Minął kolejny miesiąc, więc zapraszam Was na kolejny konkurs, w którym będziecie mogły wygrać jedno z trzech pudełek Shiny Box "Towar pierwsza klasa", które zostało stworzone we współpracy ze sklepem Pewex.pl. Z tego co zauważyłam, zbiera same dobre opinie, więc mam nadzieję, że Wam również się spodoba i weźmiecie udział w konkursie. :-) W pudełku znalazły się następujące pełnowartościowe kosmetyki:
Zestaw pięciu cieni do powiek w kuleczkach APC (65 zł/5 szt.). Odcienie są bardzo fajne, ale wadą cieni jest to, że nie mają osobnych wieczek, tylko połączone są w taki 'wagon', jak na zdjęciu poniżej:
Jest też coś do włosów - Bania Agafii, mi trafił się balsam odżywczo-regenerujący o pojemności 100 ml (6 zł).
Kolejny świetny produkt - peeling cukrowy Organique Eternal Gold o pojemności 200 ml (68 zł).
Baza pod cienie do powiek Joko (23 zł/5g) i pyszny peeling cukrowy do ust Mariza (10 zł/10 ml).
Ostatni produkt to zmywacz do paznokci w chusteczkach NU (19 zł/10 szt.), czyli świetna alternatywa dla zwykłego zmywacza, jeśli planujemy udać się w podróż.
Zasady konkursu
Aby otrzymać ode mnie jedno z trzech pudełek, wystarczy wykonać proste zadanie:
Stwórz swoje wymarzone pudełko Shiny Box - w komentarzu wskaż 5 konkretnych kosmetyków, które powinny znaleźć się w pudełku, abyś uznała je za idealne dla Ciebie. :)
Konkurs trwa do jutra (29.11) do godz. 23:59. Wygrają te osoby, których odpowiedzi (konkretne kosmetyki) najbardziej przypadną mi do gustu.
Aby wziąć udział w konkursie, należy być zalogowanym (konto google). Wszystkie komentarze zostaną opublikowane zaraz po zakończeniu konkursu.
Tradycyjnie bardzo Was proszę, abyście pilnowali wyników konkursu, ponieważ po ich publikacji zwycięzcy będą mieli 2 dni, aby przesłać mi swój adres do wysyłki wraz z numerem telefonu dla kuriera (w temacie wiadomości koniecznie napiszcie "Konkurs Shiny Box - listopad 2014"). Jeśli w ciągu 2 dni nie otrzymam wiadomości od zwycięzców, nagroda przepada. Nagrodą jest podstawowa wersja pudełka Shiny Box Towar Pierwsza Klasa, którą sponsoruje marka Shiny Box.
Moje pudełko w tym miesiącu zostało powiększone o gadżety ze sklepu Pewex - t-shirt i torbę. Jeśli kiedykolwiek będziecie miały ochotę zamówić Shiny Box, pamiętajcie, że na hasło blondhaircare otrzymacie 20% rabatu na zakup pierwszego pudełka w ramach subskrypcji.
Jeśli przegapiliście wczorajszy wpis, zapraszam do przeczytania:
__________________________________
W Y N I K I
1. Martuśka
2. Kamila ddd
3. Poli
Moje idealne pudełko:
OdpowiedzUsuń1. Jakiś dobry krem z filtrem do twarzy :)
2. porządny cukrowy peeling do ciała
3. lakier do paznokci w klasycznym kolorze (czerwień? nudziak? róż? )
4. dobry tusz do rzęs
5. olejek nie bazujący na parafinie :)
Takie by było perfekcyjne dla mnie :)
oczywiscie chcialabym zeby w pudelku Shinybox znalazlo sie akurat to czego aktualnie najbardziej potrzebuje:
OdpowiedzUsuń1. korektor, chetnie mineralny bo mineralki lubie, chetnie zielony bo takiego jeszcze nie mialam :)
2. Jakis tlusciochowaty krem, balsam lub maselko o naturalnym skladzie, cos co swietnie zabezpieczy dlonie i reszte ciala przed mrozami i przesuszonym od kaloryferow powietrzem
3. Jak to u wlosomaniaczki, cos do wlosow, zuzyje wszystko - szampony, odzywki, maski, wcierki, oleje, serum; niemile widziane z zasadzie jedynie silikonowe oblepiacze, za to wszystko co eko i bio biore bezwarunkowo :)
4. Przed nami mnostwo swiatecznych i Sylwestrowo- karnawalowych wyjsc, wiec przydalaby sie magiczna maseczka do twarzy ktora w 5 minut zamieni wszystkie Kopciuszki w bajkowe ksiezniczki
5. I wlasnie ze wzgledu na gwiazdkowy sezon na blyskotki- zloto- migoczaco- brokatowe COS :) Lakier, cienie, rozswietlacz
Moje "topowe" pudełko :)
OdpowiedzUsuń- buteleczka czystego oleju marula
- lorealowy olejek Mythic Oil
- odżywka John Masters Organics Cytrus & gorzka pomarańcza
- "Paznokieć w płynie" od firmy Paese
- wisienka na torcie: pigmenty do oczu MySecret :)
Mój zestaw idealny?:)
OdpowiedzUsuńCzarne mydło Agafii, maska Toskańska Planeta Organica, paletka Sleek Au Naturel, serum Receptury Babuszki Agafii do 35rż, hydrolat oczarowy np marki Bio-line:) Dzięki takiemu zestawowi odpowiednio dbam o skórę twarzy oraz makijaż, a także o kondycję moich włosów.
Pozdrawiam!
Madie
Moje pudełko wymarzone,
OdpowiedzUsuńbyłoby po brzegi wypełnione:
z Organiqua masełkiem do ciała
abym aksamitną skórę miała,
dobre serum do twarzy,
również mi się marzy!
Ze Starej Mydlarni peeling
pod prysznicem czas by umilił.
Do tego porządna odżywka do włosów
na bazie D-pantenolu i kokosów.
Na zimowe dni z EOS pomadka,
aby skóra na ustach była gładka!
Trudno było mi wybrać tylko 5 kosmetyków, ale po długim namyśle moja lista wygląda następująco:
OdpowiedzUsuń1. Pomadka peelingująca Sylveco – jako podstawa pielęgnacji ust. To chyba mój ulubiony produkt z tej kategorii. Uzależnia i fantastycznie dba o usta.
2. Mydło cedrowe Babuszki Agafii – nadaje się do mycia ciała i skóry głowy. Nie przesusza i pachnie pięknie. W dodatku jest bardzo wydajne.
3. Olej z wiesiołka – najlepiej w wersji spożywczej. Piękna i zadbana kobieta to kobieta zdrowa. Olej z wiesiołka zawiera wiele cennych składników, np. NNKT, których często dostarczamy swojemu organizmowi zbyt mało. Oprócz stosowania go jako suplementacji zawsze można go dodatkowo wykorzystać do olejowania włosów albo twarzy.
4. Puder ryżowy Pease – ma bajeczny skład i fantastyczne opinie. Nie powinien podrażniać ani zapychać, więc dla mojej wrażliwej mieszanej cery byłby fantastyczny.
5. Paletka cieni Makeup Revolution Death By Chocolate – posiada niezwykle kuszącą nazwę oraz piękne cienie. Można dzięki niej wykonać makijaż dzienny i wieczorowy, a każda kobieta niezależnie od koloru oczu znalazła by odcienie dla siebie.
- olejek ryżowy (np BinoSpa) - moje must have w pielęgnacji twarzy, lekki, nie tworzy tłustego filmu, ideał
OdpowiedzUsuń- Czarna maska marokańska Planeta Organica- coś dla włosów musi być- poznałam ten kosmetyk na twoim blogu, kupiłam i zakochałam się.
- Sylveco Rokitnikowa pomadka ochronna- w końcu idzie zima, trzeba usta nawilżać
- Evrēe, Hand Care Total Nutrition Odżywczy krem do rąk- o dłonie też trzeba zadbać
- Seche Vite top coat- może polubię malować paznokcie
Idealne pudełko ShinyBox według mnie powinno zawierać poniższe produkty:
OdpowiedzUsuń1. Balsam do ust EOS (dowolny smak :))
2. Lakier do paznokci Essie Watermelon (aby dodać trochę koloru jesiennym stylizacjom)
3. Bania Agafii balsam regenerujący do włosów (aby dopełnić pielęgnację poprzedzoną nałożeniem oleju kokosowego)
4. Olej kokosowy Organique (dziesiątki zastosowań!)
5. Wosk zapachowy Yankee Candle o zapachu Mango.
Jednym zdaniem: coś dla ciała, włosów, ust, paznokci oraz dla relaksu - zestaw 5 w 1, czyli zestaw idealny! :)
!) balsam do rąk
OdpowiedzUsuń2) nawilżająca maseczka do twarzy
3) tusz do rzęs
4) błyszczyk/pomadka w intensywnym kolorze
5) lakier do paznokci
Biorę udział
OdpowiedzUsuńStwórz swoje wymarzone pudełko Shiny Box - w komentarzu wskaż 5 konkretnych kosmetyków, które powinny znaleźć się w pudełku, abyś uznała je za idealne dla Ciebie. :)
1. Maska Toskańska, Planeta Organica
2. Balsam Marokański, Planeta Organica
3. Mydło aleppo do mycia ciała i włosów, Planeta Organica
4. Scrub rokitnikowy do skóry głowy, Natura Siberica
5. Balsam BeautyFarm - zdrowe i gęste włosy - mleko kozie, keratyna, wit
E-mail: annaritz1414@gmail.com
Obserwuję jako: Anna Ritz
Moje idealne pudełko:
OdpowiedzUsuń1. Lakier do paznokci OPI
2. Olejek L`Oreal Professionnel, Mythic Oil
4. Balsam do ust EOS
5. Mydło aleppo Planeta Organica
Te kosmetyki są na mojej "wish-liście" od dłuższego czasu :))
mój top 5:
OdpowiedzUsuńAnabelle Minerals- róż do policzków nude
wcierka Kaminomoto
Snail Repair Intensiv Ampoule
Ecotools- bambusowe rękawiczki pielęgnacyjne
Hakuro pędzel do pudru Kabuki
;)
Trudno jest wybrać tylko 5 kosmetyków, kiedy półki w sklepach uginają się pod różnorodnymi produktami. Ale skoro trzeba się zdecydować to wybrałabym:
OdpowiedzUsuń1) Balsam do ciała ISANA MED z 5,5 % mocznika - żaden inny balsam, niezależnie czy z wysokiej, średniej czy niskiej półki cenowej nie potrafi tak dobrze nawilżyć mojego przesuszonego ciała
2) Odżywka do włosów CECE MED z jedwabiem - dzięki niej moje włosy są dobrze nawilżone, sypkie i błyszczące
3) Podkład do twarzy ASTOR MATCH PERFECTION - odnaleziony po latach prób, dla mnie podkład idealny.
