wtorek, 5 marca 2019

Strój dnia: black and white



Mimo że na wybiegach królują wszystkie odcienie beżu i bieli, czerń jest zawsze dobrym pomysłem. ♥ Zapraszam Was na kolejny odcinek z cyklu Strój dnia.



Uwielbiam krótkie spódniczki o kroju litery A i co rusz powiększam swoją kolekcję. W nich czuję się najlepiej i są dla mnie najwygodniejsze - podkreślają talię, ale jednocześnie nie obciskają mocno ud. Tę czarną spódniczkę z guzikami kupiłam w Zarze.




Biały, lekko włochaty sweter to również łup z Zary. Jest miły w dotyku i ciepły, polubiliśmy się.

Czarne muszkieterki ze złotymi zapinkami są z zeszłorocznej kolekcji Carinii. Są proste, klasyczne i wygodne, pasują do wielu stylizacji. Miałam co do nich małe wątpliwości, ale ostatecznie cieszę się, że ich nie odesłałam.






Czarny płaszcz ze złotymi guzikami to moja ulubiona zdobycz tegorocznych wyprzedaży. Podoba mi się do tego stopnia, że jak zobaczyłam, że obniżona została również cena identycznego płaszcza w kolorze beżowym, od razu go zamówiłam. Jest jeszcze czerwony, ale w jego przypadku też poczekam na obniżkę. Mam nadzieję, że się załapię, bo czatuję na dobrej jakości czerwony płaszcz już od dawna. ♥ Materiał tych płaszczy to w 75% wełna.

Torebka to tradycyjnie Michael Kors Jet Set Travel - jest wygodna, pasująca do wszystkiego, wytrzymała i pojemna. Ciężko mi znaleźć zamiennik do codziennego noszenia, który spełniałby wszystkie wymienione wcześniej kryteria. Wszystkie torebki są albo pstrokate, albo za małe, albo za duże, albo za ciężkie.




Złote kolczyki wiszące są z Jubitomu.

Natomiast zegarek to Daniel Wellington Classic Petite Melrose 32 mm z czarną tarczą. Na hasło "blondhaircare" cały czas obowiązuje zniżka -15% na zegarki DW na stronie danielwellington.com/pl. Zegarki są świetne i dobrze wykonane - noszę codziennie od dawna i nic się z nimi nie dzieje!

Złota bransoletka jest z Daniela Wellingtona, a czarna bransoletka jest marki Karpiński - uwielbiam obie.




Na koniec chciałabym zmienić temat i przypomnieć, że w marcu organizowana jest akcjasterylizacji.pl - biorą w niej udział różne gabinety weterynaryjne z całego kraju (lista TUTAJ) - dzięki temu można wykastrować swoje koty i psy znacznie taniej. Sama skorzystałam 2 lata temu z tej akcji, dlatego podaję dalej. Dzięki sterylizacji/kastracji chronimy wiele kocich i psich żyć. Nie bądźcie obojętni, proszę. ♥


Płaszcz | Zara
Sweter | Zara
Spódniczka | Zara
Kozaki | Carinii
Kolczyki | Jubitom
Zegarek | Daniel Wellington (wyżej pisałam o kodzie na zniżkę -15%)
Torebka | Michael Kors


Jak Wam się podoba dzisiejszy strój dnia? ;)
Jestem ciekawa Waszej opinii!


« Nowszy post Starszy post »

59 komentarzy

  1. Hey, mnie bardzo podoba się Twój zestaw :-)
    Kat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kat, pisałaś ostatnio że płukanka makaronowa poplątała Ci włosy, ale czy używałaś jej mając włosy w "normalnej" pozycji czy może z głową w dół? Bo ja miewam problem z rozczesaniem właśnie gdy myję/aplikuję maski czy płukanki z głową w dół, po powrocie do normalnej pozycji włosy bywają wtedy mocno splątane, nawet gdy wisząć z głową w dół je uprzednio rozczeszę :)

      Usuń
    2. Dziękuję za zainteresowanie :-)
      Używałam wody makaronowej z głową w dół :-)
      Kat

