Rok się już powoli kończy, więc czas na małe podsumowanie najlepszych z najlepszych w trzech kategoriach: włosy, skóra i zdrowie :)
Włosy
Szczotka: Tangle Teezer
Maska: arganowa Inebrya, kokosowo-aloesowa Bioetika, mleczny Kallos
Odżywka: Garnier Avocado i Karite, GlissKur Oil Nutritive
Szampon: Facelle
Silikonowe serum: Natura Silk (Marion)
Olej: arganowy, Sesa Plus
Fryzura: koczek upięty spinkami (tak, będzie o nim osobny wpis :) )
Domowy produkt: mleko/jogurt naturalny lub woda po płatkach owsianych/makaronie dodane do masek
Półprodukt: mocznik
Płukanka: z kwiatów lipy, mocznikowa
Najlepszy włosowy dzień :)
Najgorsze włosowe dni ;)
Tutaj włosy obciążone (zbijające się w strąki) i dodatkowo potargane wiatrem:
A poniżej jedna wielka masakra :)) Włosy zmaltretowane laminowaniem żelatyną, ale już po próbach regeneracji :) Obciążone, odkształcone przez gumkę do włosów i potargane, a końcówki przeproteinowane. To był czas, kiedy przez kilka tygodni nie dodawałam zdjęć włosów na bloga :) Urok porowatych włosów...
Aż trudno uwierzyć, że wszystkie trzy zdjęcia przedstawiają włosy tej samej osoby ;)
Skóra
Maseczka: spirulinowa, miodowaPeeling: mielona kawa, korund + olejek, korund + kawa + jogurt
Tonik: woda pietruszkowa
Płyn micelarny: Bioderma Hydrabio H2O
Olej: Khadi z białą lilią
Baza pod olej: kwas hialuronowy, miąższ z liścia aloesu
Krem: -
Płyn do kąpieli: Isana z pathenolem, balsam do kąpieli BDFM
Krem do rąk: Babydream Gesichts- und Kopercreme z witaminą E (na noc) oraz Iwostin hypoalergiczny krem regenerujący (na dzień)
Kąpiel: z dodatkiem oleju
Inne: ocet jabłkowy do pielęgnacji stóp, balsam na AZS
Zdrowie
Wśród suplementów furorę zrobiły u mnie następujące przysmaki:
Herbata z kory lapacho
Rok 2012 wspominam bardzo miło, mimo nieco mniej przyjemnej końcówki był dla mnie pozytwnie zaskakujący :) Wczoraj przystąpiłam do formułowania noworocznych postanowień - realizację niektórych zamierzam rozpocząć już 31.12 ;)
Życzę Wam miłego dnia :)
Życzę Wam miłego dnia :)
Przysmaki z sekcji Zdrowie będą do wypróbowania i u mnie :) Powtórzę się, ale masz niesamowite włosy! Podziwiam, ze tak konretnie potrafisz sprecyzować, który kosmetyk jest dla Ciebie najlepszy. Ja do tej pory sie tego uczę. Pozdrawiam, Blogging Novi
OdpowiedzUsuńMnie laminowanie też dało się we znaki i włosy wyglądały podobnie źle. Skończyło się cięciem. - jak to nazwałaś - uroki porowatych włosów:)
OdpowiedzUsuńJa w tym roku chyba pierwszy raz spisze postanowienia i na pewno bedzie w nich picie mikstury oczyszczajacej i siemienia lnianego, przede wszystkim dzieki lekturze tego bloga, takze dziekuje!:)
OdpowiedzUsuńCiekawe podsumowanie ;)
OdpowiedzUsuńJa nie robię postanowień, bo jak już sobie coś postanowię, to na pewno nie uda mi się zrealizować ;)
OdpowiedzUsuńAle Tobie życzę powodzenia :D
Piękne włosy,kiedyś również używałam kallosa jednak miał dla mnie za intensywny zapach
OdpowiedzUsuńRównież uwielbiam odżywkę Garnier Avocado i Karite - mój must have 2012 i zapewne 2013 ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
To pierwsze zdjęcie wygląda pięknie! Ale fajnie, że pokazujesz także te gorsze dni ;)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie ZACHWYCAJĄCE :)
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjeciu maja taki cudny blask *.*
OdpowiedzUsuńmasz racje ciężko uwierzyć że na wszystkich zdjęciach są te same włosy. Dobrze zrozumiałam, że włosy zniszczyłaś sobie laminowaniem?