4) Paleta do modelowania twarzy THE BALM BIG MAMA, a w niej róż HOT MAMA, bronzer BAHAMA MAMA i rozświetlacz SEXY MAMA - i nic więcej do makijażu już nie potrzebuję ;)
5) I ostatnie ukochane perfumy COCO Mademoiselle - klasa sama w sobie :)
Tak wygląda moje wymarzone pudełko. Wszystkie kosmetyki znane i lubiane więc bez żadnych niespodzianek, ale lepiej mieć coś co na pewno się sprawdzi niż wciąż testować coś nowego. Myślę, że każdy o tym marzy - znaleźć takie kosmetyki żeby chętnie się do nich wracało i nie czuło się już potrzeby testowania czegoś nowego.
Wbrew pozorom do idealnego pudełka zabrakło Shiny w tym miesiącu niewiele :) Wszystko się przyda, ale jeśli miałabym wybrać konkretne produkty do pudełka to było by to:
OdpowiedzUsuńPeeling do skóry głowy (http://www.hairstore.pl/indola-specialists-peeling-skory-glowy-przed-myciem-szamponem-200ml-p3308.html)
Maseczka do twarzy (http://shinybox.pl/shinyclub/product/id/121), która w ShinyBox się już pojawiła.
Baza pod makijaż (np. ta http://www.mall.pl/bazy-makijaz/clarins-baza-pod-makijaz-instant-smooth-perfecting-touch-15-ml?gclid=CP_eqLK4ncICFS_MtAodXFMAKg)
Odżywka do włosów (http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=65801)
Maska do włosów ( http://wizaz.pl/kosmetyki/produkt.php?produkt=65798)
Tyle wystarczy mi do szczęścia :) Oczywiście nie wszystkie produkty musiałyby być pełnowymiarowe. Bo chodzi mi tylko o przetestowanie czy faktycznie warto kupić dane kosmetyki :)
Mydło aleppo, ałun, glinka zielona, olej lniany, olej kokosowy, to były idealny i naturalny, a przy tym ekologiczny Shiny Box :)
OdpowiedzUsuńOlejek Sesa, Long4lashes, CLINIQUE – DRAMATICALLY DIFFERENT MOISTURIZING LOTION+, M.A.C. Divine Night Mineralize Skinfinish,
OdpowiedzUsuńDR IRENA ERIS – CYNAMONOWA MASKA DO STÓP
Włosy : Maska Bioetika, Crema di Essenza I
OdpowiedzUsuńTwarz: (1)Mydło Aleppo z czarnuszką,(2) Chanel, Hydramax + Active Nutrition,Odżywczy krem do skóry suchej i bardzo suchej)
Makijaż :Bourjois, Delice de Poudre, Bronzer (czekoladka)
Paznokcie: Lakier Essie
Moja wishlista Shinybox przedstawia się następująco:
OdpowiedzUsuń1. TWARZ: nawilżający tonik Beauty elixir Caudalie
2. CIAŁO: wielozadaniowy balsam Figs& Rouge 100% Organic Wild Cherry Balm
3. WŁOSY: serum do włosów Indola Glamour Sparkling Ends
4. MAKIJAŻ: Czekoladowa paletka cieni Makeup Revolution Death by Chocolate
5. ZAPACH: Mgiełka Victoria's Secret "Love Spell"
Jestem bardzo zadowolona z tego pudełeczka :)
OdpowiedzUsuńKonkurs Shiny Box - listopad 2014
OdpowiedzUsuńW moim wymarzonym pudełku Shiny Box powinny być kosmetyki które pomogą przetrwać mroźną zimę;) Kolejność przypadkowa:
1. Organique, Balsam do ciała z masłem shea (o zapachu magnolii)
2. Carmex, Balsam do ust nawilżający
3. Bioderma, Hydrabio, Krem nawilżający do twarzy o bogatej konsystencji
4. Kallos, Keratin, Maska keratynowa do włosów z proteinami mleka
5. Dove, Deeply Nourishing, Odżywczy żel pod prysznic
A wszystko powinno być zapakowane w piękne świąteczne czerwone pudełko!
Pozdrawiam
Magdalena Skotnicka
Witam.
OdpowiedzUsuńMoje wymarzone pudełko Shiny -box zawierałoby:
1. Perfumy (nieodłączny element kobiety) jeśli to byłaby ta pora roku czyli zima to Addict Dior a jeśli byłoby to lato to na przykład Versense Versace.
2.Żel aloesowy Gorvity. Idealny do suchej, podrażnionej skóry całego ciała.
3.Olej lniany. Ukochany do włosów.(Wiem, że to w powszechnym mniemaniu nie kosmetyk ale dla mnie właśnie kosmetyk:)
4.Tusz do rzęs.Ja lubię Maybelline.
5. Pomadka do ust. Może być pielęgnująca np.Tisane lub koloryzująca w kolorze czerwonym:)
I tak wyglądałoby moje pudełko z marzeń.Pozdrawiam .
Ja chciałabym masło shea, którego jeszcze nie miałam okazji przetestować, maskę Kallosa- bananową, nawilżający krem pod oczy z firmy Apis, cieszyłby mnie także peeling- stara mydlarnia peeling cukrowy z witaminą C oraz olej arganowy, który właśnie mi się kończy. Taki zestaw mógłby znaleźć się pod moją choinką <3
OdpowiedzUsuńwow wszystko mi się podoba! jedno z najlepszych pudełek :)
OdpowiedzUsuńoczywiście biorę udział!
Gdybym mogła stworzyć pudełko, znalazłyby się w nim:
Organique Sugar Whip Peeling
Burt's Bees Lip Balm
Montagne Jeunesse Maseczka czekoladowa
Jedwab w płynie Green Pharmacy
Miniaturka Porefessional Benefit
Hmmm...idealne pudełko to:
OdpowiedzUsuń- krem BB Garniera do cery suchej
- korektor Wibo
- tusz do rzęs Lovely Curling Pump Up
-szminka Alterra rumiankowa
- olejek arganowy bio- Etja
:D Pozdawiam, k.janiec84@gmail.com
Jestem minimalistką która lubi wszystko spróbować więc w moim Box-ie znalazły by się rzeczy które z całą pewnością wykorzystałabym by dać sobie odrobinę luksusu i relaksu.
OdpowiedzUsuńMoje wymarzone Shiny Box:
- Średnia świeca Yankee Candle o jakimś klasycznym zapachu lub z korzenną nutą( np. Home Sweet Home) relaks z książką i herbatką gwarantowany;
- Maska do włosów arjuwedyjska Planeta Organica lub Bioteika nr 1 bo lubię mieć włosy „wow”;
- Rękawica kessa bo każdy taką powinien posiadać;
- Lakier Essie w klasycznym odcieniu nudakow – orężadowym, rzadko maluje paznokcie, ale gdy pomaluję chcę by kolor był ciepły znaczący i został ze mną na długo;
- Krem firmy Make Me Bio krem różany – mały słoiczek naturalnego luksusu, czego chcieć więcej dla swojej skóry, gdy dbaniem o nią odwdzięczyła się mi mega poprawą.
Idealne pudełko dla mnie to takie które wykorzystam do zadbania zarówno o moje samopoczucie jak i wygląd dodający pewności że wyglądam olśniewająco.
na pewno cieszyłyby mnie oba peelingi
OdpowiedzUsuńIdealne pudełko dla mnie powinno zawierać: ciemnoczerwony lakier do paznokci z serii oddychających Inglot (zużywam je w tempie ekspresowym, a są bez żadnych szkodliwych dla płytki substancji), błyszczyk Clarins Colour Quench Lip Balm, jakikolwiek korektor pod oczy z Make Up Forever - Maxineczka twierdzi, że mają najlepsze!, szampon dla dzieci HiPP bo nie ma SLS oraz oczywiście krem Nivea z serii Q10 plus dla mojej mamy, tym zawsze mogę sprawić jej radość :)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia!
1. Clinique- Take the day off [zbiera doskonałe recenzje, ale jest dość drogi żeby go kupić bez wypróbowania]
OdpowiedzUsuń2. Maska Kallos [nie mogę się zebrać, żeby kupić, a bardzo chcę wyprobować]
3. Żel do brwi firmy Senna [Maxineczka nie może się go nachwalić]
4. Bronzer Bahama Mama z The Balm [sprawdzałam w drogerii, idealnie by pasował]
5. odżywka Garnier Ultra Doux awokado i masło karite [gdyby się okazało, że powyższe produkty jednak nie będą tak doskonałe, to ta odżywka zawsze otrze mi łzy :D ]
Witam. Moje ukochane pudeleczko zawieraloby: szampon mocno nawilzajacy, maske do wlosow chroniaca kolor, mleczna odzywke do paznokci, naturalna glinke krymska i olej arganowy ktory zawsze pragnelam przetestowac:) pozdrawiam i gratuluje ciekawego bloga Alicja K.
OdpowiedzUsuńMoje wymarzone pudeleczko zawieralo by: szampon mocno nawilzajacy, maske do wlosow chroniaca kolor, mleczna odzywke do paznokci, odzywke do rzes oraz olej arganowy ktory zawsze chcialam przetestowac:) pozdrawiam i gratuluje ciekawego bloga:*
OdpowiedzUsuńMoje wymarzone pudełko Shiny Box powinno zawierać... i tu będzie ciężko wybrać TYLKO 5 produktów,.;)
OdpowiedzUsuńPierwszym produktem, który przychodzi mi na myśl, są to perfumy Modern Muse marki Estée Lauder. Uwielbiam zapachy łączące w sobie nuty kwiatowo - drzewno - piżmowe. Kolejny produkt to zestaw do pielęgnacji skóry 3 kroki marki Clinique - nie miałam możliwości testowania tych kosmetyków, a podobno są ŚWIETNE. Trzeci kosmetyk to masło do ciała Sea Island Cotton firmy Bath & Body Works. Masło bardzo dobrze nawilża, a zapach bawełny jest idealny na długie zimowe wieczory. A teraz zestaw idealny, czyli czwarty i piąty produkt. A jest to kremowy żel pod prysznic Soap & Glory Rich & Famous oraz z tej samej firmy masło do ciała Smoothie Star. Oba kosmetyki - taki zestaw. ;)
Pięć kosmetyków to ciężki i trudny wybór. Po krótkim namyśle postawiłam jednak na pozycje, które bardzo chciałabym mieć, a których (w większości) nigdy nie miałam okazji wypróbować. Więc może po kolei:
OdpowiedzUsuń1) Peeling enzymatyczny z ziołami, Organique
Mój must have na tej liście. Pamiętam, że moje pierwsze Shiny Box zawierało ten peeling i, tak naprawdę, był on powodem, dla którego w głównej mierze zdecydowałam się wtedy na zakup mojego pierwszego pudełka. :) I nie żałuję - to naprawdę cudowny kosmetyk. Delikatnie złuszcza, nie jest zbyt rzadki. Jest też meeeega wydajny.Polecam wszystkim! Jedyna wada - cena (trochę za wysoka, jak na przeciętną kieszeń studentki).