      Usuń
    3. To następnym razem spróbuj "normalnie" a wodę potraktuj jako przedostatnie płukanie, wtedy powinno być ok a efekt zostanie :)

      Usuń
    4. Dzięki :-)
      Kat

      Usuń
  2. rewelacyjna stylizacja :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ślicznie wyglądasz w tym zestawie, torebka marzenie, a zegarek DW jest moim oczkiem w głowie ♡♡♡ Dobrze, że wspominaszo tej akcji sterylizacji, chętnie też wspomnę u siebie. Moje kicie są już dawno wysterylizowane. Bardzo szybko doszły do siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Gdyby spódniczka była ciut dłuższa to byłoby idealnie;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za 30 lat będę nosić dłuższe :-) Ale nie obiecuję w sumie :D

      Usuń
    2. Za 30 lat pewnie bedziesz nosic jeszcze krotsze, albo wcale 😂

      Usuń
    3. Ale jesteś złośliwa Anonimie z godz. 12:13.

      Natalia super wyglądasz! ❤️
      Jak dla mnie to najlepsze zdjęcia w płaszczu bo bez to spódniczka może faktycznie o 2 cm za krótka, ja sama uwielbiam mini ale tak bardzo krótką to wolę na lato, w zimie jakoś tak gryzie mi się tak krótka mini + kozaki. Uważam, że świetnie robisz zakładając mini, bo masz świetną figurę i jesteś młoda, góra o 2 cm za krótka, nie słuchaj Anonimów co Ci każą nosić spódnice do kolan lub do łydek ;)))

      A tak pozatym to BARDZO ładnie wyglądasz na buzi, z każdym postem coraz ładniejszą Cię widzę 😍

      Usuń
    4. Natalia, proszę nie zwracaj uwagi na takie głupie komenty:"Gdyby spódniczka była ciut dłuższa to byłoby idealnie".
      Właśnie w tej długości i w tym zestawie wyglądasz bosko. Możesz nosić super krótkie spódniczki i do nich super długie kozaki bo masz piękne nogi i idealną figurę!

      Usuń
  5. hej chcialam sie odniesc do pytania na insta z zaproszeniem. jesli nie znam dziewczyny a jest to tylko dziewczyna brata to bym napisala Jan X wraz z osoba towarzyszącą.To nie jest narzeczona,ani zona. Miałam przypadek, że nie znałam kolegi narzeczonej to napisalam jej imie w zaproszeniu ale oni rowniez za granica mieszkaja i zaproszenie wysyłane i na dodatek 2 tyg po nas mieli slub a oni mojego wtedy jeszcze narzeczonego napisali rowniez ' po imieniu' wiec identycznie wyszlo. ogolnie to byl jeden przypadek,bo wszystkich ktorych zaproaszalam to znałam wczesniej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze kobieta powinna być na pierwszym miejscu :) Albo po prostu być "osobą towarzyszącą", tylko że jak ten przykładowy brat jest z dziewczyną 10 lat to "osoba towarzysząca" też nie jest OK. Trudne sprawy weselne hehe - temat rzeka. :D Najlepiej połączyć savoire vivre z intuicją i sytuacją.

      Usuń
    2. Jak są razem 10 lat to już nie jest "dziewczyna" tylko kobieta, ewentualnie partnerka :) i też warto pomyśleć o ślubie lub chociaż zaręczynach
      Nie rozumiem dlaczego ludzie żyją latami na kocią łapę i niby się kochają najmocniej na świecie, nierzadko mają też dzieci ale formalnie i prawnie wciąż są dla siebie obcymi ludźmi?
      Później mogą problemy z wpuszczeniem gdy ktoś trafi do szpitala, problemy gdy "niemąż" umrze a matka zostanie z dziećmi bez możliwości uzyskania pieniędzy, które wcześniej zarobił i odłożył, albo też właśnie to że tak jak w powyższych komentarzach, takie związki nie są traktowane poważnie.