OdpowiedzUsuńtak :) ale odkąd nie eksperymentuję przypominają najczęściej te ze zdjęcia nr 1 :))
Usuńpiekne włosy tak czy siak :3 chciałabym mieć takie ^O^
OdpowiedzUsuńBardzo fajny post!!!
OdpowiedzUsuńGratuluję pięknych i zdrowych włosów (nawet na słabszych zdjęciach nie prezentują się one tak fatalnie).
OdpowiedzUsuńWidzę, że jesteś wielbicielką oleju arganowego. Czy próbowałaś już tą marokańską maskę do włosów z Planety Organiki z olejem arganowym? Ma ciekawy, bogaty skład i zastanawiam się nad jej kupnem, więc miło mi będzie jeśli mi ją odradzisz bądź polecisz
pozdrawiam :*
Nie znam tej odżywki :( masz gdzieś jej skład? :)
UsuńOczywiście, nawet opis :)
UsuńCzarna marokańska maska dla włosów stworzona na bazie cennego organicznego oleju arganowego – jednego z najrzadszych i najdroższych olei na świecie. Olej zawiera wysoki procent witamin E i F, intensywnie odżywia i pielęgnuje osłabione włosy. Olej neroli przywraca włosom elastyczność, pozostawia wykwintny niepowtarzalny aromat. Olej wawrzynu szlachetnego (laurowy) jest naturalną ochroną przed zanieczyszczonym środowiskiem i źródłem witamin dla skóry głowy i włosów. Wzmacnia korzenie i zapobiega wypadaniu włosów. Czarna oliwka zawiera 16 podstawowych aminokwasów, które są niezbędne włosom i skórze. Oliwa z oliwek odżywia włosy, natychmiast zwilża i dodaje włosom miękkości.
Skład INCI: Aqua with infusions of Organic Argania Spinosa Kernel Oil, Organic Citrus Aurantium Amara Flower Oil Laurus Nobilis Leaf Extract Olea Europaea Fruit Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Origanum Vulgaris Extract; Cetearyl Alcohol, Glyceryl Srearate, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Isopopyl Palmitate, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.
Dziękuję :))
UsuńHej,
OdpowiedzUsuńa ja mam pytanie odnośnie listy sklepów. Kiedyś był taki post i czytelniczki Twojego bloga podawały adresu sklepów. Czy jest na Twoim blogu taka lista już uszeregowana miastami, czy trzeba szukać w tych komentarzach?
pozdr. Paula
Niestety nie mam kiedy zrobić jednej listy, więc trzeba szukać ctrl+f :(
UsuńMleczny kallos i koczek to również moje odkrycia roku :)
OdpowiedzUsuńPierwsze zdjęcie - ideał! <3
Co robisz kiedy włosy są przeciążone? Myjesz szamponem z sls? Bo mam wrażenie ze moje chyba właśnie są przeciążone nawilżaczami, błyszczą się, są miękkie ale jakieś oklapnięte ostatnio. Dawno nie dostały protein, może dlatego.
OdpowiedzUsuńTak, oczyszczam najpiew sls :)
Usuńmam pytanie, Twoje włosy są nisko czy wysokoporowate?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Monika
wysoko i średnio - zależy od kosmyków ;)
UsuńWitaj:)
OdpowiedzUsuńDroga włosomaniaczko, mma pytanie natury włosowej. Stosowałam już Cating i Wellaton a na mojej głowie od kilku miesięcy widnieje żółteczke w różnych odcieniach. Czy ja źle nakładam te farby czy to moje włosy są tak oporne i mogę się pożegnać z blondem za pomocą farb ?? Z nowym rokiem nie chce ich już obciążać bardziej więc chce zrobić ostatnią próbę uzyskania blondu za pomocą farby.
