niedziela, 28 października 2012

Kłos na moich włosach :)

Wczoraj po raz pierwszy na mojej głowie zagościł kłos - nie mogłam się z Wami nie podzielić tą informacją. Jest to jedna z moich ulubionych fryzur, stąd ta radość! :) Zdjęcia robione są telefonem, więc wybaczcie słabą jakość :)









Jaka jest Wasza ulubiona fryzura? :>
« Nowszy post Starszy post »

71 komentarzy

  1. Wygląda ślicznie;) Też muszę spróbować, włosy coraz dłuższe, więc powinno już się dać;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie to wygląda :) Kłos to świetne połączenie dziewczęcej i kobiecej strony :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kłos ślicznie wyszedł, chciałabym sama móc taki robić ale niestety nawet warkoczyk koślawo mi wychodzi :D

    OdpowiedzUsuń
  4. super jest :) ja niestety mam jeszcze za bardzo wycieniowane włosy na kłosa, bo wszystko mi z niego wychodzi ;/ ale mogę już sobie pozwolić na klasycznego francuza i na ostatnio przeze mnie ulubionego warkocza kopenhaskiego :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Beautiful!!! Ja też uwielbiam kłosy, bardziej luźne i na boku:-) ale ten Twój robi wrażenie, żaden włos nie wystaje a włosy pięknie połyskują na "zakrętach";-)))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja zawsze mojej wspollokatorce zaplatak klosa bo sama tez nie potrafi :) Raz dwa nauczysz sie sama go zrobic.

    Z drobniejszych pasemek na pewno bedzie wygladał jeszcze lepiej! Ten pierwszy jest pleciony ze zdecydowanie za grubych

    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  7. Kłos - piękny, jak to kłos. Ale - już kiedyś o tym pisałam chyba w komentarzach u Anwen - piękną fryzurę niszczą brzydkie gumki. Ja wiem, że takie najmniej niszczą włosy, ale całe piękno zdrowych włosów i piękno fryzury jest zniwelowane przez brzydką frotkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówisz o różowej czy czarnej, czy o obu? :) W sumie muszę się rozejrzeć za jakimiś ładnymi akcesoriami :)

      Usuń
    2. bzdura! ładnemu we wszystkim ładnie, a te frotki nie są wcale brzydkie :D

      Usuń
    3. O obu ;) Wiadomo, o gustach się nie dyskutuje, ale takie jest moje zdanie, że tak grube frotki psują fryzurę niezależnie czy ktoś jest ładny czy nie ;)
      Ale też mam nadzieję, że nie odbierasz tego jako złośliwość, ot, po prostu masz piękne włosy, a ja uwielbiam tego typu fryzury, więc pozwoliłam sobie na taką sugestię :)

      Usuń
    4. Nieee :) Ten próbny był spontanicznie zrobiony i nie miałam przy sobie innej gumki :)

      Usuń
    5. to samo pomyślałam, że gumki psują efekt, niestety trudno znaleźć jakies ładne i nieniszczące jednocześnie włosy, dlatego sama używam właśnie tylko tych niewyjściowych frotek

      Usuń
  8. Pięknie wygląda ten kłos :)! Kochana, proszę zdradź mi gdzie kupiłaś ten piękny, czerwony płaszcz :)?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odpowiedź, może znajdę podobny :). Całuski :*

      Usuń
  9. Bardzo ładny.
    Ja nie mam zdolności do robienia jakichkolwiek fryzur. Z reguł noszę rozpuszczone, albo kucyk

    OdpowiedzUsuń
  10. Kłosy są śliczne, wolę jednak jak ktoś mi robi, bo po pewnym czasie ręce odpadają :D

    OdpowiedzUsuń
  11. świetny kłosek , mi raczej nie pasują takie fryzurki , ale lubię czesać je innym ; )

    OdpowiedzUsuń
  12. W odpowiedzi na komentarze odnośnie gumek - w C&A w Plazie można dostać w paczce kilkanaście gumek bez metalowych elementów, cena przystępna, ja swoje notorycznie gubię, a mam je już z dobry rok. Po jakimś czasie się rozciągają, ale to raczej normalne :) Kiedyś były różne odcienie brązów i beżów, ostatnio rozglądałam się za nową paczką dla siebie i widziałam, że są dostępne białe,czarne i szare (w jednym opakowaniu). Poza tym takie gumki można też dostać w Plazie w Świecie Spinek - dowolnie pomieszać kolory, ale całość z tego co pamiętam wychodzi wtedy drożej.
    Co do samego kłosika - bardzo ładny :) Właśnie dlatego cieszę się, że schodzę z cieniowania - u Ciebie jest taki równy, a u mnie zawsze niedość, że wyłaziły kosmyki pojedyncze, to jeszcze dół był o połowę chudszy od góry... Najbardziej mi się podoba z drobnych pasemek, na boku (to też jedna z ulubionych fryzur TŻ). Brakuje mi jeszcze kilku cm żeby pasemka najbardziej skrajne się trzymały :)
    Ps. Dalej zachwycam się Twoim kolorem!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę męczyć koleżankę i następne będą na boku :D:D:D To był też jej pierwszy raz :) A ja i tak chodzilam "zajarana" cały dzień, że w koncu sie doczekalam klosika :D

