W czwartek wyjechałam do domu na długi weekend, aby naładować baterie i teraz ciężko wbić mi się w dawny rytm :) Dzisiaj napiszę krótko o tym, jak sprawdza się na moich włosach szampon aloesowy Equilibra - jeden z najbardziej pożądanych produktów, który zawsze ekspresowo znika z półek ;)
Skład
Aqua, Aloe Barbadensis (Leaf Juice) Gel, Ammonium Lauryl Sulfate, Lauramidopropyl Betaine, TEA-Lauryl Sulfate, Maris Salt, Polyquaternium-44, C12-13 Alkyl Lactate, PEG-6 Caprylic Capric Glycerides, Polyquaternium-7, Parfum, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Citric Acid, Sodium Chloride, Sodium Dehydroacetate, Disodium EDTA, Cl 42090, Cl 19140.
Cena: około 17 zł / 250 ml
Dostępność: SuperPharm, doz.pl, zielarnie, sklepy z ekologicznymi kosmetykami, apteki.
Opis producenta
Łagodny, Aloesowy szampon Equilibra delikatnie oczyszcza włosy i skórę głowy, idealny do stosowania przez całą rodzinę. Przetwarzany na zimno Aloes (20%) chroni i nawilża włosy oraz skórę głowy. Zawarte w formule szamponu substancje aktywne pochodzenia roślinnego delikatnie oczyszczają skórę głowy i włosy, nie wysuszają ich, pozostawiają włosy gładkie i lśniące. Pierwiastki Soli z Morza Martwego remineralizują trzon włosa.
Aloe Vera (Barbadensis Miller) Equilibra zawarty w szamponie jest cennym ekstraktem roślinnym bogatym w polisacharydy, które chronią i nawilżają trzon włosa oraz przywracają równowagę skórze głowy.
Szampon zawiera substancje pochodzenia roślinnego. Nie zawiera SLS i SLES, parabenów, alergenów, jest delikatnie perfumowany.
Sposób użycia: Niewielką ilość szamponu nanieść na wilgotne włosy. Myj głowę, lekko masując
włosy u nasady opuszkami palców. Na koniec delikatnie spłucz ciepłą wodą. W
razie potrzeby powtórz czynność. Przechowuj w miejscu niedostępnym dla dzieci. Testowany dermatologicznie.
Działanie
Przy pierwszych użyciach stosowałam szampon razem z moimi ulubionymi maskami w różnych kombinacjach. Fenomen tego szamponu nie był wtedy dla mnie zrozumiały - włosy były klejące, poplątane i mocno obciążone. Po dłuższej przerwie zaczęłam stosować go solo, ewentualnie z silikonowym serum wtartym w suche końcówki. W takim wydaniu sprawdził się znakomicie - włosy były lekkie, błyszczące, nawilżone, nie puszyły się, nie plątały i nie elektryzowały, a skóra głowy była ukojona :)
Jest wydajny, bardzo dobrze się pieni, delikatnie pachnie i ma przyjemny dla moich włosów i skóry głowy skład. Dwukrotne, lecz krótkie i delikatne mycie poradziło sobie z naprawdę grubą warstwą oleju na włosach, co jest niewątpliwie dużą zaletą :)
Podsumowując, działanie szamponu spokojnie mogę porównać do produktu typu 2w1 (szampon z odżywką) - myje i pielęgnuje moje włosy, ale przy częstym stosowaniu może je nieco obciążać. :)
A jak szampon sprawdza się u Was? Znajdzie się chociaż jedna osoba, której nie do końca pasuje? :)
może kupię ;D
OdpowiedzUsuńwerweronikalove.blogspot.com
czy ten szampon traktować jako oczyszczający czy delikatny tak jak babydream?
