poniedziałek, 28 stycznia 2019

Uzupełniłam włosowe zapasy na 2019 rok ♥


Dziś pokażę Wam dość obszerne zakupy włosowo-kosmetyczne, które zrobiłam w ostatnim czasie. Mam też coś dla Was, ale o tym za chwilę! ♥

Kilka produktów z dzisiejszego wpisu kupiłam prywatnie, a kilka dni później otrzymałam bon do e-zebra.pl, dzięki któremu dokupiłam resztę. E-zbera.pl to moje odkrycie ostatnich miesięcy - ze względu na szeroki asortyment i bardzo dobre ceny, sklep stał się ostatnio moją ulubioną drogerią online.

W drogerii dostępne są kosmetyki do pielęgnacji i stylizacji włosów, akcesoria do włosów, kosmetyki do pielęgnacji ciała i twarzy, kosmetyki do makijażu... Zresztą, co ja się będę rozpisywać, same sprawdźcie: www.e-zebra.pl.

Moje włosowe zakupy



Serię do blondu Fanola No Yellow polecałyście mi od dawna i w końcu ją mam! Najpierw kupiłam szampon, a potem kilka osób poradziło mi, abym dokupiła do niego odżywkę z tej samej serii i tak też zrobiłam. Już nie mogę się doczekać pierwszych testów. :)


Wśród moich zakupów znalazły się też oleje: jeden do włosów (arganowy), a drugi, kokosowy, do kąpieli. Więcej na temat kąpieli z olejami pisałam TUTAJ.


Zamówiłam też sporo masek. M.in. kultową mleczną maskę Serical Crema Al Latte, która jest najlepszą maską do pielęgnacji szczotek. Zmiękcza włosie, nawilża i sprawia, że włosy nie elektryzują się przy szczotkowaniu. Dla moich blond włosów jest zbyt lekka, dużo lepiej sprawdza się przy emulgowaniu oleju.

Druga maska, Kallos Omega, to dla mnie totalna nowość. Kupiłam ją ze względu na dość sporą zawartość emolientów, po pierwszym użyciu jestem bardzo zadowolona, będę testować dalej.


Kupiłam też moją ulubienicę wszechczasów, czyli Czarną Maskę Marokańską oraz dwie maski do przetestowania: Nacomi z olejem arganowym i Natura Estonica z masłem murumuru.


Ostatnie produkty do włosów to jeden z moich ulubionych suchych szamponów (TIGI Bed Head), turban do włosów za mniej niż 4 zł oraz przezroczyste gumki-recepturki do zaplatania fryzur (w opakowaniu jest 300 sztuk). ↓

Usta, które widzicie na powyższym zdjęciu to wyciskacze pasty do zębów. :)

Moje makijażowo-pielęgnacyjne zakupy



Zakupy makijażowe zrobiłam na podstawie poleceń obserwatorek z IG. Kupiłam pomadkę Matte Ink w odcieniu 10, tusz do rzęs Pupa Extra Black i korektor Wibo. Do tego dwie koreańskie maseczki w płachcie Mizon.


Jak myślicie, czy te włosowe zapasy z e-zebra.pl wystarczą mi na cały rok?
Ja myślę, że nie, bo co rusz mam ochotę odkrywać coś nowego. :) Co szczególnie przykuło Waszą uwagę? Co polecacie, a czego nie?


« Nowszy post Starszy post »

36 komentarzy

  1. Napiszesz recenzję tego tuszu z Pupy? Jestem mega ciekawa jego działania.

    OdpowiedzUsuń
  2. Natalio, nie powinnaś być zawiedziona, Omega to najlepsza maska Kallosa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po pierwszym użyciu tak właśnie czuję :D ♥

      Usuń
    2. Omega jest super, ale wydaje mi się że włosom po pewnym czasie się "przejada".

      Usuń
  3. a gdzie należy wpisać ten kod? bo nigdzie nie widzę takiego okienka
    ps. w hebe dzisiaj i jutro marka nacomi 1+1 gratis - w tym wszystkie oleje:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Z Twoich łupów znam tylko Kallos, Serical i usteczka do pasty :D i mogę powiedzieć, ze Kallos Omega to najlepsza odżywka do włosów, jaka miałam kiedykolwiek. Chwilowo zdradziłam ją z innymi, ale jak tylko wykończę zapasy to z przyjemnością do niej wroce :)
    Natalio, czy napisałabyś coś o swoim sombre, tzn. czy ciężko Ci jest zapanowaćz nad kolorem, aby nie żółknął, czy czesto musisz odwiedzać fryzjera, czy ogólnie polecasz taką koloryzację? Mam krótkie włosy w naturalnym kolorze takiego miodu, ale od jakiegoś czasu chodzi za mną drobna zmiana i nin jestem pewna, czy całkowicie chciałabym ten naturalny kolor zmieniać, a sombre wydaje mi się ciekawym kompromisem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie jestem Natalią, ale chętnie pomogę, ponieważ sama od dłuższego czasu mam sombre, które odświeżam średnio co 3 miesiące. A między wizytami u fryzjera używam właśnie szampon fanoli, ktory jest wymieniony w poście i uważam, że go za naprawdę fantastyczne odkrycie o czym świadczy kupiona kolejna litrowa butla. Szampon trzymam na włosach ok. 10 minut, ale czas dobiera się do oczekiwanych efektów. Koniecznie należy pamietac jednak o użyciu maski,bo szampon przesusza. Pozdrawiam

      Usuń
    2. Ja od ostatniego rozjaśniania w grudniu mam spokój - efekt się jeszcze trzyma ♥♥♥ A w razie kryzysu kupiłam właśnie Fanolę, z polecenia czytelniczek ♥

