Postanawiam, że w 2013 roku...
Będę tworzyć tygodniowe jadłospisy! Czas płynie bardzo szybko i nawet nie wiem kiedy mija kilka dni bez zdrowych przekąsek. Nie lubię żyć według schematów, ale w tym przypadku jest to konieczne :)
Wyeliminuję z diety słodycze.
Będę systematycznie ćwiczyć i spędzać więcej czasu na świeżym powietrzu.
Oczyszczę zatoki. Jak się za to zabiorę, na pewno wspomnę na blogu.
Będę chodzić spać o 23:00.
Ograniczę przetłuszczanie włosów tak, aby myć je co trzeci dzień.
Wyleczę AZS. Nieuleczalne, ale ja wyleczę :D A potem podzielę się tym na blogu i Wy także wyleczycie :)))
Zapuszczę włosy do talii.
Będę lepiej kontrolować swoje wydatki i popracuję nad gospodarnością.
Może zmienię pracę? Kupię mieszkanie? Odwiedzę Paryż? :)
Sylwester
Tegorocznego Sylwestra spędzam kameralnie w gronie znajomych - szczerze mówiąc już nie mogę się doczekać. Przekąski przygotowane, wystarczy tylko zrobić mały makijaż, rozpuścić koka, włożyć sukienkę, kolczyki i jestem gotowa ;) Tym razem pozwolę sobie na odrobinę szaleństwa w makijażu - oprócz pudru mineralnego, bronzera, eyelinera i tuszu do rzęs pokrywam powiekę złotym pyłkiem :)) A jutro mam zamiar cały dzień leżeć pod kocykiem oglądając filmy - trzeba odpocząć po tym wyczerpującym roku :)
Życzę Wam szampańskiej zabawy i...
Życzę Wam szampańskiej zabawy i...
Szczęśliwego Nowego Roku! :-)
Szczęśliwego Nowego Roku!!! :D Będę nadal podpatrywać Twoje zmagania, bo sama chciałabym rzadziej myć włosy i w końcu je zapuścić :)
OdpowiedzUsuńUdanej zabawy
Monia
http://moniczkowy.blogspot.com/
Dziękuję i wzajemnie :))
Usuńoby wszystko Ci się spełniło!:*
OdpowiedzUsuń:*
UsuńŻyczę Ci zrealizowania wszystkich planów :):* Szampańskiej zabawy ! :)
OdpowiedzUsuńRównież :**
UsuńWszystkiego dobrego blondyno:**
OdpowiedzUsuńpostanowienia zacne, trzymam kciuki:-) ps. dopisz Londyn;-)
Mam w planach Amsterdam-Paryż-Londyn, ale zobaczymy co z tego wyjdzie :D Będziemy w kontakcie :)))) Happy New Year :*
Usuńwyglądasz przepięknie! udanej zabawy i spełnienia marzeń w 2013 :)
OdpowiedzUsuń;) Dziękuję i wzajemnie! :))
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku :*
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie - wszystkiego naj :*
UsuńPrzypominasz mi mnie na tym zdjeciu ;)
OdpowiedzUsuńBaw sie dobrze :)
Hehehe :))) Chętnie zobaczyłabym Twoje zdjęcie :D
UsuńAle ślicznotka!życzę wytrwałości w dążeniu do celów:)buziaki
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :)) Wszystkiego najlepszego Netko :*
UsuńCześć! Mam do ciebie pytanie, zaczynam olejować włosy...ale nie wiem czy robie to dobrze, kompletnie nie wiem jak dobrać proporcje... czy dwie łyżki olejku wystarczy na 2 litry wody? czy to za malo? Pisałaś że włosy nie mogą ociekać z oleju ale ja go też kompletnie na tych włosach nie czuję hehe nie wiem czy coś robię źle... z góry dziękuje za odpowiedź i życzę szczęśliwego nowego roku i udanej imprezy w gronie przyjaciół!!! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńMi się wydaje, ze wystarczy :) Z ociekaniem chodziło mi o to, że gdy za dużo dodałam oleju to potem nie mogłam go zmyć, a jak nałożę na włosy 1ml oleju to wystarczy delikatne mycie - przez to efekt jest o niebo lepszy :) Szczęśliwego 2013 :*
UsuńMam nadzieje że wprowadzisz w życie swoje postanowienia, i tego ci życzę. Co do zatok to brałam kiedyś świetne tabletki właśnie na oczyszczenie, jak sobie przypomnę to wyśle ci nazwę.
OdpowiedzUsuńBardzo dziekuję i będę wdzięczna za nazwę :* Wszystkiego, co najlepsze :)*
Usuńpowodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku! ;*
OdpowiedzUsuńdziękuję i wzajemnie :*
UsuńŁadnaś! I przeurocze pieprzyki na przedramieniu :)
OdpowiedzUsuńSama chyba zrobię taką listę, tylko nie wiem, czy z przerostem ambicji w ogóle ją zaczynać - chyba się nie zamknę w 987656458743657432657483 punktach :P
Spełnienia marzeń, osiągnięcia celów, wytrwałości i wszystkiego najlepszego, pozdrawiam! :)
Hehehe dlatego ja wybrałam te NAJ ;) Wszystkiego naj :*
UsuńWyglądasz zjawiskowo!:) Życzę realizacji wszystkich postanowień i spełnienia marzeń w Nowym Roku oraz szampańskiej zabawy!:) buzka
OdpowiedzUsuńDziękuję i wzajemnie pięknowłosa Luthienko :*
UsuńUdanego roku 2013!
OdpowiedzUsuńDziękuję! :)
UsuńI nawzajem Szczęśliwego Nowego Roku !!!
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńWiesz, że gorzka czekolada jest zdrowa? ;3
OdpowiedzUsuńZatoki chyba... Można jakoś inhalować, płukać nos(??)... Słyszałam coś.
Ja sobie dzisiaj kupiłam sukienkę... Ale ode mnie żadna nie chce(nawet spódnicy) i mi tak głupio Q^Q. Chlip. A sylwester... Co z tego, że baardzo kameralnie i wgl. To jednak sylwester!
Szczęśliwego, zdrowia, szczęścia, pomyślności, w tańcu połamania kości! :D
Wiem :) My dzisiaj wskakujemy w sukienki i koszule, a co ;D Raz w roku można ;) Miłej Zabawy :* PS: pytałaś o hydrolat ostatnio: ja dodaję cytrynę na oko, ok. łyżeczkę soku do 200 ml wody ;) Testuj i obserwuj :)
UsuńSzczęśliwego Nowego Roku i udanego sylwestra :))
OdpowiedzUsuńPure, dziękuję bardzo i wzajemnie :**
UsuńSpełnienia marzeń i tego Paryża ;))
OdpowiedzUsuńCudownego 2013 roku ;)
Dziękuję! :) Kocham Paryż :D i jakoś nie mogę tam wrócić ;)
UsuńŚliczna,skromna i mądra dziewczyno-Niech ci się to wszystko spełni i jeszcze więcej:)
OdpowiedzUsuńCzytam od dawna,podziwiam,czasami coś napiszę,uczę się od ciebie,choć mogłabym być twoja mamą;)
Po prostu bądź:*Pozdrawiam cieplutko.
B.
Dziękuję bardzo :* Wejście w nowy rok z takimi słowami - bezcenne :))
UsuńI obiecaj, że będziesz dawać więcej takich cudownych zdjęć jak to! :) Miłej zabawy :)
OdpowiedzUsuńHehe dziękuję! :) Strasznie się bałam je opublikować, więc cieszę się, że Ci się podoba :))
UsuńOby się twoje marzenia spełniły bo w pełni zasługujesz, za to że odratowałaś moje włosy swoimi pomysłami i za to że dzięki tobie mam motywacje, a już myślałam że nic się z nimi nie da zrobic! Dziękujemy, że jesteś :D
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!!a na zatoki polecam ssanie oleju:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Właśnie mam zamiar rozpocząć przygodę z zatokami zgodnie z zaleceniem pana Słoneckiego :))
UsuńJa od 3 msc piję MO i teraz od 3 dni ssię olej i dopiero jak zaczęłam ssać to to cały nos zaczął mi się oczyszczać:)
UsuńBlondHairCare, mam pytanie. Jeśli mówię i śpiewam nosowo to może to znaczyć, że powinnam oczyścić zatoki?
UsuńChciałabym zacząć kurację z tobą ;) Uwielbiam ciebie i twojego bloga! Dzięki, że jesteś :)
Monia
Monia, a czy wcześniej też tak mówiłaś/śpiewałaś? :) Zatoki można oczyszczać nawet wtedy, gdy wszystko z nimi ok :) Podobno w nich gromadzi się najwięcej bakterii, które rozsiewają zło na cały organizm ;)
UsuńBaw sie dobrze, udanej imprezy :)
OdpowiedzUsuńjak oczyscisz zatoki to koniecznie,koniecznie napisz, bo sie z tym od 3/4 roku borykam;p udanej zabawy:)!