OdpowiedzUsuńDla moich jest zdecydowanie delikatny (pewnie przez aloes i pq), mimo mocniejszego detergentu :)
UsuńJa początkowo byłam nim zachwycona, włosy miałam po nim mięciutkie, wygładzone i nawilżone. Ale po dłuższym stosowaniu,stan moich włosów strasznie się pogorszył, na początku nie wiedziałam czemu, ale po odstawieniu szamponu okazało się że to on powodował straszny puch i przesusz. Podobno ten szampon ma w składzie coś co przy dłuższym stosowaniu powoduje wysuszenie włosów,ale jaki to był składnik to nie pamiętam :(
Usuńmiałam dokładnie tak samo niestety… moje włosy pomimo regularnego olejowania przed KAŻDYM myciem zaczęły się strasznie rozdwajać i kruszyć…
UsuńUżywam go od jakiegoś czasu i tak samo byłam zadowolona Dzisiaj zauważyłam, że mam mnóstwo rozdwojonych końców w dodatku z białymi kulkami na końcach.
UsuńZe względu na dużą zawartość aloesu (humektant) może wzmagać puszenie w zimie i lecie. Moje włosy go uwielbiają, są nawilżone, błyszczą jak oszalałe, łatwo się rozczesują, nie są oklapnięte, choć są niskoporowate i bardzo łatwo je obciążyć. Ale w lecie, przy temperaturach powyżej 30 stopni robił z moich włosów siano, w zimie też sprawdza się znacznie gorzej - włosy nie są tak jedwabiste jak zwykle, robią się sztywniejsze.
UsuńSkoro działa tak na moje włosy, które są proste jak druty, gładkie i NIGDY się nie puszą, to znaczy że lepiej z nim uważać przy skrajnych warunkach pogodowych. W grudniu przerzuciłam się na łagodne szampony i emolientowe maski i jest ok, do Equilibry wrócę wiosną.
Ja go bardzo lubię, włosy mi się po nim nie plączą. Bardzo przyjemny - mój must have. Stosuję jako delikatny na zmianę z czarnym mydłem BA.
OdpowiedzUsuńDziewczyny, ostatnio wypatrzyłam na stronie www.e-zikoapteka.pl 30 % promocję na kosmetyki Equilibra. Ten szampon można kupić za niecałe 12 zł. Nie wiem, jak długo potrwa ta promocja, także zainteresowani - spieszcie się :)
OdpowiedzUsuńOni mają tygodniowe promocje, więc do końca tego tygodnia. Ale cyklicznie je powtarzają, w przyszłym miesiącu też pewnie będzie ;)
UsuńChyba będę tą pierwszą osobą, której nie do końca spasował ;) Skuszona niesamowitymi recenzjami na temat tego szamponu przemierzyłam miasto wzdłuż i wszerz, aby go znaleźć, niestety po 1 myciu włosy były niesamowicie splątane (mimo użycia odżywki), kolejne mycia nie przyniosły lepszych rezultatów. Włosy dalej były jakieś takie szorstkie, splątane (zawsze przed używałam oleju i wcierki a po umyciu- dwukrotnym- nakładałam maskę). Powoli przekonuję się do szamponu zawsze myję nim włosy 2 razy wtedy efekt jest lepszy i oczywiście nakładam odżywkę, spryskuję włosy odżywką bez spłukiwania i nakładam jedwab na końcówki.Powiem tak będę używała go dalej i szukała na niego sposobu, ale bardzo przeszkadza mi splątanie włosów;/ Nie wiem czy powinnam przerzucić się na inny szampon czy dać temu jeszcze 1 szansę. Być może po prostu nie nadaje się on dla moich włosów ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że moja opinia się komuś przyda. Pozdrawiam ;)
O.
A jednak :) Spróbuj umyć włosy tylko nim (bez masek i odżywek), może wtedy sprawdzi się u Ciebie najlepiej, tak jak w moim przypadku :-)
UsuńMi zaczęły po nim wypadać włosy , znajdowałam naprawdę kępki włosów w całym pokoju ;( Co ciekawe proste szampony z SLES nie robią mi krzywdy...
OdpowiedzUsuńMoże jesteś uczulona na aloes. Akurat w tym produkcie nie jest certyfikowany, więc ryzyko istnieje.
UsuńA osobiście też ma u mnie wielki plus, choć używam go rzadko ze względu na AML :)
Używam tego do wypadajacych... Liczyłam na jakiś efekt wow, a tu... nic. Po prostu szampon. Nie powoduje łupieżu i świądu, oczyszcza i tyle.
