poniedziałek, 13 maja 2013

Wiosenne nowości :)

Dawno nie pojawił się żaden wpis z serii nowości, a że sama bardzo lubię takie oglądać na innych blogach postanowiłam dzisiaj co nieco Wam pokazać :)


Po tylu pozytywnych opiniach nie mogłam przejść obojętnie obok tuszu do rzęs Lovely Curling Pump Up :) Jak na tusz za 8,99 zł jest naprawdę niezły, ale chyba trafiłam na zły egzemplarz, ponieważ kruszy się już po 5 godzinach od aplikacji :(






Kolejny produkt, na który skusiły mnie liczne blogowe rekomendacje - korektor do brwi Delia (brązowy). Bardzo, bardzo go lubię :)






I mój kolejny ulubieniec – eyeliner w pisaku marki Gosh nr 06. Jego kolor określiłabym jako granatowo-turkusowy :)






Pomadka Inglot 910 - moooocno różowa, więc jedynie muskam nią usta :)






Krem Apis z żurawiną i olejkiem arganowym :) Jest świetny, podobnie jak jego miodowa wersja. W połączeniu z olejkiem do twarzy działają na mojej twarzy cuda i w dodatku mają wartościowe składy! :)






Krem dla dzieci Hipp, czyli jak to mówi Gaffi – przyjemniaczek :) Jest delikatny, bardzo ładnie pachnie i ma miłą konsystencję, ale moja cera jest zbyt wymagająca i krem nie zawsze radzi sobie z jej dostatecznym nawilżeniem :( Do ciała - idealny :)






Kolejny hit, niestety wycofany ze sprzedaży – płyn micelarny BeBeauty. Nigdy wcześniej mnie nie kusił, ale wczoraj przechodząc obok Biedronki postanowiłam sprawdzić czy jest i kupiłam dwa ostatnie egzemplarze :) Dzisiaj pierwszy raz go wypróbuję :)





Ta wcierka interesowała mnie już od dawna i w końcu znalazłam ją na doz.pl – Joanna Rzepa :) Bardzo podoba mi się efekt mrowienia/pieczenia tuż po wtarciu jej w skórę głowy, ale aplikator zupełnie nie jest w moim guście, wolę spraye :)






Bawełniana sukienka w białe i granatowe paski z dziecięcego H&M ;)






I kilka nowości na moim kuchennym parapecie: młoda bazylia, pietruszka, młoda pokrzywa (jeszcze się nie odważyłam użyć jej do potraw), wyrastający szczypiorek z cebuli <3 i rzeżuszka, a dzisiaj posiałam sałatę :)









Przyjemnego wieczoru :)
« Nowszy post Starszy post »

80 komentarzy

  1. Liner z Gosha też bardzo lubię:)
    Zdradzisz gdzie kupiłaś ten korektor z deli?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kupiłam w osiedlowej drogerii na Starym Żegrzu, ale podobno bywa w Rossmannach :)

      Usuń
    2. Bywa, ale niestety w rossmanie jest sporo droższy - jakieś 18 zł. Ja swój kupiłam w drogerii Jaśmin. ciężko go dorwać, a warto :)

      Usuń
    3. Dobrze wiedzieć, ja kupiłam za 9,90 :)

      Usuń
    4. Ja widzialam u siebie ten korektor tez w malej osiedlowej drogerii...

      Usuń
    5. jest też w drogeriach Wispol w dużo niższej cenie niż w Rossmanie

      Usuń
  2. Maskare z Lovely kupię jak tylko skurczą się moje tuszowe zbiory ;) A miceli w zapasie nie mam, bo u mnie ich nie ma od wczoraj ;((

    OdpowiedzUsuń
  3. Mogłabyś napisać, czy pomadka inglota wysusza Ci usta? Pamiętam że jakies 3 lata temu kupiłam pomadkę matową w inglocie i była okropnie wysuszająca... Poprawili może formułę ;)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A powiem Ci, że faktycznie wysusza! Kolor długo trzyma, ale muszę mieć pod nią mocno nawilżone/natłuszczone usta :)

      Usuń
    2. Dziękuję ;) w takim razie postaram się znaleźć innej firmy, choć takiego różu właśnie szukam!
      Pozdrawiam i już czekam na kolejną notkę ;)

      Usuń
    3. ja mam jelly pong pong z ostatniego glossyboxa i bardzo fajna jest :) polecam

      anna

      Usuń
  4. Miałam podobny problem z tuszami Wibo, strasznie szybko wyschły i zaczęły się kruszyć. U mnie też zakupy i tez micel z Biedronki w ilości sześć sztuk:) U mnie rozmaryn się rozrasta:)

