niedziela, 17 lutego 2013

7 faktów o mnie

Lubię swoją datę urodzenia - 17.07.

Mimo że publikuję na blogu swoje zdjęcia, wydaje mi się, że mało kto rozpoznałby mnie na ulicy - na prawie każdym zdjęciu wychodzę zupełnie inaczej ;)

W ciepłe letnie noce uwielbiam jeździć po mieście na rolkach - cisza, ciepłe powietrze, wszędzie pachnie kwiatem lipy...

Nie lubię komedii romantycznych. Od tej reguły jest kilka wyjątków, np. Notting Hill. Z chęcią oglądam melodramaty, dramaty, sensacyjne, kryminały, thrillery, filmy dokumentalne albo horrory o duchach.

Od ponad roku w zamrażarce mam specjalny pojemnik, w którym zbieram kości i inne mięsne resztki, którymi karmię znajome psy i koty :)

Nie zjem potrawy, w której znajdę włosa.

Bardzo lubię poniedziałki. Mam wtedy najwięcej energii i jestem wypoczęta po weekendzie.


Ubranie, w którym mieszkasz

w domu - najczęściej dres ;-)


Piosenka, która za Tobą chodzi



Kim chciałaś być jako dziecko



Co można znaleźć na Twojej liście marzeń

o pozostałych marzeniach pisałam tutaj :)


Nagłówek Twojego tygodnia
o 16:00 ;)


Miłość od pierwszego wejrzenia

poluje ;)


Zdjęcie tygodnia



Ulubione słowo/wyrażenie



Najlepszy moment roku

Cały czas na niego czekam ;))


« Nowszy post Starszy post »

55 komentarzy

  1. Rower tak to jest i moje marzenie... A dokładnie o takim jaki wkleiłaś marzę :D

    OdpowiedzUsuń
  2. W 100% zgadzam się co do rzeczy, którą widzisz codziennie :)))

    OdpowiedzUsuń
  3. A ja mam nadzieje, że kiedyś Cię dojrzę gdzieś na ulicy :D
    Pamiętam jak kiedyś co wieczór z przyjaciółką wybierałyśmy się na rolki, szkoda że te czasy się skończyły :(
    Ja nie lubię poniedziałków no i nienawidzę piątków :D

    OdpowiedzUsuń
  4. A ja widziałam Cię kilka dni temu pod Tesco na Opieńskiego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pamiętasz może który to był dzień? :)))

      Usuń
    2. 14.02, ok. 16:30 :)

      Usuń
    3. Zgadza się :) Po pracy wstąpiłam do Tesco po walentynkowy prezent :)) Następnym razem się odezwij :-)))

      Usuń
    4. Haha, to tak jak ja :) Mieszkamy niedaleko siebie, więc może jeszcze zdarzy się okazja :) Pozdrawiam!

      Usuń
    5. Jesteś chyba sąsiadką mojego chłopaka, tak wnioskuję po zdjęciach z balkonu:) Ale na żywo Ciebie jeszcze nie widziałam chociaż często u niego bywam.

      Usuń
  5. To, że na każdym zdjęciu wychodzisz inaczej, to prawda ;D

    Natalko, potrzebuję pomocy! Jak wiesz wszystkie początkujące włosomaniaczki często mają problem z ogromem wiedzy, która na nie spływa i w pewnym momencie zaczynają się gubić w tym co dobre dla włosów, a co złe. Ja mam już to za sobą, bo siedzę w temacie pielęgnacji włosów już długo. Ale poza kosmetykami chcę też zacząć działać od wewnątrz i chciałam sięgnąć po siemię lniane (do tej pory po Twoim wpisie namiętnie spożywałam kiełki ;d), ale no właśnie... Pogubiłam się w tym trochę. Dlatego mam kilka pytań. Pisałaś, że zazwyczaj zalewasz siemię przegotowaną ciepłą wodą, odstawiasz na parę godzin, po czym dodajesz np. banana i miksujesz blenderem. O co dokładnie chodzi z toksycznością ziarenek? Nie można ich zalewać zimną, czy ciepłą wodą? Przegryzać ziarenka, czy tego nie robić? No i najważniejsze dla mnie pytanie: jestem osobą bardzo szczupłą (wręcz chudą, przez co ciągle ludzie zwracają mi uwagę na to) i chciałabym przytyć. W jakiej formie więc najlepiej spożywać siemię, żeby była szansa na to, że chociaż kilka kilogramów pójdzie w górę?
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też jestem szczupła (tak twierdzą inni, ja uważam, że jestem normalnej wagi, mam nawet boczki :D) i nie zauważyłam zmiany wagi :) Nie jedz siemienia przed jedzeniem, bo blokuje wchłanianie pokarmu. W dużych ilościach siemię jest toksyczne, ale jak zalejesz wrzątkiem to nie jest. No i łyżka ziarenek surowych też szkody nie robi :) Pozdrawiam :)

