niedziela, 6 listopada 2016

Wrzesień i październik 2016 na zdjęciach | Malta, Warszawa, Łódź




We wrześniu i październiku przeżyłam wiele cudownych chwil. Odwiedziłam Maltę, dwukrotnie Warszawę i Łódź. Byłam na najpiękniejszym koncercie w życiu i ogólnie miałam bardzo dobry humor. W dodatku projekt dom (a przynajmniej parter) zbliża się ku końcowi! :)

Z tych mniej przyjemnych rzeczy - popsuł mi się komputer, a w zasadzie to ja go popsułam. Zsunął mi się z materaca na podłogę, przez co uszkodził się dysk... Po kilku dniach system mocno zwolnił, co chwilę się zacina i doprowadza mnie do szału, więc niestety czeka mnie nieprzewidziany wcześniej wydatek - nowy komputer. Nie mam cierpliwości do wolnych urządzeń i internetu (bardzo szybko obsługuję urządzenia elektroniczne, często się zdarza, że piszę na klawiaturze szybciej niż komputer myśli), więc długo z nim nie wytrzymam. ;)


Koncert Bryana Adamsa w Łodzi


Na pierwszy koncert Bryana pojechałam po to, aby wysłuchać na żywo kilka ulubionych piosenek. Na koncert do Łodzi pojechałam dlatego, że nie nasyciłam się w Gdańsku - byłam pewna, że jeszcze jeden w zupełności mi wystarczy. Niestety, poczułam jeszcze większy niedosyt. Koncert był po prostu boski!




Do dziś wracam myślami do tego wieczoru. Let's make a night to remember w wersji akustycznej (KLIK) totalnie mnie zachwyciła - Bryan Adams to jeden z tych artystów, który dużo lepiej brzmi na koncertach niż na nagraniach. Po powrocie z koncertu usłyszałam "Natalia, ty jesteś prawdziwą fanką Bryana, podobają ci się nawet jego piosenki-gnioty, których nikt nie zna." :D

Czy są tu jakieś fanki Bryana Adamsa? Bo ja tak piszę o tym i jaram się jak małolata, a pewnie Was to wszystko guzik obchodzi - z tego też powodu wykasowałam ponad połowę tekstu na temat koncertu, który napisałam. ;)


Light Move Festival w Łodzi


Tak się złożyło, że koncert Bryana był w czwartek, a w piątek startował łódzki festiwal światła: Light Move Festival. Nie mogło nas (byłam z kuzynką Anią) na nim nie być! Pociąg do Poznania miałyśmy po 22, więc zdążyłyśmy zobaczyć kilka pokazów i pięknie oświetlone kamienice na Piotrkowskiej. Niestety tuż przed rozpoczęciem festiwalu zaczęło padać, ale i tak zrobił na mnie ogromne wrażenie. Coś pięknego! Wnioskuję, aby kamienice w polskich miastach świeciły się na kolorowo przez cały rok. :)





Łódź - Pasaż Róży, Miś Uszatek i kocia herbaciarnia


Trzecia rzecz, która niesamowicie zachwyciła mnie podczas pobytu w Łodzi to Pasaż Róży przy ul. Piotrkowskiej 3, czyli elewacje kamienic wykonane z pobitych luster. To jest po prostu przepiękne! Stałam 10 minut i fotografowałam wzrokiem, bo żadne zdjęcie nie chciało odzwierciedlić piękna tego miejsca. Nawet nie chcę myśleć, ile to wszystko kosztowało pracy, wysiłku i pieniędzy, ale efekt jest tego warty. To miejsce potrzebuje zdecydowanie większej reklamy! :)




Wcześniej byłam w Łodzi tylko przejazdem, ale słyszałam pod jej adresem wiele negatywnych opinii. Co prawda poruszałam się głównie po centrum, ale Łódź wywarła na mnie bardzo dobre wrażenie, na mojej kuzynce również. Zapamiętamy ten wyjazd do końca życia (głównie za sprawą Bryana). :)




1 i 2 - Kocia herbaciarnia "Kocie oczy" przy Piotrkowskiej, w której mieszkają 4 koty przygarnięte z ulicy <3
3. Manufaktura
4. Pomnik Rubinsteina - nie zapomnijcie potrzeć jego nosa. ;)


Łódzkie murale robią wrażenie. :)



