Dawno nie było na blogu żadnego przepisu, dlatego po krótkiej przerwie wracam do Was z przepisem na mój ulubiony i zdrowy deser z nasionami chia. Jest pyszny, sycący, łatwy do przyrządzenia i w dodatku pozytywnie wpływa na kondycję włosów.
Przepis na pudding chia
- 100 ml mleka kokosowego,
- 100 ml mleka sojowego,
- 2 płaskie łyżki nasion chia (KLIK),
- Łyżeczka miodu (może być też syrop klonowy, syropu z agawy, ksylitol),
- Ulubione owoce (banany, winogrono, gruszki, maliny, jagody, czereśnie, truskawki, jabłka z cynamonem) lub konfitura.
Nasiona chia zalewam mlekiem kokosowym i sojowym, a następnie dodaję miód i całość dokładnie mieszam. Wstawiam na minimum 5 godzin do lodówki, potem tylko dodaję pokrojone owoce lub konfiturę i gotowe. :) Gdy przygotowuję większą ilość deseru, składniki mieszam w misce i dopiero później przelewam do szklanek. Przepis można modyfikować według własnych potrzeb.
Właściwości nasion chia
Nasiona chia to odpowiednik naszego siemienia lnianego, ale według mnie dużo smaczniejszy i prostszy w obsłudze. ;) Nasiona chia mają nie tylko podobne wartości odżywcze, ale też podobnie jak siemię po namoczeniu pęcznieją i uwalniają żel. Są bogate w białko, zdrowe tłuszcze, witaminy i minerały, dlatego mają niebotyczny wpływ na nasze włosy, skórę i paznokcie. Zawierają też dużo błonnika i przeciwutleniaczy. Mogą być stosowane jako dodatek do deserów, owsianki, koktajli, sałatek, jogurtów... Możliwości jest naprawdę wiele. :)
Dzienna dawka nasion chia nie powinna przekraczać 15 g (3 łyżeczki), ale ja nie jem puddingu codziennie (znudziłby mi się), dlatego dodaję do niego trochę więcej nasion.
Gdzie można kupić nasiona chia i mleko roślinne?
Nasiona chia i mleko kokosowe, sojowe, migdałowe, orzechowe, ryżowe, owsiane i inne można kupić w sklepach ze zdrową żywnością, a także w marketach na dziale eko. Ja tego typu żywność najczęściej zamawiam w Internecie ze względu na dużo niższe ceny i darmową dostawę po przekroczeniu określonej kwoty.
Uprzedzając pytania, nie mam swojego ulubionego sklepu, najczęściej wchodzę na Ceneo i wybieram kilka potencjalnych sklepów. Potem wrzucam do koszyka w każdym ze sklepów produkty, które chcę kupić i wybieram ten, w którym suma jest najniższa. ;)) Nasiona chia są teraz bardzo modne, dlatego też ceny są bardzo zróżnicowane - niekiedy ten sam produkt (od tego samego producenta) można kupić zarówno za 10 zł, jak i 30 zł.
Lubicie nasiona chia?
W jakiej kombinacji najlepiej Wam smakują?
Lubicie pudding chia? :)
Dziennie można zjeść 3 płaskie łyżeczki a nie dwie łyżki
OdpowiedzUsuńNigdzie nie napisałam, że można jeść dwie łyżki :)
UsuńJakiś czas temu kupiłam chia w Lidlu i żałuję, że nie zrobiłam wtedy zapasu, bo bardzo je polubiłam :(
OdpowiedzUsuńZrób listę tego typu produktów, które chciałabyś kupić i zamów przez Internet :))
UsuńOd dawna zastanawiam się nad zakupem nasion. :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie idzie do mnie paczuszka, a w niej między innymi nasiona chia :) Będę dodawać synkowi do porannej jaglanki, a i sama sobie podjem - czytałam, jaka to kopalnia witamin i minerałów :)
OdpowiedzUsuńZ kaszą jaglaną to będzie mega zdrowy mix! :)
UsuńTy zła kobieto! :D Ale mi narobiłaś ochoty. Ostatnio kupiłam kilogram nasion chia bo się w nich lubuję od niedawna. Na pewno taki deser sobie zrobię.
OdpowiedzUsuńKoniecznie <3
Usuńwole siemię lniane :)
OdpowiedzUsuńNa święta będę robić mleczko kokosowe z chia. Nie mogę się doczekać. Jest podobno pyszne:D
OdpowiedzUsuńchciałam kupić je w lidlu na promo ale oczywiście już ich nie było. W innych osiedlowych sklepikach i w sieci sklepów Gama są dostępne za ok 10 zł, więc wypróbuję na pewno :-)
OdpowiedzUsuńtego jeszcze nie widziałam ;-)
OdpowiedzUsuńUwielbiam puddingi z chia :)
OdpowiedzUsuńnigdy nie próbowałam nasion CHIA, ale skoro mają takie świetne właściwości to się skuszę. Czekam na więcej przepisów z tymi nasionkami :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię nasionka chia ale nigdy nie używałam mleka sojowego więc czas to zmienić. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJak ja lubię takie desery :)
OdpowiedzUsuńBardzo zachęcający przepis. Kusicielka. ;)
OdpowiedzUsuńMarta z Wro.
MMMM.. PYCHOTKA! ;)
OdpowiedzUsuńSiostryAndrzejewskie
Nie lubię mleka sojowego, może być migdałowe? Na peeeeewno tak :D
OdpowiedzUsuńA ja chyba użyję tylko kokosowego, bo jest o wiele lepsze:P
UsuńJa mleko sojowe lubię tylko czekoladowe... to już nie byłby taki zdrowy deser, bo więcej cukru :D
OdpowiedzUsuńDziewczyny wykonujące zabieg encanto lub cocochoco doradźcie :)
OdpowiedzUsuńZastanawiam się nad tym zabiegiem, włosy mam wysokoporowate, puszące się i zniszczone. Co lepiej wybrać? Zależy mi na wygładzeniu i nablyszczeniu włosów, bo po umyciu, mimo odżywek, są spuszone i wyglądam jak kopernik :D włosy mam do polowy pleców
Czy cocochoco wsytarczy czy będzie za delikatne? Lepiej encanto? Nie zależy mi na idealnie prostych włosach, tylko na wygładzeniu :)
Lubię te puddingi, z mlekiem czekoladowym sojowym jest przepyszny :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam! I nadają się niemal do każdego deseru w postaci płynnej ;), dzięki
OdpowiedzUsuńNie umiem ich wykorzystywać :( Kupiłam i wywaliłam ostatecznie...
OdpowiedzUsuń