      Usuń
    2. a ziarenka lepiej rozgryzać, czy nie? ;p od jutra zaczynam!

      Usuń
    3. Jeśli spożywasz np. łyżkę dziennie to możesz :) Ja rozgryzam, w ziarenkach tkwi moc :D

      Usuń
    4. Ok, niech moc będzie z nami! :D dzięki, już się nie mogę doczekać efektów :) Pozdrawiam!

      Usuń
  6. Rowniez nie lubie komedii romantycznych ale uwielbiam emocjonujace filmy, horrory itd :)

    OdpowiedzUsuń
  7. lubisz poniedziałki?!:D Ja tylko wolne... :)))) Jutrzejszy jest zły :< na uczelnię po 3 tygodniach wolnego:D (z wyjątkiem wpadania tam na egzaminy:D)

    Także nie lubię komedii romantycznych ;) mój ulubiony rodzaj filmów to te na podstawie komiksów marvela :D - mam to po chłopaku ;)

    Dziękuję za odpowiedzi na tag:) - śliczne są te rowery

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój akurat jest wolny, więc w tym tygodniu będę lubiła też wtorek hehehe :D 3 tygodnie - grzeszysz! Mój roczny urlop trwa tylko 4 tygodnie ;-)

      Usuń
  8. I za tą subtelną inteligencję cię kocham:)))I za cierpliwość.Niektóre pytania są tak durne....Pozdrawiam.Basia

    OdpowiedzUsuń
  9. ale super ja też uwielbiam poniedziałki! zawsze rozpoczynają tydzień, w którym może się wiele wydarzyć;) to Twój kot? mam obsesję na ich punkcie, jest cudowny!:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest nasz, mieszka z moimi rodzicami :) Jest przybłędą i najpiękniejszym kotem jakiego znam :) Też mam kocią obsesję, widzę wszytskie koty w promieniu 0,5 km :D Nawet jak wyglądam przez okno to pierwsze co widzę to koty ;)

      Usuń
    2. haha mam to samo:D ale Twój ma takie niespotykane kolory:)

      Usuń
  10. a moja data urodzenia to 16.06 :D:D

    OdpowiedzUsuń
  11. Widzę, że jesteśmy urodzone tego samego dnia ;) Tyle że ja rocznik '91 :)

    OdpowiedzUsuń
  12. 17.07 – data urodzenia mojej młodszej siostry :D teraz jeszcze bardziej Cię lubię :D :*

    OdpowiedzUsuń
  13. mój tata urodził się 07.07. z kolei mama jeszcze lepiej 05.05.55;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam nadzieję, że posiadasz jakąś wiedzę w temacie 'kości + pies'..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może oświecisz nam swą myśl do końca.. ?

      Usuń
    2. chyba chodziło o to, że psy nie powinny dostawać kości kurczaka... ?