2) Porefessional, Benefit
Widnieje na mojej Chciejliście już od bardzo dawna. Zmniejsza widoczność porów (a z tym zmagam się od bardzo dawna) i matuje (kolejny plus). Jednak cena odstrasza. Jak dla mnie to zbyt duże ryzyko - wydać prawie 50 zł na produkt (najmniejsza pojemność), o którym nie wiadomo, czy u Ciebie zadziała, ale wszyscy go chwalą. Dlatego bardzo ucieszyłaby mnie nawet miniaturka produktu.
3)Rouge Edition Velvet, Bourjois
Kolejny kosmetyk, którego kupno odkładam już od bardzo dawna, bo:
- mam już dużo szminek, pomadek, i to byłoby spełnienie kaprysu (niestety włosomaniactwo i dodatkowo jeszcze uwielbienie do szminek jest ciężkie do pogodzenia ;)),
- dodatkowo cena nie zachęca do zakupu, bez (przynajmniej) minimalnych wyrzutów sumienia.
Ta szminka jest polecana przez wiele blogerek, a w szczególności Maxineczkę, której fanką jestem. Dlatego bardzo, ale to bardzo chciałabym móc ją wypróbować.
4) Black Moroccan Hair Mask, Czarna marokańska maska do włosów, przeciw wypadaniu, Planeta Organica
Kolejny kosmetyk, który czeka w kolejce do zakupu na mojej kosmetycznej liście. Wiąże z nią bardzo duże nadzieje w związku z moimi (w ostatnim czasie bardzo mocno wypadającymi) włosami. Krótko i na temat: ciekawy produkt z mnóstwem pozytywnych opinii.
5) Perfumy lub mgiełka zapachowa
Nie mam na myśli konkretnej marki, bo jeszcze nie znalazłam "swoich" perfum. Cały czas szukam. Dlatego bardzo ucieszyłaby mnie nawet miniaturka jakiegoś fajnego zapachu, który na spokojnie można byłoby testować sobie w domu. Ogólnie lubię zapachy świeże (określam to mianem zapachu świeżego prania wysuszonego na wietrze) i ziołowe (zielona herbata, werbena, trawa cytrynowa), ewentualnie na okres zimowy trochę cięższe, szyprowe. Myślę jednak, że każdy rodzaj zapachu by mnie ucieszył, bo może dotąd mi nie znany, wpadłby mi "do nosa" i podbił moje serce. :)
Także to jest moje "marzenie" pudełkowe. :) Może to trochę droga i wymagająca propozycja, ale takie Shiny Box zamówiłabym bez głębszych namysłów w trzy sekundy. Byłabym też w stanie wydać na nie więcej niż te standardowe 49 zł. :D
Moie wymarzone pudełko Shiny Box to: tusz Hypnose Lancome, LOVE 2 MIX ORGANIC Intensywny Szampon Stymulujący wzrost włosów. Pomarańcza i papryczka Chili, Podkład mineralny Mineral Annabels, Paletka paletka Sleek oh so special, Keratynowa odżywka do włosów Bloom Essence Organique z kwiatem wiśni.
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, czy mój komentarz się dodał, więc piszę jeszcze raz. W razie powtórzenia przepraszam i proszę o uwzględnienie drugiego komentarza :)
OdpowiedzUsuńW moim wymarzonym pudełku Shiny Box chciałabym znaleźć:
1. Maskę do włosów o średniej porowatości, której nakładania byłoby przyjemnością, a efekt na włosach był olśniewający;) Marzy mi się Kallos z ekstraktem banana.
2. Dobry balsam do ust na przykład ten marki Mariza. Niestety mam dość wymagające wargi, które często obgryzam, dlatego muszę się mocno postarać, by wyglądały kusząco, a balsam by mi w tym pomógł.
3. Peeling do ciała z Organique, bo póki co mnie na niego nie stać, a czułabym się wyjątkowo używając czegoś z górnej półki :D
4. Balsam do ciała o cudownym zapachu. Bardzo podobał mi się ten z Bielendy-arbuzowy. Jego nakładanie byłoby przyjemnością i nie miałabym problemu z regularnym stosowaniem.
5. Ostatnie moje 'must have', którego nie mam a bym chciała to ochronny krem do twarzy na zimę, nie pogardziłabym Neutrogeną- Formuła Norweska. Czytałam dość dobre opinie i fajnie by było przetestować.
Pozdrawiam :)
Moje wymarzone Shiny Box:
OdpowiedzUsuń1. Sylveco odżywcza pomadka z peelingiem
2. Odżywka Gliss Kur Oil Nutritive
3. Yves Rocher, Hair Repair Oil (olejek odbudowujący do włosów)
4. Sephora, Long Lasting Eyeliner
5. Bielenda, Argan Face Oil Uszlachetniony olejek arganowy z sebum control complex
Moje wymarzone, idealne pudełko Shiny Box powinno zawierać 5 następujących kosmetyków:
OdpowiedzUsuń1) Masełko do ciała The Body Shop (wymarzony kosmetyk do pielęgnacji ciała i utrzymywania odpowiedniego nawilżenia skóry),
2) Stapiz Sleek Line, Repair & Shine Hair Mask (jedna z kultowych masek wśród włosomaniaczek, a ten zapach...)
3) Seche Vite, Dry Fast Top Coat (kultowy utwardzacz do lakieru, marzę o tym, by go w końcu wypróbować!)
4) EOS Lip Balm (pielęgnujący, nawilżający,organiczny balsamik do ust)
5) Bioderma Sensibio H2O (coś do pielęgnacji twarzy.. wychwalany pod niebiosa płyn micelarny, o którym krążą już legendy!)
To moje 5 wymarzonych kosmetyków, które z radością ujrzałabym w idealnym dla mnie pudełku ShinyBox!:)
W moim wymarzonym pudełku musiałaby znaleźć się na pewno jakaś pomadka do ust albo szminka. Takich rzeczy nigdy dość :) Najlepiej gdyby była to pomadka, która jednocześnie lekko barwi usta, np te urocze pomadki od Maybelline. Poza tym, chciałabym również znaleźć jakiś kosmetyk do włosów, jakżeby inaczej! :D Chętnie wypróbowałabym jakąs profesjonalna kapsułke albo odzywkę, moze cos z serii Loreala, która polecałas? Bardzo lubię wszelkie akcesoria da makijażu, włosów itp. Powoli zbieram swoją kolekcje pędzli, więc na pewno nie pogardziłabym jakimś fajnym do oczu, np. z firmy Hakuro, model H76. Skoro już przy oczach, to cały czas czaję sie na jakąś małą paletkę takich codziennych cieni w odcieniach brązu i beżu. Póki co kusi mnie paleta z Makeup Revolution Hard Day. Ostatnim kosmetykiem, który znalazłby się w moim wymarzonym pudełku jest jakiś kosmetyk pielęgnujący. Od dłuższego czasu jestem zachwycona działaniem glinek na moją twarz, dlatego na pewno dodałabym do tej listy zieloną, której jeszcze nie wypróbowałam.
OdpowiedzUsuń1. L`Oreal, Volume Million Lashes So Couture
OdpowiedzUsuń2. The Balm, Hot Mama!
3. Badgequo, Technic High Lights
4. Organique, Coconut Oil
5. Equilibra, Aloe Shampoo
Moje idealne pudełko powinno zawierać :
OdpowiedzUsuń1.BANIA AGAFII Balsam do włosów z aktywatorem wzrostu
2.Mariza matujący puder ryżowy
3.Syis Krem regenerujący z wyciągiem ze ślimaka
4.Organique czekoladowy peeling cukrowy
5.URIAGE Woda termalna
Wszystkiego po trochu :) Pozdrawiam serdecznie :)
Moje wymarzone pudełko Shiny Box składałoby się z:
OdpowiedzUsuń1. Numerem jeden na mojej „chciejliście” od kilku dni jest krem LA ROCHE POSAY- EFFACLAR DUO. Od kiedy zobaczyłam efekty na twarzach dziewczyn, które go przetestowały śni mi się on po nocach.... i moje idealne pudełko mogło by się właściwie składać tylko z niego....
2. …..ale od roku prześladuje mnie również MASKA Z EFEKTEM LAMINOWANIA LOVE2MIX ORGANIC gdyż wmówiłam sobie, że nic tak nie zdziała na moich włosach cudów jak awokado;p Oczywiście cuda pomimo jego zastosowania nie miały do tej pory miejsca ale maska nadal mi się marzy:)
3. SZAMPON SEBORADIN PRZECIWŁUPIEŻOWY bo ta marka jest ostatnio wszechobecna w blogosferze i kusi mnie cały czas swoim asortymentem.... i pewnie w końcu skusi;p
4. WOSK YANKEE CANDLE bo ich nigdy za wiele.
5. I na koniec coś sprawdzonego czyli TUSZ MAX FACTOR 2000 CALORIE.
1. Szampon Love2mix (rodzaj mógłby być niespodzianką :))
OdpowiedzUsuń2. Oliwka Hipp
3. Lakier Rimmel by Rita Ora (któryś z pastelowych kolorów)
4. Neutrogena krem do rąk (najchętniej malina nordycka)
5. Ziaja, filtr 50 matujący
Kosmetyki, które znalazłyby się w moim wymarzonym pudełku to:
OdpowiedzUsuń1.EOS Lip balm - Balsam do ust Medicated Tangerine
2.Loreal Mythic Oil Sparkling Conditioner - Odżywka nabłyszczająca
3.Lily Lolo Eye Palette - Paletka 8 mineralnych cieni do powiek Enchanted
4.Katy Perry Lashes Sweetie Pie - Sztuczne Rzęsy, 1 para
5.Green Pharmacy Kremowy płyn do kąpieli Miód i Rooibos
Zapach mandarynki i miodu, rozświetlające perełki + rzęsy w stylu gwiazdy Katy Perry z pewnością sprawiłyby że moje włosy, twarz i ciało nabrałyby prawdziwie świątecznego blasku.
Hej!
