wtorek, 21 sierpnia 2012

Podsumowanie pielęgnacji włosów - sierpień 2012

Mam w końcu wolną chwilę, więc realizuję prośbę i piszę jak wygląda moja pielęgnacja włosów w tym miesiącu :) Nadal królują u mnie maseczki, ale pielęgnacja jest bardziej emolientowa niż zwykle. Dzięki temu na włosach nie ma siana podczas upałów :)


* Mycie * - metoda OMO, letnia woda, a na koniec chłodna, koszulka zamiast ręcznika
* Stylizacja * - brak
* Suszenie * - naturalne
* Rozczesywanie * - tylko Tangle Teezer, na sucho


* Szampony *


Ulubieńcy, którzy doskonale oczyszczają oraz ograniczają przetłuszczanie, dzięki czemu myję włosy co dwa dni. Po jakimś czasie zrobiliby im krzywdę, więc bez OMO ani rusz ;)

* Maski / Odżywki *


Odżywki (Isana) używam od święta, ale maski to nieodłączna część mojego włosowego rytuału :) Maski z zawartością silikonów (Dolce, Biovax Latte) używam naprzemiennie z tymi bezsilikonowymi. Nadmiar silikonów powoduje, że moje włosy są przyklapnięte i suche, a grubość kucyka to 7,5 cm... o_O Standardowo jego obwód waha się między 9 a 11 cm (w zależności od użytych produktów). Podczas każdego mycia używam innej maski, nakładam na 20-40 minut pod czepek i ręcznik.

* Skóra głowy *

 
Ok. 2-3 razy w tygodniu przed myciem nakładam na kilka godzin olejek Khadi stymulujący wzrost włosów, a po każdym myciu rozpylam odżywę kondycjonująco-regenerującą.

* Płukanki *


Do ostatniego płukania używam:
  • chłodnej wody z kranu
    lub
  • wody destylowanej/przegotowanej z naftą lub z naftą i odrobiną octu jabłkowego (dzięki Starlett :*)
    lub
  • wody przegotowanej z octem jabłkowym.

* Zabezpieczanie włosów *


Jako odżywkę b/s używam olejku Sesa Plus lub arganowego/malinowego/truskawkowego z e-naturalne.pl, a potem nakładam odrobinę silikonowego serum (Marion). Jedwabiu nie stosuję po płukance z nafty.


A gdzie olejowanie? Nie ma :-) Olejki jako odżywka b/s w zupełności mi wystarczają, czasami zdarza mi się nałożyć ich więcej przed myciem, ale nie ociekam olejami tak jak kiedyś :) W końcu udaje mi się je zmywać w 100% uff... :))
« Nowszy post Starszy post »

82 komentarze

  1. Ja też uwielbiam i dużo się uczę :) Będzie recenzja oleju Khadi ;> ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też, do najtańszych nie należy, więc chcę przeczytać jak najwięcej na jego temat zanim kupię :)

      Usuń
    2. Na razie testuję, ale jak przetestuję to będzie :)

      Usuń
    3. dołączam się do tej prośby;)

      Usuń
  2. dla mnie olejki to podstawa mam suche włosy :)

    OdpowiedzUsuń
  3. łohoho dużo tego, ja używam tylko szamponu i odżywki

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiający jest fakt, że objętość zmienia się wraz z użyciem innego produktu. Coraz więcej się dowiaduję :) a nafta na dłuższą metę nie wysuszy włosów?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na dłuższą metę pewnie tak :) Dlatego: 1. nawilżam makami 2. nie stosuję jej po każdym myciu :)

      Usuń
    2. U mnie np.nafta wysuszyła włosy już od pierwszego użycia pomimo dużego nawilżenia

      Usuń
  5. Pocieszyłam oczy fajnymi produktami :). Uwielbiam Sesę, więc pewnie pokochałabym i Sesę Plus.

    OdpowiedzUsuń
  6. a co z BDFM?:) Odstawiony na rzecz Facelle? :) też mam w swojej kolekcji więcej masek niż odżywek, tak naprawdę z tych drugich używam wyłącznie Isany do OMO, a pozostałe okazyjnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na razie tak :) Facelle tylko do OMO, a na razie jest u mnie na topie :)

      Usuń
  7. bardzo interesujacy wpis :) ja przymierzam sie do tego płynu facelle ale nie wiem czy nie wysuszy mi wlosow :)

    OdpowiedzUsuń
  8. fajna pielęgnacja, taka nieprzesadzona, jaką lubię:)

    jeśli mogę, to bardzo prosiłabym o proporcje (mniej więcej) płukanek - najlepiej we wpisie, a nie komentarzu, żeby w przyszłości było łatwiej znaleźć;) na razie ciągle mam uraz do octu, ale kiedyś może powrócę:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hymmm :) Octu daję mało, pewnie będzie to mała łyżka na litr wody - boję się go tak samo jak Ty :D:D
      Nafta - maluśka kropelka (tyci :D) na niecały litr :) I do tego troszeczkę octu (niecała łyżeczka).

