niedziela, 10 kwietnia 2016

Glinka Ghassoul do pielęgnacji tłustej skóry głowy | HIT


Dziś chciałabym Wam napisać o czystej marokańskiej glince Ghassoul i jej wpływie na włosy i skórę głowy. Każdy, kto ma tłustą skórę głowy, powinien mieć glinkę w swoich kosmetycznych zbiorach.

Właściwości glinki Ghassoul

Glinka Ghassoul (zwana również Grassoul i Rhassoul) ze względu na swoje odtłuszczające działanie jest szczególnie polecana do pielęgnacji skóry tłustej. Nałożenie glinki na suche, porowate i zniszczone włosy sprawi, że będą jeszcze bardziej suche, sztywne i matowe.

Jeśli z kolei użyjemy jej do pielęgnacji tłustej skóry głowy - uniesie włosy u nasady, oczyści skórę i mieszki włosowe z łoju, obumarłego naskórka i innych zanieczyszczeń, a także przedłuży świeżość skórze głowy i włosom u nasady.

Skład mineralny glinki Ghassoul

Krzemionka (55-65%), tlenek magnezu (<21%), tlenek glinu (<5%), sód, potas i inne mikroelementy i sole mineralne.

Cena i dostępność

100 g glinki kosztuje ok. 10 zł, natomiast 200 g ok. 20 zł. Można kupić ją w sklepach internetowych (TUTAJ) i stacjonarnych. Swoją kupiłam TUTAJ, ale było to dość dawno i obecnie dostępna jest glinka innego producenta.

Przygotowanie glinki do użycia na skórze głowy

Łyżkę glinki należy wymieszać z odpowiednią ilością wody (aż do uzyskania pożądanej konsystencji) na gładką pastę i od razu jest gotowa do użycia. Można ją także łączyć z innymi półproduktami, np. olejami, olejkami eterycznymi czy kosmetykami (szamponem, odżywką). Ja najbardziej lubię proste rozwiązania, dlatego stosuję czystą pastę.


Pastę z glinki można wykorzystać na wiele sposobów:
  • jako dodatek do szamponu (wówczas osłabia właściwości pianotwórcze szamponu, ale wzmacnia działanie oczyszczające),
  • jako dodatek do cukrowego peelingu (Przeczytaj: Domowy peeling do skóry głowy),
  • jako maseczkę do skóry głowy.

Właśnie ten ostatni jest moim ulubionym. Najpierw myję skórę głowy szamponem, a potem nakładam na końce emolientową maseczkę (chroni włosy przed wysuszającym działaniem glinki i osadem mineralnym) i wcieram pastę z glinki (musi być lekko wodnista) w wilgotną skórę głowy.

Całość owijam folią i ręcznikiem, a po 20-30 minutach myję skórę głowy niewielką ilością szamponu i dokładnie spłukuję. Kocham ten efekt push-up i odprężenie skóry głowy! Włosy są też bardzo sypkie, dużo grubsze i gęstsze w dotyku, jednocześnie błyszczą i są gładkie.

Pastę z glinki można również wykorzystać jako zamiennik szamponu, ale w tej formie jej nie stosowałam. Połączenie z szamponem sprawdza się rewelacyjnie, dlatego nie chciałam ryzykować.

Włosy uniesione tuż po umyciu, jeszcze nierozczesane i nieułożone. Po rozczesaniu efekt jest dużo bardziej spektakularny.

Podsumowując, glinka Ghassoul to świetny sposób na:
  • oczyszczenie włosów,
  • przedłużenie świeżości skóry głowy i włosów u nasady,
  • odbicie włosów od nasady,
  • dodanie włosom objętości.

Jeśli jeszcze nie próbowałyście glinki Ghassoul, a zmagacie się z łojotokiem i oklapniętymi włosami u nasady, przy najbliższej okazji koniecznie ją wypróbujcie. Jest naprawdę świetnym produktem - umyłam włosy w piątek, a do teraz są świeże i uniesione, mimo że od wczoraj spędzam aktywnie czas w Zakopanem. Polecam i przesyłam pozdrowienia z przepięknego, choć mglistego Południa Polski. ♥


Stosujecie glinkę ghassoul na tłustą skórę głowy? Podzielcie się opiniami!



« Nowszy post Starszy post »

47 komentarzy

  1. koniecznie muszę wypróbować - moje włosy szybko się przetłuszczają i są oklapnięte.. może glinka okaże się dla mnie zbawieniem ;)
    czy jest jakieś "ograniczenie" w stosowaniu glinki? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie, ale lepiej jej nie nadużywać, aby nie przesuszyć skóry :)

      Usuń
  2. Faktycznie włosy są uniesione. Chętnie spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny efekt dała glinka na Twoich włosach.
    Zastanawiałam się nad jej zakupem, na problem wypadanie włosów, ale skoro mam suchą skórę głowy, a jej główne właściwości to przedłużenie świeżości to nie podpasuje mi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Czy już zrezygnowałaś z mycia seboradinem? Była jakaś przyczyna? Czy tak porostu próbujesz nowości?