OdpowiedzUsuńW moim wymarzonym pudełku znalazłyby się produkty ponadczasowe i mega kobiece :)
A oto one:
1. Pomadka Dior Rouge nr. 999 (mega kobieca,idealna dla blondynek :) )
2. Lakier do paznokci Chanel Le Vernis 159 (cudowny,klasyczny, ponadczasowy!) :)
3. Róż do policzków Bourjois Pastel Jois, Rose D'or (kto go nie kocha? :) )
4. Maska do włosów Kerastase Force Architecte (profesjonalna odbudowa blondziaków ) :D
5. Balsam do ciała The Body Shop, Chocomania (pyysznie pachnący balsam w sam raz na zimowe noce, idealny dla wielbicielek czekolady :) )
Oczywiście taki wariant nie istnieje,ale to się nie liczy,w końcu to ten "wymarzony". Pudełko o które trwa konkurs też jest bardzo ciekawe i nadzieję, że trafi do mnie :):)
Pozdrawiam :)
* Maska z efektem laminowania 'Mango i Avocado', Love2Mix Organic - ponieważ słyszałam o niej wiele pozytywnych opinii, a nie miałam okazji wypróbować
OdpowiedzUsuń* Sylveco, Krem brzozowy z betuliną - świetny, niedrogi i uniwersalny krem
* INGLOT Rainbow Eyeshadow (potrójny cień) 117R - idealne, neutralne kolory pasujące do każdych oczu, dzięki którym można stworzyć makijaż dzienny i wieczorowy
* NaturVital, Hair Loss Mask (Maseczka do włosów osłabionych i skłonnych do wypadania) - z wersją aloesową baaardzo się polubiłyśmy, więc chętnie przetestowałabym też tą :)
* Farmona, Jantar, Odżywka do włosów i skóry głowy - kultowa już wcierka, warto, żeby każdy miał okazję ją przetestować, bo na to zasługuje :)
Bardzo mam dużo marzeń, tych poważniejszych, związanych z życiem i spokojem wewnętrznym, ze szczęściem, zdrowiem najbliższych mi osób, z moją przyszłością, rodziną, którą chcę stworzyć itd... to bardziej osobiste i ważne dla mnie marzenia, bo kto takich nie ma.
OdpowiedzUsuńJednak te poważniejsze sprawy często wymagają czasu, starań i poświeceń lub po prostu dobrej passy. Łatwiej jest spełniać marzenia przyziemne. Z takich drobnych marzeń składa się chęć posiadania pewnych drobnostek, które czasami poprawią humor, umilą wieczory, pocieszą oko ;) Takie idealne pudełko ShinyBox z pewnością cieszyłoby je :P
W moim wymarzonym pudełku Shinybox znalazłyby się takie przedmioty jak :
1. Planeta Organica - Toskańska maska do włosów
2. Balea - zimowy zestaw żeli pod prysznic
3. Natura Siberica - Rokitnikowy balsam intensywnie nawilżający, "maksymalna objętość"
4. Paleta Sleek "Arabian Nights"
5. Kompaktowa szczotka Tangle Teezer (ponieważ jestem leworęczna - a te się podobno lepiej sprawdzają).
Ot taka skromna lista, głównie dla włosów, bo one potrzebują najwięcej pielęgnacji.
Serdeczne pozdrówki!
Jeśli miałabym wybierać to po pierwsze znalazłby się tam jakiś cudny holograficzny lakier, choćby z naszej rodzimej firmy Colour Alike. Lakierów nigdy za wiele a ja ostatnio wprost je uwielbiam pomimo iż czasem mam dylemat który wybrać, choć zwykle wybieram kilka. ;)
OdpowiedzUsuńDrugim kosmetykiem mogłyby być jakieś perfumy o magnetycznym zapachu. ;) Mocniejszy, ostrzejszy - idealny na wieczór. Ale że na markach perfum się nie znam to nie podam firmy. ;)
Olejek do włosów! Jest ich tyle, że na pewno firma wymyśliłaby jaki/jakie przydałyby się zamawiającym pudełeczka. :)
Fuksjowa pomadka. Wciąż mam na nią wielką ochotę ale co dziwne za każdym razem jak jestem w drogerii to albo o niej zapominam albo nie potrafię się zdecydować (choć wielkiego wyboru stacjonarnie nie ma).
I jakby dołożyli jeszcze jakieś pigmenty mineralne najlepiej w mocniejszych opalizujących odcieniach to byłabym w raju. :3
1. Kerastase Resistance Bain Force Architecte, kąpiel wzmacniająca do włosów ekstremalnie zniszczonych, 250ml
OdpowiedzUsuń2. Kerastase Resistance Masque Force Architecte, maska do włosów bardzo zniszczonych, 500ml
3. Kerastase Resistance Ciment Anti-Usure, cement odbudowujący, 200ml
4. MAC, Rocky Horror Lipstick FrankNFurter,
5. Revlon ColorStay dla cery tłustej i mieszanej w odcieniu 150 buff.
Fajnie sobie czasem pomarzyć :)
Chciałabym, aby w moim pudełku Shiny box znalazły się kosmetyki, które będą ładnie pachnieć, dobrze wyglądać, ale przede wszystkim działać :)
OdpowiedzUsuńMam tłustą cerę, tak więc chętnie wypróbowałabym maskę BINGOSPA redual+ do twarzy. Drugim kosmetykiem na który czaję się już od jakiegoś czasu jest serum wzmacniające Biovax A+E, a skoro jestem przy włosach to wspomnę o zestawie JOICO K-PAK, o którym słyszałam wiele pozytywnych opinii. Czwartym kosmetykiem jest tusz do rzęs Loreal Volume Milion Lashes, który uwielbiam od lat. Ostatnim idealnym kosmetykiem, zamykającym pudełko byłby podkład NARS Sheer Glow Foundation w kolorze gobi. Gdybym dostała taki prezent z pewnością byłby miłym zaskoczeniem, gdyż wszystko byłoby idealnie dobrane do moich potrzeb :)
Nigdy nie zamawiałam ShinyBox, za to regularnie czytuję recenzje wydanych do tej pory pudełek. Przez zakupem powstrzymuje mnie chyba właśnie ta niepewność - co będzie w środku? Z drugiej strony to właśnie element niespodzianki czyni to pudełko wyjątkowym. Wymyślenie własnego pudełka jest fajną alternatywą, a więc pora na zimową Shiny-wishlistę. Uwielbiam kremy pod oczy, więc pierwszym produktem, który widzę w swoim pudełku, jest krem łagodzący Sylveco z bławatkiem. Podoba mi się nie tylko szata graficzna, ale przede wszystkim działanie - chyba nie znalazłam lepszego kremu. Drugi produkt to nierafinowane masło shea Organique. Miałam okazję testować rafinowane masło z tej firmy, ciekawe, jak sprawdziłaby się ta druga wersja? Trzeci, typowo pielęgnacyjny produkt do koncentrat dwufazowy Lierac - moje małe odkrycie listopada i prywatny hit na czerwone pryszczole :P. Konsystencja nieco przypomina Papkę Jadwigi do cery trądzikowej, ale mam wrażenie, że działanie koncentratu jest lepsze, do Papki moja skóra szybko się przyzwyczaiła. Koniec tej pielęgnacji, teraz dwa produkty z kolorówki. Jako szminkowa maniaczka, nie mogłabym nie umieścić w pudełeczku pomadki. Uwielbiam szminki Rimmel i Inglot, wybór jest ciężki, ale niech będzie różowa 910 z Inglota. Lubię ten kolor, wydaje mi się, że fajnie uzupełnia mój makijaż. Na koniec coś dla pazurków : Lakier z firmy NYC w kolorze 205, idealny nude na co dzień, nie odpryskuje, trzyma się przyzwoicie przez kilka dni. Jedyną jego wadą jest fakt, że szybko się kończy - ale może to moja wina, bo praktycznie nie używam innych lakierów :). Podsumowując, w moim pudełku znalazłby się produkty, które przetestowałam i polubiłam lub te, które pragnęłabym wypróbować. Stworzenie własnego pudełeczka kusi, zwłaszcza że zbliżają się Mikołajki - któż będzie wiedział lepiej, o czym marzę, niż ja sama? :)
OdpowiedzUsuńNo chyba że Święty Mikołaj!
Pozdrawiam, Ola
Mój email : aleksandra1612@op.pl
Zgłaszam się :)
OdpowiedzUsuńczerwona szminaka Barry M 121 - klasyka gatunku
OdpowiedzUsuńotulające masło do ciała Pat&Rub - podobno pięknie pachnie wanilią i karmelem
glinka marokańska Organique - glinek nigdy dość
Bandi AHA+PHA Krem z kwasem migdałowym i polihydroksykwasami - pora idealna na złuszczanie
rekawica Kessa - może nie kosmetyk ale fajny gadżet, który każdy powinien miec! :)
ewela100@poczta.onet.pl
Ahh się zapędziłam i nie zauważyłam pytania ;D Ale już biegnę z odpowiedzią :)
OdpowiedzUsuńWięc w moim wymarzonym shiny-box znalazła by się na pewno paletka cieni w odcieniach brązu,beżu i złota (jesli chodzi o firmę to pozostawiłabym to decyzji układających putełko oczywieście im lepsza tym lepiej)taka duuuuuuża uwielbiam takie kolory i myślę, że świetnie współgrają z moimi blond włosami których notabene nie farbuję już dzięki Tobie 3 miesiące :) Oby tak dalej :)
Kolejnym produktem byłby krem z kwasem AHA Bandi który rozjaśnił by przebarwienia słoneczne i pomógł w walce z trądzikiem .
Następnie maska do włosów wzbogacona o oleje <3 firmę również zostawiam do wyboru .
Fajnie byłoby dostać także lakiery w soczystych i mocnych kolorach (uwielbiam <3) różu,czerwieni,granatu itd. :)
I myślę że na koniec chciałabym wypróbować podkład mineralny "earthnicity" widziałam go kiedyś w salonie kosmetycznym,a potem poczytałam kilka opinii i myślę że dla mojej skóry sprawdził by się idealnie, może nawet lepiej niż Annabelle Minerals :)
No i cóż myślę że to już wszystko :)
Mi by się marzyły:
OdpowiedzUsuń- olej z pestek malin (stosowałabym go do twarzy, bo słyszałam o nim wiele dobrego, ale i wypróbowałabym na włosach:)
- krem Vichy Idealia (coraz bliżej mi do 30stki i czuję, że powinnam zacząć testować kremy dla "dorosłej" cery, sam krem mnie intryguje, a było mi po drodze z zakupem jego, więc jakbym go znalazła w shiny-boxie to napewno nie pogardziłabym)
- serum olejowe kerastase, bo uwielbiam ich sera na końcówki! są mega dobre i mega wydajne, moje włosy je kochają :P
- Jakąś treściwą maskę do włosów z olejem arganowym np. Planeta Organica czarna marokańska - tyle razy wychwalana przez Ciebie ;)
- Perfumy Kate Moss zielone chociaż 15 ml. :) (była to wersja limitowana i teraz bardzo ciężko je dostać, a dla mnie pachną idealnie)
Idealne dla mnie:
OdpowiedzUsuń1. olejek lawendowy- jestem ostatnio w nim zakochana, w jego zapachu na skórze głowy, który utrzymuje się jeszcze długo po myciu głowy, a że akurat teraz się kończy...
2. odżywka do włosów Garnier rumianek i miód kwiatowy- takie wspomnienie wakacji, wyjazdów na obozy, koleżanka przez cały dzień mówiła "co tak pięknie pachnie" a to były moje włosy dzięki tej odżywce.