    OdpowiedzUsuń
  5. U mnie ta maskara również się nie sprawdziła : C I kiedyś też muszę upolować tę wcierkę, tyle już o niej słyszałam ; )

    OdpowiedzUsuń
  6. jaka słodka ta mała pokrzywa :) dziś właśnie piłam szejka z banana i pokrzywy, pycha :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Balbinko, podasz przepis? :)* Z chęcią sobie dzisiaj wypiję :D

      Usuń
  7. muszę wypróbować kiedyś tę wcierkę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Korektor do brwi z Delii też bardzo lubię. To dobry kosmetyk w dobrej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ten krem do twarzy Apis kusi mnie, ale ma w składzie glicerynę, którą moja cera zbytnio nie lubi :( Na razie testuję matujący krem Baikal Herbals który nie ma jej w składzie :) Bazylię też mam rośnie sobie w doniczce na balkonie :D Rzeżuchę mam cały czas zasianą w domu i w ogródku, bo od jakiegoś czasu się od niej uzależniłam i jem ją niemalże codziennie:D Nie mogę się doczekać aż urośnie mi w końcu natka pietruszki, bo chcę robić sobie soczki :)

    OdpowiedzUsuń
  10. szminka <3 !

    Świetny pomysł z 'sadzeniem' ;) Ja czekam aż moje kiełki wykiełkują ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. tusz z lovely- rewelacja :D jeszcze lepszy podkład mate finish ( czy jakos tak) :D

    OdpowiedzUsuń
  12. aaaa, jak mi rzezucha wyrastała, to brat wyrzucił, bo śmierdziała :<

    OdpowiedzUsuń
  13. Śmiesznie wygląda ten szczypiorek :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Sporo tych nowości, sama poluję na ziółka; już niedługo zakupię i będę miała zielnik na balkonie ;))

    OdpowiedzUsuń
  15. Eyeliner kupiłaś w rossmanie czy gdzieś indziej? :3
    Przyznam, ze na taką szminkę, bym się nie odważyła, acz zachęciłaś mnie do roślinek... tylko, ze ja mam zerowe doświadczenie w sadzeniu i nie wiem od czego zacząć(doniczka! Ziemia! Dobra... roślinka gdzie? ;_;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wgl. to... zmieniłaś różowy na czerwony... w sensie na nagłówku i dopiero ostatnio to zauważyłam(albo ostatnio przykuło moją większą uwagę)
      Ceeemu? >D

      Usuń
  16. Wspaniałe nowalijki na parapecie :) Mam to małe szczęście że hoduje je w moim małym ogródku. Maj to idealny czas na koktajle z pietruszki lub pokrzywy .Ostatnio robię je prawie każdego dnia :)
    Płyn micelarny z Biedronki mam i jestem z niego zadowolona. Wcierka z Joanny rzepa czeka w kolejce do wypróbowania.

    OdpowiedzUsuń
  17. Wcierka z Joanny tez mi się marzy <3

    OdpowiedzUsuń
  18. bardzo chciałabym wypróbować joanny :) a eyeliner z gosha jest łatwy w aplikacji? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) Aplikator zawsze jest nasączony i łatwo narysować gładką kreskę. Ale dosyć trudno go zmyć bez jasnoniebieskich pozostałości ;)

      Usuń
  19. też ostatnio kupiłam ten krem z apis. jest świetny i tak pięknie pachnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Na tusz z Lovely muszę się skusić. :) Gdzie kupiłaś krem Apis? Szukałam i znaleźć nie mogę.

    OdpowiedzUsuń
  21. Dla mojej cery ten HIPP był zbyt mocny, ale dla podrażnionych dłoni - idealny. I świetnie sprawdza się jeszcze w jednej funkcji - do nawilżania końcówek włosów w bad hair day :D

    Do H&M też wpadłam przejazdem, wypadłam z koszulą w rozmiarze 34, T-shirtem 36 oraz piękną koronkową bluzką w rozmiarze 42 albo 44 :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Używałam korektora do brwi, jednak denerwowała mnie jego wielka szczota i to, że bardzo mocno usztywniał brwi.

    OdpowiedzUsuń
  23. też kupiłam Joannę rzepę ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Też mam ten tusz i go sobie chwalę:-) Bardzo podoba mi się zielona końcówka wpisu - także mam swój mały "ogródek"

    OdpowiedzUsuń
  25. pomadka ma piękny kolor :) jestem ciekawa czy ten micel też porwie Twoje serce :)

    OdpowiedzUsuń
  26. Mam pytanie odnośnie eyelinera: jak sobie radzi? Czy końcówka flamastra nie zasycha tj. czy produkt ma stały dopływ do niej? Mam z tym spory problem w tego typu eyelinerach a uważam, że są bardzo poręczne ;) Pzdr.

