piątek, 28 grudnia 2012

The best of 2012: włosy, skóra, zdrowie

Rok się już powoli kończy, więc czas na małe podsumowanie najlepszych z najlepszych w trzech kategoriach: włosy, skóra i zdrowie :)

Włosy

Szczotka: Tangle Teezer

Maska: arganowa Inebrya, kokosowo-aloesowa Bioetika, mleczny Kallos

Odżywka: Garnier Avocado i Karite, GlissKur Oil Nutritive
 
Szampon: Facelle

Silikonowe serum: Natura Silk (Marion)

Olej: arganowy, Sesa Plus

Fryzura: koczek upięty spinkami (tak, będzie o nim osobny wpis :) )

Domowy produkt: mleko/jogurt naturalny lub woda po płatkach owsianych/makaronie dodane do masek

Półprodukt: mocznik

Płukanka: z kwiatów lipy, mocznikowa


Najlepszy włosowy dzień :)



Najgorsze włosowe dni ;)

Tutaj włosy obciążone (zbijające się w strąki) i dodatkowo potargane wiatrem:


A poniżej jedna wielka masakra :)) Włosy zmaltretowane laminowaniem żelatyną, ale już po próbach regeneracji :) Obciążone, odkształcone przez gumkę do włosów i potargane, a końcówki przeproteinowane. To był czas, kiedy przez kilka tygodni nie dodawałam zdjęć włosów na bloga :) Urok porowatych włosów...


Aż trudno uwierzyć, że wszystkie trzy zdjęcia przedstawiają włosy tej samej osoby ;)


Skóra  

Maseczka: spirulinowa, miodowa

Peeling: mielona kawa, korund + olejek, korund + kawa + jogurt
 
Tonik: woda pietruszkowa

Płyn micelarny: Bioderma Hydrabio H2O

Olej: Khadi z białą lilią

Baza pod olej: kwas hialuronowy, miąższ z liścia aloesu

Krem: -

Płyn do kąpieli: Isana z pathenolem, balsam do kąpieli BDFM

Krem do rąk: Babydream Gesichts- und Kopercreme z witaminą E (na noc) oraz Iwostin hypoalergiczny krem regenerujący (na dzień)

Kąpiel: z dodatkiem oleju

Inne: ocet jabłkowy do pielęgnacji stóp, balsam  na AZS



Zdrowie


Wśród suplementów furorę zrobiły u mnie następujące przysmaki:



Herbata z kory lapacho




  
Rok 2012 wspominam bardzo miło, mimo nieco mniej przyjemnej końcówki był dla mnie pozytwnie zaskakujący :) Wczoraj przystąpiłam do formułowania noworocznych postanowień - realizację niektórych zamierzam rozpocząć już 31.12 ;)

Życzę Wam miłego dnia :)
« Nowszy post Starszy post »

56 komentarzy

  1. Przysmaki z sekcji Zdrowie będą do wypróbowania i u mnie :) Powtórzę się, ale masz niesamowite włosy! Podziwiam, ze tak konretnie potrafisz sprecyzować, który kosmetyk jest dla Ciebie najlepszy. Ja do tej pory sie tego uczę. Pozdrawiam, Blogging Novi

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie laminowanie też dało się we znaki i włosy wyglądały podobnie źle. Skończyło się cięciem. - jak to nazwałaś - uroki porowatych włosów:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja w tym roku chyba pierwszy raz spisze postanowienia i na pewno bedzie w nich picie mikstury oczyszczajacej i siemienia lnianego, przede wszystkim dzieki lekturze tego bloga, takze dziekuje!:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nie robię postanowień, bo jak już sobie coś postanowię, to na pewno nie uda mi się zrealizować ;)
    Ale Tobie życzę powodzenia :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne włosy,kiedyś również używałam kallosa jednak miał dla mnie za intensywny zapach

    OdpowiedzUsuń
  6. Również uwielbiam odżywkę Garnier Avocado i Karite - mój must have 2012 i zapewne 2013 ;)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. To pierwsze zdjęcie wygląda pięknie! Ale fajnie, że pokazujesz także te gorsze dni ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwsze zdjęcie ZACHWYCAJĄCE :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Na pierwszym zdjeciu maja taki cudny blask *.*

    OdpowiedzUsuń
  10. masz racje ciężko uwierzyć że na wszystkich zdjęciach są te same włosy. Dobrze zrozumiałam, że włosy zniszczyłaś sobie laminowaniem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak :) ale odkąd nie eksperymentuję przypominają najczęściej te ze zdjęcia nr 1 :))

      Usuń
  11. piekne włosy tak czy siak :3 chciałabym mieć takie ^O^

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratuluję pięknych i zdrowych włosów (nawet na słabszych zdjęciach nie prezentują się one tak fatalnie).
    Widzę, że jesteś wielbicielką oleju arganowego. Czy próbowałaś już tą marokańską maskę do włosów z Planety Organiki z olejem arganowym? Ma ciekawy, bogaty skład i zastanawiam się nad jej kupnem, więc miło mi będzie jeśli mi ją odradzisz bądź polecisz
    pozdrawiam :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie znam tej odżywki :( masz gdzieś jej skład? :)

      Usuń
    2. Oczywiście, nawet opis :)
      Czarna marokańska maska dla włosów stworzona na bazie cennego organicznego oleju arganowego – jednego z najrzadszych i najdroższych olei na świecie. Olej zawiera wysoki procent witamin E i F, intensywnie odżywia i pielęgnuje osłabione włosy. Olej neroli przywraca włosom elastyczność, pozostawia wykwintny niepowtarzalny aromat. Olej wawrzynu szlachetnego (laurowy) jest naturalną ochroną przed zanieczyszczonym środowiskiem i źródłem witamin dla skóry głowy i włosów. Wzmacnia korzenie i zapobiega wypadaniu włosów. Czarna oliwka zawiera 16 podstawowych aminokwasów, które są niezbędne włosom i skórze. Oliwa z oliwek odżywia włosy, natychmiast zwilża i dodaje włosom miękkości.

      Skład INCI: Aqua with infusions of Organic Argania Spinosa Kernel Oil, Organic Citrus Aurantium Amara Flower Oil Laurus Nobilis Leaf Extract Olea Europaea Fruit Oil, Eucalyptus Globulus Leaf Oil, Lavandula Angustifolia (Lavender) Oil, Origanum Vulgaris Extract; Cetearyl Alcohol, Glyceryl Srearate, Behentrimonium Chloride, Cetyl Ether, Isopopyl Palmitate, Cyclopentasiloxane, Dimethiconol, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Parfum, Benzyl Alcohol, Benzoic Acid, Sorbic Acid, Citric Acid.

      Usuń
  13. Hej,
    a ja mam pytanie odnośnie listy sklepów. Kiedyś był taki post i czytelniczki Twojego bloga podawały adresu sklepów. Czy jest na Twoim blogu taka lista już uszeregowana miastami, czy trzeba szukać w tych komentarzach?
    pozdr. Paula

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie mam kiedy zrobić jednej listy, więc trzeba szukać ctrl+f :(

      Usuń
  14. Mleczny kallos i koczek to również moje odkrycia roku :)
    Pierwsze zdjęcie - ideał! <3

    OdpowiedzUsuń
  15. Co robisz kiedy włosy są przeciążone? Myjesz szamponem z sls? Bo mam wrażenie ze moje chyba właśnie są przeciążone nawilżaczami, błyszczą się, są miękkie ale jakieś oklapnięte ostatnio. Dawno nie dostały protein, może dlatego.

    OdpowiedzUsuń
  16. mam pytanie, Twoje włosy są nisko czy wysokoporowate?

    pozdrawiam Monika

    OdpowiedzUsuń
  17. Witaj:)
    Droga włosomaniaczko, mma pytanie natury włosowej. Stosowałam już Cating i Wellaton a na mojej głowie od kilku miesięcy widnieje żółteczke w różnych odcieniach. Czy ja źle nakładam te farby czy to moje włosy są tak oporne i mogę się pożegnać z blondem za pomocą farb ?? Z nowym rokiem nie chce ich już obciążać bardziej więc chce zrobić ostatnią próbę uzyskania blondu za pomocą farby.

    OdpowiedzUsuń
  18. Szczerze mówiąc już dawno miałam nadzieję, że zrobisz taki post.
    Odkąd odkryłam twój blog jesteś moim numerem 1 i twoja siła przekonywania działa pewnie na dziesiątki dziewczyn, które tutaj wchodzą. Nie szerzysz wszechobecnej chemii, ale widoczne jest, że starasz się życ i funkcjonowac w sposób przyjazny dla każdej części twojego ciała. Jesteś świetną dziewczyną i dajesz mi mega motywację i zarazem inspirację! :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. I kolejna osoba kusi mnie do kupna oleju arganowego :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Jejku marzę o takich włosach jak ty.. Dążę do takiego właśnie wyglądu :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ale masz fantastycznie sypkie włosy ;) Moje wciąż układają się w skupiska/strąki nawet tuż po myciu ;/ Jak stosujesz mocznik?

    OdpowiedzUsuń
  22. Twoje włosy na 1 zdjęciu są przepiękne, gdybym Cię widziała na żywo, to zapewne podleciałabym i dotknęła Twoich włosów ^^. Idealne blond włosy!!

    OdpowiedzUsuń
  23. Czytam Twojego bloga od dawna, od roku ( zeszłoroczne noworoczne postanowienie :) ) jestem włosomaniaczką na całego ;)
    Chciałąbym prosić Cię o pomoc, może dysponujesz jakąś wiedzą, masz jakieś fajne pomysły. Przechodzę już do sedna sprawy - od połowy października jestem w ciąży, wszystkie broszurki mówią o tym jakie to włosy nie powinny być wtedy wspaniałe, ale one w ogole nie wzieły tego do siebie. Wypadają tak, że mam ochotę płakać 5x na dzień. Olejów używam, masek też, szamponów dla dzieci. A teraz to czego zaprzestałam : pilam drozdze ( od marca, z przerwami rzecz jasna), siemie ( od lipca), skrzypokrzywa ( ponad rok) suplementy od czasu do czasu tymu superkrzem itp
    mysle ze przez zaprzestanie tych kuracji wlosy sa takie jakie sa (jeszcze sa, bo mam wrazenie, ze niedlugo ich nie bedzie)
    Jesli masz jakis pomysl na ciążową pielęgnację włosów o której nie ma nic w necie, ginekolodzy ( czego w sumie łatwo się domyślić) nie wiedzą nic proszę o radę :) Będę Ci bardzo wdzięczna ... no i myślę, że nie tylko ja ;)
    Laud

    OdpowiedzUsuń
  24. Uwielbiam krem do rąk iwostin, tylko on mi pomógł jak miałam problemy z suchą skórą rąk, tak, że teraz kremuje raz na jakiś dłuższy czas.
    Świetny post swoją drogą!

    OdpowiedzUsuń
  25. Witam. Mogę wiedzieć co robisz by włosy się nie zbijały się w strąki? Na pierwszym zdjęciu Twoje włosy są idealne *-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez tak mam. Wydaje mi sie ze te wlosy na 1 zdjeciu byly dpoiero co czesane bo to niemozliwe. Ja nie uzywam silikonow tylyko polecanych przez blondhaircare szamponow i odzywek i zbijaja mi sie w straki:/

      Usuń
  26. Tak jak osoba wyżej bardzo mnie to interesuje bo moje włosy to wiecznie wiszące strąki :(

    OdpowiedzUsuń
  27. Na pierwszym zdjęciu włosy cuuudo :D
    wpadnijcie :)
    http://mocnatury7.blog.pl/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No wlasnie wlosy na zdjeciu pierwszym wyglądają cudownie jakby były czesne tuż przed zrobieniem fotki a rozumiem ze nie były prawda ? czy jeśli masz dobre włosowe dni to taka nienaganna fryzura utrzymuje ci się cały dzień? Po

      Usuń
    2. Te pierwsze włosy były zrobione w pracy (wyszłam przed budynek na chwilę) i są tuż po rozpuszczeniu warkocza :) Po prostu są porowate i tak naprawdę nigdy nie wiadomo kiedy będą ładne i gładkie, a kiedy zbite w strąki :)

      Usuń
  28. Jak ja lubię takie podsumowania:D super post:))

    OdpowiedzUsuń
  29. Piękne włosy,sama muszę wziąć się za podsumowanie.

    OdpowiedzUsuń
  30. Twoje włosy kiedy mają zły dzień wyglądają o niebo lepiej niż moje normalnie...aż mi głupio:< dobrze, że wprowadzam coraz więcej zmian w pielęgnacji, a u Ciebie pełno pomysłów :P


    nominowałam Cię, zapraszam do zabawy :P :D
    http://jaga140.blogspot.com/2012/12/libster-award.html

    OdpowiedzUsuń
  31. Dla mnie też szkoda, że używasz testowanych. :-(. A z testowaniem sprawa jest prosta, tylko firmy robią tak żeby się człowiek nie dowiedział, bo psuje im to opinie.
    Z innej beczki, włosy piękne. :-)

    OdpowiedzUsuń
  32. gdzie tamte kolory bloga? te sa brzydkie, nie!

    OdpowiedzUsuń
  33. włosy niestrączkujące Mmmarzenie ... a moje strączkują i unoszą się do góry;/

    OdpowiedzUsuń
  34. Mam pytanie: jak pachnie olej arganowy? Bo mój strasznie śmierdzi i zastanawiam się czy coś jest nie tak. Nie mam wrażliwego nosa.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  35. ja próbuję się przełamać do picia siemienia, ale ten zapach mnie jakoś odrzuca, zazwyczaj nie mam wrażliwego nosa, nawet zapach drożdży wytrzymuję, ale wąchając siemię mam odruchy wymiotne :( możę masz jakiś sposób, by choć trochę zniwelować ten "smród", smak i konsystencja nie są mi straszne...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tez tak miałam, a zamieniłam na siemię lniane odtłuszczone i miksuję z bananem, wychodzi super koktajl:)polecam

      Usuń
    2. chyba wypróbuję, bo już tyle nasłuchałam się o siemieniu i jego działaniu, że szkoda by było nie spróbować chociaż pod inną postacią :) Dzięki :)

      Usuń
  36. I jeszcze jedno :) Czy jeśli sam ten "śluz" zmiksuję/zblenderuję z jabłkiem, gruszką lub bananem, to czy efekty będą równie dobre czy gorsze? :)

    OdpowiedzUsuń
  37. Have you ever considered creating an ebook or guest
    authoring on other sites? I have a blog based on the same information you discuss and would love to have you share
    some stories/information. I know my visitors would enjoy your work.

    If you are even remotely interested, feel free to shoot me an email.
    My site : http://jacquesschneider.webs.com/apps/blog/show/20963441-getting-in-style-with-pink-chi-flat-irons

    OdpowiedzUsuń
  38. "Słońce"(jakoś dziwnie mi sie do ciebie zwracać "BlondHairCare") ja mam pytanie do hydrolantów...
    Z cytryną jakie są proporcje? :3

    OdpowiedzUsuń
  39. Wiele osob poleca ta odzywke z garniera, u mnie nie majakis spektakularnych efektow. Za to ten zapach mmmm kocham.

    Blondi widzialm,ze bralas tabletki z humavitu,ale kuracje przerwlas. Byly jakoes efekty, ja uzywam ich od listopada wcierka z jantara i pokrzyw. Jakies efekty niby byly,ale przez caky grudzien nic...

    Szczesliwego nowego roku ,:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam to samo odczucie do tej odżywki, ale zapach świetny to fakt:) Do Siego Roku:)

      Usuń
  40. jejku jakie ty masz gęste włosy ! zazdroszczę ;)

    OdpowiedzUsuń