3. tonik antybakteryjny Ziaja Nuno- nie mam pojęcia czemu przestałam go używać, bardzo dobrze działał na moją cerę, oczyszczał i zwężał pory
4. krem AA 20+ z bławatkiem- dostałam na święta, tuż po osiemnastce i poczułam się staro, halo?! mam 18 lat a dostaję krem 20+?! w rzeczywistości okazał się bardzo dobry, przyjemny zapach i świetne działanie.
5. a teraz jakieś życzenie, kompletnie nie sprawdzone: biała kredka do linii wodnej La Roche-Posay, jest na mojej liście rzeczy, które można mi dać w prezencie i na pewno się ucieszę, szkoda że o tej liście wiem tylko ja.
krótko i na temat, na pewno byłabym zadowolona w 100, albo 10000% :)
Moje idealne na tę chwilę pudełko :)
OdpowiedzUsuń- Iwostin Sensitia, krem ochronny z lipidami na zimę
- Lakier do paznokci - Golden Rose Matte Satin Nude 05
- Balsam do ust - Blistex Lip Brillance
- Maska intensywnie regenerująca do włosów słabych, wypadających - Biovax
- Masło shea (Karite) nierafinowane - Organic
1. Maskara Yves Rocher Sexy Pulp
OdpowiedzUsuń2. Odżywka do paznokci Nail Tek Xtra
3. Maska do włosów Artego Dream Repair
4. Suchy olejek Nuxe Huile Prodigieuse
5. Błyszczyk Dandelion Benefit
Pozdrawiam! :)
Chciałabym aby w Shiny Box znalazły się kosmetyki przeznaczone do różnych części ciała i z różnych firm.
OdpowiedzUsuń1. Orientana - Ajurwedyjska terapia do włosów
2. Mineralny prasowany cień do powiek Lily Lolo - Limoncello
3.Super Odżywcze Gęste Masło do Ciała - Makadamia i Shea - firmy Love2mixOrganic
4.Balneokosmetyk - krem do rąk malinowy
5.Łagodzący Tonik Antyoksydacyjny - Clochee
Pozdrawiam :)
1.Pomadka Velvet Matte nr 17-GOLDEN ROSE
OdpowiedzUsuń2.Balsam Silk Glow DOVE
3.Cień: Color Tattoo 24h(Silver till the end of time)-MAYBELLINE
4.Szampon z komórkami macierzystymi -SEBORADIN
5.peeling, seria :liście zielonej oliwki ZIAJA
Może jestem marzycielką, ale chciałabym, aby w moim wymarzonym pudełku Shiny Box znalazły się produkty, które chcę wypróbować :)
OdpowiedzUsuń1. Paletka cieni do oczu Sleek z "jakimiś żywymi kolorkami"
2. Serum z komórkami macierzystymi Seboradin FitoCell
3. Maska do włosów z komórkami macierzystymi Seboradin FitoCell
4. Odżywka do rzęs Bodetko Lash
5. Tradycyjny syberyjski balsam do włosów na kwiatowym propolisie Przepisy Babci Agafii
John masters organic maska hibiskus z miodem - oczywiście malutkie opakowanie : ) krem sylveco rokitnikowy i z tej samej firmy balsam do ciala przeciw swedzeniu po prysznicu ( mam tendencje do tego : /)-male opakowanie. Balsam do ust tisane oraz kawaleczek mydla aleppo : )
OdpowiedzUsuńCiężko mi wskazać idealne produkty do pudełka, co chciałabym aby były to takie, których jeszcze nie znam i które pozytywnie mnie zaskoczą :D Ale skoro mam napisać, to chyba zdecydowałabym się na kosmetyki co do których nie jestem pewna swojej opinii i szkoda mi pieniędzy na zakup - to byłaby świetna niespodzianka. Na pierwszym miejscu znalazłyby się chyba skarpetki złuszczające do stóp. Czytałam o nich bardzo dużo, a że nienawidzę wszelkich czynności związanych z pielęgnacją stóp (w ogóle stopy są fuj), mogłyby być swietną opcją.
OdpowiedzUsuńKolejną rzeczą, którą wsadziłabym do pudełka byłby jakiś porządny pędzelek do cieni. Niedawno zaopatrzyłam się w pędzel do podkładu, taki z prawdziwego zdarzenia i widzę jak ogromną robi on różnicę przy codziennym makijażu. Cieni używam dosyć rzadko, więc i na pędzel jakoś nie potrafię się zebrać, a całkiem możliwe, że odmieniłby mój los makijażowej kaleki.
Jeżeli chodzi o włosową tematykę, to nie pogardziłabym którymś z delikatnych, rosyjskich szamponów. Wszystkie moje są już na wyczerpaniu, a nie wiem na który się zdecydować w następnej kolejności (swoją drogą, który najlepiej się u ciebie sprawdzał? Mój faworyt to na razie Natura Siberica, ten nawilżający, ale myślę nad czymś nowym)
Pozostając przy włosach, strasznie chciałabym kompaktowego tangle teezera, tą wersję w owieczki. Jest przesłodka, przeurocza i w ogóle płaczę z radości na jej widok. Wersję zwykłą mam i choć nie daje takiego wygładzenia jak szczotka z włosia, to jest pierwszym narzędziem, które radzi sobie z moimi ekstremalnie splątanymi włosami.
Punktem piątym i ostatnim mógłby być jakiś dobry olej. Albo jeszcze lepiej - zestaw kilku, małych buteleczek z różnymi olejami, aby mogła każdy przetestować na swoich włosach. Najchętniej przygarnęłabym olej ze słodkich migdałów czy pestek malin. Tak przepysznie brzmią.
Okej, to chyba piątka faworytów. Fajne są?
W moim pudełeczku byłoby coś dla ciała i dla zmysłów :)
OdpowiedzUsuńStarałam się dopierać produkty zróżnicowane cenowo.
Po pierwsze - coś dla włosów, oczywiście. Maska aloesowa NaturVital (chętnie bym wypróbowała) lub balsam na kwiatowym propolisie Babuszki Agafii (znam i bardzo lubię)
Po drugie - nawilżanie ciała. Po stokroć ulubiony balsam regenerujący z Apteczki Babuni, Joanna. Piękny zapach bzu :)
Po trzecie - cukrowy peeling do ciała. Waniliowo-pomarańczowy, Stara Mydlarnia. Zawsze chciałam przestestować :)
Po czwarte - miniaturka wody perfumowanej. Klasyczna Lolita Lempicka, ulubiona :)
Po piąte - woski Yankee Candle (np. Black Coconut albo edycja świąteczna)
Pozdrawiam bardzo serdecznie :)
Mój idealny Shiny Box - "Od stóp do głów" *
OdpowiedzUsuń1. Naturalna wcierka do włosów. Taka której jeszcze nie znam, sporo dobrych i naturalnych ekstraktów, wygodna buteleczka, zachwycający aplikator.
2. Płyn micelarny - idealny zmywacz makijażu, idealny odświeżacz.
3. Wielofunkcyjna oliwka - taka którą mogę stosować na włosy, przeciwko rozstępom a także na całe ciało.
4. Lakier do paznokci z wyższej półki w klasycznym kolorze, na który zazwyczaj żal mi pieniędzy.
5. Krem do stóp - zmiękczający, nawilżający, a przede wszystkim taki który NIE pachnie mentolem :)
Testując kosmetyki lubię dopieszczać ''całe'' ciało na raz. Dbajmy o siebie kompleksowo, nie zapominajmy o żadnym centymetrze naszych wspaniałych ciał. Po pierwsze pielęgnacja :)
W moim pudełu znalazłoby się z pewnością Serum Long4Lashes do rzęs, bo to moje odkrycie dziesięciolecia. Do tego tusz Benefit (chyba jestem maniaczką rzęs ;)). Z niższej półki Masło Kakaowe do Ciała Ziajii a coś włosowego to bananowa maska The Body Shop.
OdpowiedzUsuńChoć pytałaś o kosmetyki to uważam że na piąte miejsce zasługuje dorodne polskie jabłko, bo nic tak nie doda nam urody jak dbanie o to, czym się karmimy.
Pozdrawiam gorąco,
MartuśKa
Miniaturka płynu micelarnego Bioderma Sensibo, Organique - peeling enzymatyczny, mydło Aleppo, balmi, the body shop body butter - argan oil.
OdpowiedzUsuńTakie pudełko chyba nigy się nie ukaże :)
Najlepsze podarunki są kierowane prosto od serca, a wtedy to, co znajduje się w środku nie ma już takiego znaczenia. Jednak gdybym musiała wybierać, byłyby to kosmetyki sprzyjające tej porze roku, w sam raz na prezent pod choinkę - krem nawilżający, balsam i pomadka ochronna. Tyle chyba wystarczy żeby uszczęśliwić człowieka :) (dominikaa_234@wp.pl)
OdpowiedzUsuńW moim wymarzonym pudełku Shiny Box znalazłaby się: na pewno paletka Naked (marzę o niej już od dawna, ale niestety ze względu na cenę nie moge sobie na nią pozwolić ;), buteleczka olejku arganowego, maska Kallos Keratin, perfuma Daisy Dream od Marca Jacobsa (cudowny zapach!) i podkład mineralny z Lily Lolo :)
OdpowiedzUsuńMój ideał: Syberyjski balsam do włosów na kwiatowym propolisie babuszki Agafii; Organique, Savon Noir Classic; SYIS Make-up Blender; Mac, szminka Damn Glamorous; Figs & Rouge, organiczny balsam do ust np. dzika wiśnia
OdpowiedzUsuńIdealna zawartość dla mnie:
OdpowiedzUsuńWoda różana Ikarov- coś pachnącego do twarzy na codzień
Henne Color Acajou Shampoo- coś ciekawego ostatnio znalezione w czeluściach Internetu
Pierre Rene Hydra Elegance Lipstick nr. 08- coś kolorowego
Odżywczy olejek do włosów Agafii- coś do wypróbowania
Odżywka Garnier AiK- coś pewnego :)
Jest na górze na mej liście
OdpowiedzUsuńCoś do włosów oczywiście.
Tu się nada całkiem nowa
Organique arganowa.
A na dupcię dla odnowy
Krem antycellulitowy.
Pat&Rub ma go w ofercie -
- Bez niego się nie obejdzie!
By narobić wszystkim smaka
Przyda się też szminka MACa.
Na paznokciach lśniący Essie -
- każdy chłop na mnie poleci.
I gdyby tak dorzucili
Olej Khadi za białej lilii...
A na koniec, bardzo proszę,
Kremik do rąk Yves Rocher
Ten pachnący delicjami,
Z kakao i pomarańczami.
W moim boxie pierwszej klasy
OdpowiedzUsuńMarzą mi się rarytasy!
W tym pudełku by się przydał
Zmywacz który by paznokcie zmywała
Będzie włos błyszczał jak nowy
Gdy mu damy sok brzozowy
Chce olei cały dzbaniec
Wdzięczny będze rozczochraniec
Co ja jeszcze chce spróbować
Z drożdży maskę przetestować!