    OdpowiedzUsuń
  27. Też kupiłam tą wcierkę, ale mi ten aplikator przypadł do gustu

    OdpowiedzUsuń
  28. A słyszałaś że ten płyn mają wycofać z biedronki ? ;C co jest bardzo smutne ale słyszałam że są podobne w Auchan,Kauflandzie czy Netto i różnią się minimalnie składem.. Też mam bazylie , oregano i szczypiorek no i trzeba zasiać pietruszkę.. Niestety nie do końca wiem jak je zastosować prócz dodatku do sosu czy dekoracji jedzenia.

    OdpowiedzUsuń
  29. z tym tuszem to różnie bywa, też go mam i nie wytrzymuje całego dnia w stanie idealnym. Raz jest lepiej raz gorzej-ale mi też się stosunkowo często kruszy...

    OdpowiedzUsuń
  30. Również nie testowałam nigdy wcześniej płynu micelarnego z Biedronki ;) Wzięłam 3 ostatnie sztuki ;) Zaufałam wszystkim blogerkom :)

    OdpowiedzUsuń
  31. a gdzie można kupić ten korektor do brwi?;)

    OdpowiedzUsuń
  32. Płyn miceralny jest świetny z Biedronki;)i do tego wydajny minął miesiąc a ja nadal nie skończyłam buteleczki. Ja u siebie z ziół mam tymianek, mięte,oregano, lubczyk, bazylię.

    OdpowiedzUsuń
  33. Korektor Delia - muszę go kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  34. bardzo ładny kolor pomadki, straaasznie lubię takie wpisy ;)

    OdpowiedzUsuń
  35. CZEŚĆ! :)
    Mam pytanko do BLONhairCare (jeśli ktoś wie co mi odpowiedzieć to niech odpisze) :) Z góry przepraszam, że piszę tutaj :D
    Od jakiegoś czasu moje włosy przestały "trawić" odżywek z Joanny. Po użyciu którejś z nich są takie,, hmmm, nie wiem jak to określić, ale "nie takie" :D Czy mogłabyś mi podać jaką odżywkę bezspłukiwania do włosów wysokoporowatych, dość tania, dostępna w rossmanie, naturze i marketach.

    Pozdrawiam! Kanclerzyca

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez jestem bardzo ciekawa, może ktoś z własnego doświadczenia potrafi doradzic? niestety u mnie też odżywka z Joanny kiedys niezastąpiona - dziś robi "coś nie tak" na mojej głowie.. pomocy:)

      Usuń
  36. korektor do brwii mnie zaciekawił, a co do Rzepy Joanny to też niedługo do mnie przyjedzie! :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Lovely Curling Pump Up - mój ulubiony tusz do rzęs <3

    OdpowiedzUsuń
  38. ten tusz Lovely odkryłam kiedyś przypadkiem, jak potrzebowałam na szybko czegoś taniego ;) towarzyszy mi do tej pory, a miłością do niego zaraziłam nawet babcię! :)

    OdpowiedzUsuń

  39. Krem Apis z żurawiną i olejkiem arganowym, zaciekawiłaś mnie nim, i to bardzo ;)

    OdpowiedzUsuń
  40. Ten krem też mi chodzi po głowie:)

    OdpowiedzUsuń
  41. Witaj. Napisałam do Ciebie jakiś czas temu maila. Odpisałabyś mi? :)

    OdpowiedzUsuń
  42. w H&M kupiłam 2 pasiaste bluzki w zeszłym roku i są słodkie ;)

    OdpowiedzUsuń
  43. Uwielbiam ten korektor do brwi Delii ;)

    OdpowiedzUsuń
  44. Abstrahując nieco od tematu chciałbym się zwrócić z prośbą o pomoc :] Właśnie zaczynam raczkować w temacie świadomej pielęgancji włosów i analizowania składów. Starałam się rozgryźć ten skład i nie wiem, czy moja ocena produktu jest właściwa, dlatego zdecydowałam się zapytać kogoś doświadczonego :) Czy mogę liczyć na pomoc w ogólnej ocenie kosmetyku na podstawie poniższego składu?