    OdpowiedzUsuń
  5. Nigdy nie miałam glinki ghassoul ale też i nie mam tłustej skóry

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo ciekawe, ja mam problem z przetłuszczającym skalpem. Na pewno spróbuję, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja w taki sposób używam kaolin i też ładnie oczyszcza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. A czy glinka nie posiada takich samych wad jak mydło i soda z uwagi na mooocno zasadowe pH?
    M.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja jak na razie używam glinki jako maski na twarz, ale wypróbuję do mycia włosów choć raz :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja chciałabym spróbować glinki jako dodatek do dość słabego szamponu (GP z granatem- nie domywa mi włosów). Jestem ciekawa czy taki dodatek pomoże mi na łupież tłusty.

    Dziewczyny, może któraż z was boryka się z łupieżem? Polecacie glinkę?

    Pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jaki to jest łupież? Suchy, tłusty, kosmetyczny? Jeśli tłusty lub suchy, zapewne pomoże :) Ale nie zapomnij o peelingu (cukrowym) i dokladnym umyciu skóry głowy :)

      Usuń
  11. A trzeba tą glinkę zmyć potem szamponem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najlepiej. Glinka może pozostawić na włosach osad i sprawić, że będą takie niezbyt przyjemne w dotyku. Po umyciu szamponem będzie lepiej. :)

      Usuń
    2. A ja własnie pomyślałam, a co tam nie zmywam, bedzie lepszy efekt i to był wielki błąd. Włosy były bardzo w dotyku jakby takie posklejane. Umyłam szaponem i już było ok, takze następnym razem napewno później je zmyje. Nie chciałam myć później włosów szamponem bo miałam maske z biovaxu

      Usuń
  12. Ja wcieram suchą, papka u mnie nie działa :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Później to jakoś spłukujesz? Ja również ją kupiłam bo mam przetłuszczajace się włsowy. Nalożyłam papkę później spłukałam i nie umylam szampnem i nie było za ciekawie, pozniej użyłam ponownie szamponu i było ok, ale jestem ciekawa jak robisz z wcieraniem ?

      Usuń
  13. Już czytałam o stosowaniu glinki do skóry głowy i czas to wypróbować :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Witaj Natalio :-) mam pytanie nie związane z tematem posta: pod koniec kwietnia wybieram się do trychologa i przeczytałam kiedyś na Twoim blogu, żeby dobrze oczyścić włosy i skórę głowy i nie używać substancji filmotwórczych. Zatem żadne maski, silikony po myciu a przed myciem? Mam rozjaśnione końcówki włosów, choć się nie łamią to jednak są delikatne i trochę się o nie martwię :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najważniejsze, aby skóra głowy była czysta i nieoblepiona silikonami :)

      Usuń
  15. Zakupiłam ją wczoraj w ORGANICu przez Twojego posta. Po odstawieniu tabeltek antykoncepcyjnych moje włosy strasznie się przetłuszczają i szukam na nie rozwiązania. Ostatnio zrobiłam sobie piling głowy i już włosy są lepsze, ale niestety cukier szybko się rozpuscić, dzisiaj zrobie piling z tą glinką i zobaczymy. Mam nadzieję że pomoże. Co prawda nie myję włosów codziennie ale myje je wieczorem a następnego dnia rano już są klapnięte więc pod koniec dnia je spinam w kucynk i tak wytrzymują jeszcze kolejny. Chciałabym nosić włosy rozpuszczone bo mam ładne długie ale niestety przez ich przetłuszczanie nie bardzo mogę to zrobić.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie posłucham Ciebie aż tak dokładnie i nie zmyłam później szamponem i niestety musialam to powtórzyć w sensie umyłam ponownie i było lepiej, ale zanim to zrobilam włosy były bardzo nieprzeyjmne w dotyku. Nie były szorstkie ale takie jakby sklejone? następnym razem zrobie tak jak opisałaś :)

      Usuń
    2. Umyj głowę szamponem i będzie super. :) Ja nie użyłam glinki do ostatniego mycia, a włosy nadal się wolniej przetłuszczają <3

      Usuń
    3. teraz będę tak robić. Ja chyba aż tak nie zauważyłam tak wielkiej świeżości jak ty, widze że włosy są lepsze ale nie aż tak jak sobie wyobrażałam. Nie mniej będę tę glinkę stosować tak czy siak. Powiedz mi, do jakiej konsystencji doprowadzasz te glinkę? Ja ostatnio wrzuciłam 3-4 małe ( mniejsze niz standardowe) łyżeczki glinki i troche wody i powstało takie błotko - trochę bardziej lejące niż gęste. Czy powinna to być taka zbita pasta czy jak?