A na końcu w moim spisie
Szampon jest na propolisie
Ten po którym wszystkie damy
Mają włosy jak z reklamy
(nie wiem czy za pierwszym razem się dodał)
W moim idealnym pudełku znajdowałoby się tych 5 magicznych produktów;)
OdpowiedzUsuń-Catrice, Ultimate Colour (Pomadka do ust) jest idealna,marzy mi się
-Gąbka do nakładania makijażu Beauty Blender, Silenz Beauty-czytałam,że jest idealna! i sprawdza się doskonale.
-DKNY MYNY EDP-próbka tego perfumu,bym wreszcie na sobie przekonała się że jest taki idealny jak o nim piszą:)
-Balea Body, Bodylotion Cocos (Balsam kokosowy) nie mogę go dostać,a jest doskonały,no i ten zapach kokosu-błogość
-Orly, Nail Lacquer 20828 Tinsel20828 Tinsel-moje marznie!
Pozdrawiam
Pudełko Shiny Box dla mnie stworzone,
OdpowiedzUsuńmusi zostać odpowiednio w kosmetyki wyposażone!
Pharmaceris A lekki krem nawilżający,
potrzeby mojej suchej cery zaspokający,
a przy tym jej nie zapychający.
Balsam do ciała Garnier z syropem klonowym,
nieść ukojenie moim suchym łydkom i kolanom gotowy.
Płyn do kąpieli Dove Caring Protection z olejkami,
nie wysusza skóry a wannę napełnia bąbelkami!
Moje włosy odżywkę Nivea Long Repair kochają,
bo dzięki niej są gładkie, miękkie i pięknie wyglądają.
Tusz Max Factor Masterpiece Max mój ulubiony,
jakby specjalnie dla moich rzęs był stworzony,
cudnie je pogrubia, wydłuża i podkręca,
tylko jego cena do zakupu trochę mnie zniechęca.
Pudełko Shiny Box z taką zawartością
przygarnęłabym z wielką radością!
Moje wymarzone pudełko zawierałoby następujące pozycje:
OdpowiedzUsuńCoś pielęgnującego ciało: Balsam ujędrniający biust Pat&Rub
Coś kolorowego: Korektor Pro Longwear Concealer NC15 Mac
Coś uwodzące zapachem: Acqua di Gio Homme Giorgio Armani
Coś włosowego: Alterna Clinical Daily Root & Scalp Stimulator
Coś do "miziania":) Bdellium Tools Green Bambu 945B Pędzel do konturowania
Moje wymarzone pudełko Shiny Box zawiera: lakier do paznokci Essie kolor Jazz, sypki puder bambusowy Paese, L`Occitane krem do rąk z masłem Shea, Biovax - regenerujaca maseczka do włosów słabych ze skłonnością do wypadania oraz Clinique Anti Blemish Solutions-oczyszczająca maseczka na bazie białej glinki.
OdpowiedzUsuń-podkład Bourjois Healthy Mix
OdpowiedzUsuń-eyeliner Catrice
-Buska Maska Siarczkowa do ciała
-odżywka Nivea Long Repair
-maska Kallos Latte
:)
1. Pure Care Dry Oil, Lekki olejek do wszystkich rodzajów włosów Macadamia Dove
OdpowiedzUsuń2. Floslek, Lip Care, Wazelina kosmetyczna do ust smak czekoladowy
3.Farmona, Karmel & Cynamon masło do ciała – Tutti Frutti
4.Lancome, Hypnose Precious Cells tusz do rzęs
5. Podkład Zero niedoskonałości Yves Rocher
Zima kojarzy mi się ze śniegiem, Świętami, a także okresem, w którym trzeba szczególnie dbać o ochronę włosów. Dlatego ja, jako początkująca włosomaniaczka, w wymarzonym pudełku ShinyBox chętnie zobaczyłabym następujące produkty:
OdpowiedzUsuń• Olejek Khadi stymulujący wzrost włosów,
• Peeling cukrowy Organique Eternal Gold,
• Intensywnie regenerująca maska Biovax do włosów słabych z tendencją do wypadania,
• Aktywator wzrostu od Banii Agafii ,
• Fajna, ciepła czapka, w której mogłabym schować czuprynkę przed mrozem, np. taka: http://pewex.pl/produkt/316464-szaleo-czapka-w-szlaczki-odcienie-rozu-odcienie-szarosci-wielobarwny-cz143072-czapki-i-kapelusze.html#f189717
Każde pudełko ShinyBox sprawiłoby, że nadchodzące zimne dni z pewnością byłyby dla mnie bardzo przyjemne.
W moim wymarzonym pudełku Shiny Box znalazł by się :
OdpowiedzUsuń1.L`Oreal Professionnel, Mythic Oil
2.Serum Kiehl`s, Midnight Recovery Concentrate
3.Podkład Estee Lauder, Double Wear
4.Bronzer The Balm, Bahama Mama
5.Baza.BeneFit, POREfessional
:)
Idealne pudełko ShinyBox powinno zawierać:
OdpowiedzUsuń1 szampon regeneracyjny z żeń-szeniem marki Seboradin,
2 olej arganowy kosmetyczny MyVita 50 ml,
3 Tangle Teezer The Original Panther Black,
4 czysty kwas HA 1% roztworu,
5 wisienką na torcie byłaby pomadka Mac w kolorze klasycznej, głębokiej czerwieni.
Hej! Zgłaszam swój udział :-) Marzyłyby mi się produkty, które mogłyby znaleźć się w pudełku ShinyBox. Długo poszukuję kremu do twarzy Avene TriAcneal, również slyszałam dobre opinie o syberyjskim czarnym Mydle Babuszki Agafii, które zawiera w składzie dużo olejków :-) Kolejnym produktem, z którego bym się cieszyła, to zestaw cieni do powiek Sleek Make Up I-Divine Palette. Mythic Oil z L'oreal to następna rzecz, którą mam w swojej wish liście. I na końcu listy mam błyszczyk Essence 'Stay With Me'. Warto próbować! :-) Pozdrawiam, Klaudia
OdpowiedzUsuńMój idealny shine box powinien zaiwerać rzeczy, które pozwolą mi w szybki sposób poczuć się lepiej, takie małe SPA dlatego chętnie znalazłabym w nim : Bardzo bogatą regenerującą maskę do włosów by im pomóc w te zimne dni, cudownie pachnący peeling do ciała dla gładkosci nawilżenia i gładkości której zimą tak bardzo brakuje, olejek relaksujący do ciała dla zmysłów, maseczkę na twarz dla pieknej cery, oraz próbkę ciepłych perfum by poczuć sie jeszcze bardziej dopieszczoną::) Pozdrawiam, Marta.Tuitam
OdpowiedzUsuńMój idealny shine box powinien zaiwerać rzeczy, które pozwolą mi w szybki sposób poczuć się lepiej, takie małe SPA dlatego chętnie znalazłabym w nim : Bardzo bogatą regenerującą maskę do włosów by im pomóc w te zimne dni, cudownie pachnący peeling do ciała dla gładkosci nawilżenia i gładkości której zimą tak bardzo brakuje, olejek relaksujący do ciała dla zmysłów, maseczkę na twarz dla pieknej cery, oraz próbkę ciepłych perfum by poczuć sie jeszcze bardziej dopieszczoną::) Pozdrawiam, Marta.Tuitam
OdpowiedzUsuńserum do rzes revitalash, delawell olejek do twarzy arganowy, sephora kiss me balm, spray do włosów i ciałą Żywe Witaminy z Natura Siberica, olejek pielęgnacyjny bio oil
OdpowiedzUsuńw moim wymarzonym pudełku powinno się znaleźć :, odżywka do włosów isana do włosów kręconych, żel stylizujący brwi eyebrow stylist wibo, szampon timotei złociste refleksy, pomadka eveline aqua platinum nr 42, eyeliner wodoodporny wibo, czarny <3 ;) czyli moje must have żeby wyglądać dobrze na codzien ;D
OdpowiedzUsuńMój ShinyBox:
OdpowiedzUsuń1. Woda termalna Uriage- nawilża, łagodzi podrażnienia, chroni przed wolnymi rodnikami, odświeża podczas lata, po wysiłku fizycznym, utrwala makijaż, bardzo poręczna, można zabrać naprawdę wszędzie ( jest w sprayu).
2. Olej arganowy Vitalinum- bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe omega 6-9 i witaminę E. Kocham za zbawienny wpływ na włosy i przesuszoną skórę ( u mnie w szczególności dłonie :( ).
3. Mleczko do ciała Ziaja z olejkiem arganowym- 400 ml za bardzo przystępną cenę. Konsystencja jest dość gęsta, balsam super nawilża (mam suchy typ skóry), zapach jest przyjemny i stonowany.
4. Biała konturówka do oczu Bell Hypoallergenic- specjalnie dla osób ze skłonnością do alergii i podrażnień oraz noszących szkła kontaktowe (czyli dla mnie :D ). Bezzapachowa formuła. Kredka zachowuje intensywny kolor i trwały efekt. Łatwa i wygodna w użyciu, nie wymaga temperowania. Pięknie powiększa oczy.
5. Szminka Maybelline nr 547 " Pleasure me red" - pomadka wzbogacona o miód dzięki czemu wygładza i nawilża usta. Szminka jest bardzo napigmentowana, intensywna i trwała. Kolor czerwieni jest chłodny i stonowany. Jak dla mnie do tej pory najlepsza.
Moje Top 5:
OdpowiedzUsuń- Balsam do ciała Alterra z granatem i masłem shea
- Nawilżający Szampon do włosów Tołpa z gardenią tahitańską (bardzo łagodny skład i piękny zapach)
- Nuxe Huile Prodigieuse Suchy olejek do pielęgnacji twarzy, ciała i włosów
- TheBalm Mary-Lou Manizer 3 w 1 (świetnie sprawdza się jako rozświetlacz, cień do powiek i nabłyszczacz na dekolt, ramiona)
- Maska Eqilibra Maschera Nutriente - Ristrutturanet (ma bardzo dobry aloesowy skład)
Pozdrawiam
Ewelina :)
Hej!
OdpowiedzUsuńMój wymarzony Shiny Box mógłby się składać nie tylko z kosmetyków, ale też z przydatnych urodowych akcesoriów. Najlepiej tych do włosów…Może dlatego właśnie spędzam sobotnie popołudnie na czytaniu składów produktów do włosów :)
Jestem we wczesnym stadium włosomaniactwa i właśnie przechodzę przez fazę „CHCĘ WYPRÓBOWAĆ WSZYSTKO!”. Ale spokojnie, jeszcze wiele lat i wypłat przede mną, zdążę :)
5 produktów?! Trudno się zdecydować… ale znalazłam takie produkty, których JESZCZE nie ma w mojej kosmetyczce, a koniecznie powinny się tam zadomowić. Podzieliłam je na dwa boxy – jeden cały dla włosów (♥_♥), a drugi to po prostu MUST HAVE – czyli współczesne klasyki, które każda kobieta powinna chociażby spróbować. Oto one:
ShinyBox: wavy hair edition₰
1) Curls Unleashed Sulfate Free Shampoo – ciągle przechodzę faze poszukiwania idealnego SZAMPONU…
2) Receptury Babuszki Agafii: Maska drożdżowa – a może powiedzenie „rosnąć jak na drożdżach” sprawdzi się też na włosach?