Malta





O Malcie już pisałam na blogu, więc nie będę powtarzać - pełną relację z wyjazdu i kilka ciekawostek o Malcie znajdziecie

TUTAJ



Smartbond





Pod koniec października poddałam się metamorfozie ze Smartbondem. Do Warszawy przyjechałam już dzień wcześniej, aby pospacerować po ulubionych uliczkach i wyspać się przed dniem pełnym wrażeń. :)



Wpis z pełną relacją znajdziecie

TUTAJ



Dorzucę jeszcze zdjęcia, o które prosiliście:

Zbliżenie na kolor:


Odcień różu został uzyskany podczas tonowania, nie jest to trwała koloryzacja. Miał się wypłukać w ciągu tygodnia lub dwóch i tak właśnie jest - niedługo na włosach zostanie tylko blond sombre. :)


Włosy przed i po podcięciu (dla porównania długości):


Po lewej: włosy 15.10, czyli przed pierwszym podcięciem
Po prawej: włosy dzisiejsze, czyli po drugim podcięciu


Ulubieńcy





Ulubieńcami ostatnich tygodni są bezapelacyjnie: balsam Palmer's (KLIK), który nie pachnie przyjemnie, ale za to cudownie nawilża moją skórę (nawet twarzy!) oraz szczotka Olivia Garden Finger Brush (KLIK). Na pewno na ich temat napiszę na blogu więcej. :)



Nowości


♦ Słuchawki SudioSweden

Ja akurat wybrałam słuchawki bezprzewodowe, ale dostępne są również bezprzewodowe słuchawki Bluetooth Sudio (KLIK). Z kodem blondhaircare15 otrzymacie -15% rabatu na zakupy. :) SudioSweden to nowa marka na rynku polskim, która bardzo dobrze prosperuje na całym świecie. Same słuchawki są śliczne i bardzo dobrze (czysto) grają. :)

♦ Myjka do okien Karcher (KLIK)

W końcu się skusiłam na myjkę do okien, która była na mojej liście od bardzo dawna. Jest świetnym wynalazkiem, bo mycie nią okien trwa krócej i jest bardziej zabawą niż katorgą. Jest jeden problem - myjka zostawia smugi. :( W ponury dzień ich nie widać, ale w słoneczny dzień wyglądają okropnie.

♦ Dziecięca bluza Levi's (KLIK)

Długo szukałam zwykłej szarej bluzy i w końcu znalazłam na dziale dziecięcym. :) Nie dość, że wygląda lepiej niż nie jedna bluza damska, to jeszcze kosztuje sporo mniej - polecam.



Piękna jesień



Tegoroczna jesień jest dość ponura, ale na szczęście miałam okazję zobaczyć też wiele typowo jesiennych, przepięknych krajobrazów. A gdy aura mi nie sprzyja, mam pod ręką "psychotropy" - świetny prezent od Factory Poznań. :))



1. Zdjęcie, które zostało zrobione przypadkowo, a zgarnęło od Was tyle komplementów, że ustawiłam je jako profilowe. :)
2. Włosy tuż przed metamorfozą - w Sound Garden Hotel.
3. Selfie z kuzynką Anią, we wrześniu było jeszcze bardzo ciepło. :)
4. Tuż przed wyjściem na spotkanie ze Smartbondem.


Film miesiąca


Zdecydowanie Bridget Jones 3! Dawno nie byłam w kinie na tak pozytywnym filmie, podczas którego bawiła się cała sala kinowa, oczywiście wypchana po brzegi. :) Pamiętam, że podobna atmosfera panowała w kinie w 2008 roku temu podczas seansu Mamma Mia!. Pod koniec filmu nawet kilka osób zaczęło tańczyć w parach do piosenek Abby. :)


Dokument miesiąca


Jestem osobą, która nie przepada za bardzo za serialami, ale często oglądam programy telewizyjne albo filmy dokumentalne. Moim ulubionym jest Kobieta na krańcu świata, ale w październiku obejrzałam chyba z 30 odcinków Katastrofa w przestworzach (National Geographic). Wciągnęło mnie to do tego stopnia, że pochłaniam nawet kilka odcinków dziennie. ;) Samoloty zawsze mnie fascynowały.