OdpowiedzUsuńJa mam wersję do włosów farbowanych. Oprócz składników wersji podstawowej ma mnóstwo różnych ekstraktów i dodatków, ogólnie cud miód, gdyby nie to, że włosy po umyciu nim mam obciążone i tłuste już po kilku godzinach. A że moja skóra nienawidzi bycia tłustą, to po kilku zastosowaniach pod rząd zbuntowała się i zaczęła swędzieć, a to z kolei wzmaga wypadanie włosów, etc. etc.
OdpowiedzUsuńNie jestem zadowolona :D Sądzę natomiast, że to wszystko jest winą pq, na które zawsze tak reaguję.
To samo mam z tym szamponem - włosy po umyciu nie są odbite u nasady, tak jakby przyklapnięte i zdecydowanie szybciej wyglądają na przetłuszczone. Szkoda bo naprawdę ma przyjemny skład.
OdpowiedzUsuńAle mojej siostrze bardzo służy więc najlepiej jak każdy przetestuje na sobie :)
własnie moim włosom przydałoby się taki mocniejsze obciążenie... coraz częściej czytam pozytywne opinie na jego temat ;)
OdpowiedzUsuńa ja go nigdy, nigdzie nie widziałam (poza internetem) - szukalam go w SuperPharm (wolę zakupy w sklepach stancjonarnych) nie raz, nie dwa i to w różnych miejscach w wawie...niestety bez skutku
OdpowiedzUsuńW moim wypadku szampon sprawdza się bardzo dobrze. Myję włosy codziennie, przy dwóch aplikacjach świetnie zmywa olej, nie obciąża, włosy są przyjemne w dotyku. Mogę po nim nałożyć i lekką odżywkę i bardziej skoncentrowaną maskę i wciąż nie są obciążone. Jednak nie zachwycam się nim nie wiadomo jak bardzo, jest to po prostu dobry szampon od którego oczekuję dobrego mycia, odświeżenia włosów, braku podrażnienia i przyklapu.
OdpowiedzUsuńMimo, że mam rozjaśniane włosy to szybciej się po nim przetłuszczają. chyba muszę mieć takie szampony z SLS, żeby dłużej zachować świeżość.
OdpowiedzUsuńMam go, ale czeka na pierwsze użycie:)
OdpowiedzUsuńJeszcze go nie używałam, ale planuję zakup :)
OdpowiedzUsuńobecnie jest promocja w doz.pl na nie:
OdpowiedzUsuńhttp://www.doz.pl/apteka/p67083-ZESTAW_APS_I__Equilibra_szampon_do_wlosow_farbowanych_250ml__szampon_aloesowy_250ml
http://www.doz.pl/apteka/p67081-ZESTAW_APS_II_Equilibra_szampon_wzmacniajacy
właśnie dzisiaj odebrałam szampony :D w najblższym czasie wypróbuję - jestem niesamowicie ciekawa jego działania :)
Oj marzy mi się on od dłuższego czasu ;)
OdpowiedzUsuńU mnie sprawdza się fenomenalnie, to mój uluniony szampon, nie odotowałam obciążania :)
OdpowiedzUsuńMam w planach wypróbowanie go ;)
OdpowiedzUsuńjak dla mnie jest świetny:)
OdpowiedzUsuńto przykre, ale nie potrafię go spienić. miałam już ze trzy butelki (kupione za ok. 14 zł w sklepie osiedlowym!) i wszystkie rozcieńczam w kubeczku.
OdpowiedzUsuńFajnie, że napisałaś recenzję, bo bardzo chcę go wypróbować. Mam problemy ze skórą głowy, dużo rzeczy mi ją podrażnia i tak się zastanawiam, że może ten szampon byłby dobrym wyjściem, łagodziłby skórę głowy. Moje włosy lubią aloes, skalp kocha maskę Natur Vital aloesową, więc analogicznie szampon mógłby się sprawdzić :)
OdpowiedzUsuńNie ma go już w sprzedaży w SuperPharmie z tego co wiem. :) Dla mnie był rewelacyjny, lecz pod koniec tubki włosy zaczęły sie przetłuszczać szybciej, ale może było to spowodowane zmianą miasta, sama nie wiem do końca. :)
OdpowiedzUsuńostatnio strasznie zaniedbujesz blog:(
OdpowiedzUsuńPostanawiam poprawę :)*
Usuńmnie już weszło w nawyk pytanie o ten szampon prawie za każdym razem kiedy przechodzę obok apteki - nazbierało się tak ze 30 warszawskich aptek i nigdy go nie upolowałam :P Coś jak z wcierkami kulpol
OdpowiedzUsuń(choć te kupiłam na allegro i dobrze bo są genialne!) ehh te kosmetyki widmo ;)
Może zamów na doz i odbierz w pobliskiej aptece? :)
Usuńdzięki, pewnie tak w końcu zrobię, chociaż zazwyczaj zanim kupię jakiś kosmetyk pierwszy raz lubię go sobie 'pomacać' ;)) wiem, że bez sensu, ale chyba sporo z nas tak ma ;)
UsuńKupiłam ostatnio dwa szampony za 22zł - ten aloesowy i przeciw wypadaniu włosów ;)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że będę zadowolona z nich ;)
mi nie podpasowal , mam cieniutkie wlosy .. na poczatku fajnie ale tak jakby ten szampon zostawia na wlosach oblepke.. i szybciej mi sie przetluszczaly
OdpowiedzUsuńjestem w głębokim szoku, że ktokolwiek może tego 'rypacza' nazywać delikatnym;) miałam po nim suche siano zamiast włosów i podrażnioną skórę, ale nic dziwnego, skoro głównym detergentem jest als, chwilę za nim tea-lauryl sulfate i sól;) ja swoją butelkę zużyłam do mycia rąk i wanny i tutaj nawet się sprawdzał:)
OdpowiedzUsuńHehe no niestety, ja przez odrosty potrzebuję czegoś mocniejszego i najlepiej ziołowego :) Spodobał mi się skład właśnie przez detergenty i sól, ale niestety pq i aloes za bardzo obciążają :(
Usuńprzydałby się przydał:)
OdpowiedzUsuńBlondHairCare/Dziewczyny, ostatnio się zastanawiałam nad dokładaniem maski do naolejowanych włosów - czy olej nie blokuje w jakiś sposób działania maski, wchłaniania tych wszystkich maskowych cudów w strukturę włosa?
OdpowiedzUsuńNajlepszy sposób dla suchych i zniszczonych włosów lub zdrowych, które wymagają dociążenia :)
UsuńU mnie bardzo przetłuszczał ;( , a próbowałam i solo i z różnymi odżywkami.
OdpowiedzUsuńkupiłam ten szampon w promocji w aptece internetowej ale niestety skład nieco różni się od podanego tutaj....:( czyżby zmienili skład:
OdpowiedzUsuńAqua,Aloe Barbadensis Leaf Juice,Ammonum Lauryl Sulfate,Lauramidopropyl Betaine,TEA-Lauryl Sulfate,Maris Salt,Polyquaternium 44,C12-13 Alkyl Lactate,PEG-6 Caprylic Capric Glycerides,Poltquaternium-7,Parfum,Phenoxyethanol,Benzocid Acid,Citric Acid,Sodium Chloride,Dehydroacetic Acid,Disodium EDTA,Cl 42090,Cl19140
dodam że to na pewno TEN szampon......ale chyba już nie ten :(
Taak, podczas przepisywania składu "zjadłam" 3 składniki :) Dziękuję :* już poprawiłam :)
UsuńJednak u mnie na drugim miejscu jest "juice" a nie "gel" mam nadzieję że to nie umniejsza skuteczności jego działania na którą bardzo liczę :) Pozdrawiam
UsuńCześć,
OdpowiedzUsuńintensywnie myślę o kupnie szczotki jonizującej. Mam grube, gęste włosy i przy stosowaniu szczotki z włosia dzika lekko elektryzują i puszą się. Zastanawiam się, czy szczotka jonizująca pomogłaby mi po rozczesaniu je wygładzić. Nadal jej używasz? Ma jakieś poważne minusy?