3) Tigi Bed Head Foxy Curls - Contour Cream
4) Gumki do włosów Invisibobble
5) Orientna: Ajurwedyjska terapia do włosów
ShinyBox: MUST HAVE edition₰
1) MAC, Lipstick – klasyka! najlepiej czerwona … :)
2) Szczotka do włosów Compact Styler, Tangle Teezer – można powiedzieć, że to taka „próbka” „miniaturka” oryginalnej, większej wersji… :)
3) Balsam do ust EOS
4) The Balm, Paleta cieni do powiek
5) BeneFit, POREfessional (Baza pod makijaż zmniejszająca widoczność porów)
Dodaję też link z moją grafiką na temat ukochanych pudełeczek♥ http://oi60.tinypic.com/15xrgc0.jpg
Nie wiem czy możliwe jest zrobienie takich pudełek... Ale zawsze można pomarzyć! W końcu każda kobieta zasługuje na odrobinę luksusu. Chociażby takiego zamkniętego w ślicznym boxie! ♥ Jak widać – marzenia można zamknąć w pudełku!
Pozdrawiam i miłego weekendu wszystkim!
Moje wymarzone pudełko ShinyBox składałoby się z:
OdpowiedzUsuń1. Żelu rumiankowego Sylveco: ma prosty skład i jest wyjątkowo delikatny dla skóry
2. Bazy pod cienie Hean: nie ma chyba lepszej od niej :) Przedłuża trwałość cieni, podkreśla kolor i nie zostawia tłustego filmu.
3. Wcierka Kaminomoto- dużo pozytywnych efektów a jeden produkt. Ciężko go u nas dostać, więć byłby idealną pozycją w Shinybox
4.Maska do włosow Crema di Essenza, Bioetika- coś dla włosów musi być ;) Nigdy nie próbowałam tej maski, a jest znaną i lubianą wśród włosomaniaczek. Mogłaby być u mnie zamiennikiem dla Kallosa Latte.
5. Olejek do twarzy i ciała z białą lilią, Khadi- próbowałam już wersji z różowym lotosem, ale ponoć ten z lilią jest najlepszy.
Serdecznie pozdrawiam
1) mydło alepia 40% 2) glinka ghassoul firmy organique 3) olej jojoba firmy ikarov 4) podkład mineralny pixie amazon gold (mam tylko dwie próbki ale jest super, to tak na marginesie;) 5) wiśniowy chapstick
OdpowiedzUsuńW moim wymarzonym shiny boxie miałyby znaleźć się:
OdpowiedzUsuńBioliq serum- to kosmetyk z którym nie rozstaje się od ponad roku, jest jedyny w swoim rodzaju.
Avon, Treselle, Perfumowany krem do ciała- uwielbiam takie specyfiki, nigdy nie miałam jeszcze tego zapachu dlatego to je pragnęłabym teraz mieć.
Tusz do rzęs Lovely Spectacular Me- jest tani i cudowny.
Pomadka z Nivea
Rimmel, Colour Rush, szminka w kredce, 110- chętnie wypróbowałabym tą nowość :)
1. Perfumy Chanel N° 5
OdpowiedzUsuń2. Serum Estée Lauder Advanced Night Repair
3. Puder Guerlain, Meteorites Perles Iluminating Powder
4. Emulsja nawilżająca Clinique, Dramatically Different Moisturizing Lotion+
5. Róż Diorskin Rosy Glow
1) mydło cedrowe Bania Agafii
OdpowiedzUsuń2) lakier Essie
3) paletka cieni Zoeva
4) serum A + E Biovax
5) Mythic Oil
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńW moim wymarzonym pudełku Shiny box znalazłyby się na pewno produktu uniwersalne, o wielu możliwych zastosowaniach :
OdpowiedzUsuń1. Olej Khadi : należący do nie najtańszych olei, który sprawdza się fantastycznie zarówno do olejowania włosów jak i twarzy.
2. Maska NaturVital Aloe Vera : kolejny produkt do włosów, dosyć ciężko dostępna maska,szczególnie w małych miastach, ale warta zachodu i poszukiwań ze względu na prosty, krótki skład i dużą zawartość aloesu.
3.MAC, lipstic - ogromna gama kolorów, trwałość,wydajność,zapach !, nawilżenie,a za co ją najbardziej cenie to, to że nie podkreśla suchych skórek! mój faworyt:)
4.OPI, Original Nail Envy odżywka wzmacniająca - zużyłam naprawdę dużo odżywek do paznokci poczynając od Eveline aż po Sally Hansen i dopiero OPI spełniło wszystkie moje wymagania, naprawdę przyspiesza wzrost paznokci, utwardza płytkę paznokcia, świetnie sprawdza się jako lakier bazowy :)
5. Benefit, They`re Real Mascara - świetny tusz! :) mój ulubiony, chociaż wiem,ze wywołuje skrajne emocje i po internecie krążą podzielone opinie, jednakże w moim przypadku okazał się strzałem w dziesiątkę:) nie kruszy się , nie obsypuje, wydajny, nie skleja rzęs , wydłuża je bez przerysowanego efektu , a rzęsy wyglądają jak naturalne!
W moim wymarzonym pudełku Shiny box znalazłyby się na pewno produktu uniwersalne, o wielu możliwych zastosowaniach :
OdpowiedzUsuń1. Olej Khadi : należący do nie najtańszych olei, który sprawdza się fantastycznie zarówno do olejowania włosów jak i twarzy.
2. Maska NaturVital Aloe Vera : kolejny produkt do włosów, dosyć ciężko dostępna maska,szczególnie w małych miastach, ale warta zachodu i poszukiwań ze względu na prosty, krótki skład i dużą zawartość aloesu.
3.MAC, lipstic - ogromna gama kolorów, trwałość,wydajność,zapach !, nawilżenie,a za co ją najbardziej cenie to, to że nie podkreśla suchych skórek! mój faworyt:)
4.OPI, Original Nail Envy odżywka wzmacniająca - zużyłam naprawdę dużo odżywek do paznokci poczynając od Eveline aż po Sally Hansen i dopiero OPI spełniło wszystkie moje wymagania, naprawdę przyspiesza wzrost paznokci, utwardza płytkę paznokcia, świetnie sprawdza się jako lakier bazowy :)
5. Benefit, They`re Real Mascara - świetny tusz! :) mój ulubiony, chociaż wiem,ze wywołuje skrajne emocje i po internecie krążą podzielone opinie, jednakże w moim przypadku okazał się strzałem w dziesiątkę:) nie kruszy się , nie obsypuje, wydajny, nie skleja rzęs , wydłuża je bez przerysowanego efektu , a rzęsy wyglądają jak naturalne!
Wcześniej dodałam komentarz nie będąc zalogowana, spróbuję więc jeszcze raz. Nigdy nie zdecydowałam się na zakup pudełeczka Shinybox, bo obawiałam się, że będę niezadowolona z produktów, które tam znajdę - nigdy nie jest się pewnym, co się dostanie - chyba takie jest właśnie założenie i ma ty być dla nas niespodzianką :). Tworzenie własnego pudełka to pewnego rodzaju wishlista, a jednocześnie połączenie sprawdzonych i ukochanych kosmetyków. Na pierwszej pozycji zdecydowałabym się na krem Sylveco pod oczy - jest idealny, nie tylko pod względem opakowania, ale również zawartości. Lubię kosmetyki tej marki, przemawia do mnie ich naturalność. Jako drugi produkt do pudełeczka włożyłabym mój osobisty hit - koncentrat Lierac na niedoskonałości. Idealny sposób na podgojenie czerwonych pryszczoli w jedną noc. Mam też chrapkę na nierafinowane masło shea Organique - testowałam już wersję rafinowaną i jestem ciekawa, która okaże się lepsza. Teraz coś z kolorówki - idealny róż Inglota 910 - pomadka. Uwielbiam wszelkiego rodzaju mazidła do ust i naprawdę ciężko wybrać jeden, ale jeśli muszę, niech będzie ten kolor.
OdpowiedzUsuńOstatni produkt to lakier NYC nr 205. Fajny, codzienny kolor nude, pasujący naprawdę do każdego kształtu paznokci. Jedyna jego wada to fakt, że szybko się kończy.
I oto jest, moje pudełko skomponowane po raz drugi :)
Pozdrawiam,
aleksandra1612@op.pl
1,Max Factor, Masterpiece MAX (Tusz wydłużająco-pogrubiający),
OdpowiedzUsuń2.Organique, Balsam do ciała z masłem shea,
3.Garnier, Ultra Doux, Odżywka do włosów suchych i zniszczonych `Awokado i masło karité`,
4.Essie, lakier do paznokci,
5.Inglot, Freedom System, Cienie do powiek :))
Jestem maniaczką pomadek, więc najchętniej w pudełku widziałabym właśnie matową, ciemną pomadkę np. z Bourjois Rogue Edition Velvet (słyszałam o niej wiele pochlebnych opinii) najlepiej w bordo odcieniach - idealną na zimę :)
OdpowiedzUsuńOprócz tego miłą niespodzianką byłaby miniaturka jakiegoś olejku o wielu zastosowaniach (np. z firmy NUXE, ponieważ chodzi za mną od jakiegoś czasu).
Super, gdyby znalazła się jeszcze jakaś odżywka, może maska do włosów, która nadałaby objętości mojej oklapniętej czuprynie (niestety nie mam konkretnej na oku - poszukiwania nowego punktu w pielęgnacji wciąż trwają :)
Po rozgrzewającej kąpieli przydałby mi się balsam do ciała, który koniecznie musi mieć zapach mojej ukochanej WANILII! :D (gromadzę wszystko co waniliowe). Kubek herbaty, słodki zapach wanilii i mogę przetrwać pod kocykiem calutką zimę.
Niestety jestem posiadaczką tłustej cery ze skłonnością do zapychania, zaskórników i wyprysków. Tylko raz miałam okazję wypróbować kremu z gamy Effaclar La Roche Posay i byłam bardzo pozytywnie zaskoczona, jednak cena w tym przypadku jest powalająca i niestety nie zawsze mogę sobie pozwolić na dobry, matujący krem :( Byłabym w siódmym niebie, gdybym mogła znowu miała możliwość użycia Effaclar M lub jakiegoś innego kremu z tej serii, bo wydają się naprawdę skuteczne.
Ogólnie to nawet wyobraziłam sobie najbliższe pudełko w świątecznej kolorystyce, z jakąś zimową grafiką na wieczku, a w środku te cuda, marzenie! :)
Hej,
OdpowiedzUsuńw moim pudełku shiny box będzie: bania agaffi,
co zdziałać cuda włosom potrafi.