      Usuń
  9. Przekonałaś mnie chyba do OMO - jeśli Tobie Facelle robi krzywdę to mnie pewnie też! :) Keep going :*

    OdpowiedzUsuń
  10. 11 cm obwód kucyka :) meega :)
    których produktów albo maseczek używasz, aby osiągnąć 11 cm ? ;p

    pozdrawiam .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trudno powiedziec ;) Im wiecej emolientów tym obwód spada w dól :(

      Usuń
  11. hej mam pytanie czy maskę nakładasz po każdym myciu na dłużej? Np godzinę lub pół?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 20-40 min pod czepek i folię :) Dopisałam do posta, bo to faktycznie wazne :)

      Usuń
    2. ja też lubie maski ale boje sie je nakładać po każdym myciu żeby nie przedobrzyć, ale skoro tobie nic się nie dzieje to będę ich używać częściej niż dotychczas :)

      Usuń
    3. a czy tak częste używanie maski nie powoduje u Cb nadmiernego obciążenia?

      Usuń
    4. nie, właśnie świetnie je dociążają :)

      Usuń
  12. Stosujesz metodę OMO korzystną szczególnie dla osób o kręconych włosach.. czy przy moich prostych włosach z natury metoda OMO nie zaszkodziłaby mi? boję się że po pierwszym O nie zejdzie mi ta odżywka właśnie nawet podczas mycia.. Czy w M trzeba używać delikatnego szamponu czy takiego który rzeczywiście tą odżywkę zmyje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie tak myję, żeby odżywka nie "zeszła" - moje włosy to lubią ;) Spróbuj :) Używaj do tego ulubionego szamponu :) Ja używam takich, które są OK dla skóry głowy, ale gorzej działają na włosy, nie są zbyt delikatne ;)

      Usuń
  13. A nafta nie obciąża Ci włosów?

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam pytanie, czy jeśli bym chciała spłukać włosy wodą z octem jabłkowym, to ona musi być przegotowana lub destylowana? Marta

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie musi, ale dobrze dla włosów, jeśli będzie :)

      Usuń
    2. Aaa, dobrze wiedzieć, dzięki :)

      Usuń
  15. jak to jest, że wszyscy mają Facelle a ja chodzę po rossmanach i znaleźć nie mogę :< xD

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej! Przepraszam, że się podpinam, no ale.. ^^ Chciałabym podzielić się zdjęciem, jak się mają moje włosy, może ktoś mi doradzi. Mam włosy średnioporowate skłaniające się raczej ku wysokoporowatych. Nie mogę opanować puszka okruszka - cóż :) Problemem jest raczej to, że są suche, nie zniszczone. Ostatnio olejowałam często, ale staram się ograniczyć się do nakładania oleju rycynowego zmieszanego z ryżowym/oliwą z oliwek metodą na mokro. Włosy na zdjęciu są po myciu, bez nakładania żadnych odżywek b/s, czegoś na końcówki. Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek porady :) Szczególniej zaczęłam dbać o włosy na początku roku, a postanowiłam zapuścić prostą grzywkę długości do brwi jakoś w lutym/marcu i do tej pory sięga mi do końca ust. Niedługo też planuję ciach-ciach~
    A oto włoski: http://imageshack.us/photo/my-images/401/210812.jpg/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie są ładne... A jak są dla Ciebie za suche to nakładaj nawilżające maski/odżywki ;)

      Usuń
  17. sesea plus to mój cel na najbliższy czas! Miałam zwykłą o zapachu egzotycznym i cudnie pachniała pierniczkami i tak jak miała świetny zapach tak samo działała:D
    Facelle już mam! Przejechało do mnie całą Polskę i nie mogę się doczekać wrażeń po użyciu:))