      Usuń
    3. W przypadku takiego długiego związku, gdzie znasz w dodatku oboje bardzo dobrze, to oczywiste że kobiteta pierwsza :) ale z drugiej strony, nie dajmy się zwariować sawuar wiwrowi :D w przypadku bliskich osób wydaje mi się, że można kierować się sercem :)
      A na marginesie, jak zaprosiłabyś tak brzydko powiem 'Starą pannę', w wieku 50+, np ciotkę, która nie ma nikogo na stałe? Ja mojej napisałam z os. towarzyszącą i mnie wyśmiała :D

      Usuń
    4. "Nie rozumiem dlaczego ludzie żyją latami na kocią łapę i niby się kochają najmocniej na świecie, nierzadko mają też dzieci ale formalnie i prawnie wciąż są dla siebie obcymi ludźmi?"

      Jestem z moim partnerem od przeszlo 8 lat. Slubu nie planujemy, no chyba ze w baaardzo odleglej przyszlosci. Mam tylko 24 lata, nie chce mi sie stawac na slubnym kobiercu :D

      Znam wiele par, ktore tak zyja i nie maja z tym problemu. Aczkolwiek duzo to zalezy od tego, w jakim kraju sie mieszka. W moim kraju istnieje cos takiego jak "cohabitation", wlasciwie duzo spraw mozna spokojnie pod to podciagnac. Kiedy wyladowalam w szpitalu bez problemu zadzwoniono po mojego partnera, ktorego mialam podanego jako kontakt. Tak samo nie ma problemow kiedy wynajmujemy mieszkanie czy kiedy zalatwiamy jakies sprawy urzedowe. Znajomi ktorzy maja dzieci tez nie maja zadnych problemow, wszystko spokojnie zalatwiaja.
      No, ale to oczywiscie w duzym stopniu zalezy od systemu prawnego, a jak wiadomo w Polsce jest w tym temacie dramat.

      Ah, a co to "takie zwiazki nie sa traktowane powaznie" - no dopoki bedza ludzie kultywowac takie myslenie, dopoty tak bedzie. Ja tam nie czuje, ze moj osmioletni zwiazek jest mniej powazny niz kilkumiesieczne malzenstwo ludzi, ktorzy znaja sie od dwoch lat. Wrecz przeciwnie :)

      Usuń
    5. "Ja tam nie czuje, ze moj osmioletni zwiazek jest mniej powazny niz kilkumiesieczne malzenstwo ludzi, ktorzy znaja sie od dwoch lat. Wrecz przeciwnie :)"
      Ocenianie cudzych związków jest ogólnie słabe, a ocena związku poprzez jego staż jest dodatkowo infantylna :P

      Generalnie pary po ślubie są traktowane bardziej poważnie i na serio, bo ślub jest najbardziej formalnym/prawnym/wyznaniowym wyrażeniem związku. Po prostu. Dalej i bardziej już się nie da ;)

      Usuń
    6. Zgadzam się z anonimkiem powyżej że "Generalnie pary po ślubie są traktowane bardziej poważnie i na serio, bo ślub jest najbardziej formalnym/prawnym/wyznaniowym wyrażeniem związku. Po prostu. Dalej i bardziej już się nie da" :).

      Przed ślubem mój związek był raczej widziany przez pryzmat "dziś są, jutro się rozwalą", oczywiście i małżeństwo może się rozpaść, ale to już nie jest takie proste :).
      Formalnie ludzie bez ślubu są dla siebie obcy, nieważne jak długo by razem byli, a małżeństwo to już jedność zarówno uczuciowo jak i formalnie, wzajemna odpowiedzialność prawna i równe prawa wobec siebie.

      Ja z kolei nie rozumiem, co ma wiek do zamążpójścia ;D, sama wyszłam za mąż w wieku 22 lat, a z mężem byłam ponad 3 lata i jedyne czego żałuję, to że nie pobraliśmy się wcześniej.
      Ale to było niemożliwe, pierw ze względu na wiek mojego męża (3 lata młodszy) a potem problemy finansowe.
      Dla mnie małżeństwo było (oprócz uczuciowego aspektu oczywiście!) również gwarancją stabilności, i szczerze sama zauważyłam, że odkąd jestem mężatką (kilka lat), to nie potrafię traktować par w konkubinacie na równi z małżeństwem.