Dodatkowo pudełko me zawiera
peeling organique co się świetnie wciera.
Trwały lakier też się przyda by paznokcie
były piękne mimo roboty po łokcie
Puder mineralny i się marzy
co wyrówna koloryt twarzy,
a na policzki piękny róż
by buzia nie była blada już.
pozdrawiam
Mandarynka
Idealne pudełko powinno zawierać pastę do zębów, bo świeży oddech do podstawa. Może być wybielającą, bo białe zęby są lepsze niż w innych kolorach. Drugim kosmetykiem przybliżającym pudełko do ideału jest szampon do włosów, najlepiej do każdego rodzaju, bo przecież skoro producent mówi, że będzie służył każdemu rodzajowi włosów, to mojemu na pewno też. Fioletowa konturówka i czarna szminka to mój numer trzy i cztery, bo przecież każdej dziewczynie jest dobrze w takich kolorach. Ostatnim, najważniejszym i najbardziej pożądanym produktem jest dezodorant, najlepiej Rexona lub Dove, bo przecież tak ciężko je kupić, a każdy chciałby takie mieć. Pudełko z taką zawartością byłoby dla mnie idealne, mogę się założyć, że nie tylko dla mnie. :)
OdpowiedzUsuńIdealny Shiny Box... trudne zadanie, bo w mojej pielęgnacji ostatnio dominują kosmetyki naturalne ;) Na pewno znalazłby się tam hipoalergiczny krem Physiogel do twarzy, który dla mojej suchej i wrażliwej skóry jest idealny. Jeśli chodzi o makijaż, wybrałabym eyeliner w żelu Inglota, ponieważ nie miałam okazji jeszcze wypróbować takiego kosmetyku, a Inglot to firma, której ufam :). I last but not least- czyli włosy. Poświęcę na nie aż 3/5 kosmetyków, bo są dla mnie najważniejsze. A będą to: Czarne mydło Babuszki Agafii, Olej Khadi na porost włosów i maska Kallos kakaowa- czyli te kosmetyki, o których naczytałam się na blogach, a jeszcze nigdy ich nie używałam.
OdpowiedzUsuńIdealne pudełko dla mnie to takie, które spełnia moja potrzeby. Obecnie potrzebuję:
OdpowiedzUsuń- szminki w soczystym kolorze (fuksja, fiolet), która doda mi wyrazistości w te szare dni
- perfum, które otulą mnie mgiełką tajemniczości
- balsamu do ciała, który nawilży moją suchą skórę i sprawi, że będę się lepiej czuć we własnym ciele
- odżywki do włosów, która uniesie je u nasady, by wyglądały na puszyste i piękne
- do tego chciałabym trochę wolnego czasu, ale niestety, nie można go kupić.
Moi ulubieńcy, których chciałabym mieć w pudełku:
OdpowiedzUsuń1. Puder w perełkach lekko brązujący Gordani Gold (Oriflame)
2. Nawilżający krem do twarzy Ziaja
3. Serum do zabezpieczania końcówek włosów: Mythic Oil L'oreala,
4. Balsam do ciała Nivea
5. Pomadka do ust Oeparol
Mój wymarzony box:
OdpowiedzUsuńolejek do włosów z pestek opuncji
lakier Essie Mamba i Navigate Hair
SVR Xerialine balsam do ciała
szminka CHANEL Rouge Allure
wodny krem It's Skin z witaminą C
moja piąteczka to: peeling cukrowy (jako, że zawsze szkoda mi pieniędzy na tego typu produkt bo zawsze i tak wygrywa ten kawowy), maseczka do włosów (nawet ta najgorsza nigdy się nie zmarnuje), krem pod oczy (nigdy nie wiadomo, który okaże się hitem a zużywa się je zbyt wolno, aby móc często eksperymentować), odżywka do paznokci (kto wyładowuje stresy na paznokciach,ten wie o co chodzi) i chusteczki do demakijażu (dla entuzjastów korzystania z basenu zaraz po pracy).
OdpowiedzUsuńWybrać 5 kosmetyków, 5 konkretnych produktów.. Zadanie stosunkowo proste, biorąc pod uwagę poważne dylematy, przed którymi każdy z nas stanął lub kiedyś stanie. A jednak wybór ten powoduje niemałą zagwozdkę ! Czy skupić się na podstawowych rzeczach (nigdy nie sądziłam, że słowo kosmetyk nie posiada prawie żadnych synonimów :)), których używam regularnie, czy skomponować pudełko pełne makijażowych i pielęgnacyjnych marzeń, tymczasowo nieosiągalnych dla mojego portfela, czy też wybrać kosmetyki, do których mam z wielu różnych powodów sentyment ? Cóż, chyba trzeba stworzyć mieszankę wybuchową.
OdpowiedzUsuńJako pierwszy w Boxie umieściłabym zwiększający objętość tusz Yves Rocher Couleurs Nature. Jako że jestem szczęśliwą posiadaczką dość długich i podkręconych rzęs, od maskary nie wymagam wiele. Właściwie moim jedynym wymogiem jest to, żeby ładnie rozdzielała, nie sklejała. Ta z Yves robi to idealnie, sprawia, że na oczach mam prawdziwe firanki :)
Drugim wyborem byłby cukrowy peeling do ciała Tutti Frutti od Farmony w wersji Wiśnia i Porzeczka. Jego zapach jest cudowny, w ogóle nie chemiczny, drobinki są wystarczająco grube, żeby złuszczyć naskórek, po czym skóra jest niesamowicie gładka. Naprawdę nie znalazłam lepszego peelingu i, mimo że nie jest on z najwyższej półki, dla mnie zdecydowanie zajmuje pierwsze miejsce w swojej kategorii.
Kolejne wybory będą makijażowymi marzeniami, których na razie nie jest mi dane spełnić. Tak więc numerem 3 zostałaby szminka z MACa w kolorze Creme Cup. W sumie ucieszyłabym się z jakiegokolwiek odcienia, bo dla mnie pomadka MACa jest kosmetykiem, który po prostu chciałabym mieć, a że zazwyczaj wybieram naturalne odcienie na ustach, zdecydowałabym się właśnie na Creme Cup. Generalnie nie zwracam większej uwagi na markę, ale na słabość do tych kultowych szminek nic nie mogę poradzić :)
Przedostatnim produktem byłaby baza Urban Decay Primer Potion. Początkowo myślałam o palecie Naked, ale po zastanowieniu stwierdziłam, że chyba bardziej opłaca się baza, która uczyniłaby większość cieni jakości takiej samej jakie są w Naked. Słyszałam o niej tyle dobrego, ile chyba nigdy nie usłyszę o żadnym inny kosmetyku. I, co tu ukrywać, kusi też to słodkie opakowanie :)
Właściwie nie wiem, czemu ten ostatni produkt umieszczam na końcu, bo był pierwszym, który w ogóle przyszedł mi do głowy. Może dlatego, że najlepsze na koniec ? Nie ma co przedłużać, na ostatnim i zarówno pierwszym miejscu w pudełku chciałabym perfumy Pink Sugar. Zapach słodki, trwały, ciepły, może nie do końca dojrzały i kobiecy, ale dla mnie przepiękny. Co ciekawe, posiadam go w swojej niewielkiej kolekcji. I chciałabym używać go codziennie, jak najczęściej się da, a psikam się nim tylko na naprawdę specjalne okazje. Dlaczego ? Ponieważ jest ostatnim prezentem, jaki dostałam od jednej z najważniejszych i najbliższych mi osób, której niestety już nie ma.. Nie wyobrażam sobie dnia, w którym zużyłabym to konkretne opakowanie, a jednocześnie zapach perfum jest dla mnie tym jedynym zapachem, z którym chciłąbym być wręcz utożsamiana. Dlatego strasznie ucieszyłabym się gdybym otrzymała nowy flakon w pudełeczku Shiny Box.
Tak prezentowałaby się zawartość mojego wymarzonego pudełka. Może niezbyt wyszukana, może właśnie nazbyt normalna - nie wiem. Ale dla mnie idealna. ;)
Pozdrawiam serdecznie Natalio i z racji godziny, życzę dobrej nocy :)
Moje idealne pudełko byłoby,gdybym znalazła w nim swoje ulubione kosmetyki takie jak :
OdpowiedzUsuń* Balsam do rąk Rituals,o którym pisałam u siebie na blogu ;)
* Podkład marki Loreal
* Tusz do rzęs również Loreala lub MaxFactora
* Eyeliner marki Paris
* Bezbarwna pomadka do ust marki Max&More
Tych kosmetyków nie może nigdy zabraknąć w mojej kosmetyczce,więc gdyby znalazły się w pudełku kosmetycznym zamówiłabym bez chwili zastanowienia :)
Bardzo ciekawy pomysł na konkurs,wzięcie udziału to czysta przyjemność ! Pozdrawiam :)
Po przeczytaniu wygranych odpowiedzi stwierdzan ze to jakis zart? Zamiast nagrodzic kogos kto naprawde usiadl i nad tym popracowal ty wybierasz cos takiego? Kolejny dowod na to ze takie konkursy wygrwaja znajome "blogerek" brawo!
OdpowiedzUsuńOceniałam zgodnie z zasadami konkursu - treść, czyli produkty (wszystkie 5), które ja również chciałabym znaleźć w swoim idealnym boxie, a nie przerost formy nad treścią. Oszukiwanie nie jest w moim stylu, a poza tym gdyby wygrywały moje znajome, wszystkie byłyby z Poznania - musiałabym też przekazać sponsorom nagród adresy z jednej okolicy, a oni na pewno domyśliliby się, że gram nie fair... Rozumiem, że bardzo chciałaś wygrać, ale będą jeszcze okazje. :)
UsuńDrogi Anonimie! Jako jedna z dziewczyn, które wygrały,wypraszam sobie tego typu pomówienia. Jestem czytelniczką bloga Natalii i nie znam jej ani osobiście ani wirtualnie bardziej niż Ty (chyba, że dojeżdżam do Poznania na kawę i ploteczki spod Nowego Sącza ;) ). Natalia sama wybrała zwycięskie komentarze bo to jej blog i jej widzimisie :) Miłej niedzieli. ps.Wysyłam za chwilkę swoje dane na adres blondhaircare@gmail.com Pozdrawiam :)
UsuńDziwne, ponieważ napisałam komentarz wczoraj okolo 22 i wlaśnie się zorientowałam, że go tutaj nie ma.
OdpowiedzUsuńCzy nie wszystkie komentarze zostały udostępnione ?
Wszystkie :) W spamie nic nie ma, być może się nie dodał... :(
UsuńNatalia ja mam konto google, ale nigdy nie mogę dodać komentarza jako zalogowana :( wiesz może dlaczego?
OdpowiedzUsuńAniu, właśnie dodałaś komentarz zalogowana :-)
Usuń