czwartek, 17 stycznia 2019

Ślubno-weselne zakupy z Aliexpress (1)



Dziś pokażę Wam kilka gadżetów, które zamówiłam z Aliexpress na ślub i wesele. Nie wszystkie okazały się trafione i nie wszystkie wykorzystam, ale może znajdziecie wśród nich coś dla siebie? Kupiłam znacznie więcej ślubnych drobiazgów na Ali, ale wciąż czekam, aż do mnie dotrą. Pokażę je Wam w kolejnym wpisie z tej serii.

Niestety, nie mogę Wam na razie zdradzić, jakie konkretnie przeznaczenie będą miały zamówione przeze mnie przedmioty, ponieważ bloga czytają niektórzy moi goście weselni i chciałabym, aby mieli choć trochę niespodzianki. Mam nadzieję, że będę mogła Wam pokazać wszystko "w użyciu". :)


3 porady dotyczące weselnych zakupów na Aliexpress:


1. Na Aliexpress jest taniej niż w polskich sklepach (i zwykle jest darmowa wysyłka), ale odbija się to na znacznie dłuższej dostawie.

W przypadku Aliexpress odpadają zakupy weselne na ostatnią chwilę, ponieważ paczka może lecieć do nas tydzień, miesiąc lub trzy miesiące - ciężko to przewidzieć. Moje paczki do tej pory nie ginęły, ale tak też się może zdarzyć.

2. Pierwsze zakupy warto zrobić co najmniej 6 miesięcy przed ślubem - wtedy najlepiej zamówić próbki. Ja zamawiałam najpierw po jednej sztuce z każdej rzeczy, która mi się spodobała, aby sprawdzić jej jakość, rzeczywisty kolor i inne parametry. Dopiero potem, gdy okazała się trafiona, zamawiałam większe ilości, zawsze z tej samej aukcji u tego samego sprzedawcy.

Jedną sztukę można wyrzucić, wydać lub wykorzystać w innym celu. A jeśli zamówilibyśmy 100 lub 200 sztuk - wtedy byłby problem. Pamiętajcie o próbkach! :)

3. Na wesele i ślub najlepiej zamówić więcej produktów o kilka sztuk lub metrów, bo jeśli czegoś zabraknie, ciężko będzie dokupić. To, co zostanie można wystawić na aukcji.



1. Złote toppery do muffinek w kształcie serca


Na początku zamówiłam te złote toppery z myślą o słodkim kąciku, ale managerka naszej sali odradziła nam zamawianie dodatkowych słodkości, dlatego wykorzystam te małe serduszka w zupełnie inny sposób. Prawdę mówiąc, nie spodziewałam się, że na żywo będą aż tak ładne (znacznie ładniejsze niż na zdjęciu).

Cena: $0,71 za 5 sztuk
Link do aukcji: KLIk klik



2. Papierowe słomki biało-złote


Zamówiłam aż 5 wzorów papierowych słomek na próbę (nie wiedziałam, które finalnie będą najlepiej pasowały), na razie dotarły tylko 2. Są śliczne (ładniejsze niż na zdjęciu) i bardzo dobrze wykonane. Przydadzą się też na inne okazje!

Cena: $0,90 za 25 sztuk
Link do aukcji: KLIK klik






3. Złoty sznurek o grubości 1 mm


Za 100 metrów złotego sznurka w Polsce trzeba zapłacić średnio 50 zł (w niektórych sklepach 30 zł, w innych 100 zł) i to bez przesyłki. Na Aliexpress kosztował mnie 7,00 zł, ale nie trafiłam z odcieniem złota. :( Właśnie dlatego zamówienie próbek jest niezbędne, pamiętajcie o tym!

Cena: $1,89 za 91 metrów
Link do aukcji: KLIK klik






4. Papierowe confetti w kształcie motylków


Papierowe confetti jest ekologiczne (wykonane z bardzo cienkiego papieru) i urocze - był to mój pierwszy weselny zakup. Wtedy moja wizja oprawy ślubu/wesela była zupełnie inna i jeszcze nie wiem, czy motylki zostaną przez nas wykorzystane.