      Usuń
    7. A ja nie rozumiem co kogo obchodzi, czy ktoś ma ślub, czy tego ślubu nie ma :) To, że pary bez ślubu są gorzej przez społeczeństwo traktowane to tylko i wyłącznie wina ogólnej opinii publicznej, która zamiast skupić się na relacji jaka łączy dwójkę osób, zwraca uwagę na papiery. Pozdrawiam.

      Usuń
    8. Ale chodzi właśnie o to, że oficjalnie taką parę nie łączy nic, są dla siebie obcymi ludźmi wedle opinii publicznej

      Usuń
  6. O, mój ulubiony cykl! Fajna stylizacja;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Cieszę się. :-) Rozumiem, ale może z tego wynikać, że jestem niekształtna, bo pas spódniczki mam w talii :D To źle? :D Będę wdzięczna za wskazówkę. W sumie na mieście nie mam ze sobą lustra i ciężko wszystko dostrzec.

    OdpowiedzUsuń
  8. Jakiś dokładniejszy namiar na płaszcz? ❤️

    OdpowiedzUsuń
  9. Podziwiam, że zimą wytrzymujesz w takich cienkich rajstopach!!!:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To strój "do samochodu", czyli taki, w którym nie trzeba biegać po mieście :-)

      Usuń
    2. Natalia Takie długie kozaki chronią od zimna, idealny strój do samochodu, musisz wyglądać super seksownie, gdy tak ubrana prowadzisz samochód, w takich butach i spódniczce!

      Usuń
  10. Super! Sama chętnie bym się tak ubrała ❤️

    OdpowiedzUsuń
  11. Oo, spodniczka nie za krotka? Jak sie nosi? Bo tez ja ogladalam i sie zastanawialam nad tym wlasnie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Natalia | Blondhaircare.com
      Jesteś boska ! ! ! Ty w Twojej spódnicze w tym zestawie ! ! !

      Usuń
  12. dupy nie urywa. Bez urazy ale ..nijako

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dupę urwie jak zjesz na czczo gruszkę i popijesz kawą :-D

      Usuń
    2. Natalia | Blondhaircare.com
      100/100 ! ! !
      Jesteś cudowna ! ! !

      Usuń
  13. Natalia powiedz mi czy zdarza Ci się, że idziesz w takim stroju i męska część Cię zaczepia, gwiżdże itp? Nie przeszkadza Ci to? Jak myślisz czy to kwestia pewności siebie? Pytam, bo ja mam z tym problem..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmm, może kilka razy w życiu ktoś na mnie tak reagował, ale ja na co dzień chodzę ubrana na luzie (Emu itp). Gdy się "stroję" to z jakiegoś powodu i wtedy zwykle chodzę z "obstawą" (Filip :D). Natomiast jak idę sama to widzę, że częściej przepuszczają mnie na pasach, w drzwiach itp., ale nikt nie gwiżdże. W Emu i bez makijażu już nie jestem tak chętnie przepuszczana ;-)

      Usuń
    2. Natalia | Blondhaircare.com
      Twój "ochroniarz" to szczęściarz. Ma przepiękną i inteligentną Panią!

      Usuń
  14. Czy masz może link do czerwonego
    bądź bezowego płaszcza?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. https://www.zara.com/pl/pl/płaszcz-z-metalowymi-guzikami-p02063744.html?v1=7982536&v2=1180420 :)

      Usuń
    2. https://www.zara.com/pl/pl/płaszcz-z-metalowymi-guzikami-p02064744.html?v1=7982575&v2=1180420 i beż

      Usuń
  15. czytałam ostatnio o odżywce Hasna i jej niesamowitych efektach co do wypadania włosów. Z tego co wiem jest to mieszanka kilku konkretnych olejków. Czy myślisz, że samodzielne połączenie takich składników da ten sam efekt? Chyba nikt w blogosferze nie pokusił się jeszcze o zrobienie własnej Hasny.
    Słyszałaś o tej olejkowej, egipskiej odżywce?

    OdpowiedzUsuń
  16. Zakochałam się w kolczykach (boskie są) i w czarnym płaszczu.