      Usuń
  15. A ja uwielbiam letnie nocne spacery;) Jejku, aż mi się cieplej zrobiło, tak bardzo tęsknię za latem;) Mamy taki sam gust filmowy;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Dziewczyny! Jaką maseczkę polecanie po umyciu włosów, w metodzie OMO? Taką, by nie obciążała? Szukałam po rożnych linkach na blogu, ale nie znalazłam, odrzućcie jakieś nazwy, proszę! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nałóż mniej odżywki tej samo co do pierwszego O :D I najlepiej od ucha w dół :)

      Usuń
  17. Może masz ochotę zrobić post o pielęgnacji włosów wysokoporowatych ? Co używać, czego unikać itd. Byłabym bardzo wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już jest :) http://www.blondhaircare.com/2012/12/pielegnacja-wosow-blond-rozjasnianych.html

      Usuń
  18. ja chciałabym poruszyć pewien temat otóż zauważyłam że ostatnio wiele blogerek nie dopuszcza do głosu anonimowych nie rozumiem tego czy jest sens prowadzenia bloga jeśli prowadzi się go tylko w gronie zamkniętym? dla mnie blog to miejsce (chociaż sama nie jestem blogerką) do dzielenia się informacjami i wrażeniami czym byłyby blogi bez "widzów"? ja rozumiem że czasami anonimowi zostawiają chamskie komentarze ale czy prowadząc bloga nie powinniśmy liczyć się z negatywnymi komentarzami? życie jest jakie jest nie lepiej po prostu ignorować takie komentarze?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. blog jest prywatną sprawą danej blogerki i jeśli uważa ona, że nie życzy sobie anonimowych komentarzy, to chyba jej sprawa?;) pozdrawiam:)

      Usuń
    2. Na moim blogu Anonimowi mają prawo do wypowiadania się i nie widzę niczego złego w komentarzach o negatywnym zabarwieniu - pozwalają spojrzeć na dany aspekt z innej perspektywy, ale pod warunkiem, że zachowują odpowiedni poziom kultury :) Szanuję też to, że inne blogerki umożliwiają dodanie komentarza dopiero po zalogowaniu - w końcu takie osoby także mogą publikować swoje szczere opinie :D

      Usuń
  19. Co sądzisz o tym składzie odżywki w sprayu ?
    Skład: Aqua, Cyclomethicone, Phenyl Trimethicone, Argania Spinosa Kernel Oil, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Olea Europaea Fruit Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Sclerocarya Birrea Seed Oil, Sesamum Indicum Seed Oil, Panthenol, Cocodimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Keratin, Hydrolyzed Keratin, Dimethiconol, Cetyl PEG/PPG-10/1 Dimethicone, Lactic Acid, Polyquaternium-16, Laurdimonium Hydroxypropyl Hydrolyzed Wheat Protein, Cetrimonium Chloride, Parfum, Sodium Benzoate, Linalool, Limonene, Hexyl Cinnamal, Benzyl Salicylate, Phenoxyethanol, Citronellol, Benzyl Alcohol, Geraniol, CI 15985, CI 47005


    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gdyby nie cyclomethicone( i to na 2 miejscu!) odżywka byłaby świetna! ale na końcówki jako zabezpieczanie się nada:D
      mogę wiedzieć jak się nazywa?:>

      Usuń
    2. To jest Schwarzkopf, Gliss Kur Oil Nutritive, Ekspresowa odżywka regeneracyjna do włosów ze skłonnością do rozdwajania (nowa wersja)

      Dobra rzecz, kiedyś używałam przez lata, ale na dzień dzisiejszy odstąpiłam na rzecz mgiełek ręcznie robionych;)

      Usuń
  20. Bardzo fajny post :)
    I proszę. Uwielbiam twojego bloga ;).
    I mam prośbę - zmieniłam adres bloga na marswi-blog.blogspot.com , więc prosiłabym o zmienienie go także tutaj (o ile to nie kłopot, oczywiście)


    Marswi ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. nie zostałam otagowana,ale jeśli bym była to 3/4 odpowiedzi byłyby identyczne jak Twoje:)

    OdpowiedzUsuń
  22. aj marze o takim rowerze <3

    OdpowiedzUsuń
  23. a ja nie o włosach...
    Piękny kociak, no po prostu cudowny:)
    Sama mam kotkę (czarnulę z białymi wąsikami) i również była to miłość od pierwszego spojrzenia.
    Pozdrawiam
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  24. Ja rówież 17.07 i też nie lubię komedi romantycznych ;)

    OdpowiedzUsuń