Cena: $3,99 za 4500 sztuk
Link do aukcji: KLIK klik






5. Stojaki na kartki lub zdjęcia (na pewno nie wykorzystam)


Te uchwyty na zdjęcia zamówiłam testowo z myślą o przemalowaniu ich na inny kolor i wykorzystaniu do ponumerowania stołów lub jako uchwyty na menu. W międzyczasie w mojej głowie zrodził się nieco inny pomysł, więc na pewno ich nie wykorzystam. Ale może Wam przypadną do gustu?

Cena: $1,14 za 1 sztukę
Link do aukcji: KLIK klik





6. Złote woreczki z organzy o różnych rozmiarach


Te złote woreczki to jeden z moich ulubionych gadżetów, które zamówiłam na Aliexpress z myślą o weselu. Kupiłam woreczki we wszystkich możliwych rozmiarach, ale na razie nie mogę Wam zdradzić, do czego je wykorzystam.

Cena: od $0,88 za 10 sztuk i od $2,88 za 50 sztuk
Link do aukcji: KLIk klik - 10 sztuk | KLIK klik - 50 sztuk






7. Cienkie przezroczyste przedłużacze


Przezroczystego przedłużacza szukałam na polskich stronach od dawna, ale bezskutecznie. Znalazłam dopiero na Ali. Jest prawie niewidoczny, dobrze wykonany i przyda się również w domu (do podłączenia choinki czy innej dekoracji świetlnej). Zamówiłam 2 sztuki.

Cena: $1,69 za sztukę
Link do aukcji: KLIK klik





8. Balon pierścionek (nie wykorzystam)


Co prawda taki balon w kształcie pierścionka lepiej sprawdzi się na wieczorze panieńskim, ale można go dorzucić do akcesoriów przygotowanych pod fotobudkę. Kosztuje tylko 1 zł. Jego największa wersja kosztuje na Ali 6 zł, podczas gdy w polskich sklepach około 20 zł... Przypuszczam, że go nie wykorzystam, bo nie pasuje mi do koncepcji. ;)

Cena: $0,24 za sztukę
Link do aukcji: KLIK klik


Kolejna rzecz, której nie wykorzystam to toppery na muffinki w kształcie złotych pierścionków. Po pierwsze nie będzie u nas słodkiego kącika, a po drugie są brokatowe, a brokatu u nas nie będzie. 10 sztuk kosztowało $0,82 (KLIK klik).






9. Szklana szkatułka na obrączki


Pudełko na obrączki wyjątkowo nie jest z Ali. Kupiłam je w H&M Home, ale jest kiepskiej jakości (zamówiłam online). Nie chciało mi się go odsyłać, więc postaram się je poprawić (np. przemalować ramkę). Kosztowało 39,00 zł bez przesyłki. Z tego co widziałam na różnych zdjęciach, te szkatułki tak mają - są krzywe i w wielu miejscach widać brzydkie spawy... TUTAJ możecie zobaczyć, jak taka szkatułka wygląda w użyciu. :)



Dziś to już wszystko. Gdy dotrą do mnie kolejne paczki, na pewno je Wam pokażę.
Co najbardziej przypadło Wam do gustu?
Co Wy zamówiłyście z Aliexpress na wesele i ślub?


« Nowszy post Starszy post »

42 komentarze

  1. Najbardziej podobają mi się toppery serduszka i woreczki z organzy (myślę, że możesz nawet je wykorzystać do podziękowań dla gości, chowając w nich upominek hmm..a może z tym przeznaczeniem je kupiłaś :)) Na swoje wesele nic nie zamawialiśmy z Ali. Nie było u nas takich dodatków, ja stwierdziłam, że są mi one zbędne, wolałam pieniądze dołożyć na coś innego, np. do ubioru. Z dekoracji mieliśmy na naszym stole pierwsze litery naszych imion (zamówiłam je internetowo, a jak się okazało lokalizacja sklepu była po drodze do miejsca, gdzie szyłam suknię, więc obyło się bez przesyłek). Na ściance za Parą Młodą mieliśmy pompony z tiulu w dwóch kolorach. Zamówiłam rolki tiulu, wstążki i sama te pompony wykonałam (przynajmniej zapomniałam o stresie dzięki temu :D) I to tyle jeśli chodzi o tego typu dodatki.
    Do ślubu jeszcze troszkę czasu masz, jeszcze niejedną paczkę zapewne zamówisz :) Internetowe zakupy wciagają, a potem oczekiwanie co to przyjdzie. Od razu mi się przypomina jak zaproszenia wybierałam, ech :)
    Pozdrawiam, dykosiaa z Insta :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Minimalizm najlepszy! I ja też w niego idę :-) To są tak małe przedmioty, że zginą w całości ;) Będą jedynie akcentami. :)