    OdpowiedzUsuń
  17. Hej, wiem że nie na temat ale mam duży problem. Od pewnego czasu zmagam się z lupiezem, byłam już u dermatologa ale te szampony które mi kazał stosować wg mnie mega wysuszyły mu skórę głowy dlatego przestałam je stosowac.. teraz bardzo nasiliło mi się wypadanie włosów, bardzo mi się przetłuszczają i według tego co piszą w internecie wydaje mi się że mam łupież tłusty.. nie wiem co robić, jak temu zapobiec.. proszę pomóż, najlepiej jeśli polecilabys mi jakieś sposoby albo konkretne kosmetyki i proszę nie odsyłają mnie do linku na blogu bo już go analizowałam. Bardzo proszę o pomoc :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może stosuj preparaty przeciwbakteryjne i przeciw grzybicze...
      Kat

      Usuń
    2. Ziaja ma szampon przeciwłupieżowy. Dobry jest.

      Usuń
  18. Witaj Natalio, mam pytanie w temacie podcinania końcówek. Zwykle obcinam je na prosto, ale ostatnio fryzjerka zaproponowała żeby je trochę przerzedzić (cięte nożyczkami prostopadle do włosa, wycinane takie mini trójkąty na 1-2cm). Zgodziłam się, ale teraz zastanawiam się czy podcięte w ten sposób nie będą się szybciej niszczyły? Może powinnam zejść z tego przerzedzenia i na nowo wyrównać na prosto? Jak Ty obcinasz swoje włosy? Pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  19. Witaj Natalio, mam pytanie w temacie podcinania końcówek. Zwykle obcinam je na prosto, ale ostatnio fryzjerka zaproponowała żeby je trochę przerzedzić (cięte nożyczkami prostopadle do włosa, wycinane takie mini trójkąty na 1-2cm). Zgodziłam się, ale teraz zastanawiam się czy podcięte w ten sposób nie będą się szybciej niszczyły? Może powinnam zejść z tego przerzedzenia i na nowo wyrównać na prosto? Jak Ty obcinasz swoje włosy? Pozdrawiam 🙂

    OdpowiedzUsuń
  20. cześć kochana. zestaw fajny chociaż spódnica dla mnie za krótka. :)
    Chciałbym cię zapytać o szczoteczkę soniczna - jak się sprawdza? nadal jesteś z niej zadowolona? zastanawiam się nad jej zakupem już dłuższy czas a ty masz ją już konkretnie przetestowaną :) dzięki za odpowiedź.

    OdpowiedzUsuń
  21. świetna stylizacja:) mam pytanie-znacie jakieś sposoby na zmarszczki na dłoniach?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przede wszystkim zapobieganie dalszym zmarszczkom, czyli wykonywanie wszelkich prac domowych w gumowych rekawiczkach i noszenie cieplych rękawiczek na zewnątrz, nawet gdy wydaje sie ze jest juz ciepło. I oczywiście codziennie krem na noc, polecam nivea z oliwka lub miodem.To moje sposoby. Mam bardzo wrazliwe dlonie, ktory byly w opłakanym stanie. Po wprowadzeniu tych zasad w zycie dlonie mam "nówka sztuka";)

      Usuń
    2. Sylwia M. czyli dawne sprawdzone sposoby znane nam z filmów i literatury , np z lat miedzywojnia i oczywiście dużo bardziej odległych, gdy Damy zawsze, nawet w lato, gdy tylko było chłodno nosiły na dłoniach rękawiczki!

      Usuń
  22. Stylizacja w porządku. Popracuj nad proporcjami ciała, nogi sa za dlugie w stosunku do reszty. Podejrzewam, ze spodniczka z krótszym stanem rozwiąże problem. Powodzenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faceci nie podzielaja twoich uwag. Natalia jest idealna.Trudno o seksowniejszą, piękniejszą Kobietę .

      Usuń
    2. Da sie wyczuć odrobinę jadu...
      Za długie nogi?
      Oj biedna ty brzydulo.
      Nic poza podziwianiem nóg Natalii w tych kozakach ci nie pozostało..

      Usuń