    OdpowiedzUsuń
  18. A czy próbowałaś oleju z pestek malin do olejowania całych włosów? Zamówiłam go sobie niedawno głównie z myślą o zabezpieczaniu końcówek - w tej chwili używam do tego silikonowego serum L'Oreal, które nie daje prawie żadnych efektów - i zastanawiam się, jak sprawdziłby się do olejowania. Że można go w tym celu używać, to wiem - ciekawa jestem, jakie daje efekty. Włosy mam niskoporowate na długości, na końcach wysokoporowate (efekt nieudolnego farbowania w "profesjonalnym" salonie fryzjerskim - wiem, że powinnam te zniszczone końce obciąć, ale wciąż żywię nadzieję, że odpowiednią pielęgnacją uda mi się przywrócić im formę).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, olejuję nim czasami, ale mi wystarczy 1-2 ml :) Lubię :)

      Usuń
    2. Zmywając taką ilość oleju myjesz włosy jeden raz tylko? :)

      Usuń
  19. Produkty do mojej pielęgnacji włosów to nawet nie połowa tego co widzę na blogach w tego typu wpisach. ;D Kurcze, może to jednak w ilości tkwi sekret. Jestem w trakcie używania jednej maski biovaxu i niestety nie powaliła mnie na kolana. Czeka na mnie jeszcze ta niebieska, którą pokazałaś na zdjęciu. Może będzie lepsza..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. włosy lubią różnorodność dlatego warto używać kilku produktów na zmianę :)

      Usuń
  20. Kupiłam Facelle kilka dni temu, ale moje włosy chyba nie lubią tak mocnego oczyszczenia. Twoje też są takie tępe przy spłukiwaniu?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. BlondHairCare stosuje do omo, ale u mnie też są takie właśnie. Ale zawsze po myciu nakładam maskę albo odżywkę więc nie przeszkadza mi to :) dla mnie ważne jest że jest delikatny :)

      Usuń
    2. Takkkkkkkk, są szorstkie już podczas spłukiwania... dlatego tlyko OMO, bo przedluzaja swiezosc :)

      Usuń
  21. Witaj! Od pewnego czasu sledze Twojego bloga, probuje zaproponowanych przez Ciebie metod (z mniejszym lub wiekszym skutkiem, ale wiadomo - kazde wlosy sa inne, kazde maja swoje okreslone potrzeby). Z wielu polecanych przez Ciebie produktow skorzystalam (marka Khadi,oleje), odkrylam kilka fajnych sklepow internetowych, ale postanowilam jednak napisac, bo czuje sie mocno rozczarowana tym, ze stosujesz jednak preparaty chemiczne (silikony, nafta). Zapewne jestes w stanie uzasadnic, ze Twoje wlosy dobrze na nie reaguja, ale przeciez taka pielegnacja nie ma nic wspolnego z naturalna. A o tym niby ma byc Twoj blog i takie mialam wrazenie przegladajac rozne wpisy, choc wiadomo - nie bylam w stanie przeczytac wszystkiego.
    Szkoda bardzo, ze nie omawiasz tylko metod naturalnych.
    Pozdrawiam. Beata.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 0,5 ml nafty na litr wody i silikony łatwozmywalne to nie jest wg mnie wielki grzech, a moje włosy mają się o wiele lepiej :)

      Usuń
    2. Beata, nie badz taka ortodoksyjna, skoro produkty polecane przez BlondHairCare juz ci pomogly. Pielegnacja naturalna jest czesto czasochlonna i dlatego latwiej siegnac po gotowe produkty.

      Pozdrawiam,

      Tez Beata

      Usuń
  22. Kallos i pomarańczowy biovax to moje ulubione maski ;) Choć nie ma olejów (no oprócz tych na końcówki;)),to Twoja pielęgnacja i tak jest rozbudowana.Sesa Plus kusi mnie już od dłuższego czasu,wreszcie ją muszę kupić żeby spróbować indyjskich olejów.

    OdpowiedzUsuń
  23. To maseczki biowax mają silikony ? ;o a ja kupilam z mysla o mojej pielegnacji bezsilikonowej..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tylko niektore :) tutaj akurat pomaranczowa jet bez silikonów.

      http://www.blondhaircare.com/2012/04/inci-analiza-skadu-maseczek-biovax.html

      Usuń
    2. to świetnie, bo mam akurat pomarańczowego biowaxa :)) a już się wystraszyłam że wszystkie mają silikony ;)

      Usuń
  24. odkrylam kilka dni temu facelle jako szamponi zapach ma straszny ale jak sie pieni i jak myje!! niesamowite