Listopad 2016 - 5 urodziny bloga


Dokładnie 19 listopada 2011 założyłam tego bloga i opublikowałam pierwszy wpis. :) Z okazji 5 rocznicy przez cały miesiąc będą pojawiały się na blogu atrakcje dla Was - m. in. konkursy i kody rabatowe na włosowe zakupy. Wciąż trwają też prace nad dwoma szczególnymi niespodziankami - trzymajcie mocno kciuki, aby wszystko się powiodło! :*


Pierwszy konkurs już wystartował - KLIK. Nagrody są naprawdę świetne, więc zachęcam do udziału. :) Kolejny fajny konkurs i kod rabatowy pojawi się już we wtorek. :))



To chyba tyle na dzisiaj. Dajcie znać, co u Was. :)

« Nowszy post Starszy post »

41 komentarzy

  1. 'w 2008 roku temu' ? ;) Zakochałam się wtedy we włosach Amandy. Nawet dałam tak córce na drugie imię :) Podziwiam Cię za to skrócenie włosów :) Ja osobiście dałabym się pokroić za te przed scieciem ! Moim marzeniem są wlosy do talii :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też nie rozumiem jak można zapuścić tak piękne i długie włosy i obciąć :( wolała bym wymyślić fajne fryzury, żeby się je wygodnie nosiło i efektownie.

      Usuń
    2. Hehe, włosy Amandy też mnie wtedy zachwycały, ale wtedy myślałam, że ładne włosy to kwestia wyłącznie genów. :)

      Jeśli chodzi o długość - spokojnie, odrosną. :))

      Usuń
    3. I ja absolutnie nie neguję Twojej decyzji :) Stwierdzilam tylko, że sama nigdy bym nie sciela, bo marzę o naprawdę długich włosach :)

      Usuń
  2. Włosy w tej długości i cięciu wyglądają jeszcze piękniej :) zdecydowanie do ciebie pasuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mi się podobają. :) Ale z drugiej strony dłuższe też mi się podobały... :)

      Usuń
  3. Twoje włosy prezentują się teraz przepięknie! Dużo lepiej Ci w takiej długości.
    Strasznie zazdroszczę koncertu Bryana Adamsa!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Często wraca do Polski, więc może będziesz miała okazję się wybrać. :)) Polecam. :D

      Usuń
  4. 1Natalia, świetnie wyglądasz! :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też miałam fazę na katastrofy z przestworzach :D genialny program

    OdpowiedzUsuń
  6. Pasaż Róży wcale nie zawdzięcza swojej nazwy różom, a Róży, córce projektanki! A kształty mozaiki nawiązują do siatkówki ludzkiego oka :)
    Ciekawskim polecam poczytać tutaj:
    http://www.rajkowska.com/pl/projektyp/310

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do siatkówki? Ja widziałam tam róże! :)) Zaskoczyłaś mnie, ale teraz na zdjęciach z bliska widzę, że to faktycznie nie są róże. Dzięki. :)

      Usuń
  7. Mi myjka nie zostawia smug, ale tylko z oryginalnym płynem. Włosy cudne, jak zawsze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam właśnie oryginalny i na początku było OK, a teraz zostawia smugi. :( Nawet, gdy używam czystą. Może coś źle robię. :)

      Usuń
  8. Witaj, ja troche nie na temat. Ostatnio mam problem z wlosami. Ponad miesiac temu pierwszy raz uzylam wcierki jantar oraz mgielki nawilzajacej jantar. Bylam mega zadowolona bo mam naturalne dosyc puszace sie wlosy a te dwa produkty wyraznie je wygladzily, staly sie miekkie i blyszczace. Mgielki nie uzywam codziennie, dosyc czesto olejuje wlosy oliwa z oliwek, myje zwyklym szamponem pokrzywowym i czasem przeciwlupiezowym w celu oczyszczenia Story glowy. Jednak moje wlosy ostatnio staly sie bardzo twarde niezaleznie co na nie naloze, kupilam odzywke Garnier Skarby miodu oraz Ziaja kozie mleko. Po obu tych produktach mam okropnie sztywne wlosy i poki co zaprzestalam uzywania ich. Miekkosc wlosow odzyskuje jako tako po prostu po umyciu w/w szamponem nie nakladajac niczego wiecej. Zaznaczam ze moja pielegnacja jest raczej minimalna.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A spróbuj nakładać odżywki (te, które masz) na naolejowane, zwilżone wodą włosy? Emulgowanie oleju odżywką powinno je zmiękczyć i wygładzić. :)