Dżoanka
Mam wrażenie, że aloes nie służy moim włosom :( Co byłoby bardzo dziwne, bo zawsze spotykałam się z bardzo pozytywnymi opiniami o jego wpływie na nawilżenie włosów a u mnie użycie czegokolwiek z aloesem przynosi wręcz odwrotny skutek.
OdpowiedzUsuńnie miałam pojecia, że jest dostępny w SuperPharm, dobrze wiedzieć:) coraz bardziej ciekawią mnei produkty tej marki:)
OdpowiedzUsuńOd dawna mam w planach jego zakup, jednak skutecznie powstrzymują mnie zapasy szamponów :P
OdpowiedzUsuńMnie właśnie "nie do końca pasuje". A dlaczego? No właśnie ze względu na przetłuszczanie. Tak jak piszesz, przyspiesza je o kilka godzin, które, cóż, mają znaczenie. Co prawda początkowo miło unosił je u nasady, ale sprawiał, że były "przewilżone".
OdpowiedzUsuńhej , zakupiłam ostatnio szampon SEBORADIN czy nadaje się on do zmywania olejów z włosów ?
OdpowiedzUsuńCiekawa alternatywa, czasami mam takie dni że nie chce mi się nic przed i po myciu na włosy nakładać wiec może u mnie by się sprawdził. Musze kiedyś się zakręcić i go kupić.
OdpowiedzUsuńOstudziłaś moje chęci na jego zakup.
OdpowiedzUsuńZ przetłuszczanie mam problemy, więc zdecydowanie nie przydałoby mi się ich pogłębienie...
U mnie ograniczył trochę przetłuszczanie ale tylko na początku jego stosowania teraz jestem w połowie butelki (Nie używam go codziennie tylko tak 2/3 razy w tyg) i nie ma takich efektów znowu muszę myć włosy codziennie.
OdpowiedzUsuńFajny, ja szukam teraz czegoś dobrego, naturalnego do zwiększenia objętości włosów.
OdpowiedzUsuńWitam :) Po przeczytaniu wielu wpisów na Twoim i innych blogach włosowych postanowiłam oczyścić włosy i zacząć świadomą pielęgnację. Obecnie posiadam szampon: Yvesh Rocher - szampon stymulujący przeciw wypadaniu włosów z białym łubinem.
OdpowiedzUsuńSkład: aqua, ammonium lauryl sulfate, polyacrylate-1 crosspolymer, cocamidopropyl betaine, decyl glucoside, coco-glucoside, glycol distearate, glyceryl oleate, perfum, sodium benzoate, glycerin, citric acid, polyquaternium-10, guar hydroxypropyltrimonium chloride, glyceryl stearate, lupinus albus seed extract, sodium chloride, salicylic acid, aesculus hippocastanum seed extract, geraniol.
Pytanie brzmi czy używanie go mogę zaliczyć do oczyszczenia włosów z nadbudowanych substancji? :)
Ola
Dziewczyny strasznie mi sie wlosy elektryzuja.. nawet jak naloze maske. Poradzicie cos??
OdpowiedzUsuńW takim razie też muszę go wypróbować solo :) odstawiłam go na półkę bo nie widzialam efektu WOW, może to właśnie wina tych odżywek
OdpowiedzUsuńZdecydowanie muszę go wypróbować :)
OdpowiedzUsuńMój ulubiony szampon :) Jedyny, dla którego jestem w stanie zrezygnować z mycia odżywką, pięknie zmywa mi oleje, nie mam z nim żadnych problemów. No i ładnie pachnie ;)
OdpowiedzUsuńAloes moim włosom wybitnie nie służy - również stosowałam ten szampon Equilibra, teraz niedawno używałam maski NaturVital i efekt ten sam: przyklap, przenawilżenie i szybsze przetłuszczanie się włosów :(
OdpowiedzUsuńCzegoś tu nie rozumiem... skład podany przez Ciebie na stronie jest inny niż w rzeczywistości na opakowaniu. Możesz mi to wyjaśnić???
OdpowiedzUsuńPost jest z 2014 roku, skład mógł się zmienić
Usuń