    OdpowiedzUsuń
  25. w jakim sensie płyn facelle robi Ci krzywedę stosowany sam ?:) ja użyłam już kilka razy i nie zauważyłam nic takiego na szczęście. zobaczymy co będzie po dłuższym stosowaniu :)
    Julia

    OdpowiedzUsuń
  26. myslalam ze w swiej pielegnacji wyeliminowalas wszystkie produkty z silikonami ;) wiec z tymi ,lzejszymi ` jak peg mozna sie nie rozstawac ?:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. np peg w kallosie jest świetny :) ale jak w masce są same peg-i, silikony ciężkie i parafina to od razu ją odrzucam ;)

      Usuń
  27. I co ta maska aloeseowa jest tak samo dobra jak ta na wypadanie?

    OdpowiedzUsuń
  28. czy można dostac ten olejek z malin stacjonarnie,w aptece;>
    ostatnio byłam i jak powiedziałam o co chodzi to pani aptekarka popatrzała na mnie z pożałowaniem;dhha;d
    pozdrawiam !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety tylko sklepy z polproduktami :(

      Usuń
    2. Można w sklepach zielarskich np. Herbapolu. Mają tam różne olejki.

      Usuń
  29. Hej mam pytanie: jak zwykle nakładam maskę na włosy to zakładam czepek foliowy + ręcznik. A dzisiaj wpadłam na pomysł - co ty na to żeby zakładać zamiast ręcznika ciepłą czapkę?? Czy to by się sprawdziło?? bo nie jestem pewna czy wpadłam na jakiś głupi pomysł czy coś takiego może być ;) Jak odpowiesz będzie mi b. miło
    Mania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No pewnie, że tak :) Jeszcze lepsza niz recznik ;)

      Usuń
    2. to może i ja spróbuje, tylko że na pewno czapka się upacia wodą i maską

      Usuń
    3. Ja często kładę na czepek czapkę bo jest lzejsza od recznika

      Usuń
  30. Masz naprawdę piękne włosy, więc może spróbuje dbać o nie twoją metodą :D

    http://vanilias.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  31. Jakiej odżywki używasz do OMO?

    OdpowiedzUsuń
  32. Mam trochę pytanie z innej beczki. Czy do mydełka Savon Noir trzeba używać rękawicy peelingującej kessa? Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do ciała powinno użyć się rękawicy Kessa. Do twarzy nie, bo jest zbyt ostra

      Usuń
  33. Nie lubie Cie bo kusisz :D a mialas tez ta smietanowa?, ta z chlebem ulatwiala rozczesywanie?

    OdpowiedzUsuń
  34. Dzieki wlasnie pisze do nich maila i kupuje. To Twoja wina :D i meza ktory dal mi na zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
  35. sprawdzałaś może jakie pH ma Facelle?
    zazdroszczę grubości kucyka! u mnie to tylko 5-6cm :(

    OdpowiedzUsuń
  36. Niekoniecznie na temat, ale chcialam sie tym z wami podzielic: moje wlosy niedlugo po umyciu i wysuszeniu robia sie "przyklapniete" przy skorze glowy, chociaz sa pelne blasku. Od niedawna przed myciem na skore glowy nakladam 99% zel aloesowy (niewielka ilosc), a na to maske lub odzywke (Isana wygladzajaca jak dotad byla najlepsza), trzymam to ok. 40 min. i zmywam lagodnym szamponem. Kiedy wlosy wyschna, ide spac, a rano mam nieoklapniete, delikatnie uniesione u nasady, nie napuszone na koncowkach i oczywiscie baaardzo lsniace wlosy.

    B

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. albo mycie żółtkiem nasady włosów albo mgiełka proteinowa tez na nasade, po tym na pewno nie bedą oklapniete :D

      Usuń
  37. a co to dokładnie znaczy pielęgnacja emolientowa?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ekspertem nie jestem, ale emolienty to substancje natłuszczające czyli oleje, masła roślinne, nafta kosmetyczna. Więc pewnie w takiej pielęgnacji stosuje się głownie właśnie takie 'kosmetyki' :) Ale lepiej poczekać na odp kogoś bardziej obeznanego w temacie tak na wszelki wypadek :D

      Usuń
  38. Ważne jest aby na co-dzień stosować delikatny szampon bez SLS, na przykład może być nawet taki dla dzieci? A odpowiednio dobrany szampon z SLS można raz w tygodniu?

    OdpowiedzUsuń
  39. A czy mogłabyś dokładniej opisać zabezpieczanie włosów?

    OdpowiedzUsuń