mi sie taka fryzura :), zwlaszcza , ze u Ciebie jest on taki gruby.
OdpowiedzUsuńgruby? chyba żartujesz.
UsuńTak. Na codzien mozna spotkac duzo ciensze ;) tutaj widac, ze wlosy sa geste.
UsuńEve, są gęste,ale cienkie, nigdy tego nie ukrywalam :) z drugiej strony taki warkocz wymaga mocnego scisniecia kosmykow i to też odejmuje objetosci :) zresztą nieważne :*
UsuńWlasnie caly czas mowie o gestosci :). Dzieki niej warkocz jest gruby- bralam tez pod uwage scisniecie wlosow. Jak dla mnie jest ich duzo i takie wlosy pieknie wygladaja w warkoczach :). Ja bym sie pewnie obejrzala na ulicy ;)
UsuńEvuś, nie ma co się przejmować Anonimowym, który musiał się wylogować, aby wyrazić swoją opinię :D Buźki :*
Usuńbardzo ładny efekt ;)
OdpowiedzUsuńmi najbardziej podobają się dobierańce na bok ;)
super, rewelacja! ja jestem totalnym beztalenciem w kwestii wykonywania fryzur dlatego zawszę muszę liczyć na koleżankę
OdpowiedzUsuńeh ja póki co nie mam szans na kłos (ani nawet warkocz), muszę ściąć końcówki... a czy częste wiązanie nie osłabia włosów?
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie :) ja nie umiem :(
OdpowiedzUsuńJa też nie :D
UsuńI ja- zwykly warkocz czasami wychodzi mi dziwnie :D
UsuńŚliczny kłosik :) na takich złocistych włosach przywołuje mi obrazy łanów zbóż ;) nie pisałam pod wcześniejszym wpisem, ale naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem tego co osiągnęłaś w ciągu roku pielęgnacji i bardzo Cię podziwiam za wytrwałość:):* Mam nadzieję, ze kiedyś też będę mogła sie pochwalić dobra kondycja moich włosów i w końcu wypracuje swój niezbędnik ;) Tymczasem życzę jak najwięcej sukcesów i radości z nowych fryzur;) mi też sprawia dużą frajdę coś nowego na mojej głowie;) i czerwone płaszczyki górą!:D
OdpowiedzUsuńLuthien, Twój kolor i Twoje włoski to moje marzenie :)) Szczególnie w świetle dziennym *.* Następnym razem wypróbuję jakis koczek :D Tego nie mozna nazwac wytrwaloscia, to juz weszlo w krew i zajmuje kilka minut dziennie :) Niestety nie mam czasu na więcej, ale może to lepiej, bo im mniej tym lepiej :D buzki :*
UsuńJa robię sobie kłos skośnie z tyłu na bok w pracy bez lusterka w przerwie między jednym telefonem a drugim :) Uwielbiam tworzyć a ostatnio moja ulubiona fryzurą jest koczek na skarpetce rajstopowej, owinięty dookoła warkoczykiem, który zaczyna się na prawym boku błowy :) Niezastąpione są moje spineczki żabki z bardziej miękkiego plastiku (śpię w koczku spiętym nimi). Niestety mam mega śliskie i proste włosy, więc takie śliczne, lekkie, zwiewne fryzury kobiece jak ta dziewczyna http://www.youtube.com/user/LetsMakeitUp1?feature=g-subs-u co chwilę pokazuje, u mnie nie wychodzą :(
OdpowiedzUsuńZachwycam się:))
OdpowiedzUsuńPięknie! :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że włosy są naolejowane na sucho, prawda ? Zazwyczaj olejowałam na mokro, ale włosy wtedy mocno się plączą i nie mogę dać sobie z nimi rady. Wczoraj olejowałam na sucho i chyba ten sposób bardziej mi się podoba. Napisz jak olejujesz obecnie włosy i jak często ??? Bo czytałam twoje porady na temat olejowania, ale to było kiedyś .... teraz olejujesz na mokro, na sucho czy tak i tak, i jakimi olejami ?? Czy może rozcieńczasz w dozowniku z wodą i spryskujesz włosy ?
OdpowiedzUsuńTak, na sucho :) a potem mocze włosy po kilku godzinach i nakladam maskę na 15 min, myje głowę.
UsuńUwielbiam Twojego kłosa :D
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie, szkoda, że ja z moim brakiem jakichkolwiek zdolności manualnych nie potrafię nic zrobić ze swoimi włosami poza ich wysuszeniem i rozczesaniem :P
OdpowiedzUsuńsliczny kłos :) jaka szkoda ze nie jestem az tak uzdolniona do robienia sobie fryzur (ani nikt z mojego otoczenia)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię wysokiego kucyka :) Warkoczyków łandych niestety nie umiem zrobić, strasznie mi sie podobają na kimś..
OdpowiedzUsuńZostałaś wyróżniona :)
http://semperfemina.blogspot.com/2012/10/wyroznienie-troche-prywaty_29.html
Moglabys napisac jak pielegnujesz cere zima, co nakladasz przed wyjsciem z domu? Monia
OdpowiedzUsuńhej sliczny ci wyszedl klosik;) mam pytanie odnosnie protein, humektantów,emolientów .. nie lapie sie jeszcze z tym zabardzo;) mozesz napisac jakich kosmetykow uzywasz i sa w nich te wyzej wymienione??
OdpowiedzUsuńPaula
śliczny kłosik :) uwielbiam warkoczyki, jest uroczo :) ja się nigdy warkocza nie doczekam, byłby tragicznej grubości ;)
OdpowiedzUsuńZ innej beczki :) ilu procenty kwas hialuronowy używasz do włosów (maski, oleje itp) :)
OdpowiedzUsuńPiękny, moje włosy niestety są jeszcze za krótkie ;(
OdpowiedzUsuńŁadny efekt :)
OdpowiedzUsuńWygląda prześlicznie :)
OdpowiedzUsuńDzięki youtube'owym tutorialom umiem wyczarować wiele fryzur ,i uczę się coraz to nowych uczesań przez co trudno wybrać mi mojego ulubieńca w tym temacie :D
I love your hairstyle and I made it with my hairs very often!! But my hairs are a little bit to short so I did not get the same effect like you;)
OdpowiedzUsuńHope you visit me on my blog
fashionobsession-mieni.com
Ty masz mocno porowate włosy? Przecież porowate to podobno takie "sianowate" a Twoje wygladaja na wygladzone i mieciutkie...
OdpowiedzUsuńwypielęgnowałam je :)
Usuńprześliczny kłos! ♥ najpiękniejszy rodzaj warkocza :)))
OdpowiedzUsuń