czwartek, 1 marca 2018

Jak poprawnie używać szamponu?


Jak stosować szampon do włosów, aby dobrze działał? Bardzo często, gdy kosmetyk nie sprawdza się na naszych włosach, zrzucamy całą winę na jego recepturę. Warto wiedzieć, że w wielu przypadkach produkty nie sprawdzają się na naszej skórze i włosach, ponieważ nie stosujemy ich właściwie.

Właśnie dlatego postanowiłam stworzyć na blogu nową włosową serię - dzisiaj będzie o tym, jak stosować szampony, a w kolejnych postach jak nakładać maskę, olej, wcierkę, silikonowy olejek, odżywkę, odżywkę bez spłukiwania, lakier do włosów, suchy szampon i wiele innych produktów.

Na pozór stosowanie tych wszystkich kosmetyków wydaje się banalnie proste i nikt nie przykuwa do tego uwagi, a potem po wysuszeniu włosy są niedomyte, na skórze jest łupież, a końcówki się puszą. Wyrzucamy kosmetyk do kosza lub oddajemy koleżance, zamiast przyjrzeć się, czy problem nie tkwi w złym sposobie użytkowania.

Jak stosować szampon do włosów? Krok po kroku


Krok 1:

Rozpoczynamy od dokładnego rozczesania włosów (kołtuny utrudnią mycie i płukanie) i od ustawienia odpowiedniej temperatury wody. Woda nie może być gorąca (wraz z szamponem będzie zbyt agresywna dla włosów), lecz musi mieć nieco więcej stopni niż temperatura naszego ciała. Nasza temperatura to 36,6*C, więc optymalną temperaturą dla wody będzie 38-40*C.

Krok 2:

Dokładnie moczymy włosy pod bieżącą wodą. Nie odsączamy nadmiaru wody, ponieważ włosy muszą być bardzo mokre, aby szampon się spienił i dobrze rozprowadzał.

Krok 3:

Rozrzedzamy szampon, aby był wydajniejszy, delikatniejszy dla włosów i lepiej się pienił. Podczas rozrzedzania szamponu zużyjemy mniej produktu niż w przypadku wylewania szamponu prosto na włosy.

Są dwa sposoby rozcieńczania szamponu:
  • Szampon rozrzedzony w dłoniach - moczymy obie dłonie i na jedną z nich nalewamy porcję szamponu, a następnie pocieramy obie dłonie, aby szampon się spienił i rozrzedził.
  • Szampon rozcieńczony w pojemniku (np. kubku, butelce lub słoiku) - wlewamy szampon do pojemnika, dolewamy wodę i mieszamy do uzyskania jednolitego roztworu.

Krok 4:

Rozrzedzony szampon nanosimy na skórę głowy (nie na włosy!) i jednocześnie dokładnie masujemy miejsce, na które wylaliśmy roztwór. Masujemy skórę głowy powolnymi, delikatnymi i kulistymi ruchami od czoła do karku. Nie drapiemy skóry i nie trzemy agresywnie, lecz skrupulatnie myjemy.

Wyobraźmy sobie, że musimy oderwać od skóry zrogowaciały naskórek, a z mieszków włosowych musimy wybrać zgromadzony łój. Nie pomijamy żadnego centymetra skóry i masujemy ją przez ok. 2 minuty. Wytworzoną pianą myjemy końce - przeciągamy ją do końcówek, głaszcząc włosy w kierunku od nasady po końce.

Krok 5:

Jeśli skóra się mocno przetłuszcza lub jest mocno zabrudzona, szampon podczas pierwszego mycia słabo się pieni i musimy umyć głowę jeszcze raz. Spłukujemy szampon (nie musimy tego robić dokładnie) i powtarzamy krok 4. Dzięki temu dokładnie oczyścimy skórę głowy i odbijemy włosy od nasady.

Krok 6:

Bardzo dokładnie spłukujemy szampon. Zaczynamy od skóry głowy i włosów od nasady. Polewamy skórę pod bieżącą wodą i delikatnie ją masujemy, aby oderwać pianę od skóry. Następnie odchylamy poszczególne pasma i kierujemy na nie strumień wody.

Po zakończeniu płukania oglądamy wypłukane włosy, aby sprawdzić, czy całkowicie pozbyliśmy się piany. Jeśli włosy charakterystycznie szeleszczą i widzimy na włosach bąbelki, wracamy do płukania. Bardzo ważne, aby pozbyć się całkowicie piany, ponieważ może spowodować łupież, podrażnić skórę głowy czy przesuszyć końce.

Po wypłukaniu włosów z piany, stopniowo ochładzamy strumień wody, aby na koniec wypłukać włosy w chłodnej (nie zimnej!) wodzie. Po wypłukaniu włosów w chłodnej wodzie, możemy wypłukać je w płukance (jeśli takie stosujemy), np. ziołowej czy octowej. Płukanek nie spłukujemy.

Krok 7.

Zbieramy dłonią nadmiar wody i owijamy włosy miękkim, dobrze chłonącym wodę ręcznikiem.

Krok 8.

Gdy ręcznik wchłonie nadmiar wody, nakładamy maskę albo suszymy włosy (suszarką lub naturalnie).

Jak NIE stosować szamponu?


Nie używamy sporej ilości szamponu. Zaawansowanym włosomaniaczkom wyda się to dziwne, ale nie raz spotkałam się z sytuacją, że dziewczyny zużywają 1/3 szamponu podczas jednego mycia albo nakładają połowę opakowania maski, ponieważ mają nadzieję, że dzięki temu włosy nagle staną się zdrowe i błyszczące. Lepiej myć włosy dwa razy z mniejszą ilością szamponu niż raz ale ze sporą ilością szamponu.

Jaka ilość szamponu jest odpowiednia? Taka, która pokryje skórę i włosy pianą. Najlepiej zacząć od niewielkiej ilości kosmetyku i w razie potrzeby ją zwiększać. Na jedno umycie powinna wystarczyć porcja o wielkości 1-2 orzechów laskowych.

Nie szarpiemy włosów i nie trzemy ich agresywnie podczas mycia. Podczas osuszania włosów ręcznikiem nie pocieramy ich. Zobacz, co niszczy włosy.

Nie myjemy włosów wiele razy z rzędu - przy włosach suchych wystarczy jednokrotne, dokładne i powolne umycie, przy włosach tłustych dwukrotne, a przy włosach bardzo mocno zabrudzonych wystarczy dwu-, maksymalnie trzykrotne mycie.



Mam nadzieję, że teraz już wiecie, jak poprawnie stosować szampony do włosów.
Jestem ciekawa, jakie błędy popełniałyście do tej pory.


« Nowszy post Starszy post »

51 komentarzy

  1. O tak, rozrzedzanie szamponu jest świetne, żeby nie wylewało się go za dużo :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Chociaż raz robię coś dobrze. :D Ale czytałam gdzieś, że lepiej jest myć włosy z głową skierowaną do dołu. Jakie jest Twoje zdanie, Natalio? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moim zdaniem to bez większej różnicy - najlepiej myć w takiej pozycji, która zapewnia najskuteczniejsze umycie. A najlepiej naprzemiennie. :) Zapewne chodzi Ci o metodę inwersji?

      Usuń
    2. Ja nie umiem myć wlosowwłosów stojąc, zawsze coś spływa mi po twarzy, włosy się plączą a w efekcie nie myję samej skóry głowy tylko całą długość włosów ;p

      Usuń
    3. Powinno sie myc wlosy z odchylona glowa do tylu. Tak aby brud, loj, sebum nie lecial na czolo bo od tego moga sie pojawiac wypryski na twarzy przy linii wlosow.

      Usuń
    4. Twarz można później umyć. Ja np. po myciu włosów przy odchylonej głowie staram się dokładnie zmyć maskę z pleców, ale zazwyczaj i tak się kończy na lekkiej wysypce.

      Usuń
    5. Jak się myje głowę nad wanną, a nie podczas brania prysznica to trudno mieć ją odchyloną do tyłu ;) Czasem myłam pod prysznicem, w wannie, "zgodnie" z kierunkiem wzrostu włosa i zawsze potem był przyklap. Metoda nie dla każdego ;)

      Usuń
  3. świetny wpis! :) kiedy można się spodziewać pierwszej metamorfozy na blogu??

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow! Super, czekamy :-)

      Usuń
    2. Też co chwila zerkam na to czy te metamorfozy już się ukazują
      Kocham takie akcje oraz zdjęcia włosów A później jakie efekty dała odpowiednia pielęgnacja..

      Usuń
  4. hej :), skąd mam mieć pewność że moja włosowa metamorfoza do ciebie dotarła?

    OdpowiedzUsuń
  5. czy naprawdę trzeba ludziom tłumaczyć, jak używać szamponu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście! A Ty od zawsze używasz go właściwie? :) Zdarza się, że dorosłe kobiety zużywają 1/3 butelki podczas mycia - osobiście znam 2 takie. ;) I co najgorsze - nie dają się przekonać. ;)

      Usuń
    2. Moja kolezanka wylewa tyle szamponu w zaglebienie dloni ze az sie wylewa i taka iloscia myje wlosy.

      Usuń
    3. Tak. Tego trzeba uczyć. Moja znajoma myła włosy w ten sposób, że nakładała nierozcieńczony szampon na końce włosów i tarła je stopniowo posuwając się w kierunku skóry głowy. O zgrozo! Potem narzekała, że ma suche końce i przetłuszczające się u nasady włosy.

      Usuń
  6. O a ja zawsze pozbywam się nadmiaru wody przed nałożeniem szamponu. Spróbuję dzisiaj tak jak napisałaś bez tego.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dobry pomysł na serię. To się przyda zarówno początkującym, jak i osobom obeznanym z włosomaniactwem, ale wciąż złaknionym wiedzy. xD
    Pozdrowienia dla Ciebie i Pepsinki. <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kiedys czytalam w gazecie wywiad z trychologiem i tam pani mowila napierw myjemy wlosy pozniej drugie mycie to skora glowy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziwne - wolę pocierać delikatnie skórę i włosy u nasady, żeby spienić szampon niż delikatniejsze końcówki. :)

      Usuń
    2. Oba mycia dotyczą skóry, ale możemy użyć szamponu do włosów. Ważnym jest tylko żeby myć włosy odpowiednim do nich szamponem, tak samo jak dopasowujemy do skóry. To są często całkiem inne typy

      Usuń
    3. Tak uczą w szkołach fryzjerskich. Chodzi o to, by nie wcierać brudu, tłuszczu i produktów do stylizacji w skórę głowy i robić masaż już po wstępnym myciu. Oczywiście, nie zawsze jest to konieczne. Do tego fryzjerom zależy zazwyczaj na mocnym oczyszczeniu włosów i skóry, by włosy były bardziej podatne na stylizację i nie były obciążone.

      Usuń
    4. A ja czytałam, zeby myć tylko skórę głowy, a woda spłukując pianę umyje nam je na długości. Chyba że musimy mocniej oczyścić włosy, np. po olejowaniu to wtedy możemy delikatnie umyć je pianą.

      Usuń
  9. To chyba jakaś moja bariera psychiczna bo zawsze myję głowę 2 razy, nie umiem umyć tylko 1 raz bo wydaję mi się że nie domyję dobrze :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie martw się, ja też myję 2 razy. :) Raz tylko wtedy, gdy szampon bardzo mocno się pieni. :)

      Usuń
  10. Nic nowego, wszystko to co zostalo opisane juz znam :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Świetny wpis, czekam na kolejne, jest jeszcze opcja kiedy myjemy włosy odżywka bez sls i wtedy włosy są pierwsze, a skalp później szamponem,

    OdpowiedzUsuń
  12. "Woda nie może być gorąca (wraz z szamponem będzie zbyt agresywna dla włosów), lecz musi mieć nieco więcej stopni niż temperatura naszego ciała. Nasza temperatura to 36,6*C, więc optymalną temperaturą dla wody będzie 38-40*C." Rozumiem, że nie wzięłaś tego z kosmosu, w takim razie chciałabym o jakieś źródło na potwierdzenie, że tak właśnie powinno być. Moja mama zawsze mówi, że włosy powinnam myć w letniej wodzie, żeby się nie przetłuszczały. Zazwyczaj myję jakoś w 36-38 stopniach, a przetłuszczają się ciągle tak samo (czyli po dniu).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie trudno to znalezc samemu. Powinno sie myc letnia/odpowiednia temperatura bo keratyna w wysokiej ulega uszkodzeniu. To tez mozna znalezc samemu. A zbyt ciepla po prostu podraznia skore przez co gruczoly lojowe reaguja nadprodukcja sebum, wszystko co podraznia skalp doprowadzi do tego. Wiec trzeba uzywac optymalnej wody bo gruczoly i keratyna.

      Usuń
    2. źródłem jest logika ;) zimna woda tłuszczu nie zmyje a zbyt ciepła pobudi skórę do produkowania łoju. wiec woda musi być wyposrodkowana pod względem temperatury

      Usuń
    3. Ale jesli dalej mimo to masz problem przetluszczania sie wlosow to polecam badanie czy nie masz zalegajacego loju ktory ciezko usunac samym szamponem. A stosujesz peelingi? Raz na jakis czas powinno sie zrobic, moze peeling pomoze. A moze po prostu taka natura Twoja i mozesz sprobowac z przetrzymywaniem wlosow ale zastosuj sie do wskazowek blondhaircare z jednego posta :)

      Usuń
    4. Dziewczyny, wysoka temperatura uszkadza włosy, ale czy ktoś zamierza je płukać we wrzątku?! Woda z kranu nie uszkodzi Wam włosów, co nakwyżej poparzy skórę. Odnośnie zbyt chłodnej temperatury to już wszystko zostało wyjaśnione. Niektórzy lubią myć naczynia w chłodnej wodzie, ale czy to skuteczne to już inna bajka ;).