    Aqua (Water), Cetearyl Alcohol,Behentrimonium Chloride, PEG-180, Cetyl Esters, Niacinamide, Saccharum Officinarum Extract / Sugar Cane Extract,Hydroxyethyl-Cellulose, Olea Europaea(Oil) / Olive Fruit Oil, Trideceth-6,Chlorhexidine Digluconate, Limonene, Camellia Sinensis (Camelia Sinensis Leaf Extract), Linalool, Benzyl Salicylate, Benzyl Alcohol, Amodimethicone, Isopropyl Alcohol, Pyrus Malus (Apple Fruit Extract), Pyridoxine hci, Persea Gratissima(Avocado Oil), Methylparaben,Butyrospermum Parkii (Butter), Citric Acid,Butylphenyl Methylpropional, Cetrimonium Chloride, Citronellol, Citrus Medica Limonum Peel Extract / Leomon Peel Extract, Hexyl Cinnamal, Parfum(Fragrance) (Fil C42540/7)

    Będę wdzięczna :) Pzdr!

    OdpowiedzUsuń
  45. Hej serio?
    Zaraz jeszcze będą lakiery do paznokci, a miało być blondhaircare i bardzo Cię ceniłam za spójność w rozwijaniu zagadnień i konsekwencję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Buhahahha....................co za luzie.

      Usuń
    2. W sumie racja, też nie lubię jak tematyczne blogi nie są konsekwentne w założeniach i stają się lifestyle'owe :(

      Usuń
    3. I tak wole czytać ten blog, choćby Blondi pisała tylko o majtkach :) bo anwen strasznie już gwiazdorzy

      Usuń
    4. Ja tez jakos nie przepadam za wpisami typu, "o popatrzecie co sobie ostatnio kupiłam"... Co innego rzetelna recenzja produktu po np. m-cu uzywania, mozna się czegoś ciekawego dowiedzieć itd. A tak, to tylko popatrzysz na obrazki i tyle.

      Usuń
    5. Duzo ciekawych rzeczy dowiesz się z encyklopedii wiesz? ;];];] A to jest blog!

      Usuń
  46. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  47. Witam:) Skusiłaś mnie na tą rzepę:) moje włosy są tak słabe i cienkie ze może je jakoś wzmocni ..

    Btw wspaniały blog i cudne włosy :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  48. U mnie nie ma już tego micela, chlip :(

    OdpowiedzUsuń
  49. fajne roślinki.
    Ja jeszcze nie zdążyłam wypróbować
    płynu z biedronki a już go wycofują.
    Odważna szminka ;)

    OdpowiedzUsuń
  50. cześć.
    mam do Ciebie pytanie dotyczące skory glowy, nie wiem czy sie na tym znasz, ale zdecydowałam zapytac akurat Ciebie.
    od pewnego czasu moja skóra glowy zrobiła sie wrazliwa na WSZYSTKO. mam zwiększone wypadanie wlosów po nałozeniu szamponu, po nałozeniu odzywki na skalp, próbowałam juz kilku roznych,po kazdej leca mi włosy, wrecz wychodza. zauwazyłam rowniez, ze jak sloneczko wyjdzie i przygrzeje to tez mocniej mi wypadaja. próbowałam wcierek, zwiększone wypadanie, róznych masci- zwiększenie. jak nie nałoze nic, tylko umyje szamponem włoski i naloze odzzywke od połowy wlosów, to wypadaja ale nie tak mocno i nie wyłażą garsciami. i generalnie czesto mam uczucie bolącej skóry glowy, szczególnie na czubku głowy. wiesz, moze o co chodzi? wybieram się do derma, ale mam wizyte dopiero za dwa tygodnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja miałam ten sam problem,pomogła mi glinka ghassoul zmieszana z moim ulubionym naparem ziołowym( 2 łyżki suszonej pokrzywy,2 łyżki skrzypu i 2 rozmarynu ) zalałam tym glinkę i odstawiłam na noc żeby zmiękła ,aha i jeszcze dodałam trochę maseczki do włosów i taką papkę nałożyłam na włosy i skórę głowy przed myciem i naprawdę mi pomogło a przedtem mi leciały garściami.Tez jestem w tym nowa i dopiero co założyłam bloga wiec na razie eksperymentuje .

      Usuń
  51. wybrałaś śliczny kolor szminki inglot:)

    OdpowiedzUsuń
  52. Widzisz, Ty masz ulubiony napar z pokrzywy, a ja nie mam nic ulubionego na skore glowy, bo wlasnie wszystko zwieksza u mnie wypadanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musisz próbować tak jak ja ,mi tez nic nie pomagało ,tylko ta mikstura ,sama pokrzywa też nie .tez straciłam połowę włosów wiem jak to jest , człowiek próbuje wszystkiego.ale ta glinka ghassoul niesamowicie wzmacnia cebulki,po tej maseczce czułam ze są az takie sztywniejsze

      Usuń
    2. u nasady i tak jakby trzymały sie lepiej skóry

      Usuń
  53. la mnie ten tusz lovely jest koszmarny ;/ jedyny plus że tani

    OdpowiedzUsuń