      Usuń
  2. Biały sweterek i skórzana czarna spódniczka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czemu zabrałaś biały sweterek i skórzana czarną spódniczkę? To był ładny komplet.

      Usuń
    2. W tych spodniach i czerwonej bluzce wyglądasz równie pięknie i seksownie.

      Usuń
    3. Tamto było strasznie słabej jakości :( wiec poprawiłam :) dziękuję :)

      Usuń
  3. Świetny wpis, bardzo przydatny !
    A

    OdpowiedzUsuń
  4. e tam ..rzecz gustu, ale jak dla mnie kiczowate

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak dla mnie przepiękne dodatki :) super :) też uwielbiam ALi!

    OdpowiedzUsuń
  6. Bardzo fajne rzeczy:) Ja nawet kupuje różne dodatki do włosów są dużo tańsze niż w sklepie fryzjerskim a jakość? Ta sama!

    OdpowiedzUsuń
  7. To motylkowe confetti jest przeurocze <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Gadżety gadżetami, ale jakie przezacne zdjęcie tytułowe!

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam identyczne słomki na swoich urodzinach :D świetnie się prezentowały, jedynie po dłuższym czasie papier namókł ale i tak było warto. Ja zamawiałam na godan.

    OdpowiedzUsuń
  10. Jakieś słabe to wszystko. Czy miłość trzeba wspomagać na aliekspres i na blogu? To co z fundamentami- czy są liche jak włosy co za dużo wilgoci dostaną?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedni lubią więcej ozdób małych detali, wolą duże wesela a inni nie. To chyba Ty masz z tym problem, żeby to zaakceptować. Jeśli Tobie się nie podoba to już wszystko jest słabe ?
      Dramat...

      Usuń
    2. Też tak uważam, zamiast na miłości i przysiędze małżeńskiej to ludzie skupiają się na weselu, ozdobach, pieniądzach, fryzurach i zdjęciach

      Usuń
    3. Co ma milosc do kupowania gadżetów na wesele? Bez nich życie jest bardziej wartościowe? Nie ma to jak się doszukiwać drugiego dna w czymś, co go nie ma. Ja wyszłam za mąż bez wesela, bez żadnych gadżetów, w sukience z sieciówki i nie uważam, by moje uczucie bylo w jakikolwiek sposób wznioslejsze od uczuć osoby, która organizuje z okazji ślubu imprezę z pompą. Jedli dla kogoś kwestia zakupów jest tak istotna, to może jednak czas przemyśleć swoje priorytety...

      Usuń
    4. Blondynko, skąd możesz wiedzieć, na czym się skupiam? :) To, że o tym nie piszę (bo po co? przecież mało kogo to interesuje), nie oznacza, że nie przeżywam. Zresztą, jest ktoś taki, kto nie przeżywa? :o Byłam na kilku weselach w życiu i właśnie to, co para młoda przeżywała najbardziej to cała ceremonia, przysięga itp.

      Usuń
    5. Natalio nie napisałam że Ty, to nie odnosiło się do Ciebie tylko ogółem, napisałam bo taką tendencję zauważyłam już kilka lat temu a że wspomniał o tym anonim, to też się wypowiedziałam. Że wieele par młodych zachowuje się tak jak napisałam powyżej, a później zamiast pamiętać swój ślub jako przysięgę i radosny dzień, to pamiętają tylko stresy związane z salą, fryzurą, weselem, zdjęciami i wycieńczenie zamiast nocy poślubnej.
      Tak jak anonimek z 18.38 nie miałam wesela, gadżetów, sukni ani nawet gości bo wzięliśmy cichy ślub tylko my+świadkowie. I ja też nie czuję wzniosłości nad osobami które urządziły wesele, za to spotkałam się właśnie z odwrotnymi reakcjami - że jak nie było kościelnego, gości i wesela, to mój ślub nie jest ważny i jakby nie istniał ;o