      Usuń
    3. Nie jestem Natalia ale moge cos podpowiedziec :) Jesli masz miodowe to bedzie ci duzo latwiej niz mnie.ja mam naturalne ciemny braz i bardzo szybki przyrost wlosow - 5 cm od 15 grudnia a jest zaledwie 31 styczen :) i juz musze pedzic robic strasznie kontrastujacy odrost.naprawde tobie bedzie o niebo latwiej z twoim miodowym.uzywam Fanola bo jest fantastyczny,moje wlosy robia sie lekko zolte juz w trzecim tygodni od rozjasniania.taki zolty nikomu nie dodaje uroku.jest mi ciezko z tym blondem ...ostatnio zachwycam sie fryzura i kolorem Anny Lewandowskiej.byloby mi duzo prosciej ale blond kocham z tych samych powodow co Natalia - uzaleznia :)

      Usuń
  5. Niezłe zakupy! :-)

    Znam tylko oleje i zastanawiam się nad drugim podejściem do Kallosa.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja ostatnio robię zapasy, gdy tylko gdzieś wrzucą na promocję odżywki do włosów Nivea. To właśnie one najlepiej mi służą. Kiedyś bardzo lubiłam naturalne produkty. Teraz mi nie służą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego najlepiej mieszać naturalną pielęgnację z drogeryjną / profesjonalną itp :*

      Usuń
  7. Hej, wiem że używałaś sporo profesjonalnych/droższych kosmetyków do włosów. Teraz widzę, że kupiłaś maski z najniższej półki cenowej. Może wpis z porównaniem? Jak wkręciłam się we włosomaniactwo, to nakupiłam dużo tanich polecanych produktów, nakładałam w różnych warstwach i konfiguracjach. I ok, włosy sa zadbane ale jakies takie smutne. Dopiero po użyczyciu profesjonalnego szamponu i maski uniosły sie u nasady i nie wiszą smętnie. Do tego komfort używania itd.

    I mam teraz taki dylemat, co lepsze? Sklaniam sie ku temu by z włosomaniactwa zostawić olejowanie, szamfon i odżywkę kupić profesjonalną i 2 maski (1 profesjonalna i 1 "włosomaniacza"), olejek zabezpieczajacy profesjonalny również.

    To chyba jakis ostatni etap włosomaniactwa, mam wrażenie, że też przez niego przechodziłaś. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego najlepiej mieszać pielęgnację i wybierać z każdej sfery to, co najlepsze (ja tak robię i nie wyobrażam sobie inaczej). Włosomaniactwo to również droższe, profesjonalne kosmetyki, nie tylko domowe mikstury i tanie Kallosy! ♥ https://www.blondhaircare.com/2018/10/mieszana-pielegnacja-wlosow.html

      Usuń
  8. Fanola to świetny szampon sama kupiłam litrowa butle i używamy razem z babcia, rewelacyjnie ochładza kolor, czekam na twoją opinie Natalio! ❤️

    OdpowiedzUsuń
  9. Witaj Natalio, kupiłam Kallosa Omega i Kallosa Latte. To moje 3 i 4 opakowanie tej maski.
    Miałam już Latte i Placenta. Latte kupiłam do szczotki z dzika, aby włosy się nie elektryzowały.
    Kat :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Natalio, masz piękny i złoty blond :-)
    Pozdrawiam :-)
    Kat

    OdpowiedzUsuń
  11. Marzy mi się Inoa lub Luo color Loreala :-)
    Kat

    OdpowiedzUsuń
  12. A miałaś może piankę Syossa do ochłodzenia koloru blond włosów. Ja ją mam i tylko trochę ochładza mi mój blond. Mam popielaty blond. Pianka nie jest niebieska ani fioletowa.
    Kat

    OdpowiedzUsuń
  13. Maska marokańska działa tak samo dobrze teraz, gdy masz zdrowe włosy? Nie obciąża za bardzo?
    W ogóle szukam jakiejś maski emolientowej na codzień, takiej która zastąpiłaby mi Garnier avokado i karite, przychodzi Wam coś do głowy?
    Na pewno kupię tusz, skoro tak kusisz ;) i wielkie dzięki za kod!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie obciąża, bo stosuję przed myciem :-) Garniera zastąpi trochę Kallos Omega albo Nacomi z arganem. :) Albo Biovax pomarańczowy. :) Składy mają inne, ale efekt podobny.

      Usuń
    2. Mam biovaxa z opuncją, chyba o ten chodzi :) i faktycznie działa super, tylko stosuję go raczej jako maskę :) dzięki za odp!

      Usuń
    3. Nie, on jest chyba czerwonawy :D mam na mysli do suchych i zniszczonych :)

      Usuń
  14. A co myślicie o tej masce Natura estonica, ktoś testował już?

    OdpowiedzUsuń
  15. Zamówienie złożone :D tusz, szampon, pomadka, serum, henna do brwi i to wszystko za 55 zł, podoba mi się ten sklep, jego szeroki asortyment oraz CENY ❤

    OdpowiedzUsuń
  16. Nie za duży ten dekolt? Niezbyt to eleganckie ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Witam serdecznie.Czy moglaby Pani napisać co Pani sądzi o maseczce do włosów blond firmy Cynarski? I maskach firmy Kemon? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Witam serdecznie.Mam prośbę mógłby Pani napisać co Pani uważa o maskach do blond włosów firmy Cynarski i Kemon? Czy są warte uwagi ? A jeśli nie to jakiej maski używać do farbowanych blond włosów raczej zniszczonych? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam ich :( Do farbowanych i zniszczonych najlepsze jest olejowanie i emulgowanie oleju maską. Jest o tym na blogu, proszę poczytać :)

      Usuń