Szczerze mówiąc już dawno miałam nadzieję, że zrobisz taki post.
OdpowiedzUsuńOdkąd odkryłam twój blog jesteś moim numerem 1 i twoja siła przekonywania działa pewnie na dziesiątki dziewczyn, które tutaj wchodzą. Nie szerzysz wszechobecnej chemii, ale widoczne jest, że starasz się życ i funkcjonowac w sposób przyjazny dla każdej części twojego ciała. Jesteś świetną dziewczyną i dajesz mi mega motywację i zarazem inspirację! :)))
I kolejna osoba kusi mnie do kupna oleju arganowego :)
OdpowiedzUsuńJejku marzę o takich włosach jak ty.. Dążę do takiego właśnie wyglądu :)
OdpowiedzUsuńAle masz fantastycznie sypkie włosy ;) Moje wciąż układają się w skupiska/strąki nawet tuż po myciu ;/ Jak stosujesz mocznik?
OdpowiedzUsuńTwoje włosy na 1 zdjęciu są przepiękne, gdybym Cię widziała na żywo, to zapewne podleciałabym i dotknęła Twoich włosów ^^. Idealne blond włosy!!
OdpowiedzUsuńCzytam Twojego bloga od dawna, od roku ( zeszłoroczne noworoczne postanowienie :) ) jestem włosomaniaczką na całego ;)
OdpowiedzUsuńChciałąbym prosić Cię o pomoc, może dysponujesz jakąś wiedzą, masz jakieś fajne pomysły. Przechodzę już do sedna sprawy - od połowy października jestem w ciąży, wszystkie broszurki mówią o tym jakie to włosy nie powinny być wtedy wspaniałe, ale one w ogole nie wzieły tego do siebie. Wypadają tak, że mam ochotę płakać 5x na dzień. Olejów używam, masek też, szamponów dla dzieci. A teraz to czego zaprzestałam : pilam drozdze ( od marca, z przerwami rzecz jasna), siemie ( od lipca), skrzypokrzywa ( ponad rok) suplementy od czasu do czasu tymu superkrzem itp
mysle ze przez zaprzestanie tych kuracji wlosy sa takie jakie sa (jeszcze sa, bo mam wrazenie, ze niedlugo ich nie bedzie)
Jesli masz jakis pomysl na ciążową pielęgnację włosów o której nie ma nic w necie, ginekolodzy ( czego w sumie łatwo się domyślić) nie wiedzą nic proszę o radę :) Będę Ci bardzo wdzięczna ... no i myślę, że nie tylko ja ;)
Laud
Uwielbiam krem do rąk iwostin, tylko on mi pomógł jak miałam problemy z suchą skórą rąk, tak, że teraz kremuje raz na jakiś dłuższy czas.
OdpowiedzUsuńŚwietny post swoją drogą!
Witam. Mogę wiedzieć co robisz by włosy się nie zbijały się w strąki? Na pierwszym zdjęciu Twoje włosy są idealne *-*
OdpowiedzUsuńtez tak mam. Wydaje mi sie ze te wlosy na 1 zdjeciu byly dpoiero co czesane bo to niemozliwe. Ja nie uzywam silikonow tylyko polecanych przez blondhaircare szamponow i odzywek i zbijaja mi sie w straki:/
UsuńTak jak osoba wyżej bardzo mnie to interesuje bo moje włosy to wiecznie wiszące strąki :(
OdpowiedzUsuńNa pierwszym zdjęciu włosy cuuudo :D
OdpowiedzUsuńwpadnijcie :)
http://mocnatury7.blog.pl/
No wlasnie wlosy na zdjeciu pierwszym wyglądają cudownie jakby były czesne tuż przed zrobieniem fotki a rozumiem ze nie były prawda ? czy jeśli masz dobre włosowe dni to taka nienaganna fryzura utrzymuje ci się cały dzień? Po
UsuńTe pierwsze włosy były zrobione w pracy (wyszłam przed budynek na chwilę) i są tuż po rozpuszczeniu warkocza :) Po prostu są porowate i tak naprawdę nigdy nie wiadomo kiedy będą ładne i gładkie, a kiedy zbite w strąki :)
UsuńJak ja lubię takie podsumowania:D super post:))
OdpowiedzUsuńPiękne włosy,sama muszę wziąć się za podsumowanie.