      Catya Kotova, moja mama też mówi różne rzeczy na temat włosów, ale to mądrość ludowa. Polecam np. podręcznik "Nowoczesne fryzjerstwo", tam masz wiele rzeczy naprawdę nieźle objaśnionych, chociaż jeśli chodzi o samą pielęgnację, to nie do końca się z tą książką zgadzam. Ale to dobra książka. Od chłodnej wody skóra głowy nie przestanie Ci się przetłuszczać, ba, niektórzy potrzebują nawet nieco wyższej temperatury by zmyć dobrze łój, bo bez tego mają smalec na włosach. No i pytanie brzmi, co to znaczy, że Ci się przetłuszczają włosy. Jeśli musisz je myć co dwa dni, to nie jest to przetłuszczanie się, a nawet codzienne mycie (o ile włosy nadal wyglądają ok) to norma. O ile nie mieszkasz na wsi, warto myć włosy częściej z powodu dużego zanieczyszczenia powietrza. Mój nauczyciel pisał pracę dyplomową o wpływie zanieczyszczonego powietrza na zdrowie włosów, ale już sporo lat minęło i nie mogę sobie przypomnieć jego nazwiska :( Zreszta i tak nie wiem, czy praca jest dostepna w sieci.

      Usuń
  13. Dobry pomysl na serie wpisow!
    Ja zazwyczaj jestem niecierpliwa przy myciu wlosow i za intensywnie pocieram i szoruje. Robie to zreszta takze i przy myciu zebow, szczotkowaniu ciala na sucho, no po prostu zawsze sie boje ze za lekko cos robiac zrobie niedokladnie.
    Natomiast szampon rozcienczam w butelce z pompka i wyciskajac go mam juz piane na dloni.

    OdpowiedzUsuń
  14. Niby nic odkrywczego, o włosy dbam już mogę śmiało powiedzieć od lat, ale dobrze jest sobie odświeżyć wiedzę. Mycie włosów często jest lekceważone, a to błąd. Jutro na pewno zwrócę większa uwagę na dokładniejszy masaż i płukanie włosów

    OdpowiedzUsuń
  15. Chyba przeczytam jeszcze raz bo rano myje glowe I wole to zrobic odpowiednio gdyz ostatnio ciagle swedzi mnie skora glowy

    OdpowiedzUsuń
  16. Droga Natalio metamorfozy nie wysłałam bo za mało zdjęc mialam z poczatku pielegnacji. Jednak dzięki Tobie jestem w miare juz zadowolona z wyglądu włosow. dobór kosmetyków i odpowiednia równowaga i z siankowatych kruszących sie z przodu co nie pozwalało ich zapuścic sa juz srednioporowate w kierunku niskoporów. proste dzieki odpowiedniemu nawilżeniu. jednak wole je ogladac z tyłu niz z przodu gdyz przez grzywke 'na prosto' wydaje ich sie mniej. dziekuje Tobie bardzo i juz czekam na metamorfozy dziewczyn a także posty z nowej serii włosowej. :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa! ♥ Nie potrzeba wcale wielu zdjęć z początku :* Z początków może być niewiele, ważne, żeby efekt końcowy był fajny :*

      Usuń
    2. ale to i tak za pozno juz chyba na wysyłanie

      Usuń
  17. Kiedy metamorfoza jakas sie pojawi ?

    OdpowiedzUsuń
  18. Hej, a czy płukanki octowe są bezpieczne dla zdrowia? Podczas szkolenia BHP jakaś dziewczyna mnie wystraszyła że ocet jest niebezpieczny...i teraz mam obawy.

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam pytanko. Czy myjąc włosy metodą OMO należy przetrzymać odżywkę zanim umyjemy włosy? Czytałam takie porady ale wtedy włosy schną i trudno je spienić. A powtarzając czynność mycia należy znów nałożyć odżywkę na włosy? Moje włosy nawet po myciu skalpu sa jak sfilcowana wełna i chciałabym tego uniknąć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, potrzymaj przez 15-30 minut, a potem zmocz włosy u nasady, żeby je umyć :)

      Usuń
  20. ja stosuję metodę OMO kosmetykami Joanna do mycia i pielęgnacji i zawsze odżywkę staram się trzymać conajmniej kwadrans a potem lekko spryskuję włosy prysznicem żeby się udało je umyć i to pomaga

    OdpowiedzUsuń