      Usuń
    6. Blondynka - spotykam się z takimi samymi reakcjami "A faktycznie, wy jesteście po ślubie, całkiem zapomniałam, bo nie było wesela" albo "Wyszłaś za mąż? Kiedy? nie przypominam sobie żebym dostała zaproszenie albo chociażby zawiadomienie hahahhahaha (że niby takie to śmieszne)" Tak jakby NASZ ślub miałby być dla nich. Tak jakby nie można było uszanować naszej decyzji, że chcieliśmy mieć ślub tylko dla siebie, a nie dla tych wszystkich spraw organizacyjnych. Dla niektórych to jest akurat ważne bo chcą w wyjątkowy sposób uczcić to wydarzenie, a przez "wyjątkowy" rozumieją "z wielką pompą" - w gronie rodziny i znajomych. Dla mnie najważniejszy jest mój mąż, wolałabym nawet ceremonię bez świadków, ale jak wiadomo się nie da. Nie rozumiem dlaczego niektóre osoby nie potrafią tego zaakceptować?

      Usuń
    7. Heh tak anonimku, też ostatnio rozmawiałam z kolegą o weselu wspólnego znajomego, a on do mnie "a wy jak tam, planujecie coś?" więc odpowiadam "ale my już 3 lata po ślubie", a on mi na to
      "aaa no tak bo wy mieliście cywilny...".
      Przemilczałam, ale naprawdę nie rozumiem jaka różnica, ślub to ślub tym bardziej że przecież nie każdy Polak jest automatycznie katolikiem, a spotykam się właśnie z reakcjami jakoby to że danej osoby nie było na moim ślubie, oznaczało że w ogóle go nie było ;o

      Usuń
    8. Trzeba tu zrozumiec dwie proste rzeczy:
      1. Jesli ktos nie chciał miec wesela i slubu koscielnego bo np nie jest wierzacy, szkoda mu pieniedzy albo ich nie ma, nie lubi wesel itd- TO DOBRZE, NIE MA CO SIE WTRĄCAĆ
      2. Jesli ktos chce wesele z wlasnej woli, bo np jest to jego marzenie, chce zeby wszystkie bliskie i dalsze mu osoby przez jeden dzien cieszyly sie z nim, lubi tradycje, ma pieniadze do wydania i cieszy sie z kazdego serduszka, wybiera kwiaty, suknie, uczy sie tańca itd- TO DOBRZE, nie ma co sie wtrącać
      :)

      Usuń
    9. 'Zresztą, jest ktoś taki, kto nie przeżywa? :o' - Natalio ja nie przeżywałam :) bo byłam pewna że chcę poślubić swojego męża i spędzić z nim resztę życia, że to ten jedyny i cieszyłam się ogromnie że doczekałam tego dnia, żadnych nerwów. Nie miałam żadnych ślubnych wątpliwości itd., ale wesela i kościelnego też nie miałam więc stres związany z organizacją mnie ominął i absolutnie nie żałuję, a co ludzie myślą to już ich sprawa :)

      Usuń
    10. A właśnie dosyć dobrze to zjawisko o którym pisze pierwszy anonim i Blondynka, opisała kiedyś niewyparzona pudernica (warto też przeczytać komentarze) chyba właśnie o to im chodziło :)

      https://www.niewyparzonapudernica.pl/2016/11/dlaczego-nie-zatanczysz-na-moim-weselu.html

      Usuń
    11. Przeżywanie jest dobre, to znaczy że dzieje sie cos waznego, wiec jeali anonimek pisze ze sie cieszyła , ti znaczy ze tez przezywala.
      Pudernica pojechala stereotypami i wyszla z zalozenia ze jesli ona nje potrafi sie wyluzowac na weselu to dla kazdego jest to przykry obowiazek. Moze nigdy nie byla na weselu znajomych? Moze nie lubi swojej rodziny? Conie oznacza ze wesela sa do luftu. Ja je lubie😃

      Usuń
  11. Proponuje Ci nauczyć się przyjmować krytykę, bo każda krytyka jest przez Ciebie wyśmiana na insta niestety. Trochę słabe...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale jaka krytyka? Ja nie wiem nawet, o co Ci chodzi? Co mają pierdółki z Ali do fundamentów miłości?