      Usuń
    2. Super, dziękuję za radę. Spróbuję tak robić, mam nadzieję, że będą efekty :)

      Usuń
  9. W Łodzi nigdy nie byłam.
    Włosy wyglądają świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie byłam w Łodzi, ale słyszałam od rodziców, że to jest najbrzydsze miasto w Polsce. Widać dużo się zmieniło na lepsze - rozważę wyjazd tam. I wcale nie głównie ze względu na kocią kawiarnię :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To z najbrzydszym miastem to prawda :D

      Usuń
    2. No jak? Ja tu na fotach widzę ładne miasto! :)

      Usuń
  11. ha moja Łódź kochana:D pomysł z tym festiwalem świateł naprawdę mieli fajny chodzę na to co roku :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Natalio prosze powiedz mi:jesli moje włosy rozjaśniane w tym momencie wyglądają idealnie po szamponie dla dzieci gdy rok temu po tym samym płynie miałam istna szopę czy to świadczy o zmianie porowatości włosów?czy zmierzam
    W dobrym kierunku ??pozdrawiam😘

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne sa te różowe pasemka/ refleksy <3 super że wstawiłaś zbliżenie, dzięki teraz mam na co patrzeć w pracy :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Skusiłam sięostatnio na ten balsam Palmers, wcześniej miałam wersję na rozstępy która mnie nie zachwyciła i wersję kokosową która była super, ale zapach był zbyt silny i słodki. Za to ta wersja jest mega, zdążyłam jeszcze wypróbować 2 Palmersowe kremy do rąk i jestem za-chwy-co-na! Miałam spękane dłonie, nci nie przynosiło ulgi a te kremy naprawiają dłonie i dają niesamowity komfort, mogę polecić :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Witam :) Posiadam szczotkę Olivia Garden Supreme Combo, widziałam w jednym z ostatnich postów, że też ją testowałaś. Mogłabyś powiedzieć, dlaczego to właśnie Olivia Finger Brush skradła Twoje serce, a nie Olivka Combo :) Jestem Ciekawa różnic między nimi :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Hej Natalio a propo myjki - też miałam problem ze smugami ale okazało się, że po każdym przejechania tym osuszaczem po szybie wystarczy wytrzeć miękką ściereczką tę gumę. I tyle, problem z głowy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Dzień dobry :)
    Poza absolutnie pięknymi włosami coś co jeszcze szczególnie przykuło moją uwagę to pastylki na jesienną chandrę :D Czy można je gdzieś nabyć? Myślę, że to byłby świetny prezent :) Pozdrawiam,
    Lilianna.

    OdpowiedzUsuń
  18. Z każdym wpisem wyglądasz piękniej!

    Też byłam na w kinie na BJ3 - nie pamiętam kiedy ostatni raz się tak śmiałam- polecam każdemu! Z ciekawych filmów byłam też ostatnio na Dziewczynie z Pociągu. Chociaż po obejrzeniu filmu żałuję że nie przeczyatałam najpierw książki- na pewno zrobiłaby jeszcze większe wrazenie:)

    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ksiazka jest bardzo przyzwoicie napisana (chociaz zakonczenie troche sie ciagnie).

      Usuń
  19. Co do Karchera, to uspokoję cię, że można dojść do wprawy i wtedy smugi już się nie pojawiają :) Moja mama ma na tym punkcie obsesję i można mi wierzyć.

    OdpowiedzUsuń
  20. Hej zamiast kupować nowy komputer wymień tylko dysk na nowy typu SSD. U mnie się sprawdziło :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie musisz kupować nowego komputera wymień tylko dysk na nowy (Ssd). I mnie się sprawdziło 😊

    OdpowiedzUsuń
  22. Hej moze tutaj znajde pomoc 😞 mam problem z moimi wlosami sa delikatne cienke i strasznie placzace teraz zaczely mocno wypadac. Od bardzo dawna nie mialam rozpuszczonych wlosow ukladam je w koczek przez koltuny po umyciu wlosow koltun na koltunie . Dodam ze raz na pol roku maluje wlosy na blond. Uzywalam juz wszystkiego😞

    OdpowiedzUsuń