      Usuń
    2. domyślam się :D Pamiętam, kiedy udało mi się odkryć jak zrobić francuza. I nagle do mnie doszło, jakie to prościutkie! Teraz uwielbiam zaplatać włosy (swoje i cudze ;)), to taki mój tik w chwilach stresu - przerzucam na bok i robię kłosa. Zawsze ktoś obok się zdziwi, jak to możliwe, że sama sobie zaplatam xD

      Usuń
    3. Jak fajnie! Ja mam dwie lewe do fryzur, ale może dlatego, że nie ćwiczyłam nigdy ;) Będę się uczyć na bratanicach :D:D :*

      Usuń
  13. Mam pytanie co do siemienia lnianego. Jeśli nawet zaleje siemię zimna woda, odstawie i bede spożywac glutka rozgryzajac także ziarenka, to czy nie zachodzi wtedy równiez cyjanogeneza? bo przeciez co za roznica czy zmiele go blenderem, czy sama pogryze, chodzi przeciez o to, ze cyjanogeneza zachodzi po naruszeniu łupiny ziarna i dzieje sie tak równiez podczas gryzienia..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zachodzi, ale dwie lyzki ziaren nie sa niebezpieczne, pisalam juz o tym kilka razy :p

      Usuń
  14. Uuuuwielbiam kłosy i wszelkie warkocze, dlatego zapuszczam włosy by móc nosić takie długie warkocze aż do ziemi ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. I ja muszę spróbować tego kłosa, bo drugi dzień i drugi wpis o nim xd

    OdpowiedzUsuń
  16. ślicznie to wygląda, ja niestety nie umiem sobie takiego warkocza zrobić :((

    OdpowiedzUsuń
  17. Uwielbiam kłosa!:) Na gumce jest dużo łatwiej, choć bardziej podoba mi się ten zrobiony u dołu:D Ja od dwóch dni plotę ciągle francuza na bok z grzywki:D nie ma to jak nauczyć się czegoś jednej fryzury i ciągle ją nosić do znudzenia :D - zawsze tak mam:D

    OdpowiedzUsuń
  18. pięknie wyszedł! ja niestety mam zbyt pocieniowane wlosy, takze poki co robie zwyklego warkocza :)

    OdpowiedzUsuń
  19. kłos dobry na wszystko :) bardzo, bardzo lubię - zaplatać sobie i długowłosym koleżankom :) na blond włosach wygląda najładniej :)

    OdpowiedzUsuń
  20. wygląda naprawdę super!

    OdpowiedzUsuń
  21. cudny kłos, ja nawet zwykłego warkocza nie potrafię porządnie zapleść :(

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też uwielbiam kłosy! :) Chociaż na moich włosach zrobić się go nie da - są za bardzo wycieniowane :(
    Za to u Ciebie wygląda ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Świetnie wygląda ;] Choć ja wolę mniej pracochłonne fryzury ;D

    OdpowiedzUsuń
  24. Ładnie wyszlo, podoba mi sie taka fryzura :), zwlaszcza , ze u Ciebie jest on taki gruby.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. gruby? chyba żartujesz.

      Usuń
    2. Tak. Na codzien mozna spotkac duzo ciensze ;) tutaj widac, ze wlosy sa geste.

      Usuń
    3. Eve, są gęste,ale cienkie, nigdy tego nie ukrywalam :) z drugiej strony taki warkocz wymaga mocnego scisniecia kosmykow i to też odejmuje objetosci :) zresztą nieważne :*

      Usuń
    4. Wlasnie caly czas mowie o gestosci :). Dzieki niej warkocz jest gruby- bralam tez pod uwage scisniecie wlosow. Jak dla mnie jest ich duzo i takie wlosy pieknie wygladaja w warkoczach :). Ja bym sie pewnie obejrzala na ulicy ;)

      Usuń
    5. Evuś, nie ma co się przejmować Anonimowym, który musiał się wylogować, aby wyrazić swoją opinię :D Buźki :*

      Usuń
  25. bardzo ładny efekt ;)
    mi najbardziej podobają się dobierańce na bok ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. super, rewelacja! ja jestem totalnym beztalenciem w kwestii wykonywania fryzur dlatego zawszę muszę liczyć na koleżankę

    OdpowiedzUsuń
  27. eh ja póki co nie mam szans na kłos (ani nawet warkocz), muszę ściąć końcówki... a czy częste wiązanie nie osłabia włosów?