OdpowiedzUsuńDam znać na pewno :))
UsuńWzajemnie! Życzę wytrwałości w postanowieniach. Pięknie wyglądasz na tym zdjęciu. :)
OdpowiedzUsuń-Regularna czytelniczka.
Dziękuję bardzo :)) Wszystkiego najlepszego :*
UsuńWszystkiego dobrego w Nowym Roku! Z Twoim blogiem spędziłam cały 2012 i już nie mogę się doczekać 2013 :) Kibicuję Ci i pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMiłej zabawy - wyglądasz prześlicznie :)
Dziękuję!:* Takie słowa dodają mi skrzydeł :)) Szczęśliwego 2013 :*
Usuńśliczne zdjęcie! :)
OdpowiedzUsuńspełnienia wszelkich marzeń :*
Dziękuję :* I wzajemnie :)
UsuńWszystkiego najlepszego w 2013!
OdpowiedzUsuńSpełnienia postanowień, sama mam podobne (szczególnie z ćwiczeniami i słodyczami, ach te boczki...) i samych dobrych włosowych dni! :*
Poza tym, myślisz, że warto kupować TT przy włosach falowanych? (typ skrętu 2A, w porywach 2B)
Bo widzisz, myjąc włosy co 3 dni MUSZĘ je czesać, inaczej mam nieestetyczne strąki.
Wierna czytelniczka zakochana w Twoich włoskach :)
Dziękuję bardzo :*
UsuńKurcze nie wiem naprawdę :( W sumie ja mam bardzo często mały skręcik (szczególnie po umyciu), rozczesuję włosy i ujarzmiam je odrobiną olejku arganowego lub jedwabiu i są grzeczne ;) A jak na Ciebie działa zwykła plastikowa szczotka? Myślę, że jeśli dobrze się czujesz po rozczesaniu nią to można skusić się na TT ;) Happy New Year :*
Całe życie się czesałam szczotką, zmartwiłam się bardzo, gdy usłyszałam, że kręconych się nie czesze.
UsuńNo ale kurczę... one są tylko lekko (noo dobra, dosyć wyraźnie) falowane :<
Nie czesząc się wyglądam jakbym ich w ogóle nie myła. A uczesane są puszyste i mięciutkie (ale nie mam puchu, jestem ewenementem ;D )
A TT kusi ;)
W takim razie powinna się sprawdzić :)
UsuńNiecierpliwie czekam na wyleczenie AZS!!! :)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku :) Anmeke
Ja teeeż :)) Wszystkiego naj, Anmeke :*
UsuńWesołego 2013-go! :*
OdpowiedzUsuńJestem tu po raz pierwszy, więc wielu rzeczy nie wiem. Co to znaczy AZS? :)
atopowe zapalenie skóry :)
UsuńŻyczę szampańskiej zabawy i oczywiście Szczęśliwego Nowego Roku!!
OdpowiedzUsuńDługą masz tą listę życzeń na 2013 rok :) ja też muszę popracować nad swoją
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki za postanowienia :)
OdpowiedzUsuńŻyczę Tobie udanego sylwestra i szampańskiej zabawy !!! A ponadto jeszcze więcej inspiracji i czasu, by je odkrywać :)
Sexi sukinka ;) Szczęśliwego Nowego Roku ;)
OdpowiedzUsuń"sukienka" ;P
UsuńŚlicznie wyglądasz, wydajesz się być mega-sympatyczną osóbką! Blond włosy świetnie Ci pasują, nie widać, że rozjaśniane i są w dużo lepszej kondycji niż moje naturalne blond! Muszę nad tym popracować.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci wytrwałości w wypełnianiu tych postanowień noworocznych :D
Ulala, masz czym oddychać! :D Udanej zabawy i spełnienia postanowień :)
OdpowiedzUsuńNieee, to tylko miseczka B ;)
UsuńŻyczę Ci spełnienia tych wszystkich postanowień i Paryża także :) Bo zupełnie się z Tobą zgadza, Paryż jest piękny.
OdpowiedzUsuńPowodzenia, szczególnie z AZS! Nobel czeka ;) Super zdjęcie!
OdpowiedzUsuńpięknie wyglądasz!
OdpowiedzUsuńWszystkiego Najlepszego w tym roku 2013:) abyś nas nauczała dalej;)
OdpowiedzUsuńPaulina
Dziękuję, ale ja nie nauczam :D Opisuję jedynie swoje spostrzeżenia :))
UsuńCzęsto czytam twojego bloga i jak przeczytałam o Twoich zatokach to (zabrzmi to głupio) zrobiło mi się dużo lepiej,sama borykam się od kilku lat z tym problemem,czekam na wpisy na ten temat :* Karolina
OdpowiedzUsuń:))
UsuńLadne zdjecie :) Postanowienia tez mi sie podobaja :)
OdpowiedzUsuńTobie też szczęśliwego Nowego Roku! Oby wszystkei postanowienia się udały ;) Bo niby czemu nie.
OdpowiedzUsuńSukienka bardzo ładna! :)
Koniecznie umieszczaj na blogu te tygodniowe jadłospisy:) Może my też skorzystamy i popracujemy nad swoją dietą:)
OdpowiedzUsuńHehe ojjj to chyba za duża odpowiedzialność :))
UsuńWidzę, że mamy podobne postanowienia noworoczne. Życzę więc wytrwałości w dążeniu do celu :) I pozdrawiam cieplutko w Nowym roku :D
OdpowiedzUsuńWyglądasz przepięknie :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia w realizacji planów!
Przepięknie wyglądasz! *_* Trochę przypominasz Katie z Dirty Dancing 2 i to oczywiście jest komplement :)
OdpowiedzUsuńOby Ci się udało spełnić swoje postanowienia!
Kolejny fajny blog na jaki trafiłem ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie http://wlossy.blogspot.com/
spanie o 23 byłoby dla mnie wyzwaniem przy azjatyckich znajomych XD i wyeliminowanie całkowicie słodyczy no ale chyba możesz od czasu czekoladę zjeść :D w końcu zdrowa raz na jakiś czas :P tak czy siak życzę powodzenia i Szczęśliwego Nowego Roku !
OdpowiedzUsuńJesteś piękną kobietą! I te włosy... marzenie ;)
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci aby wszystko się udało, abyś spełniła swoje postanowienia :-)
OdpowiedzUsuńSzczęśliwego Nowego Roku!! :* ja też zaaplikowałam złoto na powieki, trochę szaleństwa nie zaszkodzi ;) a teraz przeglądam blogi, popijam herbatkę, a w tle Legalna Blondynka - Elle ma cudowne włosy ;)
OdpowiedzUsuńmiłego wieczoru!
Hehe ja też oglądałam i też zwróciłam uwagę na włosy ;) Szczęśliwego :*
UsuńJuż wiem, czemu nigdy nie pokazujesz twarzy.
OdpowiedzUsuń?
UsuńJa chciałam tylko napisać, że Cię lubie i czytam regularnie i jesteś ładną kobietką. :*
OdpowiedzUsuńwyglądasz cudownie! :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w realizacji Twoich planów:) Oj, też marzy mi się zapuszczenie włosów do talii^^
OdpowiedzUsuńhttp://z-kazdym-dniem-piekniejsza.blogspot.com
Takiej ładnej dziewczynie to każde marzenie się spełni :D
OdpowiedzUsuńjestem pod wielkim wrażeniem zdjęcia! naprawdę bardzo ładnie i zmysłowo wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńco do zatok, dołączam się do zainteresowanych, jak zamierzasz je oczyszczać? ja właśnie leżę z kolejnym zapaleniem :(
Dziękuję :) Poczytaj http://www.bioslone.pl/oczyszczanie/oczyszczanie-twarzoczaszki :*
UsuńSpełnienia wszelkich planów ;-*!!
OdpowiedzUsuńSpełnienia postanowień życzę! I pięknych, odważnych marzeń.
OdpowiedzUsuńLondyn i Amsterdam mam zaliczone, polecam! z Paryżem jeszcze się nie udało :(
Dziękuję za twojego bloga, jest skarbnicą wiedzy. Jak tylko zaczęłam go wertować, jakoś w maju, to pomyślałam, że powinnam cię odesłać na biosłone :) aż tu pewniego dnia przeczytałam u Ciebie o miksturce.
Biosłone rulez, sobie też życzę z tymi zatokami :) Ale zawsze, jak tylko zaczynam z olejem, to nos się zatyka całkowicie i muszę przerywać na jakiś czas. Oczyszczanie pełną parą. MO wdrożone, teraz czas na mądrzejszą dietę.
Kochana, uważam, że w zakładce "Od Autorki" powinnaś mieć dokładnie to zdjęcie. Wyszłaś cudownie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :) A mi się nie podoba :(
Usuńzdjęcie rewelacja! ;D
OdpowiedzUsuń