      Usuń
  16. Uwielbiam czytać Twoje wpisy. Chciałabym przestać farbować włosy ale te okrutnie tłuste odrosty są dla mnie zbyt przerażające. pomóż :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. http://www.blondhaircare.com/2013/03/przesuszone-koncowki-i-przetuszczajaca.html :-)

      Usuń
    2. Dziękuje! Uwielbiam czyta Twojego bloga. Mega inspiracja

      Usuń
  17. Natalia, warto wybrać się na zabieg Loreal Professionnel Absolut Repair Lipidium? Widziałam Twój wpis sprzed dwóch lat i efekt mnie zachwycił - przez jaki czas jeszcze się utrzymywał? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, bardzo go polubiłam, ale Pro Fiber pozostawił bardziej śliskie i aksamitne włosy. :) Generalnie efekt utrzymuje się do 3-5 myć. Zerknij tutaj: http://www.blondhaircare.com/2014/12/rytuay-pielegnacyjne-w-salonach.html :)

      Usuń
  18. Mam Do Ciebie pytanko. Mam sredniej dlugosci wlosy. Prawie zeszlam juz do swojego koloru po wielu latac farbownia , teraz moje wlosy wygladaja jakbym miala takie naturalne ombre.. i wlasnie farbowane konce strasznie sie wywyiaja. Mam niby proste wlosy jednak konce wywijja sie i nie jestem w stanie tego opanować.. nie prostuje wlosow tylko na jakies wieksze okazje i wtedy wlosy wygladaja super..Nie wiem w jaki sposob temu zaradzic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewne jak zejdziesz z farbowania całkowicie, przestaną się wywijać. Rozjaśniane włosy bywają niesforne, zwłaszcza jeśli są cienkie i delikatne. :)

      Usuń
  19. Właśnie przeczytałam wywiad z tobą na stronie cosmopolitam.pl, znalazłam odniesienie na zeberka.pl. Fajnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za informację! Nie widziałam, że już się pojawił. :))

      Usuń
  20. Hej . W Tobie jedyna nadzieja :) Mam problem z włosami... zaraz po myciu są miekkie, błyszczące ,śliskie, lejące się (wygladają na średnioporowate w kierunku wysokich) , włosy myje rano lub w południe. Do wieczora są super , ale już następnego dnia do niczego sie nie nadają :( są suche i spuszone. dlaczego tak się dzieje ? Ps nie wiąże ich do spania do mają ogromną łatwość odgniatania się. Moja wlosowa pielegnacja jest uboga w proteiny, a bogata w e. i h.

    OdpowiedzUsuń
  21. Po raz ostatni zafarbowałam włosy w listopadzie zeszłego roku, na długości mam wlosy rozjaśniane ostatecznie poprzez sombre i pasemka dzieki czemu nie mam odciecia kolorów i moge z tym żyć (jednak i tak planuję zatrzeć trochę tą granicę poprzez dorobienie ciemniejszych pasemek na farbowanych włosach). Moim problem jest jednak odciecie/zalamanie w miejscu zmiany koloru włosa, wygląda to mniej więcej jak zalamanie od gumki, bardzo delikatne, wlosy naturalne mam duzo gładsze i ciężko jest im utrzymać ciężkie włosy do pasa, co jeszcze potęguje różnicę po między ich gładkośćią, spuszonym dołem, jesteś w stanie mi cos poradzić na to? Dodam, ze od pewnie dwóch lat przed kazdym myciem olejuje włosy, myjąc mieszam szampon z odżywką, potem na min.1h nakladam maskę z alterry nawilżającą plus kilka kropli oleju, plus mąką ziemniaczana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może zatrzesz granicę odrost-farbowane włosy tak jak ja, czyli pasemkami?

      Usuń
  22. Hej, od jakiegos czasu mam wrazenie, ze mam problem zaczopowanych mieszkow wlosowych. Myslisz ze glinka moze pomoc w oczyszczeniu ich? dzieki za opowiedz :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Zastapilam ta glinka szampon. Bardzo ladnie oczyszcza wlosy, nalezy naniesc ja na skore glowy , wmasowac i bardzo dobrze splukac. Splywajaca glinka oczysci wlosy na dlugosci. Na koniec tak jak w przypku sody trzeba splukac wlosy woda z octem jablkowym.

    OdpowiedzUsuń
  24. kocham tę glinką na twarz

    OdpowiedzUsuń