      Usuń
    2. W punkt 👍

      Usuń
  12. Otóż to, co ma piernik do wiatraka ? Napisz, że Tobie się nie podobają i ok.
    Co za czasy, co za ludzie .. 🤦

    OdpowiedzUsuń
  13. Rzeczy super, zawsze chciałam zamówić kilka drobiazgów z Ali, ale bałam się robić zamówienie. Jak opłacasz zakupy ? Logujesz się na swoje konto bankowe i stamtąd przelewasz pieniążki ? Czy masz jakieś dodatkowe konto ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie :) Przelewy robię z Przelewy24 - tam przy płatności można tę opcję wybrać :-) Zakupy przebiegają jak w polskich sklepach (w koszyku przelicza się samo na złotówki) i nie trzeba mieć innego konta

      Usuń
    2. Dziękuję za odpowiedź, czyli to nie jest takie skomplikowane jak się wydaje 😊
      Powodzenia w organizacji tego najpiękniejszego dnia ! 😊

      Usuń
  14. Nigdy nie zrozumiem fenomenu Aliexpress, ani tego, że ludzie naprawdę lubią kupować w największym chińskim e-bazarze. Brak pewności, w jakich warunkach dany produkt został wytworzony skutecznie mnie zniechęca. Niby to tylko dodatki, nie odzież czy kosmetyki, ale... no widać, że chińszczyzna xd

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Polsce kupujesz tę samą chińszczyznę xD Dlatego, że polskie sklepy sprowadzają w kontenerach właśnie to, co wyprodukują m.in. Chińczycy :D

      Usuń
    2. No właśnie, przecież kupując pierdółki na Allegro, to są wciąż te same produkty sprowadzane z Chin, tyle że z kilkukrotną marżą :)

      Usuń
  15. Witaj. Przepraszam,że tak z grubej rury i kompletnie z innej beczki ale zastosowałam się do zdania w zakładce "kontakt" :) Mam problem z wypadającymi włosami i szybko przetłuszczającymi się. Fryzjerka poleciła mi używanie oleju z czarnuszki (pić po łyżeczce dziennie i wcierać w końce) oraz używanie peelingu chemicznego. Przyznam, że pierwszy raz wgl usłyszałam o czymś takim. I właśnie na Twoim blogu widziałam poruszoną kwestię. Mam pytania. Co Ty jako ekspertka o tym sądzisz? Czy może lepiej olejować olejem lnianym lub awokado a zamiast pić olej to lepiej przyjmować kapsułki?? I drugie pytanie: Ponieważ po olejowaniu trzeba umyć włosy, czy zatem ten peeling sprawdzi się do oczyszczania włosów z oleju? Wiem, ze może dla Ciebie te pytania są błahe ale przyznam że jestem zielona i dopiero będę zaczynać przygodę z taką pielęgnacją włosów :)

    Fabienne91

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejowanie nie pomoże na wypadanie i przetłuszczanie - trzeba się bardzo dobrze na tym znać, aby wiedzieć, jak wykorzystać oleje w tym celu. Przy braku doświadczenia olejowanie może przynieść więcej szkody niż pożytku :/ Jeśli się nie znasz jeszcze na olejowaniu i włosomaniactwie, postaw na:
      1. dokładne mycie (pisałam o tym) i peelingowanie np. raz na tydzień lub dwa 2. suplementy wzmacniające włosy (pisałam jakiś czas temu o wartościowych suplementach) 3. popraw dietę (smażone produkty, fast foody - to wszystko trzeba usunąć z diety itp.) 4. zainwestuj w wiedzę o włosach :) tzn. poświęć trochę czasu i poczytaj o tym, a wszystko Ci się rozjaśni :) 5. sprawdz, czy wlosy rzeczywiscie wypadają - może wypada ich tylko kilkadziesiąt dziennie (ok 80), co jest normą? 6. dobierz wcierkę, która wzmocni skórę głowy

      Usuń