    OdpowiedzUsuń
  28. Śliczny kłosik :) na takich złocistych włosach przywołuje mi obrazy łanów zbóż ;) nie pisałam pod wcześniejszym wpisem, ale naprawdę jestem pod ogromnym wrażeniem tego co osiągnęłaś w ciągu roku pielęgnacji i bardzo Cię podziwiam za wytrwałość:):* Mam nadzieję, ze kiedyś też będę mogła sie pochwalić dobra kondycja moich włosów i w końcu wypracuje swój niezbędnik ;) Tymczasem życzę jak najwięcej sukcesów i radości z nowych fryzur;) mi też sprawia dużą frajdę coś nowego na mojej głowie;) i czerwone płaszczyki górą!:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Luthien, Twój kolor i Twoje włoski to moje marzenie :)) Szczególnie w świetle dziennym *.* Następnym razem wypróbuję jakis koczek :D Tego nie mozna nazwac wytrwaloscia, to juz weszlo w krew i zajmuje kilka minut dziennie :) Niestety nie mam czasu na więcej, ale może to lepiej, bo im mniej tym lepiej :D buzki :*

      Usuń
  29. Ja robię sobie kłos skośnie z tyłu na bok w pracy bez lusterka w przerwie między jednym telefonem a drugim :) Uwielbiam tworzyć a ostatnio moja ulubiona fryzurą jest koczek na skarpetce rajstopowej, owinięty dookoła warkoczykiem, który zaczyna się na prawym boku błowy :) Niezastąpione są moje spineczki żabki z bardziej miękkiego plastiku (śpię w koczku spiętym nimi). Niestety mam mega śliskie i proste włosy, więc takie śliczne, lekkie, zwiewne fryzury kobiece jak ta dziewczyna http://www.youtube.com/user/LetsMakeitUp1?feature=g-subs-u co chwilę pokazuje, u mnie nie wychodzą :(

    OdpowiedzUsuń
  30. Widzę, że włosy są naolejowane na sucho, prawda ? Zazwyczaj olejowałam na mokro, ale włosy wtedy mocno się plączą i nie mogę dać sobie z nimi rady. Wczoraj olejowałam na sucho i chyba ten sposób bardziej mi się podoba. Napisz jak olejujesz obecnie włosy i jak często ??? Bo czytałam twoje porady na temat olejowania, ale to było kiedyś .... teraz olejujesz na mokro, na sucho czy tak i tak, i jakimi olejami ?? Czy może rozcieńczasz w dozowniku z wodą i spryskujesz włosy ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, na sucho :) a potem mocze włosy po kilku godzinach i nakladam maskę na 15 min, myje głowę.

      Usuń
  31. Wygląda świetnie, szkoda, że ja z moim brakiem jakichkolwiek zdolności manualnych nie potrafię nic zrobić ze swoimi włosami poza ich wysuszeniem i rozczesaniem :P

    OdpowiedzUsuń
  32. sliczny kłos :) jaka szkoda ze nie jestem az tak uzdolniona do robienia sobie fryzur (ani nikt z mojego otoczenia)

    OdpowiedzUsuń
  33. Ja bardzo lubię wysokiego kucyka :) Warkoczyków łandych niestety nie umiem zrobić, strasznie mi sie podobają na kimś..
    Zostałaś wyróżniona :)
    http://semperfemina.blogspot.com/2012/10/wyroznienie-troche-prywaty_29.html

    OdpowiedzUsuń
  34. Moglabys napisac jak pielegnujesz cere zima, co nakladasz przed wyjsciem z domu? Monia

    OdpowiedzUsuń
  35. hej sliczny ci wyszedl klosik;) mam pytanie odnosnie protein, humektantów,emolientów .. nie lapie sie jeszcze z tym zabardzo;) mozesz napisac jakich kosmetykow uzywasz i sa w nich te wyzej wymienione??
    Paula

    OdpowiedzUsuń
  36. śliczny kłosik :) uwielbiam warkoczyki, jest uroczo :) ja się nigdy warkocza nie doczekam, byłby tragicznej grubości ;)

    OdpowiedzUsuń
  37. Z innej beczki :) ilu procenty kwas hialuronowy używasz do włosów (maski, oleje itp) :)

    OdpowiedzUsuń
  38. Piękny, moje włosy niestety są jeszcze za krótkie ;(

    OdpowiedzUsuń
  39. Wygląda prześlicznie :)
    Dzięki youtube'owym tutorialom umiem wyczarować wiele fryzur ,i uczę się coraz to nowych uczesań przez co trudno wybrać mi mojego ulubieńca w tym temacie :D

    OdpowiedzUsuń
  40. I love your hairstyle and I made it with my hairs very often!! But my hairs are a little bit to short so I did not get the same effect like you;)

    Hope you visit me on my blog
    fashionobsession-mieni.com

    OdpowiedzUsuń
  41. Ty masz mocno porowate włosy? Przecież porowate to podobno takie "sianowate" a Twoje wygladaja na wygladzone i mieciutkie...

    OdpowiedzUsuń
  42. prześliczny kłos! ♥ najpiękniejszy rodzaj warkocza :)))

    OdpowiedzUsuń