OdpowiedzUsuńTwoje włosy kiedy mają zły dzień wyglądają o niebo lepiej niż moje normalnie...aż mi głupio:< dobrze, że wprowadzam coraz więcej zmian w pielęgnacji, a u Ciebie pełno pomysłów :P
OdpowiedzUsuńnominowałam Cię, zapraszam do zabawy :P :D
http://jaga140.blogspot.com/2012/12/libster-award.html
Dla mnie też szkoda, że używasz testowanych. :-(. A z testowaniem sprawa jest prosta, tylko firmy robią tak żeby się człowiek nie dowiedział, bo psuje im to opinie.
OdpowiedzUsuńZ innej beczki, włosy piękne. :-)
gdzie tamte kolory bloga? te sa brzydkie, nie!
OdpowiedzUsuńwłosy niestrączkujące Mmmarzenie ... a moje strączkują i unoszą się do góry;/
OdpowiedzUsuńMam pytanie: jak pachnie olej arganowy? Bo mój strasznie śmierdzi i zastanawiam się czy coś jest nie tak. Nie mam wrażliwego nosa.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Keep on working, great job!
OdpowiedzUsuńHere is my web-site :: http://hoidtreatment.webs.com/apps/blog/show/3537977-scalp-med
ja próbuję się przełamać do picia siemienia, ale ten zapach mnie jakoś odrzuca, zazwyczaj nie mam wrażliwego nosa, nawet zapach drożdży wytrzymuję, ale wąchając siemię mam odruchy wymiotne :( możę masz jakiś sposób, by choć trochę zniwelować ten "smród", smak i konsystencja nie są mi straszne...
OdpowiedzUsuńtez tak miałam, a zamieniłam na siemię lniane odtłuszczone i miksuję z bananem, wychodzi super koktajl:)polecam
Usuńchyba wypróbuję, bo już tyle nasłuchałam się o siemieniu i jego działaniu, że szkoda by było nie spróbować chociaż pod inną postacią :) Dzięki :)
UsuńI jeszcze jedno :) Czy jeśli sam ten "śluz" zmiksuję/zblenderuję z jabłkiem, gruszką lub bananem, to czy efekty będą równie dobre czy gorsze? :)
OdpowiedzUsuńHave you ever considered creating an ebook or guest
OdpowiedzUsuńauthoring on other sites? I have a blog based on the same information you discuss and would love to have you share
some stories/information. I know my visitors would enjoy your work.
If you are even remotely interested, feel free to shoot me an email.
My site : http://jacquesschneider.webs.com/apps/blog/show/20963441-getting-in-style-with-pink-chi-flat-irons
"Słońce"(jakoś dziwnie mi sie do ciebie zwracać "BlondHairCare") ja mam pytanie do hydrolantów...
OdpowiedzUsuńZ cytryną jakie są proporcje? :3
Wiele osob poleca ta odzywke z garniera, u mnie nie majakis spektakularnych efektow. Za to ten zapach mmmm kocham.
OdpowiedzUsuńBlondi widzialm,ze bralas tabletki z humavitu,ale kuracje przerwlas. Byly jakoes efekty, ja uzywam ich od listopada wcierka z jantara i pokrzyw. Jakies efekty niby byly,ale przez caky grudzien nic...
Szczesliwego nowego roku ,:-)
Mam to samo odczucie do tej odżywki, ale zapach świetny to fakt:) Do Siego Roku:)
Usuńjejku jakie ty masz gęste włosy ! zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuń