Wszyscy, którzy śledzą mnie na Instagramie wiedzą, że niedawno poddałam się metamorfozie. Listopad to dla mnie ważny miesiąc (m. in. 5 urodziny bloga!), dlatego nową fryzurą chciałam rozpocząć nowy etap. Wraz z Niskhą i Andziaks wzięłam udział w wyjątkowym spotkaniu, na którym miałam okazję przetestować Smartbond od L'Oréal Professionnel. Zapraszam na relację! :)
Smartbond - co to jest?
Smartbond (smart = sprytny, bond = połączenie) to dodatek do usługi koloryzacji, rozjaśniania i dekoloryzacji, który chroni włosy przed negatywnymi skutkami tego typu zabiegów.
Zawiera głównie:.
- kwas maleinowy, który podczas koloryzacji czy dekoloryzacji zachowuje spoistość mostków dwusiarczkowych i zapobiega osłabianiu włókien jonowo-wodorowych,
- ceramidy i polimery, które sprawiają, że włosy po wykonaniu usługi są nawilżone, gładkie, miękkie i lśniące.
Co ważne, użycie Smartbond do koloryzacji nie wydłuża czasu jej trwania i nie wymaga zmiany utleniacza na wyższy, więc należy go stosować przy każdym zabiegu, a w szczególności gdy:
- poddajemy włosy radykalnej zmianie koloru (zwłaszcza dekoloryzacji),
- koloryzujemy włosy po raz pierwszy,
- poddajemy włosy regularnej koloryzacji,
- decydujemy się na subtelną zmianę koloru, np. w postaci delikatnych refleksów.
Smartbond dostępny jest wyłącznie w Salonach Expert*.
*Salony Expert to prestiżowa grupa salonów będących pod opieką marki L'oréal Professionnel, która dba o wysoką jakość wykorzystywanych w nich produktów oraz o edukację pracujących w nich fryzjerów.
Metamorfoza moich włosów krok po kroku
Spotkanie odbyło się w Akademii L'Oréal Professionnel przy ul. Duchnickiej 3 w Warszawie. Tam oddałam się w ręce Przemka Mendakiewicza, który przyjechał specjalnie z Łodzi, aby zająć się moimi włosami. Jak się okazało, Przemek to świetny fryzjer i śmiało mogę go Wam polecić - prowadzi swój Salon Expert w Łodzi przy ul. Orla 13. Niestety, ciężko u niego z terminami.
Wywiad fryzjerski
Wywiad, który przeprowadził ze mną Przemek był najbardziej profesjonalnym wywiadem fryzjerskim, z jakim się kiedykolwiek spotkałam.
Gdy przedstawiłam mu swoje oczekiwania co do nowej fryzury, przyniósł magazyn z fryzurami i poprosił, abym wskazała te, które najbardziej mi się podobają. Od razu zrozumiał moje poczucie estetyki, a potem teorię przekuł w praktykę. :) Zapewnił też, że produkty, na których będziemy pracować są w pełni bezpieczne - dzięki Smartbondowi kondycja moich włosów nie ulegnie pogorszeniu.
Rozmowa w toku. ;)
Podczas wywiadu Przemek oceniał też stan i rodzaj moich włosów. Był pierwszym fryzjerem, który wypowiedział na temat ich kondycji tyle komplementów. To było strasznie miłe! :) Prowadzenie bloga o włosach od prawie 5 lat nie poszło na marne. ;)
Pastelowe sombre
Po wnikliwym wywiadzie nadszedł czas na koloryzację. Wybrane refleksy zostały najpierw rozjaśnione, a następnie włosy zostały poddane tonowaniu. Podczas koloryzacji wykorzystane zostały wyłącznie produkty L'Oréal Professionnel (w tym Smartbond pełniący funkcję wzmacniająco-ochronną).
Sombre jest dla mnie bardzo wygodną opcją i nie chciałam z niej rezygnować, dlatego naturalne włosy u nasady nie zostały rozjaśnione, lecz tylko delikatnie stonowane.
Strzyżenie i modelowanie
Po ostatnich doświadczeniach ze strzyżeniem uznałam, że jednak najlepiej współpracuje mi się z włosami obciętymi w kształcie U i o tego rodzaju cięcie poprosiłam Przemka.
Efekt końcowy
W sumie moje włosy zostały skrócone o jakieś 10 cm i cieszę się, że zrobiłam to stopniowo (2 x 5 cm, a może nawet więcej) - dzięki temu nie przeżyłam choćby delikatnego szoku. W tej długości czuję się świetnie! Włosy się nie plączą, ładnie się układają i wyglądają na dużo zdrowsze.
Kolor również niesamowicie mi się podoba - osiągnęliśmy efekt powakacyjnego sombre. Cienkie refleksy wyglądają bardzo naturalnie, jak po całodniowym zwiedzaniu upalnego Rzymu czy Barcelony w wysokim kucyku. Podczas tonowania Przemek dodał też kilka pasemek w kolorze pastelowego różu, dzięki czemu całość dała efekt pięknego blondu o odcieniu różowego złota (rose gold blond). Róż - obok bieli i czerni - to mój ulubiony kolor. :) Pastelowe pasma z czasem się wypłuczą i zostanie na moich włosach tylko chłodny blond.
Tuż po zabiegu włosy były bardzo gładkie, lejące i lśniące - w ogóle nie poczułam, że pasma zostały poddane rozjaśnianiu. Efekt aksamitnych i śliskich włosów utrzymuje się do dziś. :)
Tuż po zabiegu włosy były bardzo gładkie, lejące i lśniące - w ogóle nie poczułam, że pasma zostały poddane rozjaśnianiu. Efekt aksamitnych i śliskich włosów utrzymuje się do dziś. :)
Mam nadzieję, że efekt końcowy zachwyci Was tak samo jak mnie. A jeśli macie ochotę przeżyć taką samą przygodę i poddać się metamorfozie ze Smartbondem, wyszukajcie najbliższy Salon Expert. :)
Super ci w tej długości, jednak uważam, że twój naturalny kolor włosów o wiele lepiej współgra z twoją urodą od farbowanego blondu :)
OdpowiedzUsuńMasz na myśli odrost po tonowaniu czy rozjaśniane końce? :)
UsuńOdrost przed tonowaniem :)
Usuńzmiana na lepsze :) aż zazdroszczę, bo ja trafiłam na bardzo nieumiejętną fryzjerkę, która zniszczyła mi włosy i mam teraz z nimi spore problemy. mimo radykalnego cięcia są nadal zniszczone. już nie wiem co mam robić :(
OdpowiedzUsuńWspółczuję :( Olejowanie + maseczka przed każdym myciem pomoże :)
Usuńa czym olejować włosy koloryzowane ponad 10 lat, bardzo puszyste, pocieniowane, ogolnie niezdyscyplinowane - każde dotknięcie prostownicy/suszarki je niszczy. nawet nie mogę ich umodelować i podprostować żeby wyglądały chociaż w części jak po wyjściu od fryzjera. olej kokosowy i arganowy wybierany przez wszystkich na 1 rzut je puszy. ogólnie wydaje mi się, że nie współpracują z keratyną, jedwabiem, olejek arganowym, kokosowym - po serach do zabezpieczania końcówek, ale mogę się mylić. rosną tak słabo, że nie wiem kiedy ja zetnę wszystkie zniszczenia, które mam, a w lipcu mam wesele i chciała bym te włosy doprowadzić do porządku :( pomocy :*
UsuńWypróbuj lniany, jest nawet tanio w Biedronce - nie wydasz dużo kasy, a przekonasz się, czy Ci służy. Często działa dobrze na porowate włosy, wygładza. Próbowałaś mycia odżywką? Ze stylizacji z użyciem wysokiej temperatury lepiej na razie zrezygnować i przemęczyć się...
UsuńZe swojej strony mogę polecić toskańską maskę planeta organica. Jak na moje nic nie lubiące i wiecznie spuszone włosy troche pomaga to i tobie powinna pomóc ;)
UsuńPozdrawiam
Natalia
Boskie włosy, absolutnie boskie. Długość też piękna, uważam, że za długie przytłaczają. Nawet mnie - 175 cm na płaskim obcasie - przytłaczały włosy do talii.
OdpowiedzUsuńCzuję się lekko :) Chociaż długie też mi się podobały :D
UsuńMnie też. Jesteś chyba właścicielką najpiękniejszych włosów w polskim internecie, kolor, kondycja, długość idealna, marzenie. Marzę o takich jak Twoje, moje naturalne niestety są o ton ciemniejsze (klasyczny ciemny blond), ale nie mam ochoty ich rozjaśniać. Cóż, pozostają marzenia i oglądanie Twoich zdjęć. Pozdrawiam!
UsuńO matko ! Przepięknie wyglądasz ! Długość włosów i kondycja idealna :) Kolor też dodał im świeżości. Całą fryzura wygląda tak...elegancko ? Super metamorfoza ! Normalnie Ci zazdroszczę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńUważam że kolor przed ładniejszy:)
OdpowiedzUsuńPewnie słyszałaś to już milion razy, ale te Twoje końcówki CUDOWNE!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Lubię takie 'ostre' :D
UsuńCo ja bym zrobiła żeby oddać się w profesjonalne ręce;)
OdpowiedzUsuńNawet nie wiesz, jaka jestem wdzięczna, że miewam taką możliwość <3 :)
UsuńWłosy masz przepiękne, metamorfoza super, ja przechodzę kryzys włosowy już nie wiem jak z nim postępować, nie dość że wypadają to są suche najbardziej zewnętrzna strona i do tego ostatnio nie mogę nosić związanych włosów ani w kucyk ani koczka bo głowa mnie boli chyba wyśle Ci zdjęcie na maila żebyś coś może podpowiedziała
OdpowiedzUsuńOlejowanie + maska przed każdym myciem - polecam. :)
Usuńwoooow, pięknie! :D
OdpowiedzUsuńPięknie! Ten kolor i długość idealnie pasują do Cb :) Zazdroszczę
OdpowiedzUsuńWOOOW:))) Warto było czekać:)
OdpowiedzUsuńJestem pod ogromnym wrażeniem. Metamorfoza na ogromny plus!
OdpowiedzUsuńZawsze uwielbiałam różowe odcienie blondu, to najpiękniejszy kolor, a Tobie bardzo w nim do twarzy. Gratuluję :)
Dziękuję :))
UsuńJestem zauroczona wyglądem włosów po metamorfozie! Jeszcze bardziej chciałabym zrobić sombre - chociaż trochę się boję, moje włosy z natury są bardzo, ale to bardzo delikatne i nie chciałabym ich zniszczyć rozjaśnianiem...;)
OdpowiedzUsuńDelikatne pasemka na pewno im nie zaszkodzą :) Spróbuj :*
UsuńNa prawdę piękne masz sombre :) Ja kiedyś rozjaśniałam włosy, ale potem zaczęłam zapuszczać już te w naturalnym kolorze mysiego blondu. Narazie nie planuję farbować, ale zastanawiam się jakie jeszcze technologie pojawią się w koloryzacji za parę lat. Jak widać zmiany zachodzą bardzo dynamicznie :)
OdpowiedzUsuńTeż mnie to ciekawi, ale boję się, że wróci moda na jednolity kolor i sombre będzie odbierane jako niechlujny odrost. ;) Sombre to najlepszy sposób na to, aby połączyć niefarbowanie z farbowaniem i cieszyć się wygodą :))
Usuńnajwygodniej jest nie farbowac wlosow w ogole
UsuńPiękna spódniczka, jakby ciążowa.....
OdpowiedzUsuńNo, na pierwsze miesiące ciąży sprawdzi się idealnie. U mnie doskonale ukrywa ciążę spożywczą. ;)
UsuńMetamorfoza super. Chociaż bardziej podoba mi się większy przedziałek na twoją lewą strone :)
OdpowiedzUsuńJa mam dni, kiedy podoba mi się przedziałek na środku i takie, kiedy podoba mi się na lewą stronę :)
UsuńCzyli jednym słowem kobieta zmienną jest ;D
Usuńz wielką ekscytacją i ciekawością czekałam aż załaduje mi się strona i przeczytam ten post! :)
OdpowiedzUsuńAbsolutnie pięknie! Zarówno kolor jak i długość trafione w dziesiątkę!
Cieszę się :))
UsuńWszędzie to samo pytanie, "dlaczego ja", to już nudne się zaczyna robić...
OdpowiedzUsuńMusi być sprawiedliwie :)
UsuńZnają się na rzeczy.
OdpowiedzUsuńCodziennie tu zaglądam i co widzę dzisiaj?? Wyglądasz zajebiscie!!! Rewelacja, Kochana! :-* ❤ 😋😍 😚💘
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńGratuluję, zobaczysz jak w ciąży włosy szaleją i będą nowe tematy☺
OdpowiedzUsuńW ciąży? Przecież Natalia nie jest w ciąży
Usuńno właśnie też tak czytam, czytam i w głowę mam ochotę się puknąć z tą ciążą... jednak internet zobaczy wszystko, nawet to, czego nie ma :P
UsuńPrzychodzę z pytaniem.
OdpowiedzUsuńOtóż w wakacje bardzo chciałabym zafarbować włosy.(Nie ma być to typowe wakacyjne szaleństwo, tylko kolor, który chciałabym mieć na stałe.) W moim obecnym kolorze czuję się niekomfortowo, a dla mnie sprawy tego typu są istotne. Bynajmniej, zacznijmy od początku. Dwa lata temu miałam wielki kryzys włosowy Zaczął się u mnie okres dojrzewania i moje proste, całkiem gładkie włosy zaczęły się puszyć. W tamtym okresie w ogóle nie dbałam o nie. Szarpanie ręcznikiem, plastikowe, byle jakie szczotki, gumki z metalową końcówką i wiele więcej. Przyczyniło się to do tego, że moje włosy wyglądały okropnie. Spuszone, z zielonym odblaskiem, masą rozdwojonych końcówek, szytywne.Tego, że są okropnie zniszczone nie mogłam w żaden sposób ukryć. Trafiłam między innymi na Twój blog i zaczęła się moja przygoda z włosomaniactwem. Aktualnie nie jestem w stu procentach z nich zadowolona (stąd wachania), jednakże widzę jakie postępy poczyniłam. W deszczowe dni puszą się, walczę z rozdwajającymi się koncowkami. Jednak pozbyłam się nadmiernego puszenia, wypadania, sztywności i zielonego odblasku. Boję się, że gdy pójdę zafarbować włosy, to wszytko wróci. Moje cienkie włosy temu nie sprostają.
Stąd pytanie:
Czy mam poczekać jeszcze jakimś czas, aż osiągne efekt idelany, czy mogę ryzykować?
Zdaję sobię sprawę, jak to pytanie brzmi, jednakże czułabym się o wiele pewniej, gdybym wiedziała jakie jest Twoje zdanie.(Wiem, bez zdjęć będzie trudno)
Z góry dziękuję za poświęcony czas.
A co do aktualnego koloru, to wyglądasz w nim zdecydowanie najlepiej ;)
Poczekać i doprowadzić włosy do idealnego stanu :)
UsuńA moze twoje wlosy zaczely falowac i stad ten puch? Niektorym w wieku dojrzewania wlosy nagle zaczynaja sie krecic
UsuńBlondynko, czemu usunęłaś bloga?
Usuńczekałam na ten post i czekałam, doczekać się nie mogłam. przemiana była tak hucznie przez ciebie zapowiedziana, że naprawdę paznokcie obgryzałam z niecierpliwości...no i się w końcu doczekałam. niestety dla mnie efektu wow nie ma. żeby dobrze się wyrazić - włosy cudownie zrobione, prezentują się naprawdę okazale ale to wszystko już było... cięcie takie samo, kolor znów ten sam, kompletnie żadnego szaleństwa. choć być może dla ciebie to jest duża zmiana - dla mnie, powielanie jednego i tego samego. być może to ja spodziewałam się czegoś niemożliwego ;-) widać, inaczej zdecydowanie pojmujemy pojęcie "wielkie zmiany" ;-) ale to chyba niedoczekanie widzieć ciebie np. w bobie i brązowych włosach (albo chociaż w wycieniowanych włosach) i teraz szkoda mi tych obgryzionych paznokci ;-) ;-) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam tak samo, z tą różnicą tylko, że aż tak niecierpliwie nie czekałam :) Również spodziewałam się czegoś bardziej spektakularnego. Nie wiem dlaczego, ale od razu pomyślałam, że jak duża metamorfoza to na 100% będzie long bob. Chociaż zdaję sobie sprawę, że jednak dla Natalii spore podcięcie i rozjaśnianie to może byc sporo. Ale kolor wyszedł ładny.
UsuńPozdrawiam :)
Zapowiadałam huczne urodziny bloga (dużo niespodzianek w listopadzie), ale nie metamorfozę. :) Tzn. słowo metamorfoza wskazuje już na duże zmiany, dla mnie rose gold blond i cięcie to duża zmiana. :) Aczkolowiek ona ma być tylko jedną z niespodzianek. :) Rozumiem Wasz zawód i jedyne co mogę zrobić to napisać, że oswajam się powoli ze zmianami i kiedyś odważę się na taką typową dużą metamorfozę (np. long bob), ale póki co mega się boję - mam mega traumę po ostrym cięciu w 2011, kiedy we włosach do ramion czułam się jak bez ręki :(
UsuńEch, byłby long bob, posypałaby się lawina komentarzy ''jak można było obciąć takie cudne włosy!!!'' ;-))
UsuńZmiana piękna, włosy jak z reklamy. Odcień zdecydowanie korzystniejszy :)
Wlosy wygladaja pieknie, nic nie mozna im zarzucic :) ale po komentarzu Natalii na istagramie pod zdjeciem przed wizyta, ktory brzmi:"jade do akademii(...)aby zaszalec z wlosami" moglysmy sie spodziewac szalenstwa, a nie skrocenia dlugich wlosow o 10 cm i zmiany odcienia blondu (gdzie rozowe tony jak napisala Natalia i tak sie szybko wyplucza i bedzie to samo co bylo). To nie jest szalenstwo tylko zmiana. Nie mowie ze to zla, bo jest slicznie, ale jest to wprowadzenie czytelnikow w blad.
UsuńPodzielam wasze zdanie tez spodziewlalan sie czegos bardziej spektakularnego, a na zdjecisch poza dlugoscia nie widze roznicy :). Zauwazylam ze wiele blogerek ostatnio tak roi, zapowiadaja zmiany tak jakby mialo byc wow a potem nic ciekawego
UsuńAle po co tak robić i nazywać to metamorfozą i "szaleństwem", skoro tak naprawdę różnica jest praktycznie żadna?
UsuńAle to nie wiem, spodziewałyście się dziewczyny szaleństwa w stylu wygolony bok i tęcza na głowie?;)
UsuńJa uważam, że po 1. każdy ma inny stopień szaleństwa - to co dla Was może być drobnostką, dla kogoś może być decyzją życia. Po 2. ja widzę dużą różnicę, i w kolorze, i przede wszystkim długości. Uważam, że trzeba mieć odwagę, by podciąć, nawet długie włosy, o 10 cm. Po 3. gdyby Natalia zdecydowała się na bardziej drastyczne cięcie, i tak znalazłby się ktoś niezadowolony - a skoro ona czuje się lepiej w nowej odsłonie, to nam nie pozostaje nic innego, jak tylko to zaakceptować ;)
Super wygladasz!!!!możesz napisać czy ten Smartbond to coś podobnego do Olaplex. CZY miałaś ten preparat dodawany do rozjaśnić za czy do farby loreal??ozesz napisać na ilu procentowej wodzie był robiony zabieg?jak na farbę jaki kolor farby..a dzisiaj byłam na dobre .mam delikatne włosy i fryzjerka zrobiła mi rozjaśniaczem na 3%wodzie++ondolux ale i tak boje się ze włosy zostały zniszczone.podobno na farbę nie wyjdzie ładny blond.
OdpowiedzUsuńTak, to coś podobnego do Olaplex. :) Niestety jeśli chodzi o technikę, nie mam pojęcia. :(
UsuńSzkoda, że nie wiesz jaka farbę tobie kładli i na jakiej wodzie :-(
UsuńPrzepięknie wyglądasz, metamorfoza super!
OdpowiedzUsuńJeśli mam być szczera, to żadna wielka zmiana nie zaszła na Twojej głowie. To tylko skrócone włosy, wyprofilowane na kształt U. Dużo szumu o nic. Przyznaję, ze jestem zawiedziona. Jednak miło mi, ze Ty Natalio czujesz się w nich dobrze. Pozdrawiam :))
OdpowiedzUsuńNo ejjj, włosów w odcieniu różu jeszcze nie miałam! :))
UsuńWOW przepieknie wyszło :) długość też idealna, bardzo Ci pasuje :) no i muszę wspomnieć, że bardzo podoba mi się Twój strój, extra ta spódnica szara :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. :) To pepitka (nowa kolekcja z Zary). :)
Usuńo kurcze dziekuje za info, jutro lece kupić!! własnie wyczaiłam Cię na vlogu u Andziaks, patrzę sobie...jakaś dziewczyna w tle jest tak superowo ubrana (pozowałaś do zdjęć:) , przyglądam się...no tak! przecież to Blondhaircare :D
UsuńDzisiaj, udając się do pracy, wstąpiłam po drodze do zary i widziałam tę spódniczkę... :)
UsuńTo jeden z moich ulubionych sklepów z odzieżą, a córeczkę ubieram właściwie tylko tam. ;)
Bombowo!
OdpowiedzUsuńWyrafinowana metoda farbowania. Gratuluję zmiany!
Zmiana mi się podoba, kolor prześliczny, ale muszę się doczepic stylizacji 😉 za każdym razem od fryzjera wychodzisz z efektem przylizanego kota. Każdy stylista mając do dyspozycji tak piękne, długie i zdrowe włosy jak Twoje, powinien aż palić się do zrobienia efektu wow. Popatrz na metamorfozy w salonie np Maniewski gdzie każda wychodzi z pięknie wystylizowanymi włosami. Dodatkowo gdybym ja doszła już do takiej wlosowej perfekcji jak Ty, sama poszukalabym sposoby na modelowanie z efektem wow. Nie chodzi mi nawet o pokręcone końce tylko bardziej o objętośc. Zdaje sobie sprawę że na zdrowych włosach o nią ciężko, ale wystarczy odpowiednia technika suszenia i kosmetyki. Pomyśl o tym 😊 a włosy jak to Twoje włosy, piękne 😊
OdpowiedzUsuńprzed jak dla mnie ładniejszy kolor, taki słowiański, teraz troszke sztuczny, ale każdy ma swój gust. Cięcie ekstra :-)
OdpowiedzUsuńZgadzam się :)
UsuńŚwietny efekt końcowy! Super wyglądasz :)
OdpowiedzUsuńSiostryAndrzejewskie
Mnie się średnio efekt podoba. Wcześniej ładniej
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńWyglądasz świetnie <3 Mam tylko jedną prośbę. Chodzi o to, abyś dodała zdjęcie przed i po, ale tyłem. Chciałabym zobaczyć różnicę w długości :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładny kolor. Szanuję Cię za to, że nie boisz się zmiany długości czy koloru, a nie jak ortodoksyjne włosomaniaczki, hodujesz jak najdłuższe strąki w myśl zasady"tylko co naturalne jest piękne".
OdpowiedzUsuńNaturalne piekno nie istnieje, a jak juz to tylko u zwierzat :). To jest wgl zabawne, jak dziewcyny zawziexcie zapuszczja wlosy w nieciekawych kolorach, obciete tylko na prosto lub w u, co tam ze kolor brzydki i fryzura bez wyrazu, na glowie przyklap ale jakie zdrowe! :)
UsuńA może tym osobom się podobają takie włosy? Nie dlatego, że są naturalne i to jest jakaś wartość, tylko po prostu. Co to znaczy "nieciekawy kolor"? Trzeba mieć platynowy blond, płomienny rudy albo 100% czarny, żeby było "ciekawie"?
UsuńFascynuje mnie też stwierdzenie "naturalne piękno nie istnieje."
No właśnie! Naturalne kolory są piękne👌
UsuńNaturalne piękno istnieje :) Sama wieloktornie pisałaś, że masz włosy obcięte na prosto, przyganiał kocioł, Blondynko? I co to znaczy "nieciekawy kolor"? Dla ciebie mysi blond może być nieciekawy, podczas gdy np. w Japonii to najbardziej pożądany kolor. Każdy ma inny gust :)
UsuńBlondynka to bardzo wygadana jest na cucdzych blogach ;)
UsuńCzłowiek też zwierze :)
UsuńAle zaprzecza samej sobie
UsuńNie mam na prosto :) miałam w lekkie u a teraz mam w v
UsuńWielokrotnie pisałaś na innych blogach, że twoje włosy można by było uznać za nudne, gdyby nie kolorowe końcówki. Nie każdemu się coś takiego podoba
UsuńNo skoro ma te kolorowe końcówki to przynajmniej jest nieszablonowa, wiekszosc wlosomaniaczek ma włosy na jedno kopyto, nieliczne wyjątki to np. dziewczyy z sophieczerymoja, eve albo kosm. hedonistka. Anonimowy z 19.22 jak uważasz się za zwierzę to powodzenia
UsuńCzłowiek rozumny należy do królestwa zwierząt :)
UsuńCzłowiek jest zwierzęciem :) Jeżeli uważasz, że nie to przypomnij sobie lekcje biologii.
UsuńKosmetyczna Hedonistka też ma włosy obcięte na prosto. Co w tym złego, że włosomaniaczki tak się obcinają? Takie ścięcie jest najwygodniejsze bo włosy się mniej niszczą
Ale mi się podoba ! Może jak będe kiedyś w Warszawie to pójde do nich z twoim zdjęciem i poprosze o to samo :P
OdpowiedzUsuńA moim zdaniem im jaśniejsze włosy masz przy samej twarzy tym bardziej niekorzystnie to wygląda. Metamorfoza mi się podoba jak i nowy kolor ale uważam, że Tobie jest w nim niedobrze. Buzia nabrała zbyt pełnego kształtu, wszystko się jakoś zlało za bardzo. Także wszystko było by fajnie gdyby włosy przy samej twarzy były ciemniejsze. A co do długości to rozumiem, że spełniłaś marzenie o włosach do talii i nie będziesz już do tej długości wracać? Może następnym razem skusisz się na long boba ? :D
OdpowiedzUsuńKońcowy efekt jaknajbardziej na plus. Jednak włosy ściete w kształt U jest lepszy ja tez taki wolę.
OdpowiedzUsuńMam pytanie odnośnie olejowania włosów. Gdybym olejowała je przed każdym myciem czyli 3 lub 4 razy w tygodniu, to nie jest za dużo dla włosów suchuch, porowatych?
Szczerze zazdroszczę bardzoo mi się podobają fryzury tego typu tzw. "sombre" ale boję się pójść do jakiegokolwiek fryzjera żeby mi nie zniszczył włósów (5 lat wyprowadzane po nie udanej koloryzacji xd) ;/ Mam genetycznie wysoko porowate włosy przez co pomimo, że zdrowe i miękkie to jednak siano (nic sie nie da z tym zrobić już wszystko sprawdzone) z natury podejrzewam, że źle by sie to skończyło na moich włosach a tak bardzo mi sie podobają twoje włosy poo ;c no masz! ;)
OdpowiedzUsuńPiękne włosy i ten kolor ...
OdpowiedzUsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńKolor włosów po metamorfozie piękny, owszem, ale raczej nie dla Ciebie. W kolorze "przed", dzięki ciemniejszym odrostom przy twarzy, wyglądałaś "wyraźniej". Jasny blond ma to do siebie, że bez wyrazistej urody/twarzy, bardzo rozmiękcza rysy i rozmazuje je. Ciekawe w tym jest to, że kiedyś o tym pisałaś :) Przy okazji sesji w dosyć sporo zapuszczonym odroście, że czujesz się lepiej z ciemniejszym kolorem przy twarzy :)
OdpowiedzUsuńJako metamorfozę, w Twoim przypadku, odradzałabym rozjaśnianie i kombinowanie, bo fryzjerzy jadą z farbą coraz wyżej i całe to zapuszczanie odrostu idzie na nic, a na dodatek wracasz do tego, z czego udało Ci się uciec- jasny blond, coraz więcej jasnego blondu. Tak, ja wiem, że ten blond jest lepszy- chłodniejszy, dobrze wykonany itd, ale ciągle jest to jaśniutki blond. Doradzałabym raczej pomyśleć nad zmianą cięcia- przecież specjaliści do których chodzisz na pewno nie zepsują dobrego, delikatnego cieniowania, albo amerykańskiej grzywki. To było akurat cos odmiennego i ciekawego :)
Po za tym, nie wiem czy to wina zdjęć, ale ja tu absolutnie nie widzę ROSE BLOND :) Pozdrawiam :)
Czekałam na ten post, bo ostatnio sama zastanawiałam się nad rose gold, gdyż spodobał mi się efekt po różowej płukance ;) wybrałam jednak zwykły chłodny blond, a teraz patrząc na Twoje znów myślę o rose ♡ :D
OdpowiedzUsuńOj tak! Efekt końcowy mnie bardzo zachwycił! Przepiękny kolor i długość! Bardzo pasuje ten kolor do Twojej urody. Nie mogę się napatrzeć *.*
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem lepiej było by ci w krótszych włosach, takich do ramion. Twoje włosy nie prezentują się atrakcyjnie. Są przylizane, oklapnięte. Nie wygląda to ładnie. Myślę, że długie włosy nie są dla każdego i nie ma co na siłę ich zapuszczać. Po za tym metamorfoza naprawdę przeciętna. Tak jak ktoś wyżej wspomniał, że np w salonie Maniewski dziewczyny mają pieknie wystylizowane włosy. W porównaniu do ich metamorfoz twoja jest totalnie nijaka, przylizana.
OdpowiedzUsuńPrzecież Ty masz dużo gorsze włosy od Natalii, a nosisz długie... Idąc Twoim tokiem rozumowania, dokąd powinnaś się ściąć?? Do linii żuchwy? Krócej? :)
UsuńMoże Ci się nie podobać ta metamorfoza, ale nie pisz, że włosy Natalii są nieatrakcyjne, bo to kłamstewko brzydkie. :)
Ja myslę, że róznica w ocenie metamorfozy Natalii wynika z różnicy w gustach. Notalldone jak widac lubi objętość i dlatego nie podoba jej sie "ulizany przyklap' jak to oceniła u Natalii. Ci którym sie podobają włosy Natalii teraz sa miłośniczkami włosów prostych i sztywnych na końcach. A o gustach sie nie dyskutuje. Ja tez osobiście wolę włosy Natalii z lekko podwinietymi końcami i ze zwiększoną objętością (jak na starszych zdjęciach po koczku) To jest mój ideał ale nie widze powodu do krytykowania skoro Natalia woli się własnie w śliskich i prostych włosach. Dajcie jej prawo do odmiennego zdania i gustu tak ma je każda z nas. Można wyrazić opinię ale nie krytykować. Bo to co inne nie znaczy złe czy brzydkie.
UsuńJa na przykład nie lubię tego różu na cienkich ustach Natalii ae skoro ona lubi tak jej sie podoba to ma prawo. Wyrażam opinię ale nie krytykuję że bezsensu itd.... Choć ja sama bym się tak nigdy nie umalowała.
UsuńMnie również ten róż na ustach odrzuca.
UsuńMałgorzata Jas- po raz kolejny- Natalia nie potrzebuje adwokata :)
UsuńNie robię tu za adwokata, jestem już w takim wieku, gdzie naprawdę odpuszczam... :P Pozwoliłam sobie zareagować dlatego, że ktoś sugeruje Natalii ścięcie do ramion, bo włosy są "przylizane i nieatrakcyjne" (ok, można mieć swoje zdanie), ale ten sam ktoś ma włosy w gorszej kondycji, rzadsze i nosi długie (prawie do pasa)?! To gdzie tu logika??
UsuńNie wiem o co Wam chodzi z tymi ustami. ;) Kiedyś je sobie powiększę. ;D Czy to znaczy, że jak się ma krótkie paznokcie to nie można ich pomalować na czerwono, bo ten kolor najlepiej wygląda na długich?
UsuńMałgorzata albo nie przeczytałaś tego co już dziewczyny ci napisały w komentarzach pod tym postem http://www.blondhaircare.com/2016/10/studio-fama-poznan-kemon.html albo nie wyciągnęłaś z tego wniosków. Natalia dokładnie tak, takie kolory zarówno na małych ustach jak i krótkich paznokciach wyglądają nieładnie
UsuńBez sensu podejście. ;-) Może na pełnych ustach i długich paznokciach wyglądają lepiej, ale nie oznacza to, że ktoś nie może malować wąskich ust czy krótkich paznokci, skoro lubi ;-)
UsuńNatalia gdzie ty masz wąskie usta?są całkowicie normalne,przeciętne wcale nie za małe. Jak widze stare baby w kościele co nie mają żadnych ust a maluja wychodzą połowe na skóre to aż rzygać się chce. Nie macie sie czego już czepiać i tyle. Nie podobają ci się taki włosy czy takie kolory na ustach, paznokciach to ich nie rób na sobie i koniec. Natalia wiele razy pisała że dąży do takich gładkich prostych i jak to niektórzy stwierdzili ulizanych bo miała dość spuszonych i porowatych wiecznie brzydkich. Mimo iż mnie najbardziej sie podobały włosy w roku 2013/14 to nie obrazam innych bo jest to po prostu niekulturalne. Weźcie się ogarnijcie!
UsuńA czytelniczke serdecznie pozdrawiam i lepiej ci w jaśniejszych włosach a do twonej urody pasujtylko róże bo w ciemnych burgundach wyglądałabyś bardzk blado wręcz "trupio"nwm jak to nazwać :D
Ludziom się wydaje że jak poobrażają atrakcyjne dziewczynh to sobie samoocene podwyższą(!)
Rece opadają człowiekowi jak to czyta...
Do: Małgorzaty Jas. Nie, to nie moje włosy :) Często pisałam w moich postach, iż moja siostra pojawiła się w nich w roli modelki (i nie jest ona włosomaniaczką).
UsuńAnonimowy 13.20, nie czytałam, dzięki za linka.
UsuńNie muszę przed nikim bronić Natalii, bo ona sobie sama świetnie z tym radzi. :) Napisałam tylko to, co myślę.
Kiedy i dla kogo ja byłam wredna?? Kiedy to zdeptałam biedną blondynkę?? (po której rzeczywiście niektórzy jadą i to ostro) Chyba trochę przesadzasz. :) A tak poza nawiasem mówiąc, życie prywatne mam bogate i bardzo udane, także naprawdę nie trzeba się o mnie martwić. :))) Doceniam troskę.
UsuńNikomu nie słodzę i nie komentuję każdego postu BHC, bo też nie wszystko mnie interesuje. Ale prawda jest taka, że Natalia ma włosy obłędne. :)
Życzę miłego weekendu! :)
Chociażby pod wyżej wspomnianym postem :)
UsuńNo, masz rację, aż kipiałam jadem. :P
UsuńOk, ta dyskusja nie ma dalszego sensu.
Prawda jest taka, że autorce słodzisz, a dla innych jesteś niemiła
UsuńKurcze, ja w ogóle nie widzę tego różu
OdpowiedzUsuńMoże kwestia komputera i karty graficznej?
UsuńCoś niesamowitego! :)
OdpowiedzUsuńPrezentujesz się przepięknie - powinnaś zostać twarzą (i włosami) tego salonu :D
Wydaje mi się, że w takiej długości jest Ci naprawdę do twarzy a kondycja...no cóż - miodzio! :)
Dziękuję:)) Ja się jeszcze przyzwyczajam do nowej długości, ale ogólnie jest super:)
UsuńOoch zainspirowałaś mnie :). Idę w weekend do fryzjera i chyba w końcu zdecyduję się uciąć chociaż 5 cm.
OdpowiedzUsuńNa Twoim miejscu patrząc na siebie po metamorfozie, miałabym ochotę wsadzić palce we włosy i je roztrzepac od nasady 😊 sama poprosiłas o taki sposób wymodelowania czy zostawiłaś wolna rękę fryzjerowi?
OdpowiedzUsuńPoprosiłam o gładkie włosy uniesione u nasady. :) Roztrzepywałam je później, ale do zdjęć musiały być gładkie, żeby było widać efekt :))
UsuńCzyli jeśli wygram w konkursie to muszę jechać do tego salonu co Ty ? Proszę o wytłumaczenie bo nie wiem co bym zrobiła otrzymując nagrodę i mieszkając na drugim końcu polski :/
OdpowiedzUsuńNieee :) Do najlepszego w Twojej okolicy :)
UsuńNatalka wygladasz pieknie ! Wedlug mnie masz najpiekniejsze wlosy w blogsferze i do takich daze :) i nie przejmuj sie opinia innych bo ile osob tyle pogladow :) komentarzami o ciazy tez sie nie przejmuj bo ladniej Ci jak nabralas kobiecych ksztaltow :) pozdrawiam wierna fanka Ann :*
OdpowiedzUsuńDziękuję :*
UsuńTo samo zauważyłam! Pełnia kobiecości!
UsuńWyglądasz przepięknie z nową fryzurą! Odświeżenie takie to jak przemeblowanie w pokoju - stare podobało się ale i zaczęło powoli nudzić, a nowe cieszy i trzeba się do tego przyzwyczaić ;)
OdpowiedzUsuńNatalio, wyglądasz SUPER, farbowanie wyszło przepięknie :), doskonale Cię rozumiem z tym "różowym blondem", kiedyś robiłam na włosach tzw balejaż: blond i jakiś odcien czerwieni, który zmywał się i zostawał praktycznie sam blond z pięknym, rózowym odcieniem. Nie było śladu po tej czerwieni-własnie taki efekt i odcień blondu był dla mnie najlepszy:).
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
A.
piękne masz włosy:)
OdpowiedzUsuńMetamorfoza udana:) Zawsze lubiłam jak ktoś miał regularnie ścinane włosy ze zdrowymi końcówkami niż długie i postrzępione na końcach. Mam prośbę czy mogłabyś się przyjrzeć moim włosom na zdjęciach. Wiem, że na blogu nie masz podanego maila. Bardzo bym chciała nie tylko opisać mój problem ze zmienioną strukturą włosów na czubku głowy ale pokazać zdjęcia.
OdpowiedzUsuńTo mój mail: dobomobo@wp.pl
Pozdrawiam:)
O proszę, od 2 lat chodzę do ortodonty obok - nawet nie wiedziałam, że mam na wyciągnięcie ręki taki fajny salon... Szkoda tylko, że p. Przemek był tam akurat w gościach ;)
OdpowiedzUsuńA efekt zmiany super! Bardzo ładnie Ci w takim ciepłym odcieniu :)
Pozdrawiam, Aga
W Akademii szkolą się fryzjerzy, natomiast klienci mogą udać się do Salonu Expert - jest ich mnóstwo w całej Polsce. :)
UsuńSuper efekt! 😍 masz moze jakieś zdjęcie gdzie lepiej widać różowe pasma? Na zdjeciu całości nie bardzo a jestem ich bardzo ciekawa 💕
OdpowiedzUsuńWrzuciłam do najnowszego wpisu zbliżenie - zerknij czy o to Ci chodziło :))
UsuńWłaśnie o cos takiego :) dzięki i pozdrawiam!
UsuńCudownie wyglądasz :) Włosy jak zawsze piękne i te końcówki... :) Samymi nożyczkami były obcinane czy również maszynką ?
OdpowiedzUsuńNożyczkami :))
UsuńNatalia myslalas kiedys o troche mocniejszym makijazu? Wlosy masz piekne, ale twarz szarej myszki ..... nie mysle o ciezkiej tapecie, ale troche cieni zeby podkreslic oczy, roz, rozswietlacz ...
OdpowiedzUsuńCiągle myślę o pracy nad makijażem, ale mam trochę ciężko ze względu na opadające powieki :( Cienie się szybko warzą :( Nad rozswietlaczem i rozem popracuję :)
UsuńW jakim mieście będzie do odebrania główna nagroda?
OdpowiedzUsuńNatalia podjelas swietna decyzje skracajac i koloryzujac wlosy. Bardzo ladnie rozswietlily ci twarz, a dlugosc moim zdaniem idealna! Smartbond to cos podobnego do Olaplex, ktore sama zachwalam bo niestety ale nie moge zaprzestac lekkiego rozjasniania ;) Daj znac kiedy jak szybko sie wyplukuje roz, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńPS
Sliczna mialas pomadke, mozesz sie podzielic jaka to jest? Dziekuje :*
Dziękuję :* Pomadka L'oreal Color Riche 132 :)
UsuńDziekuje :* A propo ust, masz piekne usta i oczywiscie, ze powinnas je malowac i eksponowac ;)
UsuńWyszło calkiem naturalnie :-) bardzo podoba mi się Twoj nowy kolor :-) daj znac jak ma sie kondycja włosów po jakimś miesiącu żeby mieć porównanie czy ten smartbond rzeczywiście działa :-)
OdpowiedzUsuńUważam, że jest ci duuuużo lepiej w naturalnym kolorze. Blond odbiera ci tej wyrazistości i zlewa się z twoją twarzą.
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o kondycję i długość włosów to są po prostu idealne, mega zazdroszczę :D
Wspaniały efekt ;) ostatnio dużo słyszałam o tej metodzie smartbond wiele pozytywnych rzeczy na yt Andziaks miała też filmik o wizycie w L'ORÉAL. Praktycznie to samo robiono u niej na włosach jedynie strzyżenie inne , nawet ten sam odcień Rose Gold Blond . Obie osiągnęliście wspaniały efekt ;) Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńPrzyznam szczerze, że Twoja metamorfoza podoba mi się najbardziej!
OdpowiedzUsuńWłosy miałaś piękne, a teraz masz wspaniałe:))
Chyba się zgłoszę;))
Pisze pierwszy raz chociaż czytam od baaaardzo dawna. Chciałam napisać ze Twój blog jest dla mnie kopalnią wiedzy o włosach a Twoje włosy są jednymi z najpiękniejszych włosów w necie.
OdpowiedzUsuńPiękne masz włosy. :-)
OdpowiedzUsuńCzy są już te wyniki konkursu? Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńWyniki zostaną ogłoszone w tym poście do 07.12.2016 (wcześniej był błąd za co przepraszam, w regulaminie od początku data była poprawna).
UsuńMiały być do wczoraj, bez sensu kilkanaście razy dziennie odświeżam stronę...
OdpowiedzUsuńWyniki zostaną ogłoszone w tym poście do 07.12.2016 (wcześniej był błąd za co przepraszam, w regulaminie od początku data była poprawna).
UsuńKiedy wyniki konkursu? Podana jest data 30.11, dlatego pytam
OdpowiedzUsuńWyniki zostaną ogłoszone w tym poście do 07.12.2016 (wcześniej był błąd za co przepraszam, w regulaminie od początku data była poprawna).
UsuńCo z wynikami konkursu? Niecierpliwie czekam! :)
OdpowiedzUsuńWyniki zostaną ogłoszone w tym poście do 07.12.2016 (wcześniej był błąd za co przepraszam, w regulaminie od początku data była poprawna).
UsuńWitam, czy jest gdzies lista osob, ktore wygraly konkurs?
OdpowiedzUsuńSą w poście :)
UsuńCzy wyniki będą dziś czy znowu jest coś źle wpisane?
OdpowiedzUsuńSą w poście :)
Usuń